Wielki renesans drewna Opinie do artykułu

Wielki renesans drewna

Opinie (35) 3 zablokowane

  • u mnie wszyscy w kamienicy na ul. Podmiejskiej mają okna drewniane (3)

    ale nikt sobie ich nie chwali, mają już chyba 60 lat i nie są do końca szczelne

    • 22 0

    • i zamieni stryjek siekierkę na kijek (2)

      czyli na plastiki

      • 6 2

      • (1)

        dobrze zrobione i konserwowane okna drewniane są lepsze od plastikowych

        • 17 1

        • i dużo, duuużooo droższe...

          • 8 0

  • Umiejętnie zastosowane drewno w aranżacji wnetrza nigdy nie było złe ale żeby podłoga na ścianę wchodziła?

    dla mnie to kontynuacja dywanu na ścianie-nie,dziekuję...

    • 12 5

  • "Wielki renesans drewna" - byłby ładny tytuł płyty. (1)

    • 7 0

    • chyba paździerzowej

      • 3 0

  • te trzy patyczki od 2450 zł? (4)

    • 15 1

    • Poniższy tekst stanowi ofertę. (3)

      Jeśli ktoś wpadł na dziki pomysł kupna takich 3 patyczków za 2450zł to ogłaszam, że zrobię takie same za 500zł.

      Dla pierwszych 10 klientów takie krzesełko gratis.

      PS: Odważnik można znaleźć na rynku na Przymorzu.

      • 12 0

      • Oferta moze byc poczatkiem sprawy sadowej... (1)

        Za kradziez wlasnosci intelektualnej... Takie trzy patyczki jeszcze trzeba wymyslic i to na tyle madrze zeby byly funkcjonalne i bezpieczne... Wykonac protyp przetestowac, wymyslic montaz, wykonczenie, opakowanie i zadbac o dystrubucje...

        • 3 3

        • i jeszcze napisać,

          że to model dla VIPa! Każdy burak nowobogacki to kupi

          • 2 2

      • wykonuję takie wytwory wyobraźni

        i sprzedaję niekiedy za sporo większe pieniądze.
        Jeśli zrobisz za 500 i będą jakościowo bez zarzutu zrobię zamówienie na sporą ilość

        • 1 0

  • Boazeria De Luxe

    teraz będzie i wieśniaki już na nią nie będą kręcić nosem, tylko do niej wzdychać, taka będzie de luxe do kwadratu. No i markety budowlane zarobią, bo przecież trzeba zrobić remont i potem spłacać kredyt. Ale zawsze boazeria lepiej pasuje do słomy w butach niż HDF czy MDF nie mówiąc już o karton-gipsie.

    • 2 2

  • Tak sobie patrzę na te meble z drewna... (10)

    ... i czapkę mi urywa. Metka (znaczy marka) i dwadzieścia zbitych desek za 10 koła. To jest po prostu chore. Sam mam spory talent do prac w drewnie, sam zrobiłem z prawdziwego drewna padouk podłogę w łazience i z wenge

    ... i czapkę mi urywa. Metka (znaczy marka) i dwadzieścia zbitych desek za 10 koła. To jest po prostu chore. Sam mam spory talent do prac w drewnie, sam zrobiłem z prawdziwego drewna padouk podłogę w łazience i z wenge meble do tejże. Wszystko olejowane, montowane na kołki drewniane bez jednego wkręta - całość kosztowała mnie 3000zł. Całość! Szafka słupek, szafka wisząca, zabudowa pralki, szafka pod umywalkę z klejonym blatem plus 6mkw podłogi. Te ceny od "projektantów" są chore - a szafeczki Tola MG25 z sośniny za 11 koła to w ogóle przegięcie pały.

    • 23 3

    • No bo to, co jest prezentowane w tym artykule,

      to nie jest luksus, tylko snobizm... A to jest wieeeelka różnica.

      • 9 0

    • No to w takim razie,

      otwieraj firmę i rób designerskie meble, a będzie Ci się dobrze żyło :) Skoro jest popyt przy takich cenach, to trzeba korzystać...

      • 7 0

    • (2)

      fajnie, w takim razie może podasz jakieś namiary do siebie, właśnie szukamy takie złotej rączki... Krytykujesz tych, co kupują, ale co mają zrobić żony, których mężowie ledwie gwóźdź w ścianę wbić potrafią i to nie

      fajnie, w takim razie może podasz jakieś namiary do siebie, właśnie szukamy takie złotej rączki... Krytykujesz tych, co kupują, ale co mają zrobić żony, których mężowie ledwie gwóźdź w ścianę wbić potrafią i to nie zawsze. Na marginesie: trend na surowe drewno trwa na tzw. zachodzie od 2-3 lat, a u nas nigdzie nie można kupić choćby stolika z nieoheblowanych desek. Stolarze do dzieła! Chętnych do kupna nie zabraknie!

