2021-10-14 17:25
Opinia wyróżniona
Jak mozna przypominac cos tak ewidentnego? Kiedys spytalem sie pewnej Japonki, czy zostala w Tokio kiedykolwiek okradziona. Tak, wypadl jej portfel w metro i nikt go nie zwrocil policji. W Japonii to jest zwykla
Jak mozna przypominac cos tak ewidentnego? Kiedys spytalem sie pewnej Japonki, czy zostala w Tokio kiedykolwiek okradziona. Tak, wypadl jej portfel w metro i nikt go nie zwrocil policji. W Japonii to jest zwykla kradziez, w 99% przypadkow zostawione/zgubione rzeczy powracaja do wlascicieli. Sam tego doswiadczylem, gdy wypadl mi aparat fotograficzny na ulicy, zglosilem to i kilka godzin pozniej mialem juz telefon z policji, ze jest do odebrania. Nikt, komu cokolwiek zginie, nie chce przeciez, aby ktos sobie te rzecz przywlaszczyl. Dlaczego wiec czyni to innym?
2021-10-14 19:43
W 99% powie Ci, że nie. To jest dla nich normalne.
2021-10-15 10:47
... Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie nie różnią, tylko nazwą Chińczyk i Japończyk. Chyba tylko jak Chińczyk jest chłopcem a Japończyk dziewczynką to się różnią płcią., ale to już tak jak u ludzi.
2021-10-14 19:29
Nie bylem tak nigdy, ale znam kogos kto byl
2021-10-14 18:12
i mówiła co innego. Jesteś w Polsce.
2021-10-15 09:36
- znalezione pióro należy oddać cioci milicjantce
2021-10-15 12:42
2021-10-14 16:54
Opinia wyróżniona
Kiedy ktoś coś znalazł wartościowego idzie z tym na policję albo do straży miejskiej - podobnie z szukającym zgłasza się na policję albo do straży miejskiej - czy ktoś szuka czegoś u starosty albo w Urzędach Miejskich ? Nie dotyczy małych wsi bo tam wszyscy się znają.
2021-10-15 03:59
chytra baba ;)
2021-10-14 20:30
Dziękuję ale nie polecam, wolę wyrzucić do śmietnika
2021-10-14 21:12
wsadził 100 zł. Walizka się znalazła bez tej stówy.
2021-10-15 09:40
wychodząc zamiast butelki dostał 200zł /ówczesna wartość półlitra/
2021-10-14 17:44
Od tego jest właśnie referat w UM Biuro rzeczy znalezionych.
2021-10-14 19:33
O! Dobrze wiedzieć że coś takiego istnieje. Dużo tam mają pracy? Bo chyba mała jest świadomość istnienia czegoś takiego.
2021-10-14 23:43
Jest podstrona w UM. Można poczytać. Co miesiąc kilkanaście wpisów o odniesionych telefonach, kluczach, rowerach albo kwotach pieniędzy. Bez szczegółów żeby nie naprowadzać oszustów podszywających się pod poszkodowanych. Choć jak spojrzeć na miejsca znalezienia (Lotnisko, ZTM itp.) to przekazują chyba głównie tamtejsze służby.
2021-10-14 16:48
Opinia wyróżniona
A co w przypadku jeśli oddamy znalezione kosztowności na policję a prawowity właściciel się nie znajdzie? Co się wtedy dzieje z takimi przedmiotami?
2021-10-15 10:49
Po roku chyba przechodzi na Ciebie czy jakoś tak
2021-10-15 16:00
Po roku od powiadomienia właściciela, jeśli właściciel jest nieznany, to po 2 latach od powiadomienia starosty.
2021-10-14 18:32
Córka znalazła kilkaset funtów na ulicy w Manchesterze. Zaniosla pieniądze na policję, a po jakimś czasie oddano jej całą kwotę, ponieważ nikt nie zgłosił zguby. Ja z kolei zgłosiłam przed laty w MO, że wśród rzeczy
Córka znalazła kilkaset funtów na ulicy w Manchesterze. Zaniosla pieniądze na policję, a po jakimś czasie oddano jej całą kwotę, ponieważ nikt nie zgłosił zguby. Ja z kolei zgłosiłam przed laty w MO, że wśród rzeczy zajętych u jubilera- pasera są też precjoza oddane przeze mnie, nieświadomą nieuczciwych procederów, po prostu do naprawy. Nigdy już tych przedmiotów nie zobaczyłam. Można tak, i tak. Po angielsku i po polsku.
