Opinie (104) 5 zablokowanych

  • Super. Im większy wybór miejsca zakupu tym lepiej. (2)

    • 31 8

    • mam juz serdecznie dośc tylko guniana biedabtonka co krok i te gunianej jakosci produkty z całą masa wypełniaczy by zmieścić się w wymaganej przez biedabronce cenie - wolę jeść mniej a smaczniej w końcu nikt z nas fizycznie w polu nie robi

      • 7 3

    • Kupuję na Zielonym Rynku na Przymorzu i jestem zadowolony

      • 3 1

  • (1)

    Wystarczyłoby gdyby dwa razy w tygodniu targ otwarty był co średnio 3-4 dni np poniedziałki i piątki. A nie jak było we wrzeszczu, czwartek , jeden dzień przerwy i sobota. Od soboty do czwartku posucha.

    • 10 7

    • Ugryz suchara

      • 0 0

  • Nie mogłem się doczekać. Cieszy mnie to... (2)

    Marzyłem o tym.

    • 15 13

    • (1)

      Eko. Ile w tym prawdy?

      • 3 0

      • Prawda. Ile w tym eko?

        • 0 0

  • (15)

    Bzdury, serki w plastiku widziałem i wiele innych rzeczy. Poza tym część sprzedawców ma ceny z kosmosu za zwykła kapustę kiszoną albo warzywa :) Jest kilka rzeczy fajnych bądź niedostępnych np. jogurty i kefiry w

    Bzdury, serki w plastiku widziałem i wiele innych rzeczy. Poza tym część sprzedawców ma ceny z kosmosu za zwykła kapustę kiszoną albo warzywa :) Jest kilka rzeczy fajnych bądź niedostępnych np. jogurty i kefiry w szklanej butelce, kozie mleko świeże, fajne kiszonki typu kimchi ale generalnie to naciąganie tych frajerów z Garnizonu. Jeśli ktoś chce być eko to zapraszam na ryneczek we Wrzeszczu, warzywka od rolnika, kapucha na wagę do własnego słoika, mleko jajka. To samo mamy na ryneczku przy Elbląskiej, Zielony Rynek na Przymorzu a i koło hali targowej mam swoje upatrzone miejsca.

    • 82 13

    • (2)

      ja też mam miejsca na rynkach ale znajdziesz też udawane wiejskie jajka sprzedawane przez podstawiona niby czyjaś babcię , mleko niewiadomego pochodzenia , nie przebadane i pełno innych niby wiejskich produktów kupionych

      ja też mam miejsca na rynkach ale znajdziesz też udawane wiejskie jajka sprzedawane przez podstawiona niby czyjaś babcię , mleko niewiadomego pochodzenia , nie przebadane i pełno innych niby wiejskich produktów kupionych gdzieś na promocji... a hala targowa - stoisko z cekcyna mi się najbardziej podoba zwłaszcza skład gdzie widnieją trzy góra cztery pozycje

      • 9 4

      • (1)

        a tutaj jaką masz pewność, że jest przebadane? to, że jest objęte nadzorem weterynaryjny to nie znaczy, że dany produkt, danej partii był w laboratorium
        a i tego się nie boję tylko wiem, że marchewka koślawa jest 2x tańsza etc

        • 13 3

        • teraz nawet koncerny maja polikwidowane laboratoria a z weterynarzem wiemy jak jest - tniemy koszta zarówno w mleczarstwie jak i w przetworach mięsnych

          • 2 0

    • wypraszam sobie, nie jestem frajerką tylko dla tego że stać mnie na mieszkanie w Garnizonie!! (4)

      • 12 14

      • Jesteś, jesteś.

        • 10 11

      • Mnie też stać a frajerów za średnią krajową nie (1)

        • 4 7

        • mam powyżej średniej krajowej i stać na mieszkanie w Gdańsku a nie w Garnizonie, więc...

          • 2 7

      • Ha ha ha a co to garnizon blok przy bloku okno w okno a sąsiad widzi sąsiada co je i co robi .! Zostaje tylko garnizon po starych koszarach .

        • 5 4

    • (1)

      Oni frajerzy, a ty cwany, tylko dlaczego oni umieją zarobić pieniądze, a ty nie?