      • 8 1

      • chętnych nie zabraknie, ale każdy będzie szukał JAK NAJTANIEJ. Panie, 1000zł za taką szafkę ? przecież podobna w ikei kosztuje 500. Podłoga drewniana za 2tyś ? Panele z rysunkiem drewna 800... itd...

        • 2 0

      • Nie krytykuję kupujących,

        absolutnie nie - jeśli kogoś stać, droga wolna. Krytykuję jedynie pazerność tzw. designerskich marek, wciskających zwykły produkt za niezwykłą cenę. A co do chęci produkowania takich rzeczy - mam całkiem normalną pracę,

        absolutnie nie - jeśli kogoś stać, droga wolna. Krytykuję jedynie pazerność tzw. designerskich marek, wciskających zwykły produkt za niezwykłą cenę. A co do chęci produkowania takich rzeczy - mam całkiem normalną pracę, a praca w drewnie to moje hobby - mam serce do czegoś, co robię dla siebie, obawiam się, że przy pracy dla kogoś tego serca by mi zabrakło. Poza tym nie mam profesjonalnych maszyn, niezbędnych przy produkcji, powiedzmy - handlowej.

        • 2 0

    • bywa

      że trafiam do klienta, który chwali się swoją własną wytwórczością.
      Najczęściej nadaje się to pieca

      • 1 2

    • (3)

      Padouk i wenge? Przydałby się projektant. Zdecydowanie,
      Za całość i z litego wenge za 3k?
      Przy cenie ponad 12 000 netto za lite?
      Tanio kradzione

      • 1 0

      • Nie przyjacielu, (1)

        nie tanio kradzione, po prostu mądrze kupione, a nie przez pośredników z 300% marżą.

        • 2 0

        • no tak, nie pomyślałem

          Podobnie jak Ty poszukam leśnika z Kongo i marynarza któremu wypadnie coś z kontenera.
          By obniżyć te chore ceny zaczynając obróbkę wyłączę prąd i przyniosę kanapki moim stolarzom ...

          • 0 2

      • Sam aż sprawdziłem,

        Loki ma rację - znalazłem deskę wenge po 340zł/mkw i deskę padouk po 350zł/mkw. Mógł się w materiale w tych 3 tysiach zmieścić - o ile deski na meble łączył ze sobą w celu uzyskania większej szerokości. O kolorach nie

        Loki ma rację - znalazłem deskę wenge po 340zł/mkw i deskę padouk po 350zł/mkw. Mógł się w materiale w tych 3 tysiach zmieścić - o ile deski na meble łączył ze sobą w celu uzyskania większej szerokości. O kolorach nie dyskutuję - każdy ma swój gust, a projektanci niekoniecznie. Chyba to połączenie miało "udawać" wnętrze kolonialne. O ile padouk został zaolejowany (ściemniał więc) - może być ciekawie.

        • 0 0

  • drewno drewno ale jakie (1)

    jak mawiał mój dziadek stolarz sosna nadaje się na skrzynki do jabłek , ale czy kupująca w IKEI masa to rozumie? Nie bo porusza się za innymi baranami. Do nas docierają śmieci z zachodu a my się zachwycamy drewnem z

    jak mawiał mój dziadek stolarz sosna nadaje się na skrzynki do jabłek , ale czy kupująca w IKEI masa to rozumie? Nie bo porusza się za innymi baranami. Do nas docierają śmieci z zachodu a my się zachwycamy drewnem z kornikiem co nadaje się na podpałkę. Dla przykładu w Anglii w dobrych domach są schody oczywiście drewniane , ale z jakiego drewna ?Takiego że jeden stopień kosztuje ponad tysiąc funtów. Więc bierzmy u nas dobry dąb czy buk i nie dawajmy sobie wcisnąć śmieci z sosny.

    • 9 4

    • Bo sosna jest mięciutka, jak wszystkie drewna iglaste

      Z drewna meble są prawie wieczne, jak się wytrze wystarczy przeszlifować wylakierować i wygląda jak nowe. Schody mam bukowe, zdobione taboreciki z dębu, ale moją ulubioną jest komoda z drewna wiśniowego i orzechowy stolik. Miała je moja babcia od swojej mamy, mam ja i moja córka też będzie go mieć...

      • 2 0

  • EKO??????????? (3)

    niech ktoś mi w tym kraju wytłumaczy to modne czyt.(głupie) słowo EKO!!!!!!! czy ścięcie kilkunastu drzew na stolik dla jakiegoś snoba na którym całkiem dobrze chce zarobić przy okazji jakiś projektancina który ma się za

    niech ktoś mi w tym kraju wytłumaczy to modne czyt.(głupie) słowo EKO!!!!!!! czy ścięcie kilkunastu drzew na stolik dla jakiegoś snoba na którym całkiem dobrze chce zarobić przy okazji jakiś projektancina który ma się za wielkiego znawce mody??? EKO to między innymi recykling!!! a wszelakie płyty ( wiórowe stolarskie pażdzieżowe i inne) to właśnie wykorzystanie głównie odpadów jakie powstają przy obróbce drewna ale nie tylko!!!!! więc kto tu jest bardziej EKO???? przeciętny Kowalski który kupuje te względnie tanie meble z tychże płyt czy nowobogacki który który przy okazji da się oskubać na taką kase????????

