2019-08-13 18:55
Opinia wyróżniona
Jeśli już ktoś jeździ rowerem mevo czy jakimkolwiek innym niech weźmie jedną rzecz pod uwagę...że rowery nie latają.... Prawidłowo rowery powinny się poruszać na ścieżce rowerowej i na ulicy a nie po chodniku jadąc
Jeśli już ktoś jeździ rowerem mevo czy jakimkolwiek innym niech weźmie jedną rzecz pod uwagę...że rowery nie latają.... Prawidłowo rowery powinny się poruszać na ścieżce rowerowej i na ulicy a nie po chodniku jadąc wprost na pieszych....Jeśli rowerzysta boi się jeździć po ulicy to nie nadaje się do jeżdżenia rowerem w ogóle...a jeśli nie trafia na ścieżkę rowerową to powinien zdawać na kartę rowerową obowiązkowo aż się tego nauczy i wbije sobie to do głowy...że ścieżka jest dla rowerów a chodnik dla pieszych....
2019-08-16 07:38
Szanowny Rozmówco. Jeżdżę rowerem, nie wszędzie w mieście są dostępne szlaki rowerowe, choć trzeba przyznać, że Gdańsk całkiem silną sieć tras rowerowych ma. Niemniej istnieją przyadki, w których nie przyjdzie mi do
Szanowny Rozmówco. Jeżdżę rowerem, nie wszędzie w mieście są dostępne szlaki rowerowe, choć trzeba przyznać, że Gdańsk całkiem silną sieć tras rowerowych ma. Niemniej istnieją przyadki, w których nie przyjdzie mi do głowy wyjechać na ruchliwa, szybka ulice rowerem, ponieważ podobnie jak Pan/Pani na chodniku, kierowcy również się irytują obecnością rowerów na ulicy. Dodam, że w starciu z samochodem rowerzysta nie ma żadnych szans. Wielu rowerzystów używa więc chodnika, przyznaje mi również się to zdarza, z uwzględnieniem pieszego i zachowana ostrożnością te światy mogą bezpiecznie wspolistniec.
Pozdrawiam!
2019-08-18 22:33
A mianowicie....czy współpraca ta miałaby polegać na wymijaniu pieszych na chodniku jak podczas slalomu na stoku? Bo często mam takie wrażenie....Rowerzyści (niektórzy) poruszają się w ten sposób właśnie ryzykując że
A mianowicie....czy współpraca ta miałaby polegać na wymijaniu pieszych na chodniku jak podczas slalomu na stoku? Bo często mam takie wrażenie....Rowerzyści (niektórzy) poruszają się w ten sposób właśnie ryzykując że kogoś potrącą albo jadą z dużą prędkością że pieszy się orientuje dopiero jak coś mu śmignie z którejś strony....Trzeba też mieć trochę wyobraźni....pieszy może nie iść w linii prostej , może się potknąć albo stracić równowagę (zwłaszcza u osób starszych tak jest) i może zostać potrącony przez takiego rowerzystę.....co bawi się w slalomy albo pędzi na złamanie karku....
2019-09-03 08:40
...opierałaby się na wzajemnym poszanowaniu przestrzeni ruchu. Jak pieszy z naprzeciwka zauważy rowerzystę - to z uśmiechem ustąpi mu pola i maksymalnie prawą stroną się będzie poruszał... i psa przypilnuje (smycz
...opierałaby się na wzajemnym poszanowaniu przestrzeni ruchu. Jak pieszy z naprzeciwka zauważy rowerzystę - to z uśmiechem ustąpi mu pola i maksymalnie prawą stroną się będzie poruszał... i psa przypilnuje (smycz przyciągnie) i dziecko ostrzeże, żeby nie zmieniło trajektorii ruchu, a rowerzysta jeśli będzie dojeżdżał do pieszych poruszających się w tą samą stronę - to z uśmiechem zwolni, zorientuje się czy wyprzedzanie jest bezpieczne, czy zamiast wyprzedzać pojechać fragment "za kimś" trochę wolniej, powiedzieć przepraszam (zamiast dzwonkować : ), względnie zejść z roweru :) jak już taka oporna materia jest że się nie DA. Względnie użyje dzwonka/ trąbki - bo jak ktoś na słuchawkach pomyka, to zwykłe "przepraszam" nie usłyszalne pozostanie.
...E.... Utopia, póki co.
