2018-09-13 20:27
Cześć Elu, wiem , że to Ty znalazłaś sposób aby "uwolnić" kota. Brawa dla Ciebie za ofiarność i pomysłowość mimo, że na odległość.
2018-09-14 07:43
kilka osób, ale tylko garstka postanowiła zaryzykować i się pobrudzić
2018-09-14 20:17
Problem nie polegał na obawie przed ryzykiem i i pobrudzeniem się . Nieładnie przypisywać sobie cudze pomysły . Za wykonanie należy się podziękowanie i takowe otrzymaliście .
2018-09-18 10:55
Drogie Panie, zwykle nie biorę udziału w takich ...burzach, ale tym razem mnie zatelepało. Na forum Kotikowa nie wchodzę, bo nie mam po co, nie znam żadnej z Was i nie interesują mnie Wasze działania. Cynk o kocie
Drogie Panie, zwykle nie biorę udziału w takich ...burzach, ale tym razem mnie zatelepało. Na forum Kotikowa nie wchodzę, bo nie mam po co, nie znam żadnej z Was i nie interesują mnie Wasze działania. Cynk o kocie dostałam od Agaty Maćkowiak dzień przed akcją, późnym wieczorem. Nie miałam czasu latać po Waszych forach i szukać pomysłów. Zastosowanie rur było oczywiste, było też oczywiste, że bez odpowiedniej końcówki zaryją się po paru metrach. o 3 po południu w dniu akcji miałam gotowy sprzęt. Skoro Panie miałyście taki sam pomysł, to dlaczego, do licha, nie został zrealizowany przez 2 tygodnie??? Jeśli problem nie polegał na "obawie przed ryzykiem i pobrudzeniem się", to na czym polegał, do licha????
2018-09-17 12:11
..pozyczać. Przejrzałam stronę tej "fundacji" - same posty grzecznościowe, czy oni w ogóle coś robią???
2018-09-14 20:03
jeszcze nie widziały prawdziwych akcji .
2018-09-13 22:10
Ale zeby siasc i sie wziac do roboty, to juz gorzej. Sledzilam akcje na fejsie, brawa dla ekipy!
2018-09-13 18:26
Kot wykorzystał okazję, żeby zwiać od tyrantki, znalazł metę, sucho, ciepło, przytulnie, jedzenie, myszy. To nie, musieli wyciągnąć.
2018-09-13 22:10
I placuszek z kotka jak nic
2018-09-14 08:58
Ale nie, tyrantka musi mieć futrzaka.
2018-09-14 14:01
bo to co piszesz, to kupa...
2018-09-16 18:42
Wszystko w swoim czasie.
Musi ci być strasznie ciężko w życiu z tym kijem od szczotki.
2018-09-13 23:57
i go nie przejechało
2018-09-14 09:01
dwa tygodnie przełaziłeś na czerwonym i nic cię nie przejechało. w trzecim tygodniu wpadłeś pod samochód. taka twoja logika.
2018-09-14 17:08
Na fp Fundacji Kotikowo opisano dokładnie sposób na wydobycie kota z przepustu dzień przed zastosowaniem tej metody .Niewątpliwie nasza bohaterka skorzystała z tej wiedzy i bardzo dobrze bo dzięki temu kotek wrócił do domu
2018-09-16 08:51
Siedzą staruchy na d*pie i patrzą, gdzie by tutaj się wylansować, tylko już ich nikt nie chce nigdzie zaprosić.
2018-09-14 12:20
przecież instruktaż do wyciągnięcia kota był na stronie jakiejś fundacj prozwierzecej o ile pamiętam były inne też sposoby . to kto w końcu wymyślił ? kilka dni przed uwolnieniem kota był opis jak to zrobić
2018-09-14 14:00
a jednak póki co jeszcze się nikomu nie udało :)
2018-09-14 19:39
zatem nic wiesz o poradzeniu sobie z rakiem , wielu sobie z tym poradziło i jestem tego żywym przykładem .
2018-09-16 08:50
2018-09-14 00:05
Kot mojego znajomego wyskoczył z 8 piętra bo gonił muchę.
Musza przeżyła, kot nie.
Co dość jasno obrazuje które z tych zwierząt obdarzone jest większą inteligencją.
