Opinie (534) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Kiedy szkolenie kierowców? (32)

    Szczególnie z kultury wobec rowerzystów.

    • 186 285

    • Ale przeciez (3)

      Ale przecież szkolenie dla kierowców jest i musisz z wlasnej kasy za to zapłacić, a pot egzamin państwowy. A rowerzysta to co? Gdzie dla niego jest dostepne szkolenie z kultury jazdy na rowerze?

      • 35 19

      • (2)

        ale co to jest za szkolenie w temacie rowerzystów ja miałem na kursie teoretycznym dosłownie 2-3 slajdy przy opisie tego czym jest droga i co wchodzi w jej skład i omówienia znaków drogowych dosłownie kilka zdań co to

        ale co to jest za szkolenie w temacie rowerzystów ja miałem na kursie teoretycznym dosłownie 2-3 slajdy przy opisie tego czym jest droga i co wchodzi w jej skład i omówienia znaków drogowych dosłownie kilka zdań co to jest przejazd rowerowy i że może po nim rowerzysta jechać żadnych szczegółów 30 godzinna teoria to jest za mało by dokładnie ludzi nauczyć a w czasie jazd to tylko kiedy się coś wydarzy stykowego to wtedy ewentualnie pan instruktor coś więcej powie.

        • 6 3

        • (1)

          Instruktor, to taki sam cep we większości jak reszta. Nie będzie cię uczył twoich praw jako rowerzysty, a będzie wpływał, by ci prawa odebrać, wmawiając brednie.
          Ostatnio dyskutowałem ze znajomym "instruktorem" na

          Instruktor, to taki sam cep we większości jak reszta. Nie będzie cię uczył twoich praw jako rowerzysty, a będzie wpływał, by ci prawa odebrać, wmawiając brednie.
          Ostatnio dyskutowałem ze znajomym "instruktorem" na temat rowerzystów i nie wiedział nawet, że w przepisach jak wół ma napisane, że rowerzysta może nie jechać infrastrukturą nie wyznaczoną w kierunku jazdy, a jak w końcu doszliśmy, że może jechać obok niej, gdy ma zamiar np. pojechać prosto, a infrastruktura skręca lub sam rowerzysta zamierza skręcić, to się przyznał, że nie rozumiał tego w ten sposób.(???)
          Sam oczywiście nie rozróżniał ddr od pasa dla rowerów, czy drogi pieszej i rowerowej. Wszystko było "ścieżką". szkoda gadać.

          • 9 5

          • najgorsze że na te kursy przychodzą młodzi ludzie tuż przed 18-tką bo sam kurs trwa nawet 4 czy 5 miesięcy zwłaszcza młode panny które nie miały nigdy większego zainteresowania ruchem drogowym i tacy im kładą bzdury do

            najgorsze że na te kursy przychodzą młodzi ludzie tuż przed 18-tką bo sam kurs trwa nawet 4 czy 5 miesięcy zwłaszcza młode panny które nie miały nigdy większego zainteresowania ruchem drogowym i tacy im kładą bzdury do głów uczą od początku olewania ludzi na rowerach ja robiłem prawo jazdy później kiedy uznałem że dorosłem na tyle że nie będę szalał samochodem po ulicy a wcześniej zjeździłem trójmiasto na rowerze wzdłuż i wszerz ale kompletne olanie zagadnienia przejazdu rowerowego na kursie z teorii mnie zdziwiło

            • 7 2

    • Doucz się przepisów kalesoniarzu (6)

      kierowca nie popełnił błędu

      • 26 29

      • bo kto, broniący się instruktor tak powiedział, jestem ciekaw zdania kogoś obiektywnego

        • 25 13

      • Tak, Janusz, tak. (4)

        Jakby pojechał jeden pas dalej i stanął w poprzek drogi, też by go nie popełnił, nie?

        • 17 7

        • (3)

          Jest podana podstawa prawna dlaczego kierowca nie popełnił błędu.

          • 6 13

          • ała we łbowe

            Jak instruktor może popełniać błąd? Oni są bezbłędni?

            • 5 3

          • No właśnie sęk w tym, że nie jest (1)

            Jest tylko zbiór wynurzeń instruktora, równie zgodny ze stanem prawnym co ostatni szlagier od innego instruktora ("kontrapasem rowerzysta może jeździć w obie strony"

            • 10 1

            • instruktor może nawet wysiąść na przejeździe kolejowym

              • 1 0

    • Hmmm.. (3)

      Patrząc na ilość rowerzystów względem kierowców, to Ci drudzy są oazą spokoju.

      • 9 13

      • I to ci pierwsi atakują kierowców rowerami na drogach? (2)

        • 5 2

        • My tu rozmawiamy o kulturze, nie o fizycznym ataku. (1)

          Kultura rowerzystów to : urwać lusterko, kopnąć w drzwi, zwyzywać i pokazać środkowy palec.

          • 5 9

          • i znów wypadł ci cewnik

            • 9 4

    • Ciekawe, że.. (7)

      Przy artykułach około drogowych w komentarzach następuje wojna słowna :
      Kierowcy vs rowerzyści.
      Kierowcy vs piesi.
      Piesi vs kierowcy.
      Piesi vs rowerzyści.
      Rowerzyści vs kierowcy.

      Przy artykułach około drogowych w komentarzach następuje wojna słowna :
      Kierowcy vs rowerzyści.
      Kierowcy vs piesi.
      Piesi vs kierowcy.
      Piesi vs rowerzyści.
      Rowerzyści vs kierowcy.
      Rowerzyści vs piesi.
      Rowerzyści vs inni rowerzyści!
      Rowerzyści vs rolkarze.
      Rowerzyści vs biegacze.
      Rowerzyści vs matki z wózkiem dziecięcym.
      Rowerzyści vs psy na smyczy i bez.
      Rowerzyści vs rikszarze.
      Rowerzyści vs...

      • 12 9

      • Sam swoim podpisem takie wywołujesz

        • 9 7

      • Wyp***rz rowerzystów z drogi na chodnik durnym rozporządzeniem (4)

        Dziw się, że przeszkadzają wszystkim na chodniku.
        A kierowcy na biegaczy, rykszarzy, psy, rolkarzy i matki klną tak samo, jeżeli tylko śmią zbliżyć się do ich świętego asfaltu.