2019-08-15 18:09
oliwy....będąc czesto pieszym na chodniku jaskowej doliny... czesto jestem skazany na stres przez idiomów na rowerach bez świateł bez dzwonków ze słuchawkami zapiep**aja....a najlepsi sa szosowcy co pruja po ścieżce a stroj wskazuje na trening szosowy
2019-08-15 08:24
Widać ile drogowych ameb minusuje. Nie znają przepisów, nie potrafią się zachować, ale pany na drodze.
2019-08-14 21:27
..i stanowi zagrożenie dla rowerzysty (czyli większosc szos powiatowych i niektóre krajowe bez pobocza w Polsce) lub rowerzysta czyje sie niepewnie to może jechać po chodniku..
2019-08-14 13:01
Ale wiesz, że jest w 3mieście mnóstwo miejsc, w których nie da się zgodnie z przepisami z jezdni wbić na ścieżkę? O oznakowaniu nie wspominając.
2019-08-14 18:20
No a tak szumnie miasto (czyli prezydent poprzedni zwłaszcza) ogłaszało jak to została wykonana w mieście infrastruktura ze ścieżkami rowerowymi....A tu jednak okazuje się, że są braki ....Jakaś niezgodność ze stanem rzeczywistym....
2019-08-14 10:38
Ale z zakazem używania dzwonka. I powinni absolutnie dawać pierszeństwo pieszym. Jezeli pieszy ma ochotę stać, albo poruszać się 0,5 km/h i blokować chodnik przez 10 minut, to rowerzysta powinien te 10 minut poczekać albo pojechać objazdem.
2019-08-14 21:32
;) więc po co sie kłócić
2019-08-14 11:42
Generalnie masz rację, prócz może sytuacji, gdy miejsce na chodniku do wyprzedzenia pieszego jest, ale jednocześnie jest obawa, że zachowa się nieprzewidywalnie gwałtownie skręcając. Chodzi o zasygnalizowanie swojej
Generalnie masz rację, prócz może sytuacji, gdy miejsce na chodniku do wyprzedzenia pieszego jest, ale jednocześnie jest obawa, że zachowa się nieprzewidywalnie gwałtownie skręcając. Chodzi o zasygnalizowanie swojej obecności. Ja w takiej sytuacji stukam klamkami hamulców, bo dzwonek rzeczywiście brzmi zbyt agresywnie. Ostatnio kilka razy słyszałem, jak rowerzysta wołał "dryń, dryń". Brzmiało całkiem sympatycznie, ale to też chyba byłoby źle odebrane na chodniku.
Inna sprawa, że piesi (a nawet rowerzyści) są przewrażliwieni na punkcie dzwonka. Zdarza mi się tłumaczyć pieszym, którzy zajmują sąsiadującą z chodnikiem ścieżkę rowerową (lub jej część), że dzwonkiem sygnalizuję moją obecność ze względów bezpieczeństwa, a nie że koniecznie chcę ich ze ścieżki przegonić. Tak jest szczególnie wtedy, gdy idą z dzieckiem. Jestem traktowany jak agresor. Staram się zwalniać w takich niepewnych momentach, ale jak dziecko wskoczy pod rower, to wszyscy będą poszkodowani. Dziecko może doznać uszkodzeń, rodzice się zestresują, a ja zostanę zamordowany.
2019-08-14 08:45
Najpierw niech samochody jeżdżą zgodnie z limitami prędkości (to jest przeważnie nie szybciej niż 50 km/h), a potem wymagajmy, żeby rowery jeździły po ulicy. Bo jakoś tak się porobiło, że rowery na chodnikach ludziom
Najpierw niech samochody jeżdżą zgodnie z limitami prędkości (to jest przeważnie nie szybciej niż 50 km/h), a potem wymagajmy, żeby rowery jeździły po ulicy. Bo jakoś tak się porobiło, że rowery na chodnikach ludziom przeszkadzają, a samochody jadące za szybko już nie. Przypomnę: zgodnie z prawem rowerzysta ma prawo jechać po chodniku, jeżeli na ulicy obok dopuszczona jest prędkość powyżej 50 km/h. Przepis dyktowany bezpieczeństwem uczestników ruchu. U nas wyższa prędkość w większości miejsc nie jest dopuszczona znakami, ale w praktyce istnieje przyzwolenie, żeby jeździć dużo szybciej.
2019-08-14 10:57
Nawet 30 nie przestrzegają.
