Opinie (38) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Nic tak nie hañbi (pracodawcy) jak darmowa praca. Poza wolontariatem to wyzysk.

    Dlatego powinien być piętnowany

    • 40 2

  • W Polsce praktyki za michę ryżu.

    W 2007 roku, byłem pierwszy raz na statku. Semikontenerowiec, armator niemiecki, stanowisko praktykanta pokładowego (deck cadet). 12 lat temu u Szwaba na praktykach, przez polską agencję, 650 euro na rękę.

    • 12 1

  • Darmowe aplikacje prawnicze (1)

    czy te przepisy dotyczą również absolwentów prawa na tzw aplikacjach?

    • 7 0

    • Tak ale tych bez tatusia adwokata

      • 1 0

  • placa za prace sie nalezy (1)

    a nawet jesli to praktykant i jego praca nie wnosi duzo, to jego czas tez cos kosztuje, nawet ta minimalna pensje. naprawde doceniajcie ludzi ktorzy poswiecaja swoj czas i przychodza do pracy i sie staraja. Tylko tyle i az tyle, pracownik wymaga szacunku, wiele rzeczy zrozumie i przymknie oko, ale szacunek musi byc!

    • 25 8

    • no dobra, ale jak wprowadzisz ustawowo przymus płacenia za praktyki

      to jak zmusisz firmy by tych praktykantów przyjmowały? Pewnie jakieś się znajdą które z chęcią to zrobią ale nie czarujmy się, w prowadzeniu działalności liczy się zysk. Jak się do praktykanta dołoży bo nie będzie produktywny (oczywiście to nie reguła) to pracodawca nie będzie miał interesu w przyjmowaniu go.

      • 3 0

  • Uczelnie tak dbają o swoich studentów, nie ma obowiązku płacenia.

    Praktyka powinna być, a firmy mogłyby się pochwalić, że w zeszłym roku przyjęły na praktyki tyle osób i im zapłaciły. A tak firmy cieszą się że maja darmową obsługę ksera przez 2 miesiące i taka praktyka jak psu w

    Praktyka powinna być, a firmy mogłyby się pochwalić, że w zeszłym roku przyjęły na praktyki tyle osób i im zapłaciły. A tak firmy cieszą się że maja darmową obsługę ksera przez 2 miesiące i taka praktyka jak psu w d...Nie chcesz płacić szkoda czasu na taką praktykę lepiej wyjechać na truskawki do Anglii zarobić trochę kasy a zarobioną kasę np. teraz Nowy Jork bez wizy. Więcej się nauczysz przez 2 tygodnie patrząc na ludzi w NY niż miesiąc w firmie przy kserze. Ja byłem na praktykach gdzie moja szefowa dużo zamawiała na zolando. Więc pakowałem co do oddania i wyrażałem opinię czy wygląda fajnie. Dobra rada szkoda czasu na polskie firmy.

    • 14 1

  • (4)

    Darmowe praktyki to żart.

    • 25 3

    • (3)

      oczywiście, że żart, praktykant powinien płacić za przekazanie wiedzy

      • 5 9

      • "przekazanie wiedzy" (1)

        hmmm

        • 4 2

        • jak nie przekazują mu tej wiedzy to go tam nie powinno być

          bo to wtedy nie praktyka

          • 0 0

      • W niektórych miejscach już tak jest

        • 0 0

  • Za moich czasów

    Mówili ciesz się młody że masz praktyki a teraz zrób wszystkim kawę.

    • 12 1

  • (8)

    Praktyki powinny być opłacane przez praktykanta. Dla pracowników pracodawcy praktykanci to obciążenie, dodatkowy czas jest im poświęcany. Jeśli uczysz się to powinieneś zapłacić za to. W innym wypadku praktykant traktowany jest jak piąte koło u wozu i kończy na parzeniu kawy i wysyłaniu paczek.

    • 11 18

    • (1)

      jak zaczynałeś prace to pewnie wszystko wiedziałeś, no chyba że robisz u starego to inna bajka

      • 4 0

      • ja się zaczynało pracę to się g... wiedziało

        i jak sie nie wypracowywało zysku dla firmy to się wylatywało z roboty

        • 1 0

    • Już bym u Ciebie nie chciał pracować. Z dala od takich Januszy.