        • 9 7

        • ale przepis wykonawczy nie jest źródłem "obowiązku" drogowego (3)

          "§ 1.1. Rozporządzenie określa znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowiązywania."
          W ustawie (art.7.2) też nie ma żadnej dyspozycji dla ministra, by "obowiązki" zawarte w ustawie

          "§ 1.1. Rozporządzenie określa znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowiązywania."
          W ustawie (art.7.2) też nie ma żadnej dyspozycji dla ministra, by "obowiązki" zawarte w ustawie rozszerzać ani wobec kierowców, ani wobec rowerzystów. Nie mieści się to w zakresie dyspozycji ustawowej.
          Dlatego żaden sąd nie weźmie pod uwagę tych bredni wpisanych bezprawnie przez urzędnika do rozporządzenia. Oczywiście zapisy te będą cały czas źródłem konfliktu, bo kierowcy będą się na nie bezzasadnie powoływać.

          • 5 0

          • A z ciekawości, przeszło to już kiedyś przez sąd? (2)

            • 0 0

            • (1)

              mnie niestety policja zrezygnowała z nałożenia mandatu. bo poczuli się niekompetentni i pouczyli abym jechał dalej zgodnie z przepisami, a chciałem się poświęcić.
              Policja trochę omija temat i jeżeli chodzi o

              mnie niestety policja zrezygnowała z nałożenia mandatu. bo poczuli się niekompetentni i pouczyli abym jechał dalej zgodnie z przepisami, a chciałem się poświęcić.
              Policja trochę omija temat i jeżeli chodzi o kierunek jazdy, to raczej trudno liczyć na mandat, bo art. 1 lit. z konwencji zamyka temat.
              "określenia "kierunek ruchu" oraz "odpowiadający kierunkowi ruchu" oznaczają prawą stronę, jeżeli zgodnie z ustawodawstwem krajowym kierujący pojazdem jest obowiązany wymijać inny pojazd po swojej lewej stronie; w przeciwnym razie określenia te oznaczają lewą stronę;"
              Nikt jednak nie rozgłasza prawa rowerzystów do zachowania ciągłości jazdy prawą stroną jezdni, bo wtedy więcej rowerzystów będzie z tego korzystać.

              • 2 0

              • ale to prawo jest bardzo logiczne rower jako pojazd poruszający się po ziemi nie musi lewitować by przefrunąć nagle przez pas zieleni czy ekran akustyczny na lewą stronę jezdni a kierowczyki jak tylko zacznie się malutki

                ale to prawo jest bardzo logiczne rower jako pojazd poruszający się po ziemi nie musi lewitować by przefrunąć nagle przez pas zieleni czy ekran akustyczny na lewą stronę jezdni a kierowczyki jak tylko zacznie się malutki kawałek ścieżki są gotowi zepchnąć z drogi pobić zwyzywać ich nie obchodzi jak rowerzysta ma się dostać na ścieżkę nawet gdyby chciał a bardzo często nie może

                • 5 0

      • brodaci vs ogoleni
        rudzi vs szatyni
        grubi vs chudzi

        • 2 0

    • (5)

      Wtedy kiedy rowerzyści przestaną łamać prawo i skończą z jazdą po chodnikach.

      • 5 14

      • Jak tylko kierowcy zaczną przestrzegać ograniczeń prędkości i odstępów przy wyprzedzaniu. (1)

        Większość jadących po chodniku robi to z powodu zagrożenia życia przez samochody.

        • 20 6

        • czyli masz pretensje o łamanie prawa przez jedną grupę, a jednocześnie jesteś za łamaniem tego prawa przez drugą grupę. Hipokryta.

          • 5 4

      • (2)

        ależ rowerzyści chętnie pojadą jezdnią tylko d**ilu jeden z drugim nie spychaj z drogi nie wyprzedzaj na gazetę nie trąb jak kretyn bo musisz pas zmienić przy wyprzedzaniu i masz z tego powodu ból d... nie przekraczaj

        ależ rowerzyści chętnie pojadą jezdnią tylko d**ilu jeden z drugim nie spychaj z drogi nie wyprzedzaj na gazetę nie trąb jak kretyn bo musisz pas zmienić przy wyprzedzaniu i masz z tego powodu ból d... nie przekraczaj jak wariat prędkości jeśli jest w mieście 50 nie jedź 99 bo za 100 odbierają prawo jazdy nie wyprzedzaj baranie dłuższym prawoskrętem rowerzysty jadącego środkowym pasem skrzyżowania prosto w chwili gdy inny palant wyprzedza tym samym pasem rowerzystę z lewej strony dość częste przy skręcie do auchanu w rumi gdzie d**ilowi jednemu z drugim brakuje wyobraźni by przewidzieć że bycie jednocześnie wyprzedzanym z prawej i lewej strony jest cholernie niebezpieczne i irytujące.Tego się pacany nauczcie a będzie dobrze a i jeszcze jedno jak skręcasz w prawo baranie podjedź kilka m za rowerzystą i nie próbuj go lewą stroną wyprzedzać zabierając go tylnymi drzwiami ze sobą

        • 10 4

        • To zjedź do prawej by ułatwić wyprzedzenie cię szybszemu. (1)

          A nie jedź celowo środkiem pasa żeby to wyprzedzanie utrudnić (jak większość obcisłogaciowych). Problem ped**arzy polega na tym, że widzą tylko własne prawa i kompletnie nic poza tym (nie widzą też własnych obowiązków)

          • 4 10

          • jak mam chory człowieku zjechać i komu jak jeden d**il wyprzedza mnie z prawej strony bez odstępu pasem do prawoskrętu i drugi i**ota próbuje to zrobić z mojej lewej strony jadąc tym samym pasem co ja także bez odstępu? Odbierać prawa jazdy takim i**otom i kierować na badania psychaitryczne

            • 9 4

    • z kultury wogóle

      pozdrowienia dla czopów które nie dziękują

      • 0 1

    • hahahah (1)

      niezła reklama a kiedy szkoly jazdy beda szkolic kierowcow?? wg mnie kierowca wjechal blokujac przejazd rowerowy nie upewniajac sie ze komu zajechal droge mimo ze nie mial [pierwszenstwa. Takie szkoly jazdy mamy

      • 8 2

      • Tylko

        Zobacz gdzie był rowerzysta gdy samochód wjechał na pasy w takim wypadku rowerzysta powinien się zatrzymać i poczekać aż samochód odjedzie.