2019-08-14 08:40
Takie podejście wynika z dziwnej niechęci do rowerzystów. Prawo prawem, ale rzeczywistość rzeczywistością i tak się niestety składa, że poza kilkoma głównymi ciągami w Gdańsku, to większość ścieżek jest pocięta na
Takie podejście wynika z dziwnej niechęci do rowerzystów. Prawo prawem, ale rzeczywistość rzeczywistością i tak się niestety składa, że poza kilkoma głównymi ciągami w Gdańsku, to większość ścieżek jest pocięta na fragmenty. Zgodnie z tym co piszesz, należało by co chwila zjeżdżać to na ulicę to na ścieżkę (czasem te fragmenty mają mniej niż 100 m długości). Czy uważasz, że takie manewry są bezpieczne? Wyobraź sobie rowerzystę zatrzymującego się nagle na ulicy, i wprowadzającego przez krawężnik (bo podjazdu oczywiście nie ma) i trawnik rower ma 100 m ścieżki, żeby ponownie za te 100 m przez ten sam trawnik i krawężnik stawiać rower na jezdni, w celu kontynuowania jazdy. To jest tylko jeden z wielu przykładów sytuacji jaką mógłbym opisać, ale komu chce się to wszystko czytać? Nie możesz porównywać sytuacji rowerów i samochodów, bo samochody mają ciągłość swoich szlaków a rowery nie. Dlatego właśnie policja przymyka oko na jazdę po chodniku poza przypadkami tych co stwarzają zagrożenie. Wiesz, bardzo chciałbym móc ścieżką dojechać na miejsce bez zbędnego kombinowania, ale zazwyczaj jest to po prostu niemożliwe.
Sam jeżdżę czasem po chodniku, bo nie ma innej logicznej opcji. Sam często kontynuuję jazdę ulicą (pomimo pojawienia się ścieżki) bo jest to bezpieczniejsze i, o dziwo, wygodniejsze dla kierowców niż próba wjazdu na ścieżkę, która nagle pojawia się po drugiej strony ulicy i skończy się za te 100 m. Kiedy trzeba, to jadę środkiem pasa ruchu (choć jest to wbrew przepisom) bo zapobiega to wyprzedzaniu "na trzeciego" w miejscach gdzie nie ma na to po prostu miejsca i kończy się wyprzedzaniem "na grubość lakieru". Po prostu trzeba jeździć z głową (i to obracającą się we wszystkie strony) i z szacunkiem dla "prawnych" użytkowników drogi po której się poruszasz.
2019-08-15 18:12
bikoterrorysci
2019-08-14 07:31
2019-08-13 19:50
Lekkomyslny komentarz. Lepiej żeby rowerzysta jadąc np. po ulicy w czasie szczytu i poza nim blokował ruch i tworzył zatory. I napewno przeżyje kontakt z samochodem.
2019-08-13 21:40
Poruszanie się po drogach publicznych i ścieżkach rowerowych
Rowerzysta powinien poruszać się po ścieżce rowerowej, a gdy jej nie ma po poboczu drogi. Obowiązuje go ruch prawostronny i konieczność jazdy
Poruszanie się po drogach publicznych i ścieżkach rowerowych
Rowerzysta powinien poruszać się po ścieżce rowerowej, a gdy jej nie ma po poboczu drogi. Obowiązuje go ruch prawostronny i konieczność jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Na jezdnię wyjeżdża tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki, ani pobocza, albo jest ono w takim stanie, że nie nadaje się do jazdy.
Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez rowerzystę jest dozwolone w wyjątkowych sytuacjach:
opiekuje się dzieckiem w wieku do 10 lat jadącym na rowerze,
szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów,
warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).
