Opinie (15) 1 zablokowana

  • Teatr mon amour (5)

    Bardzo się cieszę na "Wiśniowy sad" w Teatrze Wybrzeże. Do tej pory pamiętam "Mewę" z 2002 r. w reż. Grzegorza Wiśniewskiego z m.in. śp. Joanną Bogacką (w roli chyba Arkadiny), Dorotą Kolak, Anną Kociarz, Piotrem

    Bardzo się cieszę na "Wiśniowy sad" w Teatrze Wybrzeże. Do tej pory pamiętam "Mewę" z 2002 r. w reż. Grzegorza Wiśniewskiego z m.in. śp. Joanną Bogacką (w roli chyba Arkadiny), Dorotą Kolak, Anną Kociarz, Piotrem Jankowskim (co się stało z Panem Piotrem i Panią Martą Kalmus, kto wie? w którym teatrze grają?). Rewelacyjna inscenizacja, z kostiumami i rekwizytami. Prawdziwy teatr, z jego magią i czarem. Stare dobre czasy... (jestem już panem w średnim wieku). Chętnie zobaczę "Wiśniowy sad" - mam nadzieję, że się nie rozczaruję. Stęskniłem się za prawdziwym teatrem!

    • 15 2

    • Ja również pamiętam dawne przedstawienia, ze wspaniałymi scenografiami i kostiumami. Dziś mam nieodparte wrażenie, że każdy spektakl odbywa się w magazynie zlikwidowanej firmy.

      • 7 1

    • (3)

      Pan Piotr i pani Marta zostali zwolnieni z pracy. W teatrze ich Pani nie zobaczy.

      • 0 1

      • Szkoda...

        Puk w sztuce Shakespeara był psotnikiem płci męskiej i ja także jestem 100% facetem! Co się tyczy Państwa Jankowskich - to wielka szkoda. Oboje są świetnymi aktorami a ich kreacje w Wybrzeżu były wybitne. Do tej pory mam

        Puk w sztuce Shakespeara był psotnikiem płci męskiej i ja także jestem 100% facetem! Co się tyczy Państwa Jankowskich - to wielka szkoda. Oboje są świetnymi aktorami a ich kreacje w Wybrzeżu były wybitne. Do tej pory mam w pamięci przeżycia artystyczne podczas "Zmierzchu Bogów" z udziałem Pani Marty, jej udziału w "Intymnych lękach", "Czułostkach", "Lilli Wenedzie". A Krakowski Salon Poezji w Gdańsku to dodatkowy atut. Szkoda... Jest mi smutno. Będę dzisiaj Tristanem bez Izoldy. No cóż ale nadal liczę na "Lizystratę" w najbliższym możliwym repertuarze. Pozdrawiam!

        • 2 0

      • chyba, że wybierze się pan do CK Gdynia (1)

        oboje grają w "Psiuniu" Centrum Kultury w Gdyni

        • 2 0

        • Zachwyt i podziękowanie

          Wspaniała wiadomość! Jestem bardzo szczęśliwy! Oboje są prawdziwymi ludźmi teatru, więc jestem kontent, że realizują się zawodowo.

          Jednocześnie dziękuję za troskę o moje samopoczucie i informację zwrotną. To bardzo budujące. Dziękuję! Jestem bardzo szczęśliwy!

          • 2 0

  • Prośba (2)

    Mam prośbę. Jeżeli dyrekcja teatru chciałaby mnie uszczęśliwić to poproszę o inscenizację Lizystraty Arystofanesa (tak po starogrecku). Z góry dziękuję.

    pozdrawiam zespół teatru

    • 3 4

    • Post scriptum

      Może być też Medea Eurypidesa, ale jednak wolałbym Lizystratę. Byłoby mi bardzo miło gdyby teatr przychylił się do mojej skromnej prośby. Ja ze swej strony wzniosę przy najbliższej okazji za was zdrowie. Dziękuję! Dziękuję! I jeszcze raz po trzykroć wielkie dzięki!!!

      • 1 2

    • Popieram!

      Kapitalny pomysł! Też bardzo chętnie zobaczyłbym "Lizystratę" starożytnego komediopisarza Arystofanesa. Tak bardzo potrzeba nam śmiechu, szczególnie w tej czasami przygnębiającej rzeczywistości... Byłoby fantastycznie

      Kapitalny pomysł! Też bardzo chętnie zobaczyłbym "Lizystratę" starożytnego komediopisarza Arystofanesa. Tak bardzo potrzeba nam śmiechu, szczególnie w tej czasami przygnębiającej rzeczywistości... Byłoby fantastycznie gdyby udało się zrealizować "Lizystratę" w kostiumach z epoki, z maskami i innymi rekwizytami (kto zna ten tekst, to wie o czym piszę ;)

      Śmiech to zdrowie!

      • 3 1

  • ludzie (2)

    Ludzie, przecież repertuar teatru Wybrzeże to jest tragedia.,
    żadnej klasyki. Prowincja. Patrzcie na Kraków, Warszawę.

    • 8 17

    • ludzie

      Dorota Kolak i Mirosław Baka to filary tego teatru i poziom taki sam jak warszawski czy krakowski

      • 0 0

    • ktoś

      Warszawa.... Byłam tam na kilku sztukach i to było słabe. Wolę Teatr Wybrzeże w Gdańsku. Sztuki są dużo lepsze. Owszem trafiają się też słabe, ale w Warszawie też są słabe. A wcześniej myślałam, że Warszawa, to takie WOW.

      • 0 0

  • powyżej

    jak to nie ma klasyki ? repertuar jest zroznicowany i trafia w zamysle do kazdego.
    warszawa i krakow ma takze zroznicowny repertuar.

    • 7 4

  • Bzdura. Nie ma klasyki, a jak już to " uwspółcześniona" (1)

    Bo klasycznie,wedle oryginału jest najtrudniej zrobić spektakl. To potrafią tylko najlepsi.Więc pozostaje chałturzyć i podciągac to pod "awangardę' " uwspółczesnienie" i inne wytrychy ,aby ukryć niemoc twórczą.

    • 17 9

    • zgadzam się z wypowiedzią, że...

      przeważa współczesność w klasykach - brak klimatu w sztukach, a chętnie przeniosłabym się w dawne czasy! Zanim skojarzę o co chodziło we współczesnym wydaniu to przeważnie jest już koniec sztuki.
      Najgorsze są domniemywania i co reżyser miał na myśli?!

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.