        • 1 2

  • Uczyć (8)

    Zabrać na Sor na noc
    I trochę filmów z wypadków
    Szybko się nauczą

    • 93 23

    • Czyli grożenie śmiercią jeśli nie ustąpicie wymuszenia pierwszeństwa przez kierowcę?

      • 13 5

    • Jeżdżę autem i rowerem... (2)

      Jedni i drudzy sporo maja za uszami. Wielokrotnie widziałem jak rowerzyści walą na czerwonym i po skosie przez ulicę. Z drugiej strony polscy kierowcy przyjmują zieloną strzałkę warunkową jako zielone i jada nie patrząc

      Jedni i drudzy sporo maja za uszami. Wielokrotnie widziałem jak rowerzyści walą na czerwonym i po skosie przez ulicę. Z drugiej strony polscy kierowcy przyjmują zieloną strzałkę warunkową jako zielone i jada nie patrząc na rowerzystów i pieszych. Sam miałem taka sytuacje na AK/Łostowickiej gdy facet skręcał w stronę obwodnicy. Skończyło się na ostrym hamowaniu - na szczęście dla mnie. Z drugiej strony jak widzę gościa na rowerze prującego wąska ulicą - mimo, że jest wyznaczona ścieżka rowerowa - szlag mnie trafia. Ale to typowe zachowanie Polaka, który widzi tylko koniec swego nosa i guzik obchodzi go jak czuja się inni. A więc, więcej kultury i życzliwości, mniej chamstwa i arogancji. Pewnie muszą jeszcze z 2 pokolenia wymrzeć aby dojść to tego...

      • 12 2

      • (1)

        a może nie budować gdzie popadnie takich ch.... wartych scieżek jak na puckiej w Gdyni?Wszyscy się dziwią dlaczego rowerzyści nią n ie jeżdżą ale jak to g.. wygląda?Typowe zachowanie Polaka żeby wyciągnąć unijną kasę

        a może nie budować gdzie popadnie takich ch.... wartych scieżek jak na puckiej w Gdyni?Wszyscy się dziwią dlaczego rowerzyści nią n ie jeżdżą ale jak to g.. wygląda?Typowe zachowanie Polaka żeby wyciągnąć unijną kasę pierd..niemy sobie ścieżkę na chodniku długą na 300m i ślepo zakończoną.Po co coś takiego powstaje?Po dobrze zrobionych drogach dla rowerów jak proste odcinki przy Grunwaldzkiej czy Alei Zwycięstwa w Gdańsku czy w Gdyni jedzie się bardzo dobrze i szybko i ja nie widzę tam ludzi na ulicy ale już sopot i te d**ilstwa z kostki bauma prowadzone zygzakiem pijanego to chętnie bym omijał jak największym łukiem.Przejechanie małego Sopotu zgodnie z przepisami na rowerze może zająć tyle co pokonanie trasy z centrum Gdańska na Żabiankę wiem bo to sprawdziłem.Rowerzyści nie patrzą na to inaczej niż kierowcy których też nie urządza jazda po kocich łbach czy ulica pokonująca dystans 5 km 10 km objazdem a tak jest z tymi głupimi ścieżkami.Takie okolice aquaparku w redzie ulice tworzone od podstaw i żałosna beznadziejna pseudo ścieżka z bardzo wysokimi krawężnikami przy ślepych wjazdach w pole gdzie za X lat powstanie jakiś blok kto to tak robi ja nie wyjeżdżam na rower po to by go sobie rozwalić bo ktoś jest d**ilem i nie potrafi obsadzić dobrze krawężnika a inny i**ota odbiera fuszerkę i dopuszcza to do ruchu.

        • 2 0

        • Jeżeli chodzi o ten fragment od Unruga w kier. Hutniczej

          To jeżeli na niego zjeżdżasz, masz zamiar skorzystać z przejazdu rowerowego na drugą stronę. Jeżeli nie zjeżdżasz, a jest to zgodne z przepisami o zamiarze jazdy w kierunku i skrętu, to oznacza, że jedziesz na wprost w

          To jeżeli na niego zjeżdżasz, masz zamiar skorzystać z przejazdu rowerowego na drugą stronę. Jeżeli nie zjeżdżasz, a jest to zgodne z przepisami o zamiarze jazdy w kierunku i skrętu, to oznacza, że jedziesz na wprost w kier. przecznicy i masz zamiar skręcić w prawo np. wjazd w R10.
          Inaczej tego fragmentu nie da się interpretować, bo jest najzwyczajniej niebezpiecznie tam z tego skorzystać jadąc z góry, by ostatecznie dalej kontynuować prawą stroną, bo nie ma tam bezkolizyjnego włączenia na pas jezdni będący w tej sytuacji ścieżką rowerzysty.
          Niemniej zgodnie z przepisami możesz, a nie musisz korzystać z infrastruktury po lewej, stąd też nie musisz zjechać na takie coś, co cię przekieruje. na drugą stronę.
          Tego nie powinno być, bo tam kierowcy ze wsi często zachowują się wobec rowerzystów po bandycku i jakieś są zatargi, często ostre.

          • 0 0

    • (2)

      Drodzy piesi, włączcie instynkt samozachowawczy. Drodzy rowerzyści, nie zostawiajcie mózgu w lodówce.

      • 4 9

      • Wszyscy się dostosujcie do tego, że kierowcy łamią prawo... (1)

        No pięknie...

        • 11 2

        • połowa kierowców to dekle

          uprawnienie do jazdy jest dla nich symbolem statusu społecznego i czym większy głupek, czym więcej się nagimnastykował żeby zdać, tym bardziej czci ten dokument.

          • 10 2

    • Kierowcy?

      • 0 0

  • Jest duża niewiedza w społeczeństwie. (9)

    Nie raz rowerzysta wpada na mnie jak przechodze przez scieżke rowerową - na pasach.

    • 158 16

    • Bo i przepisy o kant d*py potłuc (2)

      Kiedy masz pierwszeństwo na przejściu przez ścieżkę? Jak chcesz przejść, czy tak jak przez jezdnię dopiero jak już wymusisz bo czasem inaczej się nie da?

