Opinie (19)

  • sensowne pomysły ale

    i tak Muzeum Bursztynu, Dwór Artusa i Ratusz będą zwiedzane najchętniej.

    • 12 0

  • Trzymam kciuki

    Znaleźć sponsorów (proszę uderzyć do trójmiejskich deweloperów) i można działać

    • 8 4

  • najlepiej zacząć od skrótu MHMG, bo czytając tytuł myślałam że chodzi o jakiś przemysł portowy ;)

    • 3 6

  • Do zrobienia bardzo dużo.... (2)

    Do zrobienia bardzo dużo, bo muzea to najsłabsze ogniwo szeroko pojmowanej branży turystycznej.

    Do poprawienia w pierwszej kolejności - godziny otwarcia placówek, w czerwcu przy apogeum turystyki grupowej

    Do zrobienia bardzo dużo, bo muzea to najsłabsze ogniwo szeroko pojmowanej branży turystycznej.

    Do poprawienia w pierwszej kolejności - godziny otwarcia placówek, w czerwcu przy apogeum turystyki grupowej placówki są zamykane o godz. 15.00!!!

    Zachowanie personelu w niektórych placówkach też zostawia sporo do życzenia.

    Co z denerwującą fikcją dnia wolnego wstępu? Turyści wpuszczanie co pół godziny, ostatnie wejście godz. 12.30!!!

    • 13 9

    • ...

      No i miejmy jednak nadzieję, że tzw. Sala Czerwona nie zostanie skażona "nowymi" pomysłami...

      • 7 0

    • @Przewodnik
      Co z Ciebie za przewodnik, skoro nie wiesz, jak działają tego typu placówki?!
      Po sezonie często czynne jest do 16 (no, do 15:30 licząc ostatnie wejście, ale w pol h niewiele się zobaczy!), a