2019-08-14 14:18
Powinien poruszać sie po drodze rowerowej! A teraz sprawdź jakie wymagania techniczne maja drogi rowerowe. I na końcu ogarnij ze w Gdańsku większość to ścieżki rowerowe w myśl prawa budowlanego a nie drogi rowerowe w
Powinien poruszać sie po drodze rowerowej! A teraz sprawdź jakie wymagania techniczne maja drogi rowerowe. I na końcu ogarnij ze w Gdańsku większość to ścieżki rowerowe w myśl prawa budowlanego a nie drogi rowerowe w myśl tego samego prawa. Ogarnął? W Gdańsku jest ledwie kilka tras które można nazywać droga rowerowa po których jest obowiązek poruszać sie
2019-08-13 22:06
Wszystko pięknie, tylko to się nie sprawdza w praktyce. Weźmy na przykład ulicę Sobieskiego. Zgodnie w przepisami rowerzysta powinien poruszać się po jezdni razem z samochodami, ale wyobrażasz sobie, jaki byłby korek z
Wszystko pięknie, tylko to się nie sprawdza w praktyce. Weźmy na przykład ulicę Sobieskiego. Zgodnie w przepisami rowerzysta powinien poruszać się po jezdni razem z samochodami, ale wyobrażasz sobie, jaki byłby korek z powodu jednego roweru jadącego pod górę? W szczególności w godzinach szczytu. Ulica jest wąska i kręta a ruch na niej duży, więc nie ma jak wyprzedzić rowerzysty zgodnie z przepisami. Albo więc wszyscy się będą wlec w tempie 20 km/h (jak rowerzysta przyciśnie na podjeździe), albo wszyscy będą wyprzedzać przybijając rowerzyście piątkę lusterkiem. Dla wszystkich użytkowników tej drogi byłoby lepiej, jakby rowerzysta się jednak poruszał po chodniku niezależnie od tego, co mówią przepisy. Sam jeździłem tamtędy w ten sposób: w górę chodnikiem, w dół jezdnią, bo mogę utrzymać dobrą prędkość i nikogo nie blokuję.
Generalnie trzeba pamiętać o tym, że pasy ruchu nie są na tyle szerokie, żeby można było wyprzedzić prawidłowo rowerzystę bez najeżdżania na sąsiedni pas. Tym samym na drogach o dużym natężeniu ruchu rowerzyści są wyprzedzani w zbyt małej odległości, co jest po prostu wyjątkowo niebezpieczne zwłaszcza że różnica prędkości niemała. W idealnej sytuacji przy wszystkich drogach poza typowo osiedlowymi byłyby ścieżki rowerowe, ale jeszcze nam do tego daleko, więc warto wykazać się też zdrowym rozsądkiem.
Tak, potrafię jechać rowerem po chodniku jak jazda po jezdni wiązałaby się z istotnym utrudnianiem ruchu. Tym niemniej w każdej takiej sytuacji mam na uwadze, że pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, więc jadę spokojnie i się nie pcham.
2019-08-14 02:52
Jeśli coś się nie sprawdza w praktyce to nie oznacza, że teoria jest zła tylko, że praktykujący są źle przygotowani. Ale leniom łatwiej zmienić teorię niż przyłożyć się do praktyki i ty jesteś tego przykładem.
2019-08-14 07:33
2019-08-14 07:27
Ja tam podjezdzam czesto rowerem i jakos korki sie nie robią. nie zmyślaj
2019-08-14 11:22
2019-08-14 11:14
2019-08-13 19:30
Po ścieżce rowerowej też chodzą patrząc w telefon. Brak szacunku z każdej strony
2019-08-13 19:38
a co w sytuacji, gdy jedyny dojazd do ścieżki jest po chodniku?
2019-08-14 07:31
2019-08-13 21:43
twoje pytanie sugeruje jakoby na ulicach doprowadzających do autostrady także powinno się jechać 140
2019-08-14 02:54
Albo można jeździć samochodem po chodnikaxh bo prowadzą do drogi. Chodniki rzadko są poza drogami. Może w parkach.
2019-08-14 11:12
Z DDRami nie ma tak różowo...
2019-08-13 21:27
Pytanie proszę kierować do Wydziału Ruchu Drogowego...
2019-08-13 19:22
i tam można się poruszać także rowerem, nawet jeśli piesi chodzą :)
2019-08-14 07:30
2019-08-15 23:11
Po pieszo-rowerowym nie ma nakazu ruchu rowerów.
Jest możliwość jazdy nakazu nie ma - można śmiało jechać ulicą.
Co innego oznakowana droga (ścieżka) rowerowa.
Proszę się zapoznać z przepisami.
2019-08-13 19:33
Ale piesi mają pierwszeństwo
2019-08-13 17:03
Opinia wyróżniona
Maksymalnie dostępnych w ciągu 90 minut było 1409 rowerów, dziś maksimum to 1155 z 1700.
Reszta albo w serwisie, albo niedostępna z innych powodów.
Dane po odliczeniu rowerów na serwisie, w Warszawie i Trąbkach
2019-08-14 09:47
Jeżdżę Mevo kilka razy w tygodniu i czasem faktycznie brakuje rowerów w okolicy z naładowaną baterią ale jest ich tak wiele, że przejdę się na nogach kawałek (o zgrozo) i zawsze coś znajdę. Jest wygodnie, tanio.