      • 3 11

      • (1)

        Jeśli wejdziesz na przejście to już na nim jesteś i masz pierwszeństwo.

        • 9 0

        • chyba że na nie wtargnąłeś prosto pod koła wtedy jesteś winnym ew. wypadkowi

          • 1 2

    • Prawda. (1)

      Nieraz jadąc rowerem zatrzymuję się, aby przepuścić pieszych, a d**ile w obcisłych gaciach mnie wyprzedzają.

      • 33 4

      • Gdybym woził worek na odchody, to też bym musiał jeździć w szerokich gaciach.

        • 0 14

    • Ten sam przepis mówi o przejściu na DDR i ulicy.

      Więc albo masz pierwszeństwo na obu, albo na żadnym z nich.

      • 12 1

    • A przed wejściem na ścieżkę rozglądasz się czasem?

      Bo ja specjalnie przejeżdżam centymetry od takich, którzy wchodzą znienacka albo nagle skręcają....

      • 10 12

    • Durniu

      Jeśli na ścieżce są pasy i nie wymusiles to ok,a jeśli na przejściu wyszedłeś na ścieżkę rowerowa to gdzie masz koła...W pustym łbie....to sciezka a nie pasy...

      • 5 3

    • Powinien być obowiązek egzaminu na kartę rowerową w pierwszych klasach szkół podstawowych.

      • 2 1

  • Bardzo dobrze (22)

    Zacząłbym od pierwszeństwa na przejazdach rowerowych i od tego kiedy wolno jechać po chodniku/ulicy a kiedy nie.

    • 123 10

    • Służę darmowym szkoleniem (20)

      Art. 27 PoRD: Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe (tu warto zaznaczyć, że w

      Art. 27 PoRD: Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe (tu warto zaznaczyć, że w odniesieniu do roweru - tj. pojazdu - nie ma instytucji "wtargnięcia")

      Domyślnym środowiskiem rowerszysty są DDR i ulice. Po chodniku może się poruszać w szczególnych okolicznościach:
      - opieka nad dzieckiem, które nie ukończyło 10 lat i jedzie na osobnym rowerze (niezależnie od innych czynników)
      - dopuszczalna prędkość na drodze przekracza 50 km/h a chodnik ma minimum 2 metry szerokości
      - warunki na drodze są niesprzyjające

      Art.33. p.1: Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić (czytaj: niezależnie, czy DDR czy potocznie nazywany ciąg pieszo-rowerowy jest po prawej - jest obowiązkowy; z kolei DDR poprowadzony dla rowerzysty po lewej stronie drogi go nie obowiązuje)

      Jeśli wzdłuż drogi jest wytyczony tzw. kontrapas, rowerzysta jadąc zgodnie z kierunkiem jazdy porusza się po jezdni, a jadąc w kierunku przeciwnym po kontrapasie

      • 13 0

      • Kluczowe słowo - znajdującemu się (7)

        Kluczowe słowo - znajdującemu się na przejeździe. Nie oznacza to: dojeżdżającemu, zbliżającemu się.
        Ogólnie to trochę kultury z obu stron i będzie ok.

        • 19 9

        • tu akurat problem jest akademicki (5)

          bo nie bez powodu jest tam znak ustąp pierwszeństwa ;)

          • 8 1

          • I dlatego DDR-ki powinny być równorzędne z ulicami. (4)

            Tak samo skrzyżowania DDR z ulicą.

            • 1 1

            • ale nie są (3)

              droga dla rowerów jest tu częścią innej drogi (drogi z pierwszeństwem). Żeby było lepiej, to w tym miejscu: 1. prawy pas Morskiej jest pasem postojowym aż do tego skrzyżowania 2. widoczność na drogę rowerową sprzed

              droga dla rowerów jest tu częścią innej drogi (drogi z pierwszeństwem). Żeby było lepiej, to w tym miejscu: 1. prawy pas Morskiej jest pasem postojowym aż do tego skrzyżowania 2. widoczność na drogę rowerową sprzed przejścia to dobre sto metrów. Wniosek? Zatrzymanie na przejeździe w tym miejscu nie ma żadnego uzasadnienia, bo sytuacja jest jasna już przed przejściem.

              • 0 2

              • Ale właśnie powinny być. (2)

                Napiszę krótko i treściwie: ped**arze niby walczyli o RÓWNE prawa w ruchu drogowym,więc chcę żeby mieli równe prawa,a nie pieprzone uprzywilejowanie! RÓWNE!

                • 1 5

              • wracaj na SSC z tymi swoimi mądrościami, poziom szerszona w całości

                rowerzysta jedzie wzdłuż drogi z pierwszeństwem. Równe prawa by były, gdyby teraz absolutnie nie było dyskusji i tarasujący przejazd drogą z pierwszeństwem przyznał się i po ludzku przeprosił.

                • 2 0

              • Każdy doświadczony rowerzysta Ci powie, że

                Optymalnym sposobem prowadzenia ruchu rowerowego jest pas rowerowy a droga dla pieszych i rowerów nie ma sensu (jak ktoś chce dopuścić ruch rowerowy na chodnik, jest od tego znak - stosowany we Wrzeszczu). Gdzie tu

                Optymalnym sposobem prowadzenia ruchu rowerowego jest pas rowerowy a droga dla pieszych i rowerów nie ma sensu (jak ktoś chce dopuścić ruch rowerowy na chodnik, jest od tego znak - stosowany we Wrzeszczu). Gdzie tu uprzywilejowanie? Że rowerzyści mają (przynajmniej w teorii) dedykowane DDR, gdzie tylko oni mogą się poruszać i (przynajmniej w teorii) zmotoryzowani nie mogą parkować? Zmotoryzowani też - drogi ekspresowe i autostrady.

