2016-03-30 12:15
Czy zna ktoś miejsce w Gdańsku (ewentualnie w Sopocie), gdzie mogę bezkarnie umyć samochód na własną rękę?
Ostatnia wizyta na stacji bezdotykowej tylko rozmazała brud (brak umiejętności w obsłudze tejże myjni), a automatycznym nie ufam.
2016-03-30 12:18
pojedź w Gdańsku na Okopową 15
2016-03-30 12:33
jezeli chcesz myc sam polecam myjke na parkingu strzezonym na Bajana 3 na zaspie
2016-03-30 15:46
weź wiaderko i szampon samochodowy, spłucz samochód i nalej wiaderko wody, dodaj szampon i wypucuj ręcznie, potem spłucz myjką
Jeden minus to taki, że woda będzie zimna i ręce grabieją - może weź wrzątku w
weź wiaderko i szampon samochodowy, spłucz samochód i nalej wiaderko wody, dodaj szampon i wypucuj ręcznie, potem spłucz myjką
Jeden minus to taki, że woda będzie zimna i ręce grabieją - może weź wrzątku w termosie ;)
Alternatywnie:
spłucz, nanieś pianę, wyszoruj gąbką, spłucz
Ja na bezdotykową to jeżdżę tylko błoto spłukać bo nie mam ochoty zmywać najpierw błota z samochodu, a potem z podjazdu.
Dotknięcia karoserii gąbką i umycia jej ręcznie to żadne chlapanie (aktywną) pianą i polewanie wodą nie zastąpi.
2016-03-30 19:17
Właśnie mam zamiar tak zrobić, ale po tym poście stwierdziłem, że zapytam :)
Dzięki wszystkim (Januszowi nie dziękuję), za odpowiedzi :)
2016-03-31 12:35
Nie mozna uzywac wiadra i gabki.
2016-03-30 15:55
podjeżdżasz swoja furka pod molo i szybciutko, słoną wodą z zatoki, która wypłucze wszystkie twoje brudy, myjesz autko i gitara ...
2016-03-30 20:59
najbardziej odpowiednie jest jez. straszynskie - ładny las, dobry dojazd - przy okazji mozna wypoczac czy grila zrobic
2016-03-31 09:56
mimo, ze jest to myjnia bezdotykowa to myje auto tak jakbys sam myl szczotka. No moze ciu gorzej ale o wiele lepiej niz jakakolwiek znana mi myjnia bezdotykowa.
2016-03-30 12:56
Takie mam pytanie.
2016-03-30 16:30
2016-03-30 16:35
na Wrocławskiej jest typ co dobrze ustawi Ci zbieżność,po lewo stronie duży parking
2016-03-30 12:59
Opłaca Ci się chłopie myć samemu? Myjnie ręczne biorą ok 30 zł za umycie karoserii średniej wielkości auta. Tyle właśnie płacę za umycie swojego kombi.
2016-03-30 13:07
Gdzie jest ta myjnia lub co to za mikro kombi ??
2016-03-30 15:59
W Gdańsku. Nie powiem gdzie bo jeszcze ceny podniosą haha. 30 zł za umycie i względne wytarcie.
2016-03-30 14:57
tak tyle sie placi za samo podstawowe mycie, ale ja zrezygnowalem z tych myjni, nigdy auto nie jest umyte dobrze, ja teraz myje sam w garazu i dopiero jak robie to sam to wiem ze jest ok. nie ma zaciekow i nie jest myte brudnymi szmatami przez co lakier nie jest rysowany. u nas niestety jakosc w myjniach to slowo ktore nie istnieje.
2016-03-30 16:58
Błyszczy jak fabrycznie nowy łącznie z alusami
2016-03-30 17:06
Po tym umyciu na błysk weź szmatkę i przejedz po lakierze. Zobaczysz jak "domyty". Na spłukanie z grubsza dobra opcja,ale nie nazywajmy tego myciem.
2016-03-31 12:39
Jak masz umyty samochod a tylko zmywasz kurz
2016-03-30 19:19
Wiesz kolego, ja lubię dbać o swoje auto. Ty się relaksujesz pijąc piwo przed tv, a ja dbając o samochód
2016-03-30 13:55
A gdzie odpowiedź "nigdy nie myję"?
2016-03-30 14:09
moja pojechała na myjnię i zobaczyła, że to nie lakier tylko rdza
obecnego rzęcha myję jak jest brudny
wyznaję zasadę :
szyby czyste
światła czyste
blachy czyste
wszystko sprawne
i wystarczy
wczoraj padało i kurzu na dachu już nie ma
2016-03-30 17:08
Talerze i szklanki też pewnie tylko spłukujesz bo oszczędniej.
