2019-05-18 15:08
Opinia wyróżniona
No, ale Wick to jeden z nielicznych wyjątków, który oglądam z przyjemnością. Wiadomo, że to kino akcji, ostra jazda bez trzymanki, krótkie i proste dialogi... rozrywka - to nie kino psychologiczne, nikt tu swoich
No, ale Wick to jeden z nielicznych wyjątków, który oglądam z przyjemnością. Wiadomo, że to kino akcji, ostra jazda bez trzymanki, krótkie i proste dialogi... rozrywka - to nie kino psychologiczne, nikt tu swoich światopoglądów nie sprzedaje. Na Wicka idzie się do kina dobrze bawić, odmóżdżyć, a nie wdawać w refleksje na życiowe tematy. I nie ma w tym nic złego ;)
2019-05-18 09:58
d**ilne dialogi, fabuła. Lubię Keeanu, ale chodzi tu jak inwalida. Kij w t*. Chyba nie radzi sobie dobrze w tej roli przy swoim wzroście.Ale szanuję typa- robi hajs na i**otach i zajmuje się tym co kocha-motocyklami.
2019-06-01 15:52
jak inwalida sam nim jestes proponuje się zantresowc czemu tak chodzi a nie krytykować
2019-05-18 12:03
i strzelaniem
2019-05-19 07:49
i mieszka w bloku
2019-05-28 16:10
Tyle walk, tyle strzelań, tyle uderzeń!
Mnie ciekawi jakiej firmy był garnitur i buty. Garnitur niezniszczalny, brudoodporny..buty to samo? Gdzie mogę taki kupić?
I na dodatek po upadku z wieżowca chroni przed obrażeniami i John Week żyje. Brawo.
Krawa bajka dla dorosłych o niezniszczalnym człowieku.
2019-05-18 08:45
Najlepsza z części. Choreografia walk to poezja!
2019-05-18 09:40
To jest tak śmieszne i żałosne, że żal. Śmieszne pozy, trzeszczące w kroczach gacie, jeden wielki dramacik.
2019-05-25 16:25
2019-05-20 20:24
Niezły, ale nie przebił Kaleidy z pierwszej części...
2019-05-18 09:30
byly dla tych, ktorzy lubia takie filmy fajne, wiec zobaczymy co bedzie w trzeciej. To nie jest film dla "milosnikow oskarow", wiec lepiej niech nie komentuja ci, ktorzy ogladaja ambitne filmy.
2019-05-18 12:21
2019-05-20 16:27
2019-05-18 09:26
gdzie nikt nie udaje, że tworzy coś super ambitnego, politycznie poprawnego, z płentom-sr..tom, przesłaniem dla przyszłych pokoleń co jest przy okazji komedio-romansem-dramatem-horrorem i kinem familijnym dla naszych
gdzie nikt nie udaje, że tworzy coś super ambitnego, politycznie poprawnego, z płentom-sr..tom, przesłaniem dla przyszłych pokoleń co jest przy okazji komedio-romansem-dramatem-horrorem i kinem familijnym dla naszych milusińskich.
Większość dzisiejszych filmów jest jak polski pop - niby ambitnie, niby zdobywają jakieś tam fryderyki a faktycznie to nie stało nawet koło disco polo.
2019-05-18 14:00
słuchasz disco polo a reszty i tak byś nie zrozumiał
2019-05-20 16:26
w przeciwieństwie do ynteligenta który łącznie pisze "odrazu" :*
2019-05-18 12:18
"nie jest propozycją dla tych, którym widok krwi na ekranie odcina prąd"
2019-05-20 13:17
na widok krwi "mdleje"
2019-05-18 09:42
2019-05-19 21:26
Jp2 to ta bozia cukierników?
2019-05-18 10:57
2019-05-18 10:26
będzie jechał na jeżu bez bielizny
2019-05-19 21:00
Pierwszą część oglądam zawsze z wielką przyjemnością. Jest kultowa. Dialogi, powiedzonka. Wszystko w punkt. Druga już "pod publikę". Można obejrzeć, ale w pamięci nie zostanie. To trochę, jak z Rambo. Pierwsza część była
Pierwszą część oglądam zawsze z wielką przyjemnością. Jest kultowa. Dialogi, powiedzonka. Wszystko w punkt. Druga już "pod publikę". Można obejrzeć, ale w pamięci nie zostanie. To trochę, jak z Rambo. Pierwsza część była klasą samą w sobie. Pozostałe, to już fajerwerki i odgrzewane kotlety. Nie porównujmy dalszych części do pierwszej, bo to inne kino. Dopiero patrząc w ten sposób nie będziemy zawiedzeni.
Trzecia część w stosunku do drugiej zdecydowanie lepsza. Sceny walk dopracowane, jak tylko to możliwe. Najlepszym dowodem, że w kinie na maratonie nie zasnąłem! :)
Czy czekam na czwartą część? Nie. Obejrzę po raz dziesiąty pierwszą.
2019-05-19 20:36
Widziałem pierwszą i drugą część, które mnie zachwyciły. Na trzecią szedłem z oczekiwaniami dobrego kina. Sceny walki rzeczywiście zrobione z wielkim rozmachem, Wick wszystkich kładzie na ziemi. Niestety wraz z upływem
Widziałem pierwszą i drugą część, które mnie zachwyciły. Na trzecią szedłem z oczekiwaniami dobrego kina. Sceny walki rzeczywiście zrobione z wielkim rozmachem, Wick wszystkich kładzie na ziemi. Niestety wraz z upływem czasu wszystko się staje monotonne, walka w której bohater najpierw dostaje po kościach, a potem wszystkich rozwala jak nieśmiertelny. Nikt nie jest w stanie mu nic zrobić i tak do końca filmu. Lubię akcję, ale tu poza mordobiciem zabrakło czegoś co pozostałoby w sercu, że był to fajny film.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.