                • 1 0

        • Problem na zdjęciu to zajęcie miejsca na sciezce bez mozliwosci jej opuszczenia

          • 4 0

      • Jeszcze jeden wymóg (2)

        Zapomniałeś dodać, że rowerzysta może poruszać się po chodniku, kiedy dopuszczalna prędkość na drodze przekracza 50 km/h, chodnik ma co najmniej 2 m i ... (wg mnie najważniejsze) - obok nie może znajdować się ani ścieżka

        Zapomniałeś dodać, że rowerzysta może poruszać się po chodniku, kiedy dopuszczalna prędkość na drodze przekracza 50 km/h, chodnik ma co najmniej 2 m i ... (wg mnie najważniejsze) - obok nie może znajdować się ani ścieżka rowerowa, ani specjalny kontrapas. Te trzy elementy muszą występować łącznie. Niestety większość rowerzystów nie zna (lub nie pamięta) tego przepisu. Obserwuję to codziennie :(

        • 4 5

        • Jest napisane, wystarczy czytać do końca. I nie obok drogi ani kontrapas, ale po stronie drogi wytyczonej dla kierunku jazdy. Kontrapas i pas rowerowy/DDR to są dwie zupełnie różne rzeczy.

          • 4 1

        • no to jadę dziewczynko w rumi ulica sobieskiego okolice urzędu miasta godzina 19-20 droga pusta jadący jeden jedyny samochód prowadzony przez d**ila trąbi na mnie w jakim niby celu?Przecież w tym miejscu nie można jechać

          no to jadę dziewczynko w rumi ulica sobieskiego okolice urzędu miasta godzina 19-20 droga pusta jadący jeden jedyny samochód prowadzony przez d**ila trąbi na mnie w jakim niby celu?Przecież w tym miejscu nie można jechać inaczej jak jezdnią a mimo to któryś z kolei sk..syn ma problem mam go zatłuc na śmierć i zapytać przy okazji kto takiego d**ila na świat wydał?Tzw kierowcy to d**ile i mordercy którzy odpowiadają za prawie 70% wypadków z rowerzystami to są oficjalne dane policyjne więc naprawę świata trzeba zacząć od nauczenia paru psycholi jak należy się poruszać samochodem

          • 6 3

      • przejście dla pieszych (8)

        a mi brakuje jeszcze przepisu odnośnie jeżdżenia po pasach kiedy nie ma ścieżki.

        • 2 4

        • (1)

          Niepotrzebny taki przepis. Przejście jest dla pieszych a dla rowerzystów przejazd.

          • 6 0

          • Zsiadasz i masz pierwszeństwo. Idziesz powoli powoli.
            Po pewnym czasie kierowcy sami będą błagać aby rowerzysci mogli jechac przez przejście

            • 4 5

        • (5)

          Niczego nie brakuje, taki przepis istnieje, warto poszukać. Rowerzysta nie ma prawa jechać rowerem po przejściu dla pieszych. Ma obowiązek rower po pasach przeprowadzić. To się tyczy wszystkich rowerzystów. Również tych najmłodszych, którzy mogą, a właściwie muszą (do lat 10 i pod opieką dorosłego) jechać po chodniku.

          • 1 8

          • najmłodsi nawet jadąc są pieszymi, więc schodzić nie muszą

            natomiast przejazd po pasach może być dozwolony w przypadku, gdy mimo oznakowania poziomego znajduje się aktywny odpowiedni sygnalizator - sygnały mają pierwszeństwo przed znakami.

            • 8 0

          • (3)

            I błąd. Rowerzysta poniżej 10 lat jest klasyfikowany jako pieszy, tak samo jak człowiek na wrotkach czy hulajnodze (na razie każdej, niedługo tylko tej z napędem "nożnym"). A skoro już klasyfikowany jako pieszy, nie musi wykonywać żadnych dodatkowych czynności (w tym: zsiadania z roweru) by taki status uzyskać.

            • 5 0

            • (2)

              ale czy jak jedną stopę masz na pedale a drugą się odpychasz, to jedziesz na rowerze, czy już jesteś pieszym? Elektryczna hulajnoga przejeżdza szybciej przez przejścia od wolno jadącego rowerzysty, a nadal pozostaje pieszym.

              • 0 0

              • W mojej osobistej interpretacji jeszcze nie jesteś (1)

                Aczkolwiek jak ktoś kiedyś sprawdzi, to pewnie przejdzie przez wszystkie instancje. Problem jest nieco innej natury - infrastruktura, w której DDR nie ma ciągłości w postaci przejazdu rowerowego albo wymaga wzbudzania

                Aczkolwiek jak ktoś kiedyś sprawdzi, to pewnie przejdzie przez wszystkie instancje. Problem jest nieco innej natury - infrastruktura, w której DDR nie ma ciągłości w postaci przejazdu rowerowego albo wymaga wzbudzania przyciskiem nie powinna dostać po prostu pozwolenia na budowę. Bo pośrednim efektem takiego stanu rzeczy jest to, że... rowerzysta nie musi z niej korzystać. A to potencjalne i absolutnie zbędne konflikty między uczestnikami ruchu.

                • 1 0

              • W Polsce praktycznie nie istnieją elementy bezkolizyjnego przywrócenia do ruchu.
                Powstaje jakieś cudo, które jak przegapisz na nie wjazd, to drugiego brak, a jak już dojedziesz do końca, to się okazuje, że kawałek

                W Polsce praktycznie nie istnieją elementy bezkolizyjnego przywrócenia do ruchu.
                Powstaje jakieś cudo, które jak przegapisz na nie wjazd, to drugiego brak, a jak już dojedziesz do końca, to się okazuje, że kawałek jeszcze trzeba chodnikiem do przejścia, przed którym stoi znak końca infrastruktury rowerowej. W tej sytuacji będąc w ruchu zostajesz wyłączony z ruchu i to niby pozostaje legalne.

                • 0 0

    • Przydałoby się, bo większość kierowców skończyła edukację po zrobieniu prawa jazdy.

      A w 2015 sporo się pozmieniało...

      • 10 3

  • Zaraz zima to sie skonczy (10)

    Rowerkowanie

    • 117 42

    • (1)

      Przyrost d. do samochodu, gratulacje. Jak można tak jednoznacznie deklarować się że ma się przyrośniętą . do samochodu. żałosne.

      • 10 18

      • oj

        chyba się oplułeś...

        • 9 5

    • Żebyś się nie zdziwił :)

      • 14 1

    • Opona z kolcami już czeka (1)

      na śnieg i błoto. Rowerkowanie się zacznie....

      • 12 3

      • Opony z kolcami się kurzą

        Bo w roku teraz śnieg jest może ze 2 tygodnie... Nawet nie chce się zmienać...