      • 1 1

    • Straszna bzdura. Gdy mialem praktyki to nikt mi czasu nie poswiecal (tylko tyle by powiedziec co mam zrobic). Robilem najglupsza robote, ktorej nikt nie chcial robic I lezala kilka miesiecy. Przy okazji ustawilem

      Straszna bzdura. Gdy mialem praktyki to nikt mi czasu nie poswiecal (tylko tyle by powiedziec co mam zrobic). Robilem najglupsza robote, ktorej nikt nie chcial robic I lezala kilka miesiecy. Przy okazji ustawilem pracownikom rozsadne odswierzanie na monitorach (CRT) bo dzial IT nie potrafil, a w sekretariacie uswiadomilem ludzi, ze drukarka ktora maja nie ma d*pleksu, bo mysleli, ze ma ale nie umieja wlaczyc.

      • 1 1

    • typowy Janusz bysnesssu (1)

      Może jeszcze zapłacić ci ktoś powinien za oddychanie, bo pożyteczny dla roślin dwutlenek węgla wydalasz ?

      Tak się składa, że w Polsce pod tym względem jest słabo - ja uczyłem się w Niemczech (od szkoły

      Może jeszcze zapłacić ci ktoś powinien za oddychanie, bo pożyteczny dla roślin dwutlenek węgla wydalasz ?

      Tak się składa, że w Polsce pod tym względem jest słabo - ja uczyłem się w Niemczech (od szkoły podstawowej po studia - i to co tutaj jest to przepaść w stosunku do tego co jest tam. Mam porównanie do tego, bo kuzyn w PL uczył się równolegle (w tym samym wieku). Tam jeśli masz dobre wyniki w nauce firmy same ustawiają się po ciebie w kolejce, bo szukają pracowników, w których chcą inwestować. Ja miałem praktyki akurat w grupie VAG. Koledzy z grupy poszli do MAN, Sitech lub Porsche. Już w szkole średniej mieliśmy płatne praktyki w fabryce w Kassel (skrzynie biegów) - wgląd do technologi i procesów technologicznych poprzedzających obróbkę elementów. Potem na studiach mieliśmy dzień w tygodniu na laborki, np na podstawie kart technologicznych omawiane był problemy obróbcze i przygotowawcze maszyn itp. Jeszcze na studiach były oferty pracy po obronie dyplomu. W PL wszystko jest pod górę. Najlepiej aby pracownik jeszcze płacił za możliwość pracy u wielkiego pana...

      • 7 0

      • jak masz dobre wyniki i coś potrafisz to w Polsce też ci zapłacą

        ja tak miałem w Bimecie. Ale jak nic nie umiesz to za co mają ci płacić? Nic nie wnosisz przecież. Jeśli ktoś to robi a ty nic mu za to nie dajesz tylko się uczysz to trochę słabe z twojej strony. Ale skoro mu to wisi to

        ja tak miałem w Bimecie. Ale jak nic nie umiesz to za co mają ci płacić? Nic nie wnosisz przecież. Jeśli ktoś to robi a ty nic mu za to nie dajesz tylko się uczysz to trochę słabe z twojej strony. Ale skoro mu to wisi to też jego wina że traci pieniądze. Szczerze, dałbym zarobić mądremu studentowi, ale na jednego mądrego jest pięciu którzy nie kojarzą jeszcze faktów i przez kilka miechów są bezużyteczni. Sam nigdy nie miałem problemów z robotą, ba pracowałem nawet w polskim oddziale Thyssena. Dla Kassel też coś robiliśmy ale akurat w ten projekt nie byłem zaangażowany.

        • 0 0

    • Ale po kasę i ulgi związane z przyjęciem praktykanta to łapy wyciągaja

      • 0 0

    • Praktyka

      No i co jeszcze praktykant nie dość że siedzi od 6 do 8 godzin na praktyce gdzie ma się czegoś nauczyć od tego jest pracodawca a po za tym za każdego ucznia dostaje pieniądze z urzędu więc proszę nie pisać że praktykant ma jeszcze za to płacić to ciekawi mnie jęk wy mieliście praktykę i przygotowanie do zawodu czy też płaciliscie za to

      • 0 0

  • (5)

    Pracuje w IT.
    Teraz mam +30k na miesiąc, ale kilka lat temu na studiach podczas praktyk tylko 8k wypadało.
    Wiadomo, frycowe trzeba zapłacić.

    • 8 14

    • śmieszny jesteś, chyba piszesz o rublach (2)

      • 4 1

      • (1)

        PLN
        I po co ta zazdrość?
        Wystarczyło się uczyć

        • 3 5

        • gimnazjum jeszcze nie skończyłeś i sie podniecasz

          30 zarabiają najlepsi, tacy mitomani jak ty dostaną robotę co najwyżej w szkole

          • 0 0

    • (1)

      Cienki jesteś, ja mam 90k.

      • 2 1

      • ło kurna, 90 to ja płace mojej papudze

        ale potrafi na siebie zarobić

        • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.