2021-10-15 09:04
leży koperta z moim imieniem i nazwiskiem bez znaczka pocztowego. Otwieram kopertę a tam jakis pendrive podobny do mojego, który mam w domu. Wchodze do domu otwieram kompa włączam pendrive a tam moje wszystkie dokumenty,
leży koperta z moim imieniem i nazwiskiem bez znaczka pocztowego. Otwieram kopertę a tam jakis pendrive podobny do mojego, który mam w domu. Wchodze do domu otwieram kompa włączam pendrive a tam moje wszystkie dokumenty, prace licencjackie, CV itp. Ja sie zdziwiłam o co chodzi, szukam mojego pendriva a go nie mam. I własnie okazało sie, że chyba go zgubiłam, nawet nie wiem gdzie i ten oddany w kopercie pendrive to był ten mój domowy.Gdyby nie uczciwy znalazca, tobym nawet nie wiedziała że go zgubiłam. Dopiero jakbym chciala z niego skorzystac, toby była panika. Dziękuję uczciwemu znalazcy, że się pofatygował-nie wiem skąd aż pod moja klatkę! Niech ma same błogosławieństwa na swej drodze!
2021-10-14 17:39
2021-10-14 17:41
Przepadek na rzecz skarbu państwa, ewentualnie część trafia do biura rzeczy znalezionych a potem na aukcję.
2021-10-14 16:32
Nawet już się z tym nie bardzo kryją - ustawiają swoje rodziny na całe pokolenia :(
2021-10-14 16:49
i**otyczny wpis, idź się wytrzasaj gdzie indziej
2021-10-14 17:02
Nie dyskutuj z gupkiem.
2021-10-14 18:50
Bigosy, Wąsiki, Bąkiewicze, Ziobry, Kurskie, Obajtki, Suskie.. całe klany rodzinne w SSP, często nawet w kilku różnych naraz. A jeszcze parę lat temu, taki jeden szczerbaty z Żuliborza krzyczał z mównicy sejmowej - Nepotyzm! Kolesiostwo! - a dzisiaj co? Klapki na oczach?
2021-10-14 17:03
hmm?? W NYC roweru nie mogą ukraść to kradną siodełko, nie wiesz w jak "nie dzikim" kraju żyjesz.
2021-10-14 17:43
Ile pani konsul Niemiec daje za wpis?
2021-10-14 19:48
2021-10-14 16:33
bardziej 65+, to babcia jakaś jest
2021-10-14 18:29
Tez mi się wydaje, ze pani ze zdjęcia ma 65 lat minimum..
2021-10-14 20:02
Śmieszne jest to, że okulary na włosach, a oczy mruży przed słonkiem. Ale to nic, to tak modnie. Czy te gacie króciutkie. Nogi starszej osoby nie wyglądają atrakcyjnie jak młodych dziewczyn. jak można być tak ślepym. Myśli, że wygląda jak nastolatka?
2021-10-14 20:24
może jeszcze jak ją znajdą to właścicielka torby powinna ją publicznie przeprosić za to że ją zostawiła i umożliwiła jej popełnienie przestępstwa?
2021-10-15 06:05
2021-10-15 07:58
Służy do tego samego, jest stosowane zamiennie
2021-10-15 09:55
2021-10-15 10:05
2021-10-14 16:33
Tylko zrobione jest telefonem z monitora jak w jakimś kraju trzeciego świata a nie czekaj
2021-10-15 10:20
a tym to nawet zdrowe jak koń klacze popadały
2021-10-14 16:34
Za to, że nie trzeba było wzywać saperów do porzuconego plecaka. Ile oszczędności!