        • 5 2

    • (2)

      Oczywiście wsiadzemy do swoich samochodów i zrobimy korki w których będziesz stal :P

      • 4 3

      • Ha ha

        • 0 0

      • Zapraszam

        • 0 0

    • Roman Scyzoryk

      widać że z Kielc

      • 1 0

    • chciałbyś

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • kiedy rozbudowa infrastruktury dla rowerów? (18)

    W tym roku powstanie tylko 153 metry nowej drogi rowerowej.

    • 47 95

    • Nowa Bulońska planowo ma być otwarta dla ruchu w tym roku (4)

      Coś mi się zdaje że jest dłuższa niż 153 metry. Kolejny troll...

      • 10 13

      • trolu chodzi o Gdynię, czytałeś artykuł?!? (1)

        • 13 0

        • Edek dlaczego ty zawsze zadajesz pytanie, które nie dotyczy artykuł? Jak było o Międzytorzu to pytałeś dworzec autobusowy a jak o otyłości u dzieci to pytałeś o lodowisko. Przestań już trollować bo śmierdzi tobą na kilometr

          • 4 0

      • nie wyobrażam sobie by przy nowej drodze nie powstała DDR - więc trochę to ty trolujesz (1)

        więc dałem ci minusa bo nie o to chodziło koledze.
        Problem braku ciągłości infrastruktury rowerowej przy istniejących drogach jest oczywisty dla tych co choć raz chcieli się przejechać rowerem po Gdańsku

        • 6 0

        • jak mają powstawać takie jak przy ulicy towarowej w rumi czy na drodze z auchana do aquaparku to ja podziękuję za takie ścieżki rowerowe lepiej chyba byłoby jechać po gruntowej drodze niż po takim g...

          • 1 0

    • A po co? Terrowerzysci korzystają z infrastruktury rowerowej tylko wtedy, kiedy im to pasuje. (11)

      Normą jest jazda : ulica --> chodnik --> ulica --> DDR --> chodnik -->...

      • 10 11

      • Bo właśnie tak jest zbudowana infrastruktura. (3)

        Jak mam DDR od początku do końca, bez przeskoków i objazdów, w życiu mi nie przyjdzie do głowy wbijać na ulicę, czy chodnik.

        • 10 4

        • Dobrze, że kierowcy puszek nie biorą z was przykładu. (2)

          Ulica, chodnik, plac zabaw.. Bo bliżej o_O

          • 1 7

          • Ależ przecież tak jest (1)

            wystarczy kawałek dalej na Morskiej pooglądać sobie samochody śmigające przez trawniki, DDR i chodniki na nielegalnie urządzony "parking" pod oknami

            • 6 1

            • a jak się rzucali, gdy im słupki wkopali.

              • 3 0

      • :) (1)

        Terrowerzyści

        • 3 5

        • Terro jode ja! A może to miało być jakieś połączenie łaciny i polskiego. Terra + rowerzysta. Jeżdżący po ziemi.

          • 1 0

      • Ty się najpierw również doucz jaka infrastruktura zobowiązuje rowerzystę do korzystania z niej i kiedy. Masz w ustawie wpisane, że ma obowiązek " jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić."
        Masz tu i pojęcie kierunku jazdy i nawet samego zamiaru wykonania manewru.

        • 3 1

      • (3)

        przecież infrastruktura i wszystko co jest budowane ma służyć wygodzie człowieka pajacyku z czym masz problem?Ja jestem dla infrastruktury czy infrastruktura ma służyć mnie i mojemu ułatwieniu?Jeśli infrastruktura jest

        przecież infrastruktura i wszystko co jest budowane ma służyć wygodzie człowieka pajacyku z czym masz problem?Ja jestem dla infrastruktury czy infrastruktura ma służyć mnie i mojemu ułatwieniu?Jeśli infrastruktura jest tworzona tak że utrudnia i wprowadza komplikacje to chyba normalne że ludzie szukają obejścia?Mam się cieszyć że banda przygłupów wybudowała ścieżkę która zmusza mnie do 5kroktnej zmiany strony jezdni na odcinku 1000m?Albo taką gdzie jazda przypomina rodeo albo jazdę po muldach na nartach czyli lej i wzniesienie przy każdej posesji takie coś niech sobie wsadzą w d... ci kretyni i zobaczą drogi dla rowerów na zachodzie

        • 2 1

        • Ale jakie obejście

          Przepisy jasno stanowią, że zmieniać strony drogi na lewą nie musisz.

          • 2 0

        • beka to "niwelacja" (1)

          Zamiast niwelować choćby wyznaczoną ddrip, to niwelują wjazdy na posesje.
          Kiedy zrobili pas na wiśniewskiego, to potrafili zniwelować cały narożnik chodnika naprzeciwko shella, by można było na niego zjechać.

          Zamiast niwelować choćby wyznaczoną ddrip, to niwelują wjazdy na posesje.
          Kiedy zrobili pas na wiśniewskiego, to potrafili zniwelować cały narożnik chodnika naprzeciwko shella, by można było na niego zjechać. Pominę milczeniem ten chodnik rowerowy.
          Ostatnio na początku Kieleckiej zbudowali kawałek asfaltu i niestety asfalt przy Bydgoskiej musi się zaczynać krawężnikiem. Czy nie można było zbudować tego równo z jezdnią?
          Przepis mówi o max wysokości krawężnika przy takiej niwelacji i nie wyznacza, że nie może być równo. "Wysokość progów i uskoków na ścieżce rowerowej nie powinna przekraczać 1 cm., a tam jest o ile widzę dużo więcej!
          Czy zarządca drogi ogłosił odbiór, bo jest to fuszerka, bo znaki już dumnie postawili.

          • 1 0

          • 1 cm to i tak jest czyjaś chora wizja dlaczego takie 1 cm nie jest na środku jezdni w poprzek każdego skrzyżowania?

            • 1 0

    • już powstało szkoda tylko że to wszystko

      • 0 0

  • To jeszcze szkolenie dla kierowców. (32)

    Pamiętajcie, że wyprzedzacie rowerzystów z minimum 1 metrem odległości!! A nie zaraz obok. I jak wyprzedzacie przed skrzyżowaniem to zostawcie proszę miejsce po prawej stronie.