      @Przewodnik
      Co z Ciebie za przewodnik, skoro nie wiesz, jak działają tego typu placówki?!
      Po sezonie często czynne jest do 16 (no, do 15:30 licząc ostatnie wejście, ale w pol h niewiele się zobaczy!), a część placówek jest tylko sezonowa, więc są pozamykane (dla bezpieczeństwa zwiedzających!). Za to mało uczęszczane w porównaniu z "Traktem Królewskim" Muzeum zegarów w sezonie np. jest otwarte najdłużej! bo aż do 19tej (ostatnie wejście oczywiście z 15min. (a nie jak w innych - 30! przed końcem, ale nikt nikogo nie wygania, że już trzeba zamykać), a widok z wieży jest bardzo ciekawy. Czynne od 11, więc śmiało można zwiedzić któreś z bardziej znanych obiektów i tam się przejść po południu. Od tego jest dostępna strona (i nie mówię tu o FB), by wcześniej się upewnić co do której i po ile jest! http://www.mhmg.gda.pl
      W placówkach, w zamian w sezonie, mamy czynne codziennie (nawet w niedzielę!), a po sezonie również w święta (gdy mamy trochę czasu, na wyjście z rodziną/sami).
      Dzień wolnego wstępu. Cóż. W sezonie czynne jest dlatego tak krótko, bo w tym właśnie dniu (poniedziałki), po pracy Panie sprzątają placówki. Po sezonie robią to w dniu, gdy jest zamknięte (właśnie w poniedziałek), więc nikt tego nie odczuwa. Dodatkowo należy liczyć się z tym, że są organizowane różnego rodzaju wystawy, których otwarcia są zwykle w niedziele po zamknięciu muzeum. Po sezonie śmiało można ogarnąć "bajzel" w poniedziałek, na spokojnie (pamiętajmy, że tego typu eventy często późno w nocy się kończą, a dojechać do domu jakoś trzeba, nie każdy ma samochód). Zwykły zwiedzający tego nie odczuje. Wróci do czystych pomieszczeń (a i kibel w cenie biletu ma!) W sezonie niestety trzeba od razu i jeszcze patrząc na imprezy dookoła (np. jarmark), tuż przed otwarciem w poniedziałek (a jest co, np. butelki po %!). Najbardziej to widać w "bursztynowym". Przez te kraty od strony Złotej Bramy łatwo śmieci wrzucić, a "małym złodziejaszkom" (wiadomo o kogo chodzi?) jeszcze prościej się przedostać, więc jest czego pilnować!
      Co do zachowania - oj, uwierz mi, że w porównaniu z turystami relacje tych Pań w stosunku do "sezonowych" (lub tych, którzy już odeszli) pracowników bywają jeszcze "dziwniejsze" ;) Tak to jest, jak w większości same kobity w danym obiekcie są! Taka seksmisja w wydaniu muzealnym haha!
      A co do dnia wolnego wstępu - ogólnie.. ekhm, a na co więcej?! Ci z kartą polaka mają wstęp darmowy kiedy chcą, a też potrafią właśnie w tym dniu przyłazić na zwiedzanie, zajmując miejsce innym! Rodziny wielodzietne mają spore zniżki, więc do niektórych miejsc warto iść normalnie z biletem (w dniu wolnego wstępu jakaś część danych wystaw jest zamknięta dla zwiedzających, np. część "historyczna" w bursztynowym). Miej też pretensje do wycieczek/nieuczciwych oprowadzających! Przewodnicy często kasują za dodatkowe atrakcje, po czym na cwaniaka przyłażą (mimo, że są wcześniej informowani o czasowości/ograniczeniach wstępu, itp.) z całą grupą i wręcz opryskliwie wymagają wpuszczania ich całymi grupami!! Od ludzi kasę za wstęp zgarną, więc im w kieszeni zostaje! To jest wg. Ciebie uczciwe?! Zbiorowe zwiedzanie również jest chyba z 1zł zniżką, a może i lepiej, jeśli ktoś regularnie turystów sprowadza!! Nie raz w dniu wolnym widać po 40-50 i więcej osób ze zbiorowej wycieczki. W to miejsce masa biedniejszych ludzi mogła by wejść, nieprawdaż?
      Sama czasowość ma sens! Jak inaczej kontrolować wstęp? Ktoś by wszedł i siedział cały dzień, bo przecież za friko ma, a inni by już nie mogli. Skoro jest mniej do zwiedzania, to i mniej się człowiek zmęczy i może iść dalej/posiedzieć na dole przed wejściem.
      Co do godzin otwarcia - ogólnie. Cóż, wpierw by trzeba więcej osób pozatrudniać (np. w bursztynowym musi być po 1 osobie na sali, bo wystawy są piętrowo porozrzucane), a to dodatkowe koszty, na które teraz pewnie i tak kasy nie będzie, bo żeby przyciągać ludzi stale trzeba w nowe wystawy zainwestować. Teoretycznie zamiast kolejnych Pań na umowach, można wykorzystać firmę ochroniarską i od nich dobrać brakujących pracowników, ale to przecież znowu koszty. Może wtedy te, które swoim zachowaniem podpadają zwiedzającym zmienią nastawienie? Jakby nie było, będą się bały o zastąpienie "zewnętrzną kadrą" ;)
      Proszę też brać pod uwagę, że to nie wina pracowników, że tak mają wyznaczane godziny wstępu. W sklepach też raczej po godzinach zamknięcia nic nie kupimy (nie mówię tu o marketach, itp.), a sprzedaż bez paragonu grozi kontrolą US. Sama możliwość wstępu minimum 30min. przed zamknięciem również jest podyktowana dbałością o to, by zwiedzający na spokojnie mógł się delektować tym za co zapłacił, a nie zwiedzał w biegu, byle zaliczyć. Wszak do muzeum idzie się po to, by delektować się sztuką, prawda?
      Skoro wybrano już nowego dyrektora, może warto jako przewodnik (o ile nim jesteś) wybrać się samemu lub z grupą osób i zaproponować dogodne godziny i rozwiązania?
      Dziwnym trafem indywidualni zagraniczni klienci (nie licząc paru oszołomów, jak to zwykle w świecie bywa) nie płaczą, że w danym dniu już nie wejdą. Jedynie ci, którzy kupią gdzieś bilet umożliwiający wstęp do iluś placówek w ciągu dnia (to chyba opcja promocyjna od miasta była) mogą czuć się zawiedzeni, jeśli wybiorą opcję jednodniową. Powód? W jeden dzień wszystkiego się nie zobaczy albo trzeba na wariata biegać, by te zniżki faktycznie opłacalne były. Na tym część turystów potrafiła się przejechać.