    • 10 3

    • zaraz Ci odpiszę, tylko skończę BIO płatki z FIT jogurtem, przy moim DESIGNerskim stoliku. Jest COOL bo wróciłem właśnie z FITNESu gdzie korzystam z karty EXCLUSIVE. Więc EKO, to taki listek na opakowaniach różnych przedmiotów, słyszałem o tym na ostatnim COACHINGu. W ogóle głupie pytanie, jak można tego nie wiedzieć ?

      • 11 0

    • dziecko we mgle

      płyta stolarska jest z drewna
      płyta wiórowa m.in. z odpadów z drewna
      W każdym wypadku drzewo trzeba ściąć.

      • 2 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • drewno zawsze było cenione

    To wymysł projektantów, że papier zwany mdf pokryty farbą jest ok.
    Łatwiej im na płaskie powierzchnie poukładać kolory ze wzornika.
    Drewno wymaga wiedzy, wyczucia. Nie każdemu wychodzi dopasowanie kształtu do

    To wymysł projektantów, że papier zwany mdf pokryty farbą jest ok.
    Łatwiej im na płaskie powierzchnie poukładać kolory ze wzornika.
    Drewno wymaga wiedzy, wyczucia. Nie każdemu wychodzi dopasowanie kształtu do rysunku usłojenia.
    Najlepszy przykład ten artykuł.
    " do niedawna prym wiodły gładkie, pozbawione jakichkolwiek śladów natury forniry"
    Fornir to także drewno i od inwencji projektanta zależy co z tego ulepi.
    Co można podpowiedziałoby doświadczenie gdyby było.
    Niby awangardowi stosują najczęściej fornir modyfikowany, powtarzalny aż do znudzenia. Nie znają zupełnie fornirów naturalnych i boją się ich stosowania bo to zawsze bywa niespodzianka związana z naturą.
    Jeszcze jedno.
    Ilekroć trafiam na miłośnika mebli z drewna okazuje się to być Geppetto.
    Ze zdziwieniem, że kilka desek tyle kosztuje a On w Castoramie widział i wie.
    Drewno na meble to nieco inny materiał i sporo droższy. Na klasowy mebel odpadu potrafi być kilkadziesiąt procent.
    Drewno to nie wszystko, to tylko ułamek kosztów. Kilkanaście, najwyżej dwadzieścia procent.
    Reszta to pozostałe materiały, osprzęt i tajemnica zawodu :)

    • 6 0

  • Piękne (2)

    Wspaniałe i piękne meble. Z tego co widzę na zdjęciach to drewno z odzysku,przechodzone i w dodatku bardzo stare wyciągnięte z mułu z dna rzeki. Może mieć 200 lat i przeżyje jeszcze 1000. Fdo tego już żaden robal nie

    Wspaniałe i piękne meble. Z tego co widzę na zdjęciach to drewno z odzysku,przechodzone i w dodatku bardzo stare wyciągnięte z mułu z dna rzeki. Może mieć 200 lat i przeżyje jeszcze 1000. Fdo tego już żaden robal nie wejdzie.
    Wydobycie drewna z dna rzeki jest potfornie drogie i dlatego w europie mało popularne. Najbardziej popularny jest czarny dąb. A jeżeli chodzi o wpisy - to przykro czytać. Ludzie nie mający zielonego pojęcia jak żyją inni, moim zdaniem te prawie wszystkie opinie są roboli zasuwających na Wyspach albo i nie tam tylko tutaj za 1500 miesięcznie. Przecierz to nie dla was. Ten trend wy poczujecie dopiero za 10 lat. Ekologię zrozumiecie też za 20 lat. Przecierz widać, że nie czytacie światowych pism o wnętrzach. ŚWIAT OSZALAŁ NA PUNKCIE STAREGO DREWNA - I BARDZO DOBRZE

    • 5 2

    • Tak, tak...

      Ty - oczywiście - czytasz... Z taką polszczyzną to mam wątpliwości, czy jesteś w stanie przeczytać tekst pierwszej czytanki. A jeśli chodzi o ścisłość - na żadnym zdjęciu nie ma drewna z mułu. Takie drewno nie daje się olejować, barwić ani szczotkować. Drewno konserwowane wodą beztlenowo po prostu nic już nie przyjmie.

      • 1 2

    • czarny dab z mulu

      witam mam staw w ktory dno jest mluiste doslownie mul moim zdaniem minimum 500lat to bylo stare koryto odry

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.