Opinie (54) 5 zablokowanych

  • W Szwecji święta są już od czwartku popołudnia, w piątek rodziny siadają do uroczystego obiadu. (8)

    Klopsiki mielone, żeberka, biała szwedzka kiełbasa, parówki, śledzie, lsoos, jajka, nie ma tradycyjnego ciasta na Wielkanoc, sklepy markety koło mnie są otwarte od 8 do 21 czy to niedziela, Wielkanoc, czy lany

    Klopsiki mielone, żeberka, biała szwedzka kiełbasa, parówki, śledzie, lsoos, jajka, nie ma tradycyjnego ciasta na Wielkanoc, sklepy markety koło mnie są otwarte od 8 do 21 czy to niedziela, Wielkanoc, czy lany poniedziałek. Jakoś to księży katoli nie denerwuje w Szwecji i katolików Polaków, co denerwuje w Polsce. Dekoruje się drzewa, krzaki piórkami kolorowymi od kur, zawiesza się też jajka, kurczaczki, kurki, piórka na gałązkach z brzozy. Dzięki temu jest kolorowo w domu i w ogrodzie. Często rodziny wyjeżdżają gdzieś na urlop.

    • 22 23

    • ...widać nie wszyscy mogą sobie pozwolić na takie luksusy jak urlop. Ja pracuję w CH i nie wyobrażam sobie pracy w Święta :( masakra jakaś...Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę :)

      • 17 0

    • a ja to samo mam w Polsce

      i nawet nie zwracam uwagi czy to kogoś denerwuje czy nie, bo ważne jest wyłącznie to, co ja chcę.

      • 17 0

    • Ach ta cudowna Szwecja. (1)

      Dobrze, że tacy nowocześni i oświeceni jak Ty mogą znaleźć nową, postępową ojczyznę.

      • 18 6

      • W Szwecji nie ma katoli.

        • 10 3

    • Klopsiki z Ikea? ;)

      • 10 1

    • Mohammad też zasiadł? (1)

      czy bombę pod stołem majstruje?

      • 11 3

      • w szwecji szwedzi staną sie wkrótce mniejszoscia

        A potrawa narodową będzie falafel

        • 15 1

    • Nie ma to jak pitolić idiotyzmy na forum publicznym i jeszcze być z tego dumnym.
      Święta obchodzisz po szwedzku czy po polsku czy w ogóle, że pierd...sz takie farmazony. Z tekstu wynika że tak Szwedzi (którzy nie są

      Nie ma to jak pitolić idiotyzmy na forum publicznym i jeszcze być z tego dumnym.
      Święta obchodzisz po szwedzku czy po polsku czy w ogóle, że pierd...sz takie farmazony. Z tekstu wynika że tak Szwedzi (którzy nie są katolikami) świętują i tyle. I jak by to poprawnie napisać i niech sobie po swojemu świętują, ich biznes.
      Rozumiem, że jako zagorzały nowoszwed z pasją wcinasz fermentowanego śledzia. Napisz coś o tym twoim nowym ulubionym daniu.

      • 7 1

  • Basia Ritz (3)

    Na pewno Basia zaprosi samych Vipów i celebrytów na jaja na posłaniu z ryżu i takie tam.

    • 35 6

    • I artystyczny wymaz łyżką z majonezu po ekstrawaganckim talerzu.

      • 29 0

    • z tłuczoną bestialsko o ścianę ośmiornicą

      • 9 1

    • i to wszystko juz tylko za

      99,99zl

      • 0 0

  • U mnie jak zawsze: foie gras i Chateau Latour rocznik 1974. (5)

    • 34 3

    • a w 1972 jaki rocznik piles? (1)

      • 15 0

      • Nie pamiętam, byłem zbyt pijany.

        • 18 0

    • szato 6 butelek, szampan i dwie skrzynki piwa, tylko dwie. a na deser miętowy opłatek!

      • 5 0

    • (1)

      Ale 74 to akurat słabiutki rocznik. 75 lepszy.

      • 3 0

      • Cały zapas 75 miałem juz wypity w 2002 ...