Jeżdżę Mevo kilka razy w tygodniu i czasem faktycznie brakuje rowerów w okolicy z naładowaną baterią ale jest ich tak wiele, że przejdę się na nogach kawałek (o zgrozo) i zawsze coś znajdę. Jest wygodnie, tanio. Maruderów mamy w brud i wg nich oczywiście lepiej żeby Mevo nie było, bo nienaładowane, bo jeżdżą po drogach itd. Ja jestem na tak a małe niedociagnięcia na pewno z czasem będą znikały. Duży projekt, potrzebuje czasu żeby sprawnie wszystko funkcjonowało.
Pozdrawiam zadowolonych z Mevo ! :)
2019-08-14 15:24
2019-08-14 08:47
1400 sztuk z 1700 to już niezły wynik, powinni dążyć, żeby go utrzymać.
2019-08-14 08:10
Jaki tęgi łeb myślał o tym, aby zrobić stację w Kiełpinie Górnym (nie mam nic przeciwko, niech jest), a nie ma żadnej dalej w kierunku Chełmu. Osiedle Optima, Lawendowe Wzgórza i wszystko wokół, nie ma żadnej stacji. Nie
Jaki tęgi łeb myślał o tym, aby zrobić stację w Kiełpinie Górnym (nie mam nic przeciwko, niech jest), a nie ma żadnej dalej w kierunku Chełmu. Osiedle Optima, Lawendowe Wzgórza i wszystko wokół, nie ma żadnej stacji. Nie wypożyczysz roweru. dlaczego ???
Wszystko wokól w remoncie (ulice), wieczne korki i z chęcia jak jest pogoda człowiek przejechałby się rowerem. Ale nie ... To nie Gdańsk, to już jest inne województwo? Masakra. Dlatego przez takie rzeczy uważam, ze to jeden wielki wałek. Nie ważne jest dobro mieszkańców, liczy sie, ze dotacje płyną i kasa się zgadza. A miasto stworzyło coś, z czego trudno mu się wycofać z twarza.
2019-08-14 07:40
od kilku dni stoi Mevo. Naładowane, ale niedostępne i niewidoczne w aplikacji.
Rower widmo.
2019-08-14 15:48
2019-08-13 15:32
A gdzie sa 4 tys rowerow?
2019-08-13 15:37
Oj tam oj tam. Nikt przecież nie zauważy czy rowerów jest 4 czy 2 tysiące. Kto by to liczył.
2019-08-13 18:00
2019-08-13 18:07
Kiedy rozliczycie loty na miesięcznice?
2019-08-13 20:11
Komorowski oddaj 2 000 000 za wycieczkę do Japonii
2019-08-13 22:03
Macierewicz oddaj kasę za wszystkie spec komisje i pseudonaukowców.
Kaczor oddaj kasę za koszty obstawy miesiecznic.
2019-08-13 22:18
2019-08-14 10:49
2019-08-13 21:04
2019-08-13 22:19
2019-08-14 11:15
2019-08-14 08:46
2019-08-13 20:00
Cieszysz się z tego , że prostych rowerów w Polsce nie jesteśmy w stanie zrobić ?.
To świadczy tylko i wyłącznie o nas.
2019-08-13 20:11
2019-08-13 20:12
2019-08-13 20:16
2019-08-13 18:02
Najwięcej było i to tylko jednego dnia 1409
2019-08-13 16:37
huligany potopiły w rzekach
2019-08-13 17:16
2019-08-13 17:44
Na umowie
2019-08-30 15:45
kup je i wprowadz na ulice
2019-08-13 15:33
Nieograniczona możliwość rezerwowania rowerów na 15 minut utrudniała do nich dostęp.
2019-08-13 15:59
Teraz jadac tramwajem i chcac przesiasc sie na mevo bedzie to zdecydowanie utrudnione
2019-08-13 17:05
2019-08-13 16:23
W zasięgu 15 min od domu miałem 4 stacje, teraz mam jedną... niedobrze.
Rezerwacje powinny być płatne(minuty z abonamentu) i ograniczone do max 15min na danej stacji na godzinę. Wtedy miałoby to sens.
2019-08-13 16:38
Nigdy nie korzystałeś z mevo
2019-08-13 19:44
i jezdze kilka razy w tygodniu
2019-08-14 07:31
2019-08-14 17:12
ze rezerwacja wlicza się do czasu abonamentu. Jak ktoś wypozyczy a nie jeździ to tez mamy go ścigać? Trąci paranoją. To też pokazuje, jak bardzo nieprzemyślany jest to system.