2021-10-14 16:37
2021-10-14 16:35
I zamiast fantów pozostanie tylko wstyd
2021-10-15 10:24
ja bym szedł w zaparte - niech wynajmą biegłego sądowego i udowodnią ponad wszelką wątpliwość...
2021-10-14 16:35
Mi wygląda na 75...jakbym znalazł i milion od razu informuję służby, trzeba być sprawiedliwym w tym dzikim kraju!
2021-10-14 16:37
2021-10-14 16:45
Ucz się ucz, nauka to potęki klucz
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/mnie-czy-mi;11443.html
2021-10-14 16:41
Trochę za późno pokazujecie mogła już wyjechać
2021-10-14 16:52
2021-10-14 16:41
Miała bagaż i klapki. No to na pewno pomoże w poszukiwaniach!
2021-10-14 20:06
Ale za to nie miała maseczki i twarz w całości widoczna, więc jest szansa, że ktoś ze znajomych lub sąsiadów rozpozna.
2021-10-14 16:45
....... to mam wzywać policję czy oddać właścicielowi sklepu ? Bo jak oddam to jedni i drudzy już mogą to potraktować jako darowiznę i wsadzić do kieszeni . To wyjdę na uczciwego ale durnia !
2021-10-14 23:47
niż cwanym złodziejem. Tak jest bardziej moralnie w tym zepsutym świecie.
2021-10-15 09:56
- standard Sędziego!
2021-10-14 16:48
Opinia wyróżniona
A co w przypadku jeśli oddamy znalezione kosztowności na policję a prawowity właściciel się nie znajdzie? Co się wtedy dzieje z takimi przedmiotami?
2021-10-14 17:39
2021-10-14 17:41
Przepadek na rzecz skarbu państwa, ewentualnie część trafia do biura rzeczy znalezionych a potem na aukcję.
2021-10-14 18:32
Córka znalazła kilkaset funtów na ulicy w Manchesterze. Zaniosla pieniądze na policję, a po jakimś czasie oddano jej całą kwotę, ponieważ nikt nie zgłosił zguby. Ja z kolei zgłosiłam przed laty w MO, że wśród rzeczy
Córka znalazła kilkaset funtów na ulicy w Manchesterze. Zaniosla pieniądze na policję, a po jakimś czasie oddano jej całą kwotę, ponieważ nikt nie zgłosił zguby. Ja z kolei zgłosiłam przed laty w MO, że wśród rzeczy zajętych u jubilera- pasera są też precjoza oddane przeze mnie, nieświadomą nieuczciwych procederów, po prostu do naprawy. Nigdy już tych przedmiotów nie zobaczyłam. Można tak, i tak. Po angielsku i po polsku.
2021-10-15 09:04
leży koperta z moim imieniem i nazwiskiem bez znaczka pocztowego. Otwieram kopertę a tam jakis pendrive podobny do mojego, który mam w domu. Wchodze do domu otwieram kompa włączam pendrive a tam moje wszystkie dokumenty,
leży koperta z moim imieniem i nazwiskiem bez znaczka pocztowego. Otwieram kopertę a tam jakis pendrive podobny do mojego, który mam w domu. Wchodze do domu otwieram kompa włączam pendrive a tam moje wszystkie dokumenty, prace licencjackie, CV itp. Ja sie zdziwiłam o co chodzi, szukam mojego pendriva a go nie mam. I własnie okazało sie, że chyba go zgubiłam, nawet nie wiem gdzie i ten oddany w kopercie pendrive to był ten mój domowy.Gdyby nie uczciwy znalazca, tobym nawet nie wiedziała że go zgubiłam. Dopiero jakbym chciala z niego skorzystac, toby była panika. Dziękuję uczciwemu znalazcy, że się pofatygował-nie wiem skąd aż pod moja klatkę! Niech ma same błogosławieństwa na swej drodze!
2021-10-15 10:49
Po roku chyba przechodzi na Ciebie czy jakoś tak
2021-10-15 16:00
Po roku od powiadomienia właściciela, jeśli właściciel jest nieznany, to po 2 latach od powiadomienia starosty.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.