Opinie (147) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Przecież im droższe auto spłacane w leasingu, tym większy wiesnak za sterami, który wyniesie droższe mydło z WC+ zaparkuje na trawniku. Polskość:)

    • 62 14

    • Łupy wojenne.

      • 6 3

    • (1)

      Raczej gdańskość...

      • 3 7

      • dokladnie/ genau

        • 3 1

    • Ale szczypie

      Nie każdy może sobie pozwolić na Leasing zwłaszcza jak rata wynosi 5k, ale innym wypominać że to wiocha to pierwsi. Ahhh Polacy.

      • 0 0

  • fajnie fajnie, a teraz artykuł "Co pracownicy wynoszą z restauracji?" (1)

    Jestem pewien że jest tych rzeczy sporo więcej od tego, co wynoszą goście.

    • 64 29

    • Może ty tak robisz pracowity Polaku, ty:D

      • 2 4

  • Szklanki, kieliszki, sztućce. (1)

    Soliniczki, papier toaletowy, odświeżacze, mydło.

    • 19 3

    • dzikusy....aż się wierzyć nie chce ....szok

      .....najgorsze że ta patologia rozmnaża się

      • 1 3

  • (3)

    Za komuny zabierało się popielniczki czy sztućce a z pociągów firanki PKP. Takie były czasy :D

    • 19 15

    • Prywatyzacja to sie nazywalo (2)

      Afera Fozz

      Balcerowicz Rosati Bielecki. i cala reszta..

      • 10 5

      • Teraz to się nazywa "Nowy ład" (1)

        i "Koryto plus"

        • 18 9

        • czyli UE

          • 9 8

  • u mnie na zmianie (3)

    zginęła... pufa. Okazało się na monitoringu, że to była zorganizowana akcja. baba robiła sh*tstorm (nie pamiętam już o co), żeby zasłonić widok na salę, a w tym czasie jej fagas wynosił meble.

    • 49 1

    • niezle ;)

      • 15 0

    • dobrze....

      że nie wziął ze sobą tragarzy ;)

      • 6 0

    • Jasne, za 7 lasami...

      • 0 7

  • Studenciaki zabieraly nawe papier z UG. (1)

    • 23 4

    • Na PG jest to samo, a przynajmniej bywało dość często.

      • 7 1

  • Nie zapomnijmy, (6)

    że z restauracji łatwo można też wynieść koronawirusa

    • 45 22

    • Tak samo jak z kościoła.

      • 13 9

    • (1)

      Wystarczy pójść z własnym

      • 8 1

      • Własnym bezobjawowym

        • 3 1

    • (2)

      Mam nadzieję ,że podobnie jak 60 % mieszkańców Gdańska zaszczepiłeś się. Bo ja tak

      • 5 7

      • Ja nie i nie mam takiego zamiaru.

        • 4 3

      • i co? nie roznosisz?

        • 2 0

  • Ja przyznaje się do papieru (3)

    Spałem w Słowackich tatrach w prywatnej kwaterze , mała wioska ( rano okazalo się że cygańska ) niedziela wieczór , sklepy zamknięte a papier w pokoju się skończył , chusteczek brak , właścicieli nie ma w domu to co miałem zrobić ? Zjedliśmy kolację w pobliskim barze i buchnąłem pół roleczki. No lepszego pomysłu nie miałem .

    • 33 11

    • Jak dałeś napiwek za ten papier to spoko.

      • 23 2

    • Trzeba było od nich kupic (1)

      • 8 0

      • A co by na kasę fiskalna nabili ?

        Tak Ci się wydaje że mogliby sprzedać ale to nie takie proste . Na kasę tego nabić nie można a bez paragonu też nie wolno , po za tym ile mieliby mnie skasować za pół rolki papieru ?

        • 4 0

  • Zgagę

    i biegunkę

    • 27 2

  • .ale żeby szczotkę do ubikacji? (14)

    I koszyczki z pisuarów?? Czy tych ludzi grzeje jakaś bakteria e.coli??

    • 145 5

    • To obsługa zamiast dać nowe to ukradła. (2)

      A szef usłyszał "rano dałam nowe i już ukradli"

      Nie wierzę że ktoś z publicznej toalety używaną szczotkę do kibla ukradnie.

      • 19 14

      • Ja wierzę. Jako student pracowałem w sekretariacie kancelarii notarialnej i złapałem "na gorącym uczynku" klienta - złodzieja szczotki do kibla. Jeśli robi to ktoś, kogo mam wcześniej rozpoznanego z imienia, nazwiska, dowodu, peselu i miejsca zamieszkania, czemu miałby tego nie robić anonimowy gość restauracji?

        • 25 5

      • Zjedli za 50 zł a na mydło nie mają ...

        • 18 3

    • Z uczelnie na której pracuję, regularnie znika papier toaletowy. To robią studenci. (1)

      Duża uczelnia, badawcza jakby co.

      • 20 2

      • pewnie do badań

        biorą

        • 21 2

    • Ja kiedyś zbierałam podstawki pod piwo (4)

      Chociaż piwa nie pijam (nie smakuje mi). Teraz mam wyrzuty sumienia, że wynosiłam podstawki do piwa, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy ,że można zabrać to o czym mowa w artykule.

      • 5 6

      • Nie wynosiłeś tylko kradłeś - nazywajmy rzeczy po imieniu... (2)

        • 8 6

        • przeciez to dziewczyna

          i podstawki sa to zapisywania

          • 3 0

        • Polak, to kradnie... smutne

          ;(

          • 1 5

      • Podstawki do piwa są jednorazowe, więc to nie kradzież

        • 10 4

    • Różne są zboczenia:)

      Może lubią życie na krawędzi :)

      • 2 2

    • obrzydliwe

      • 6 1

    • Polacy wstali z kolan. (1)

      • 3 3

      • Pissowski "sutener" na wakacjach za bony:D

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.