      P.S. Nie, nie jestem pracownikiem muzeum, ale realia pracy tam znam. :)

      • 3 3

  • Będzie się działo.

    W muzeum, jak w każdej instytucji, najważniejsi są ludzie - pracownicy (kadra) i odwiedzający (turyści, mieszkańcy Gdańska). Ci drudzy chętnie przyjdą jeśli dyrektor będzie miał solidne oparcie w tych pierwszych. I to

    W muzeum, jak w każdej instytucji, najważniejsi są ludzie - pracownicy (kadra) i odwiedzający (turyści, mieszkańcy Gdańska). Ci drudzy chętnie przyjdą jeśli dyrektor będzie miał solidne oparcie w tych pierwszych. I to jest jeden z kluczy do sukcesu. Dobry dyrektor oprócz wizji rozwoju placówek muzealnych, wiedzy historycznej musi być w jednej osobie również świetnym kadrowym, finansistą, menadżerem. Ossowski ma potencjał. Oby wiedział, że 3 lata to bardzo dużo i można zrobić mnóstwo ciekawych rzeczy ale też na tyle krótko, że nie zdąży się zrobić nic. Wiele zależy od startu, konsekwencji i zdecydowania. Efekt nowości nie trwa wiecznie ... Życzę sukcesu i trzymam kciuki.

    • 11 2

  • czyli co, w Ratuszu kolejna wystawa multimedialna z niczym? (2)

    ) monitorami)

    • 8 5

    • (1)

      @krawbarba
      Zauważ, że coraz mniej dzieci/młodzieży chce coś realnego oglądać. Do szczęścia wystarczą cyfrowe zabawki. Jak tak dalej pójdzie muzea nie będą musiały wypożyczać/prosić o darowizny/kupować niczego. Wystarczy porobić zdjęcia/ stworzyć homogramy. Bilety będą tańsze, ale i pracowników mniej, bo nie będzie co pilnować!

      • 2 2

      • hmmm homogramy??? hahaha to jakieś hologramy dla homoseksualistów?

        • 2 1

  • No i fajnie.

    To muzeum jest wizytówką Gdańska. Niech się rozwija.

    • 10 3

  • Twierdza Wisłoujście ma olbrzymi potencjał (1)

    Jest to tak unikalne miejsce na mapie trójmiasta, że aż się dziwię, że do tej pory muzeum nie wykorzystało tego obiektu w sposób komercyjny. Byłam tam 2 razy i aż się prosiło zrobić jakieś fajne wystawy a przede

    Jest to tak unikalne miejsce na mapie trójmiasta, że aż się dziwię, że do tej pory muzeum nie wykorzystało tego obiektu w sposób komercyjny. Byłam tam 2 razy i aż się prosiło zrobić jakieś fajne wystawy a przede wszystkim zaproponować wynajem na imprezy firmowe po oczywiście atrakcyjnej cenie. Pracuje w korpo i na tego typu imprezy brakuje już oryginalnych miejsc.

    • 4 5

    • Widać

      że ktoś tu nie zna realiów. Imprezy komercyjne są tutaj realizowane. Problemem jest to, że twierdza jest notorycznie w remoncie. Stąd ograniczenia w zwiedzaniu, pod kontrolą przewodników. To nie jest wielki plac zabaw

      że ktoś tu nie zna realiów. Imprezy komercyjne są tutaj realizowane. Problemem jest to, że twierdza jest notorycznie w remoncie. Stąd ograniczenia w zwiedzaniu, pod kontrolą przewodników. To nie jest wielki plac zabaw dla chłopców w krótkich spodenkach. Obiekt potrzebuje remontów, remontów i jeszcze raz remontów. Dyrekcja powinna zaopiekować się problemami, które widać w innych obiektach.

      • 2 0

  • nowy Kaszub! (1)

    Pociotek do brania
    Państwowej PO wypłatki 15 000zł

    • 3 10

    • pis-da

      Nowy idiota czy stary,na jedno wychodzi, bo to oszołom od Jaworskiego i Sellina

      • 1 8

  • "Jeden z nich - pinka Żółty Lew, wskutek obstrzału"

    Można obstrzyc,ale obstrzelić?

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.