      • 9 9

      • wypraszam sobie ja mieszkam w Gdańsku, kupiłbym za to dwa mieszkania w Garnizonie

        • 4 6

    • po zamknięciu można skorzystać z tego co zostało wyrzucone

      • 5 1

    • Dokladnie!! (1)

      • 2 3

      • niedokładnie

        • 0 0

    • Ja (1)

      Stoisko z twarogiem ma najlepszy twaróg jaki jadłam....sprzedawca rozdaje woreczki wielokrotnego użytku i prosi żeby go myć i z nim przychodzić....dla mnie ok .

      • 7 3

      • z czego te woreczki? twaróg o ja sam robię

        • 2 5

  • Ech (6)

    A dostać paragon graniczy z cudem :)

    • 41 12

    • (3)

      ja dostawałem bez problemu można też kartą płacić, jeśli są rolnikami prawdziwymi mogą nie wystawiać paragonów bo mają prawo swoje plony sprzedać

      • 16 4

      • Oczywiście (2)

        Jak sie upomnisz lub znaczaco zaczekasz, to dostaniesz, a tak to: reszta i dziękuję! albo: Potwierdzenie z terminala? Nie? To dziękuję!

        • 1 7

        • (1)

          Wszystko co idzie na terminal idzie na kasę fiskalną. Ja osobiście widziałam jak pani sprzedawczyni nabija na kasę mimo ze klient juz odszedł. Czasem między czasie kogoś obsłuży bo ludzie w kolejce ale nabija. Chyba na inne bazary chodzimy.

          • 10 0

          • Ta jasne, osiem razy

            Widac ze za kasą nie robiles

            • 0 0

    • jedź na giełdę częci do Poznania, kupuje regularnie części i jeszcze nigdy nie dostałem paragonu

      • 3 0

    • r3ger

      sorry, ale na dosłownie każdym stoisku na garnizonie dostaniesz paragon, na wiekszosci z reszta zaplacisz karta. Nie gadaj glupot, jak nigdy nie byles

      • 2 0

  • (1)

    Jak bardzo eko może być łosoś sprzedawany na tym bazarku??
    Zawiną go w paprier zamiast w folię?
    Czy wciskają kit, że to z ich hodowli?

    • 43 7

    • kaszubski łosoś z Renku

      • 11 3

  • ceny to gwałt na moim portfelu

    • 46 5

  • Starowka

    Tutaj jest wizytowka miasta ,same prztworzone niezdrowe produkty i słoiki w delikatesach

    • 7 4

  • czy jak będę kupował tylko na ekobazarach to nie zachoruje na raka i będę dłużej żyć? (6)

    • 24 5

    • nie ale zwiększasz swoje szanse

      • 6 6

    • nie (1)

      dodatkowo zabraknie ci kasy przed końcem miesiąca i wpadniesz w depresję

      • 20 1

      • bo się je a nie żre - co ty tucznik ?

        • 0 0

    • tak

      • 2 6

    • nie wiem

      • 5 0

    • Potraktuj to jako długoterminową inwestycję w swoje zdrowie

      • 3 1

  • co jest gorsze: jeść jedzenie z biedronki czy wdychanie gorszego jakościowo powietrza? (3)

    co z tego, że będę jadł eko skoro wdycham zanieczyszczenia z trujących diesli, port service, rafinerii czy wkrótce z ogromnej spalarni śmieci.

    • 43 6

    • to jeszcze jedzeniem kiepskiej jakości sobie dowalisz? (2)

      • 9 0

      • Z eko i bio się wyleczyłem (1)

        Jak zobaczyłem uprawę eko i bio w Niemczech u bauera -pole zboża, marchwi chmielu i ziemniaków 2 metry od autobahny A8 na Stuttgart .

        • 2 0

        • to nie kupuj w lidlu - ja z kolegami jedziemy raz w tygodniu do gospodarstwa rolnego i tam kupujemy warzywa - widac gdzie rosną ... a powiem szczerze coraz więcej ludzi tak robi - ta marchew z lidela czy biedabronki nawet na pasze się nie nadaje

          • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.