2019-08-13 16:59
Bo mevo rezerwowali kosmici...
Rezerwacja ułatwiała dostęp, bo umożliwiała planowanie podróży
2019-08-13 15:39
Piękny był plan i założenia... wyszło jak zawsze.
2019-08-13 18:20
Bez umiaru, w te i wewte, do pracy i z pracy. A po co to komu? Rowery się niszczą, ludzie się pocą, a i wypadki pewnie jakie są.
2019-08-14 08:19
więc trzeba wszystko zrobić by nimi ludzie nie jeździli
2019-08-15 12:24
2019-08-13 15:40
A szkoda :(
2019-08-13 18:22
2019-08-13 23:04
No i co to za sukces? Skoro 10km muszę pokonać wypożyczając kolejno 3 rowery, bo okazują się nie sprawne (a najczęściej dopiero po 5 minutach jazdy)? Niektóre rowery zwracam zaraz po wypożyczeniu, jeszcze na tej samej stacji. Więc co to za statystyka?
2019-08-13 15:40
Ale nie na najlepsze
2019-08-13 15:45
Kasa wzięta teraz trzeba o tym zapomnieć
2019-08-13 18:24
O nie, samorząd jeszcze dopłaci, i to słono...
2019-08-13 20:48
O czym zapomnieć? Jest sukces! Ogromne zainteresowanie, rowery przyjęły się z marszu, cały czas cieszą się powodzeniem, codziennie widzi się wielu ludzi jeżdżących na rowerach. Oby tak dalej, no i więcej rowerów.
2019-08-14 07:36
2019-08-14 08:13
Sukces bo zrobili? Tyle, że nie do końca. Podobny sukces będzie z biletem, utworzyli urząd/spółkę do wprowadzenia biletu, która wydaje pieniądze a okazuje się, że to będzie gorsze od skycash. Wieszczysz sukces a nie osiągnięto tego co założono, a rok już mija od przetargu.
2019-08-14 13:23
Teraz wprowadzają, to znowu skowyt, że jest gorszy od aplikacji?
Każdy fizyczny bilet jest gorszy od aplikacji...
2019-08-13 15:45
Nikt nie wierzy, że problem z rowerami jest taki, że nie można ich naprodukować.
Problem jest taki, że każdy miesiąc roweru w systemie to konkretne pieniądze, które powinien wydawać operator, a tak jest ze
Nikt nie wierzy, że problem z rowerami jest taki, że nie można ich naprodukować.
Problem jest taki, że każdy miesiąc roweru w systemie to konkretne pieniądze, które powinien wydawać operator, a tak jest ze 20000 roweromiesięcy do przodu.
Czas na dogadywanie się z NB chyba minął. 1000 zł kary za każdy rower za miesiąc i się okaże, że we wrześniu są.
2019-08-13 16:33
Kary były w umowie... za opóźnienia juz wyczerpali limit, a reszta.... jeszcze system nie został odebrany w całości więc nie ma :)
Jedyne co się teraz zmienia, to mija czas, po którym można rozwiązać umowę z winy NB
2019-08-13 15:46
Wolę swój rower, też elektryk, trochę lepsiejszy i jeździ sie lepiej
2019-08-13 15:55
2019-08-13 16:28
ale nie zostawisz go gdzieś na mieście i nie wrócisz komunikacja jak się pogoda zepsuje, albo będziesz po spożyciu %
2019-08-13 23:21
dlaczego nie?
2019-08-14 01:30
2019-08-13 16:45
Wszędzie zabierać swój rower? Pomyśl za nim coś napiszesz!
2019-08-13 17:16
Nie chodziło się do szkoły prawda?
2019-08-13 23:15
Chodził, ale nie słuchał. Zmarnowane lata.
2019-08-14 08:13
a może słuchał, tylko nigdy nic nie czytał?
2019-08-13 15:47
Wypie...ilc baterie z rowerów i problem z dostępnością zniknie. Co za dzban wpadł na pomysł roweru ze wspomaganiem gdzie bateria w standardowym rowerze elektrycznym starcza na 100km.
