2017-11-17 07:54
No nie ma bata, żeby coś było w takim stopniu wodoodporne i zarazem wystarczająco "oddychało" będąc zdrowym dla stóp :) To się wzajemnie wyklucza pomimo obecności na rynku wszelkich TEXów i innych para kosmicznych
No nie ma bata, żeby coś było w takim stopniu wodoodporne i zarazem wystarczająco "oddychało" będąc zdrowym dla stóp :) To się wzajemnie wyklucza pomimo obecności na rynku wszelkich TEXów i innych para kosmicznych technologii z wykresami stosunku paraprzepuszczalności do wodoodporności i td.. Z moich doświadczeń wynika, że nie żadne hiper sztuczne włókna ale wełna. Oczywiście nie mam tu na góralskich skarpet wydziarganych na drutach tylko dobre markowe skarpety turystyczne z zawartością wełny 70-90%. Reszta to jakaś lycra, spandex i tp. żeby skarpeta dobrze się układała na stopie. Wełna grzeje nawet jak jest mokra i to jest jej niekwestionowaną zaletą.
2017-11-17 08:27
a zamiast sznurowadeł rzemyki
2017-11-17 10:28
Próbowałem różnych wariantów ochrony stóp, ale sezon jesień-wiosna, to przede wszystkim dobre turystyczne buty ze skory, bo tylko one zapewniły prawdziwą wodoodporność, a na zimne dni dodatkowo skarpety z wełny
Próbowałem różnych wariantów ochrony stóp, ale sezon jesień-wiosna, to przede wszystkim dobre turystyczne buty ze skory, bo tylko one zapewniły prawdziwą wodoodporność, a na zimne dni dodatkowo skarpety z wełny merynosów.
Na głowę również polecam czapkę z wełny merynosów z opaską windstopper'ową. Tanio nie jest, ale komfort cieplny zapewniony.
2017-11-17 23:34
Gdzie stopa raczej wykonuje tylko niewielki ruch. Porównywanie marszu, nawet w tempie spacerowym, to zupełnie inna bajka niż w przypadku jazdy rowerem. Skarpety wodoodporne to też nie temat na szybki i intensywny trening, to sprzęt dla osób którzy czerpią przyjemność z jazdy nawet gdy leje jak z cebra.
2017-11-17 08:17
jo?
2017-11-17 08:36
non iron oraz dres z bistoru. Grunt to szyk i elegancja!
2017-11-17 09:57
2017-11-17 10:43
Wodoodporne skarpety posiadam i często wykorzystuję do jazdy na rowerze jesienią, zimą a także wczesną wiosną, bo jakby nie patrzeć nasz klimat nie jest za suchy. Mam jednak dwie pary na zmianę. Jeśli wycieczka jest
Wodoodporne skarpety posiadam i często wykorzystuję do jazdy na rowerze jesienią, zimą a także wczesną wiosną, bo jakby nie patrzeć nasz klimat nie jest za suchy. Mam jednak dwie pary na zmianę. Jeśli wycieczka jest dłuższa, bo wiadomo że stopa oddycha, a jesienno-zimowy but nie jest w stanie odprowadzić wilgoci na zewnątrz, warto mieć coś na zmianę, szczególnie gdy rzuca żabami. Plusy tych skarpet są takie, że podróżując przez góry i pokonując strumienie, nie trzeba ściągać butów. Najlepiej skarpety takie sprawdzą się przy niskich temperaturach, gdy podczas wyprawy mamy do pokonywania większe i głębsze brody, przez które rower trzeba pchać. W takich przypadkach najlepiej zdjęć buty i na skarpety założyć sandały, bądź klapki z zamkniętą piętą, w których śmiało przejść można na drugą stronę przez zimną wodę wypływającą np: z lodowca. Tu skarpeta bawełniana nie przydałaby się wcale, bo nie uchroni stopy ani przed mokrym, ani przed zimnym.