    • 82 118

    • (13)

      Skąd minusy? Kierowcy którzy nie znają przepisów, czy ci którzy ich nie chcą stosować, bo są kierowcami?

      • 21 8

      • Popatrz na wyniki ankiety (3)

        Ponoć rowerzyści łamią więcej przepisów niż kierowcy. Problem polega na tym, że kierowca łamie przepisy za każdym razem, gdy jedzie. Do ograniczeń prędkości stosują się chyba już tylko L-ki...

        • 20 7

        • Panie, takie przepisy, to nie przepisy... (2)

          • 7 0

          • (1)

            i te ograniczenia bez sensu

            • 2 1

            • Szybko, ale bezpiecznie. Jak codziennie na obwodnicy...

              • 2 0

      • Zgodnie z przepisami zawartymi w PoRD nakazana jest jazda jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Polecam lekturę i naukę PoRD (8)

        • 13 7

        • Ach (2)

          Chciałem to samo napisać że jazda środkiem przez obcislogacich to nie to

          • 3 7

          • No, zobaczmy, jak ten przepis wygląda (1)

            4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi
            jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż
            jednego pasa

            Druga część oczywiście już nie obowiązuje, co, Janusz?

            • 8 2

            • Janusz na swoje prawo, prawo blaszanego łba!

              • 1 0

        • (1)

          czy rozumiesz znaczenie słowa m-o-ż-l-i-w-i-e blisko prawej krawędzi czy to przerasta twoje możliwości mózgowe?Możliwie blisko to może być i środkiem drogi jak przy krawężniku masz dziurę o wymiarach 1mX,5m i głęboką na

          czy rozumiesz znaczenie słowa m-o-ż-l-i-w-i-e blisko prawej krawędzi czy to przerasta twoje możliwości mózgowe?Możliwie blisko to może być i środkiem drogi jak przy krawężniku masz dziurę o wymiarach 1mX,5m i głęboką na pół koła albo kałużę głęboką na 20 cm gdzie nie wiesz co się kryje w wodzie nigdzie człowieku nie jest nakazana jazda po 20 cm kałużach czy wjezdżanie w zarwane pokrywy od studzienek tymczasem nie wiadomo dlaczego głupi kierowca ma problem do mnie że nie chcę się wywalić na takiej dziurze ale już on swoim samochodzikiem nie będzie w taki lej wjeżdżał

          • 6 1

          • ale kierowca wymuszający, spychający jednoślad, powinien tracić prawko bezwzględnie na min. 3 lata i ubiegać się dopiero po obserwacji psychiatrycznej.
            Kierowcy uciekają z miejsc takich zdarzeń, gdy do czegoś

            ale kierowca wymuszający, spychający jednoślad, powinien tracić prawko bezwzględnie na min. 3 lata i ubiegać się dopiero po obserwacji psychiatrycznej.
            Kierowcy uciekają z miejsc takich zdarzeń, gdy do czegoś dojdzie i nie ma świadków. Tak niestety jest i bandyckie prawa nadal w Polsce funkcjonują.
            Wystarczy zestawić odszkodowanie za ofiarę z samolotu, a nawiązkę dla ofiary pobicia z gdyńskiego skweru, żeby zrozumieć o co chodzi.

            • 3 1

        • (1)

          Ja również polecam lekturę przepisów. "Możliwie blisko" nie oznacza 2 cm od krawężnika. Jeżeli przy samym krawężniku są dziury, studzienki itp. rowerzysta ma prawo jechać nawet środkiem pasa. Czy jadąc samochodem

          Ja również polecam lekturę przepisów. "Możliwie blisko" nie oznacza 2 cm od krawężnika. Jeżeli przy samym krawężniku są dziury, studzienki itp. rowerzysta ma prawo jechać nawet środkiem pasa. Czy jadąc samochodem wjeżdżasz we wszystkie dziury? Nie bo szkoda ci auta. Z rowerem jest trochę gorzej, bo na takiej studzience czy dziurze bardzo łatwo się przwerócić, a to już stwarza niebezpieczeństwo na drodze. Zarówno dla rowerzysty jak i kierującego samochodem.

          • 6 2

          • a co go obchodzi twój komfort, a tym bardziej bezpieczeństwo?

            pierdzi w fotelik i drze mordę na wszystko wokół, że mu przeszkadzają jechać komfortowo bez kiwania kierownicą

            • 3 0

        • Szczególnie gdy sie bardziej stoi (tworząć korek) niż jedzie.

          Wtedy rowerzystom łatwiej byłoby omijać korek środkiem jezdni.

          • 0 0

    • (6)

      A z jakiego powodu mam zostawić miejsce po prawej stronie? Rozumiem, że ma to być element szkolenia dla kierowców, więc na jakiej podstawie? Jaki przepis wymaga pozostawienia miejsca, żeby szanowny rowerzysta przepchnął się przed auta, które przed momentem go wyprzedzały?

      • 19 4

      • (4)

        rowerzysta łamie przepisy wyprzedzając prawą stroną!

        • 5 17

        • Do szkoły (3)

          "Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony"

          • 9 1

          • (2)

            "Powoli jadące" - czyli jeśli stoją na światłach, to ich nie omija, tylko stoi za nimi w ogonku.

            • 6 6

            • Pisał o wyprzedzaniu, dostał paragraf na wyprzedzanie

              A omijać może z każdej strony.

              • 6 0

            • wtedy ma jeszcze prawo omijać

              omijanie zatrzymanego pojazdu jest dozwolone zawsze, gdy ma się miejsce. Nowość? Pewnie nowość, przepis z lat siedemdziesiątych.

              • 0 0

      • może dlatego że on chciałby skręcić w prawo złośliwy matole?Dla mnie to nie problem wjedziesz z prawej strony na krawężnik to zostawiasz masę miejsca z lewej które ja i tak wykorzystam jeśli będę chciał

        • 3 3

    • rowerzysto (9)

      znawco przepisów, tez wyprzedzaj auta w odległosci 1m, a nie ocierajc o lusterka, i pamietaj ze wyprzedza sie z lewej strony a nie prawej przy krawezniku.