2019-08-13 15:59
Ten rower bez wspomagania nie ma racji bytu. Jest zbyt ciężki, żeby jeździć nim bez wspomagania dłużej niż 5 minut
2019-08-13 16:01
Bez wspomagania czyli bez baterii i silnika - będzie lżejszy inżynierze
2019-08-13 16:08
2019-08-13 16:12
Więc nie kupować więcej tego badziewia, rower elektryczny kosztuje około 5-6 tys za te kwotę masz dwa rowery dobrej klasy
2019-08-13 16:20
Rower Mevo kosztuje ok. 8 tysięcy. Ale jak go zniszczysz, to płacisz 12 tys. kary. Ot, ubezpieczenie 150%
2019-08-13 18:08
2019-08-14 07:50
te rowery nie są warte w detalu 12 tys !!!
2019-08-14 11:17
A kto zapłaci za brak roweru w systemie? Za sprowadzenie? Za podpięcie do systemu?
Poza tym, pamiętaj, że to nie Wagant, ma jeszcze trochę całkiem nietaniej elektroniki.
2019-08-13 18:34
2019-08-13 16:19
Rower mevo waży 33kg. Nawet jeśli liczyć bez baterii i silnika to zostaje jakieś 23kg. Standardowy rower miejski waży do 15kg. Jest różnica?
2019-08-13 18:09
Na naszych górkach zwyczajnie nie da rady się czymś takim wturlać, chyba, żeby wpakowali im trylion przełożeń.
2019-08-13 16:49
I dopiero się wypowiadaj. 3M to nie jakaś Warszawa gdzie nie ma praktycznie wzniesień. No i nie każdy chce przyjechać w dane miejsce i śmierdzieć potem. Jak wam się te rowery nie podobają to nie korzystać.
2019-08-13 19:06
nie każdy chce śmierdzieć potem, ale są tacy, którzy chcą! dlaczego wszystkie są elektryki? dlaczego nie mam wyboru? jak dzban wymyślił, żeby wszystkie były ze wspomaganiem, bo sami niedołężni ludzie mieszkają w 3M? chcemy miec wybór
2019-08-13 20:32
Możesz nie jechać. Szach mat :P
2019-08-13 23:17
Masz wybór. Chcesz się pocić? Biegnij! Bez baterii.
2019-08-13 16:04
Takie gdybanie.
Miało być 10-30% elektryków. To by być może miało jakiś sens. Ale specyfikacja była tak napisana, że oferując 100% się go wygrywało.
Tak też zrobiło NB Polska. A w zasadzie NB
Takie gdybanie.
Miało być 10-30% elektryków. To by być może miało jakiś sens. Ale specyfikacja była tak napisana, że oferując 100% się go wygrywało.
Tak też zrobiło NB Polska. A w zasadzie NB Tricity Sp. z o.o. z kapitałem 5000zł.
Ale ktoś coś przeliczył, i się kasa nie zgadzała (było o tym w mediach). Stąd opóźnienia - każdy miesiąc mniej, to mniejsza strata.
A w samorządach wszyscy siedzą cicho. Jak dadzą karę, NB TriCity padnie, właściciele będą odpowiadać do 5000zł. Unia zacznie się pytać dlaczego kasa poszła w błoto.
Winnego oczywiście nie ma, bo 'wszyscy' widzieli papiery, i każdy mógł coś powiedzieć. A skoro z Gdańska nic nie powiedzieli, z Gdyni, z Tczewa, z Władka też nie, to chyba wszystko było super, nie?
2019-08-13 16:28
Uważam że nie ma sensu dalej brnąć w te błędne koło i dalsze inwestowanie w rowery elektryczne nie ma sensu, koszt zakupu takiego roweru to koszt 5-6tys zł za te kwotę spokojnie można kupić dwa rowery miejskie dobrej klasy, większość problemów sama się rozwiąże z mevo, aby tak się stało ktoś musiał by się przyznać do błędu
2019-08-13 18:10
Co z tego, że nie spełniają tej roli? Ważne, żę będzie dostęp, nie?
2019-08-13 20:51
Rower nieelektryczny byłby bez sensu. Całe powodzenie programu wynika właśnie z rodzaju roweru.
2019-08-13 21:07
spróbuj sobie pojeździć dobrej klasy rowerem miejskim 12h albo i więcej na dobę bez przerwy dzień w dzień. Ciekawe na ile ci wystarczy?
2019-08-13 22:29
2019-08-13 18:29
Może już nie będziemy rządzić? Daliśmy ciała i to grubo z tą umową z Mewo, to teraz udawajmy że jest cacy. Lud to kupi, oni są durnowaci i jak pluje im się w pysk, to mówią że deszcz pada.