        • 5 0

  • Nawet On nie jest w stanie tych smaków odtworzyć.

    Nawet On.

    • 28 1

  • Łukasz Cegłowski (3)

    Szara eminencja Dworu Oliwskiego, gust i wyrafinowany smak w postaci skromnego człowieka, który czuje duszą a nie tylko smakiem czego pragną goście Jego restauracji.

    Tak trzymaj Łukasz :-)

    • 20 10

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (1)

      i do tego jaki przystojny :))

      • 1 2

      • :(

        Panie Łukaszu, nie znam Pana kuchni ale śledź i ziemniaki z cebula...jak na Dwór Oliwski to chyba zbyt tradycyjna potrawa... życzę Panu rozwoju i dużo fajnych pomysłów kulinarnych :)

        • 2 3

  • Liczba mnoga

    Nie powinno być "sięgają po sprawdzonE rodzinnE przepisY"? Zastosowanie liczby pojedynczej w pierwszym akapicie aż razi..

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 7 2

  • Polska kuchnia - rodem nie tylko ze wsi!

    Dla zachowania równowagi i tradycji polecamy lekturę wybranych fragmentów polskich książek kucharskich z lat 1901 - 1939 czy opisy dań z kuchni dworskich.

    • 9 1

  • Kogo interesują "ich smaki"??!! (2)

    Kogo to interesuje? Ja do restauracji nie pójdę w żadne Święta. Lubimy w domowym zaciszu zjeść co sami przygotujemy. Jedzenie w knajpach już nam zbrzydło, gotowane z wątpliwej jakości produktów z Biedronki. Bo polecą

    Kogo to interesuje? Ja do restauracji nie pójdę w żadne Święta. Lubimy w domowym zaciszu zjeść co sami przygotujemy. Jedzenie w knajpach już nam zbrzydło, gotowane z wątpliwej jakości produktów z Biedronki. Bo polecą szybko dokupić do sklepiku obok knajpy. Ta cała Pani Basia... kto to jest, bo nie znam? To ta z netu Pani Baisa? ;) Ta jej Knajpa... hm... wybaczcie ale.. nie jadam w takich "przybytkach". Celebrytka nie zostanie nigdy dobrym kucharzem.
    Pozdrawiam tych którzy kochają smaki swojej, domowej i zdrowej kuchni. Przynajmniej wiemy z czego gotujemy. Uciekam dokończyć sałatkwe warzywna. ;))

    • 22 8

    • (1)

      jeżeli Ciebie to nie interesuje to nie czytaj i tym bardziej nie komentuj.. wsadź nos w swoje gary. i radości więcej w te święta :) i mniej kościoła

      • 12 10

      • oświecony to chyba nic z oświetleniem wspólnego nie ma?

        oświecony nijak się masz do renesansu, niestety a ten tekst z kościołkiem to gdzie zasłyszałeś? Mundrość wykazujesz niejaką. Co do kleru to skąd taki wniosek Osiołku? u Ciebie we łbie gdzieś dzwoni ale problem jest aby

        oświecony nijak się masz do renesansu, niestety a ten tekst z kościołkiem to gdzie zasłyszałeś? Mundrość wykazujesz niejaką. Co do kleru to skąd taki wniosek Osiołku? u Ciebie we łbie gdzieś dzwoni ale problem jest aby to wyłapać takie tam echo.... mózg można schować w główce od szpilki a nie Twoim baniaku. Oczytaj się wiecej po żarówką - będziesz wówczas lepiej oświecony.

        • 2 3

  • Ja nie rozumiem, dlaczego Święta Wielkanocne zawsze muszą się kojarzyć z żarciem? (3)

    • 17 1

    • gdyby była fajna pogoda....................
      to kojarzyłaby się z fajnymi plenerowymi imprezkami: spacery, śniadanie w ogródku, szukanie w krzakach niespodzianek od zajączka itp.
      A od 3 lat na Wielkanoc jest zimno, deszcz, grad, często śnieg...
      Do kitu to ocieplenie klimatu jest.