      • 7 14

      • I w jednej wypowiedzi tyle niekompetencji (4)

        Nie musi zachowywać 1m przy wyprzedzaniu - żaden przepis go do tego nie zobowiązuje
        Jak najbardziej może wyprzedzać po prawej, od 2011 roku.

        • 10 3

        • Zobowiązuje... (2)

          O ile wpyrzedza rower, motorower, albo kolumnę pieszych :D

          • 7 2

          • A tu akurat masz rację (1)

            • 3 0

            • kolumna pieszych nie ma lusterek

              • 0 0

        • może ale nie zawsze to jest ważne

          • 0 0

      • to nie wyprzedzanie a omijanie (1)

        stojące pojazdy się omija i wymagane jest tyle miejsca, aby możliwy był przejazd

        • 4 0

        • W przepisach jest wyraźnie o "wyprzedzaniu wolno jadących pojazdów"

          I ani słowa o odległości do samochodu.

          • 3 2

      • (1)

        gdzie jest napisane że rowerzysta ma wyprzedzać z odstępem podanym konkretnie w jakiejś wielkości?Jest mowa o odstępie bezpiecznym ale to rowerzysta decyduje jaki on jest rower wyprzedza samochód na takiej samej zasadzie

        gdzie jest napisane że rowerzysta ma wyprzedzać z odstępem podanym konkretnie w jakiejś wielkości?Jest mowa o odstępie bezpiecznym ale to rowerzysta decyduje jaki on jest rower wyprzedza samochód na takiej samej zasadzie jak jedno auto wyprzedza drugie czy gdzieś matole masz napisane że samochody mogą się wyprzedzać w odstępie metra dwóch czy półtora?Jeżeli nie rozumiesz dlaczego tylko rowerzystę trzeba wyprzedzać z podanym konkretnie odstępem to oddaj prawo jazdy

        • 5 0

        • Prawie dobrze

          Ale nie rowerzystę, tylko dowolny jednoślad.

          • 1 0

    • A nie zauważyłeś że czasami się nie da!

      • 0 0

  • Dla dzbana na dwóch koleczkach wiedza boli (14)

    • 111 57

    • (5)

      To w jakimś wschodnim dialekcie?

      • 16 8

      • wyzywa pewnie rowerzystów od obcisłogaciowców a to jemu majty w d..e wlazły stąd sieje ferment

        • 6 8

      • a co kmiocie czujesz ze to słyszałes juz w pgr na scianie wschodniej pod swoim domem ? (3)

        • 2 4

        • na ścianie wschodniej nie było pgrów

          • 1 2

        • (1)

          Słyszałem, ale pod twoim chlewem.

          • 5 3

          • w chlewie jeżeli już

            • 3 0

    • także tego... (6)

      Art. 27.

      1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

      • 15 5

      • jak jest juz na tym przejezdzie durniu bez szkoły (3)

        • 8 18

        • Przeczytaj powyższy artykuł jeszcze raz. Gdzie tu jest napisane "jak jest juz na tym przejezdzie"? No własnie nie ma. Kto tu z siebie robi durnia?

          • 8 5

        • nie, panie elka school, w tym przypadku nawet, gdy rowerzysta się do przejazdu zbliża (1)

          • 5 3

          • bo to "L"ewo skól

            • 0 0

      • Zobacz (1)

        Jak daleko był rowerzysta gdy L wjechała na przejście i dopiero pisz głupoty rowerzysta powinien się zatrzymać i poczekać aż L opuści drogę.

        • 1 6

        • Wjeżdżanie na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia (L-ka)

          300 zł, 6 pkt. Skrzyżowanie obejmuje obszar od przejścia dla pieszych.

          • 4 0

    • Xxxxx

      Tak samo zatrzyma się przed tirem?wymusi hamowanie albo omijanie?
      Tylko skończy inaczej...

      • 5 0

  • Zapraszam pod OBC. (10)

    Tam widać jak na dłoni głupotę polskich rowerzystów. Jeżdżą jak święte krowy i są tak samo bezmyślni. Powodują wiele sytuacji zagrażających zdrowiu pieszych

    • 121 31

    • tacy wszyscy głupi a tam praktycznie nie ma wypadków za to wśród kierowców tysiące dziennie (1)

      • 20 6

      • Jak nie ma wypadkow ?

        Na tym cholernym przejsciu dla pieszych przez DDR to policja ostatnio slady zabezpieczala co oznacza ze musiala byc ofiara. Przeciez tam trzeba miec oczy dookola glowy...

        • 0 0

    • Bo to są kierowcy przyspawani do foteli

      Tylko, jak dowalili opłatę za parking, Castorama i UG ich wypi****yła, a na lewo nie ma gdzie stanąć, byli zmuszeni do przesiadki na rowery.

      I zachowują się tak samo, jak za kółkiem...

      • 6 4

    • Dobrze ze na tym samym odcinku kierowcy jeżdżą przepisowo (3)

      A już na pewno nie parkują na trawniku przed Bimetem i nie przejeżdzają na czerwonym.

      • 15 3

      • (2)

        ale uwierz, że około połowa kierowców nie czepia się rowerzystów, bo rozumieją co w ustawie jest napisane. Czym większy dureń i czym mniej zna przepisy, tym bardziej agresywnie się zachowuje.

        • 9 0

        • nawet więcej niż połowa

          tak samo rowerzyści nie uczepią się autobusu czy ciężarówki - chociaż o dziwo akurat ta grupa kierowców najczęściej staje tak, aby nie zastawić ciągów rowerowych czy pieszych.

          • 2 0

        • Skąd masz dane do tej statystyki?

          "około połowa" ? Mi się wydaje, że "około połowa" kierowców znalazła prawo jazdy w chrupkach.

          • 3 0

    • (2)

      pod obc to zdaje się jeden korposzczur ma jakiś magnes w zderzaku że kolejną puszkę do siebie przyciąga na odległość kontaktu dlatego d**ile blokują przejazdy rowerowe tam

      • 5 0

      • tam nawet samozwańczych kierujących ruchem ustawiali, bo przecież nie godzi się, aby samochód musiał ustąpić pierwszeństwa (1)

        dopiero Policja ich skutecznie spacyfikowała

        • 6 0

        • To już był szczyt bezprawia z tymi cieciami roszczacymi sobie prawo do wstrzymania ruchu pojazdów mających pierwszeństwo przejazdu

          • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.