2017-11-17 11:58
2017-11-17 19:37
...zbyt długo masz je założone, a noga się na tyle zgrzeje, że ani skarpeta, ani but nie są w stanie odprowadzić wilgoci na zewnątrz. Dlatego na okres mokry, gdy jest powyżej 7 stopni zakładam albo cienkie skarpety
...zbyt długo masz je założone, a noga się na tyle zgrzeje, że ani skarpeta, ani but nie są w stanie odprowadzić wilgoci na zewnątrz. Dlatego na okres mokry, gdy jest powyżej 7 stopni zakładam albo cienkie skarpety wodoodporne, albo te z wełny marynosa, zaś grubsze wodoodporne dopiero, gdy temperatura schodzi w dół. Poza tym chłodno w stopy jest wtedy, gdy mamy do czynienia z przewiewnymi butami, bądź takimi, do których dostaje się wilgoć od strony niezaizolowanej podeszwy / bloka spd. Skarpety wodoodporne są w stanie przez dłuższy czas zapewnić komfort jazdy o suchych stopach. Ale gdy mowa o całodziennej wycieczce rowerowej, warto podczas postoju ściągnąć buty i przewietrzyć nieco skarpety i stopy.
2017-11-17 11:15
2017-11-17 14:49
razem z sobą to i mózg zatruty :)
2017-11-17 11:30
po prostu ochraniacze / pokrowce na buty?
2017-11-17 19:42
A jeśli ktoś cierpi na marznące stopy podczas niższych temperatur, to niestety ochraniacze nic nie wniosą. Skarpety wodoodporne to z pewnością ciekawe rozwiązanie dla tych, których nie stać na zabudowane, ocieplane buty
A jeśli ktoś cierpi na marznące stopy podczas niższych temperatur, to niestety ochraniacze nic nie wniosą. Skarpety wodoodporne to z pewnością ciekawe rozwiązanie dla tych, których nie stać na zabudowane, ocieplane buty jesienne, bądź zimowe, których cena waha się od 450 zł do ponad tysiąca. Zawsze jednak na pedały spd można nałożyć nakładkę i w okresie chłodnym jeździć w tradycyjnych, ocieplanych butach. Wiele zależy od indywidualnych potrzeb i stylu jazdy.
2017-11-18 15:55
Szczerze, bzdura totalna. Za 39 zł kupiłem skarpety na deskę, neoprenowe 2mm z decathlonu. Komfort ten sam, tak samo mokro w środku ale przynajmniej ciepło:)
Teraz mam buty najtańsze nowe zimowe do spd, xlc za
Szczerze, bzdura totalna. Za 39 zł kupiłem skarpety na deskę, neoprenowe 2mm z decathlonu. Komfort ten sam, tak samo mokro w środku ale przynajmniej ciepło:)
Teraz mam buty najtańsze nowe zimowe do spd, xlc za 350,- polecam jeśli jeździsz cały rok. Jeśli sporadycznie to pewnie na zwykłych pedałach więc uważam, że dobre trapery i gruba wełniana skarpeta to jest to;)
2017-11-17 14:48
2017-11-17 17:07
2017-11-17 18:12
Ps. Może być trochę zimno.
2017-11-18 10:22
2017-11-18 22:05
2018-02-23 17:28
dziwne, bo w butach gore tak się poci noga ze śmierdzi potwornie cały but
2018-12-23 14:21
co tam goretex w auchanie są gumofilce po 18zeta za parę
2017-11-17 21:59
Na stopy i w droge .100%wodoodpornosci .szyk i elegancja :)
2018-12-23 14:19
i w dodatku za darmo - wystarczy urwać n 2 sztuki na dziale warzywa
2017-12-04 13:23
rowerem to raczej koła zamoczysz a nie całe buty
2017-12-12 08:23
mogą się przydać takie skarpety, na jesień zimę, jak jest błoto i kałuże, albo śnieg na ścieżkach.
Wtedy nawet jak buty biegowe trochę zamokną to stopa będzie sucha, na bieganie 30-60 minut powinny się nadać. Na
mogą się przydać takie skarpety, na jesień zimę, jak jest błoto i kałuże, albo śnieg na ścieżkach.
Wtedy nawet jak buty biegowe trochę zamokną to stopa będzie sucha, na bieganie 30-60 minut powinny się nadać. Na rower natomiast na zimę tylko i wyłącznie buty rowerowe z ociepleniem i membraną wodoodporną, wiem, że to nie tanie rozwiązanie, ale sprawdza się rewelacyjnie, stopy pozostają ciepłe i suche.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.