2018-09-15 16:04
raczej to świadczy o inteligencji właściciela kota, który otwiera okna bez siatek na 8 piętrze
2018-09-15 08:25
Bo nie mogły już dłużej tego słuchać
2018-09-15 10:46
kot by oszalał .to nie jest humanitarne.
2018-09-15 09:23
Pytam bo za pierwszym razem trochę bałaganu narobiłem.
2018-09-13 18:09
Tyle ludzi zaangażowanych przez tak długi czas z powodu kota?
Przepraszam, nie mam w zwyczaju marudzić ani wypowiadać się na tym portalu, ale czy tylko ja odnoszę wrażenie ze tu kogoś zdrowo pogielo?
Ukłony dla tej pani/dziewczyny która wymyśliła jak kota wyciągnąć, ale cała reszta chyba sobie jaja robi, łącznie z właścicielka kota.
2018-09-13 21:12
że zazdrościsz zwierzętom w potrzebie uwagi
2018-09-13 21:25
W jakiej potrzebie?
Kot to zwierzak. Ma cztery łapy, instynkt i odczuwa głód. Wszystkie te elementy razem doskonale rozwiązałyby ten "wyimaginowany" klopot. Kot wyszedłby sam będąc głodnym.
To nie kot był w potrzebie, bo jemu nic nie groziło, tylko właścicielka miała problem.
2018-09-14 07:42
nocą,pewnie tak w końcu i potem wrócił do kanału. spędziłby tam zimę? jesteś pewien, że żaden lis ani samochód nie stanowiły dla niego zagrożenia?
2018-09-14 08:28
... zaraz stworzycie do tego historie dzielnego kota, który utknął na lata w rurze i tylko nocą może wychodzić bo instynkt co rano przed brzaskiem wiedzie go spowrotem do rury, czemu on nie może się przeciwstawić. W tym
... zaraz stworzycie do tego historie dzielnego kota, który utknął na lata w rurze i tylko nocą może wychodzić bo instynkt co rano przed brzaskiem wiedzie go spowrotem do rury, czemu on nie może się przeciwstawić. W tym scenariuszu znajdzie się wiele czarnych charakterów: lis - arcywrog naszego Puszka, co noc czyhający na jego zycie; samochody na ulicy - archetypowa przeszkoda stanowiąca symbol przeciwności losu; właścicielka - dobroduszna, steskniona za Puszkiem ale jednocześnie nieco naiwna osoba, która nie ma najmniejszego pojęcia o podwójnym życiu naszego bohatera.
I tak oto, co noc nasz Puszek stawiając czoła trudnościom wychodzi ze swej "pułapki" na zer. Co noc też wraca nieuchwytny, nie wiadomo dlaczego do swej dziury. Lecz coś wisi w powietrzu... coś sie zmienia... niewypowiedziane zagrożenie już powoli zbliża się do naszego bohatera... to ZIMA!
2018-09-14 23:08
Puszek na gigancie załapał się na bufet gdzieś w okolicy , zaznał trochę wolność i stwierdził, że w sumie nie jest źle. Micha jest , wolność,co noc jakieś wrażenia to po co będzie wracał . A tu kociary zmontowaly mu wehikuł, który przeniósł go ponownie w niewolę, na kanapę ale co sobie poużywal przez ten czas to jego .
2018-09-13 23:24
Domorosly psycholog od 7 boleści który online u innych diagnozuje swoje frustracje.
2018-09-14 09:01
a co cię obchodzi to, że ktoś się zaangażował w ratowanie kota?
2018-09-14 09:40
Za przeproszeniem ale co z kolei Ciebie obchodzi to że mnie obchodzi zaangażowanie ludzi w sprawę kota?
Odpowiedzi jest ta sama.
2018-09-13 21:09
jest tak niebezpieczny.
2018-09-14 20:20
wszystkie materiałowe, plecaki , torby itp
2018-09-13 21:32
Przy okazji palnij se w łeb młotem bez logotypu producenta.
2018-09-13 23:20
No tom się uśmiał
2018-09-13 15:28
Jak się połączy serce z inteligencją i wyobraźnią... to się da.
Instytucje wszelkiej maści wymiękają...
2018-09-14 19:44
haha inteligencja tych pan pozostawia wiele do zyczenia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.