      • 5 0

    • To proste, wiele rzeczy wynika z pewnych zaszłości.
      Na zimę robiło się od lata poprzez jesień zapasy.
      Zimą ograniczało się jedzenie, bo nigdy tez nie było wiadome jak długo ona potrwa (vide zima 2012/13, inna

      To proste, wiele rzeczy wynika z pewnych zaszłości.
      Na zimę robiło się od lata poprzez jesień zapasy.
      Zimą ograniczało się jedzenie, bo nigdy tez nie było wiadome jak długo ona potrwa (vide zima 2012/13, inna sprawa że zimą nie pracowało się zbyt wiele.
      Kiedy nadchodziła wiosna, kury zaczęły się nieść, czasem już pierwsze zielone listki się pokazywały a krowy czy kozy właśnie je obgryzały dając tym samym świeże wiosenne mleko. Innymi słowy, dało się już żyć z świeżych produktów i wyglądało wszystko optymistyczniej. Można było zatem śmielej sięgnąć po zgromadzone zapasy, raz że głód już nie groził, dwa że i tak należało przewietrzyć komórkę, by zgromadzić zapasy na kolejna zimę.
      I tak co roku i tak od wieków.

      • 6 0

    • Nie kojarzą się.

      To tylko media tak przedstawiają.
      To co media pokazują nie musi być prawdą a jedynie przekazem medialnym.

      Od lat tak samo podchodzą do różnych tematów, bo nie wymaga pracy - zgłębiani tematu. Poza tym jest neutralne i sprawdzone.

      • 2 0

  • Ta straszna polska tradycja.. (3)

    Jaka to straszna polska tradycja... Kobieta po całym dniu ciężkiej pracy w kuchni nie spała całą noc z soboty na niedzielę, żeby skończyć mazurki... Horror!!! Coś strasznego!!! Kolejna nieszczęsna matka polka!!! Bardzo współczuję tej pani!!! A córka jest z tego dumna... Żałosne, żałosne, żałosne!!!

    • 23 8

    • Nie uogólniaj

      Jestem facetem, od zawsze gotuję w domu (i nie tylko) i przygotowuję wszystko co znajdzie się na stole świątecznym a jest tego sporo. Małżonka co najwyżej zajrzy i się zapyta czy nie jestem zmęczony :)
      Nie jestem

      Jestem facetem, od zawsze gotuję w domu (i nie tylko) i przygotowuję wszystko co znajdzie się na stole świątecznym a jest tego sporo. Małżonka co najwyżej zajrzy i się zapyta czy nie jestem zmęczony :)
      Nie jestem bo to moja pasja a kuchnia to mój żywioł.
      To właśnie takie nieszczęśliwe żony, wybierające sobie im podobnych chłopów czyli kolesi zupełnie do niczego, piszą później takie dydrymały.

      WESOŁYCH ŚWIĄT

      • 11 2

    • (1)

      a nie pomyślałaś, że ta kobieta kochała to co robiła?
      a nie pomyślałaś, że tej kobiecie sprawiało radość, gdy domownicy zachwycali się jej potrawami?
      smutne jest chyba Twoje życie, bozna... życzę więcej

      a nie pomyślałaś, że ta kobieta kochała to co robiła?
      a nie pomyślałaś, że tej kobiecie sprawiało radość, gdy domownicy zachwycali się jej potrawami?
      smutne jest chyba Twoje życie, bozna... życzę więcej radości z drobnych rzeczy :)
      ode mnie: ubóstwiam doświadczenia w kuchni, ubóstwiam, gdy smakują one moim synom, ubóstwiam bawić się produktami i sprawiać innym radość smakiem

      • 6 1

      • OCH ACH

        ubostwiam doswiadczenie ,ubostwiam jak smakuje, ubostwiam bawic sie produktami ..Poprostu Bóstwo w kuchni szkoda ze brak Twojej Fotki .A żaden mazurek nie jest wart zarwanej nocy Swieta sa dla Nas a nie MY dla Swiat .TYLKO jak leniwa była Basia ,ze nie chciała pomoc mamie ...a wspominanie lenistwa po latach jakie to puste i zalosne

        • 4 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.