2016-03-30 18:56
co za porównanie
jak ty kładziesz kiełbasę na gorącej masce to nie moja wina, że oszczędzasz na grilla
gdyby nie padało mógłbym mieść samochód ze sklejki i z dykty
albo trajkę jak w Indiach
rozwiń...
co za porównanie
jak ty kładziesz kiełbasę na gorącej masce to nie moja wina, że oszczędzasz na grilla
gdyby nie padało mógłbym mieść samochód ze sklejki i z dykty
albo trajkę jak w Indiach
gdybym miał jeszcze perłowy lakier
a tak wałkiem seryjnie malowane auto
co się będę szczypał
jak się wysuszy to się wykruszy
jak z kleksem w majtach :)
2016-03-30 14:19
ktoś, kogo stać, to i tak zmienia auta powiedzmy co 2-3 lata. Czy tym bardziej jak go stać, to interesuje go takie "pucowanie" (czytaj: inwestowanie ze świadomym brakiem zysków)?
z innej beczki: ile aut na
ktoś, kogo stać, to i tak zmienia auta powiedzmy co 2-3 lata. Czy tym bardziej jak go stać, to interesuje go takie "pucowanie" (czytaj: inwestowanie ze świadomym brakiem zysków)?
z innej beczki: ile aut na polskich drogach ma 10+ lat? Czy one były "glinkowane"? Czy to przedłuży życie o kolejne 2-3 lata życie?
a z jeszcze innej beczki: od czego są stacje diagnostyczne, gdzie co roku znika moje 100PLN za stempelek na dokumencie? Ja mam sobie sprawdzać mechanizmy? Pani Kasia, księgowa również? Przecież większego diabła narobi niż był :)
p.s. kto ma już trenera personalnego od prowadzenia auta? :)
2016-03-31 07:38
2016-03-31 12:44
Dvza przyjemnosc w myciu i polerowaniu samochodow.
2016-04-02 12:20
, ci co to robią ( pucują auta ) , robią to wyłącznie dla siebie ! Masz chlew w swoim aucie , twoja sprawa . Ja mam inne podejście . Ktoś kto wsiada do mojego auta i widząc jak w środku wygląda , ocenia też mnie . I nie ważne jakim autem jeździsz .
2016-03-30 14:33
pozdr
2016-03-30 14:39
To są najważniejsze czynności po zimie, a nie zmiana opon na koniec marca!
Jak rude zje samochód, to najlepsze opony nie pomogą! Chyba nic bardziej nie szpeci samochodu niż rude punkty i rozpadająca się blacha, a
To są najważniejsze czynności po zimie, a nie zmiana opon na koniec marca!
Jak rude zje samochód, to najlepsze opony nie pomogą! Chyba nic bardziej nie szpeci samochodu niż rude punkty i rozpadająca się blacha, a temu można zapobiec, właśnie solidną konserwacją i usuwaniem zalążków korozji, póki jeszcze rdza nie poczyni dużych spustoszeń.
Artykuł sponsorowany przez mechaników. Niestety, porządna konserwacja i odrdzewianie jest pracą drogą, czasochłonną i mało dochodową. Poza tym ciężko znaleźć majstra, który się do tego przyłoży, wypiaskuje porządnie ubytki (żadne inne metody nie pozwalają dość w zakamarki) i pomaluje odpowiednimi materiałami.
2016-03-30 15:07
Dla mnie ważniejsze są opony. Mam auto, które w procesie produkcji elementów przechodziło kataforezę i nie mam problemów z rdzą.
2016-03-30 17:00
Wszystkie samochody mają kataforezę.od lat dziewięćdziesiatych,a gniją.
2016-03-30 18:54
Są tylko te, co są zgnite i jeszcze zgnić nie zdążyły. Uważasz, że spokojnie można sól z piaskiem w profilach zamkniętych pozostawić i malowanie kataforetyczne pomoże? Ocynk nie pomaga, a kataforeza pomoże?
Statki
Są tylko te, co są zgnite i jeszcze zgnić nie zdążyły. Uważasz, że spokojnie można sól z piaskiem w profilach zamkniętych pozostawić i malowanie kataforetyczne pomoże? Ocynk nie pomaga, a kataforeza pomoże?
Statki się piaskuje, odtłuszcza, maluje naprawdę dobrymi farbami a gniją na równej blasze, łatwej do konserwacji, a co dopiero samochód z setkami zakamarków!
Korozja jest tak naprawdę jedynym i najczęstszym powodem kasacji starych aut poza wypadkami, a Ty piszesz, że korozja to nie problem?
Drogi, mosty, wiadukty się rozpadają po soli, a samochody dzięki cudownej kataforezie nie?
2016-03-30 19:22
A co polecasz do usuwania korozji? Niestety zamek mi skorodował i nawet kluczyka nie przekrece..
2016-03-30 20:06
trzeba krecic od czasu do czasu kluczykiem.A nie central w kolko.
Strzykawka + dizel ...odczekaj 12h i po sprawie
2016-03-30 16:25
nie zawsze taniej znaczy dobrze, jeśli zdecydujesz się na tańszą usługę możesz być rozczarowany, przeważnie usługa jest wykonywana na gorszych (chińskich) maszynach, słabo wyważone koło jest później efektem uszkodzonych łożysk piast, np. z internetu Gro ...pon, lub Autotes ... PL
2016-03-30 17:30
A gdzie odpowiedź jak jest brudny?
2016-03-31 10:42
Passerati odgnojony ! Kominiarz rure wydechową przepchał , można jeździć na pólko. Joooo jadymu Zynuś
2016-03-31 22:14
Żeby sprawdzić olej to nie muszę podnosić maski.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.