2019-08-13 16:18
90% atrakcyjności rozwiązania to wspomaganie. gdańsk płaski nie jest. a ci, co lubią się spocić rowery już dawno mają własne i korzystają.
2019-08-13 18:36
2019-08-13 16:19
pewien pan zgarnal 11 mln prawda.
2019-08-13 21:53
to ja już bym na niego nie wsiadł. Mieszkam koło cmentarza Łostowickiego i normalnym rowerem napewno bym tam nie podjeżdżał, bo nie jestem rowerzystą na co dzień i nie mam 20 lat. Myślę, że więcej jest takich jak ja. W miastach, gdzie jest równo jak stół to proszę bardzo ale nie w Trójmieście.
2019-08-14 08:04
Ale bez baterii i silnika jak zasilisz aplikacje, nadajnik gps, blokady i zabezpieczenia? jak uchronisz przed kradzieżą? bedizesz musiał coś dołożyć i tak. dzięki baterii i silnikowi rower jest pod stałym monitem gps, ma
Ale bez baterii i silnika jak zasilisz aplikacje, nadajnik gps, blokady i zabezpieczenia? jak uchronisz przed kradzieżą? bedizesz musiał coś dołożyć i tak. dzięki baterii i silnikowi rower jest pod stałym monitem gps, ma blokady kół i obsługuje apke.
gdyby dali zwykły rower, obudowany blokadami, nadajnikiem i baterią to byłby krzyk że skoro i tak jest obudowany t oczemu już nie zrobili z elektrycznym wspomaganiem :D
2019-08-14 15:27
2019-08-13 15:47
polega na tym, że jest to najmniej ekologiczny rower miejski na świecie?
2019-08-13 15:54
Z podaniem argumentów, np. w formie listu do redakcji.
Chętnie się zapoznam, inni czytelnicy pewnie też.
2019-08-13 16:20
Ze źròdeł alternatywnych. Wiatraki/tamy to ułamki. Rezszta węgiel
2019-08-13 18:15
Bo jak na razie, lobby dieslowo-kopcące walczy z użytkownikami wszystkich pojazdów na prąd, nie z producentami energii...
2019-08-13 21:46
Zielona energia to ściema maszynka do pieniędzy niestety. Póki nie wypracujemy nowych technologii opartych na atomie lub czystym węglu to nic z tego
2019-08-13 22:07
1. rowery muszą być stale relokowane na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów. Samochodami. 2. rowery działają tylko, kiedy mają naładowaną poza układem pojazdu baterię. Rozwożoną samochodami, ładowaną na węgiel, na
1. rowery muszą być stale relokowane na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów. Samochodami. 2. rowery działają tylko, kiedy mają naładowaną poza układem pojazdu baterię. Rozwożoną samochodami, ładowaną na węgiel, na obszarze kilkudziesięciu kilometrów. Co więcej można zrobić, by uczynić najbardziej ekologiczną formę transportu miejskiego bardziej energochłonną? Chętnie się dowiem od nieutopionych w tej kleistej pseudoinnowacji.
2019-08-13 22:25
Czy ktoś z grona bezkrytycznych zwolenników tzw. OZE mógłby się wypowiedzieć nt. obciążenia środowiska naturalnego procesem produkcji ogniw oraz późniejszego ich "recyckling'u" np. w Bangladeszu?
2019-08-13 23:22
Mam dla Ciebie złą wiadomość. Twój smartfon robi to samo co mevo. Zamienisz na telefon stacjonarny?
2019-08-13 23:39
Ale nie będę bzdurzył jaki to smartfon jest prośrodowiskowy i wyłudzał na niego kasy z publicznych środków pod płaszczykiem eko, OZE, e-bikesharingu i innych bzdur. To malutka, ale jednak zasadnicza różnica :)
2019-08-14 11:20
Jeżeli jeden - dwa samochody sprawią, że w mieście pojedzie ich kilka tysięcy mniej, czysty zysk.
Kopciuchowe lobby zawsze pomija liczby.
2019-08-14 11:37
2019-08-14 13:27
A przewiezienie go z magazynu to czym?
Tak, kopciuchowe lobby. Robisz wszystko, żeby dalej palić jak najwięcej węgla i paliwa, kiedy prąd z OZE to teraźniejszość na zachodzie i przyszłość u nas...
2019-08-14 16:13
2019-08-14 06:11
I rozjeżdżają chodniki...
2019-08-14 07:54
2019-08-14 00:24
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.