Opinie (182) 5 zablokowanych

  • (4)

    Chodziłem tam na angielski ;).

    • 28 6

    • ja tez

      • 3 3

    • i ja

      pzdr

      • 2 3

    • (1)

      a ja robiłem siku za kościołem, czy to powód żeby wszystkich o tym informować?

      • 2 2

      • ich powód lepszy, niż Twój... Szkoda, że tam gdzie mieszkasz nie ma łazienki

        • 5 1

  • Zburzyć (6)

    Zburzyć to, więcej osób by korzystało z czegoś bardziej pożytecznego niż kościoła np. centrum handlowego

    • 19 155

    • To że Twoja rodzina potrzebuje więcej powierzchni płaskich do sprzątania = zarabiania to Twój indywidualny problem

      • 27 2

    • (1)

      A może zburzyc twój dom

      • 17 2

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • prowokacja (1)

      Przecież to jakaś prowokacja w oczekiwaniu na nieodpowiedzialne wpisy.

      • 9 0

      • A nie był powyższy wpis zachętą do merytorycznej dyskusji? ;) Pozostaje mieć nadzieję, że nienawistne, personalne riposty nie są autorstwa naszych :). Pozdrawiam.

        • 4 1

    • twoj stary zburzyc

      • 0 0

  • I fajnie ;) (1)

    Ciekawe. Przeczytaam z przyjemnościa, bo mieszkałam obok, a nic o Baptystach nie wiedzialam ;)

    • 59 8

    • Zapraszamy o 10:30 na nabożeństwo.

      • 17 5

  • Ciekawy artykuł!

    Jestem 100% Katolikiem i bardzo się cieszę, że katolicy nie mają monopolu na artykuły, gazety, zdjęcia, budynki ... prócz katechezy :-)

    • 42 12

  • w co wierzą baptyści? (11)

    • 13 6

    • nie można wierzyć... w co? (6)

      wiara może byc tylko w Kogoś!

      • 7 9

      • A w cuda można wierzyć? Można (1)

        • 9 1

        • zagraj ze mną w trzy karty

          to ci odpowiem a właściwie sam se odpowiesz

          • 4 0

      • I tu się mylisz. Deizm, jak choćby buddyzm, jest właśnie wiarą w coś a nie kogoś. (3)

        W kogoś to teizm, czyli w sumie większość religii, ale nie wszystkie.

        • 0 0

        • Buddyzm nie jest zadna wiara. Nie jest nawet religia. Choc w niektorych krajach wyglada podobnie. (2)

          • 1 2

          • Jest, wiarą w Nirwane, ostateczne oświecenie. (1)

            Dlatego mówię, że jest wiarą w coś a nie kogoś, bo nie ma tam bogów w formie osobowej.

            Co więcej jest również wiarą w reinkarnacje przecież, ma duchowego przywódcę itd. Tak więc jest to najpopularniejsza na świecie religia deistyczna.

            • 0 0

            • pytanie

              a kto decyduje o kolejnym wcieleniu w reinkarnacji, skąd wiesz ze będziesz miał lepsze lub gorsze wcielenie?

              • 0 1

    • odpowiem jak najprosciej

      w Jezusa, w Jego milosc do ludzi, do mnie i do Ciebie, w Jego smierc za ludzi, za mnie i za Ciebie i niesamowite z niej powstanie...

      • 11 3

    • w co wierzymy

      Check out this link, it explains everything that we believe. Jest po polsku and also in English.

      • 1 0

    • Jest to jeden z Kościołów protestanckich, czyli chrześcijanie.

      • 4 1

    • Chrzest dorosłych oraz:

      Sola scriptura ("Tylko Pismo"),
      Sola fide ("Tylko wiarą"),
      Sola gratia ("Tylko łaska"),
      Solus Christus ("Tylko Chrystus"),
      Soli Deo gloria ("Tylko Bogu chwała")

      • 4 2

  • (3)

    "Baptyści poza chrztem niemowląt odrzucają istnienie między innymi "świętych miejsc" i "świętej kasty". Są zdania, że kościół to nie budowla, a społeczność i że nie potrzebują pośredników w kontaktach z Bogiem w postaci

    "Baptyści poza chrztem niemowląt odrzucają istnienie między innymi "świętych miejsc" i "świętej kasty". Są zdania, że kościół to nie budowla, a społeczność i że nie potrzebują pośredników w kontaktach z Bogiem w postaci kapłanów. W ich wyznaniu kluczową rolę odgrywa Biblia."

    Czyli nie muszą utrzymywać całej armii biskupów, kardynałów i innych purpuratów oraz kapiących od złota świątyń. Nie wierzą też w święte obrazy, bandaże, relikwie i inne zabobony. Podoba mi się to.

    • 121 18

    • (2)

      Miałem kolegę w szkole średniej właśnie tego wyznania i jedyne co mogę powiedzieć to to, że jest bardziej wierzącym i praktykującym katolikiem.

      • 11 6

      • Nie katolikiem a chrześcijaninem.

        • 10 2

      • Twoj kolega zatem jest lepszy niz Ty.

        • 3 2

  • TNV ma Milionerów, baptyści Biblionerów (1)

    plus dla baptystów

    • 39 11

    • Co to jest TNV?

      naprawdę nie wiem...

      • 4 3

  • "Są zdania, że kościół to nie budowla, a społeczność i że nie potrzebują pośredników w kontaktach z Bogiem w postaci kapłanów,, (2)

    Przecież to są jakieś herezje. U nas w południowej części miasta jest siedem kościołów i ciągle ich mało. Ma powstać ósmy, 40 metrowy bo mniejszych nie wypada budować ale co tam jak się działkę od miasta dostało za 1% i

    Przecież to są jakieś herezje. U nas w południowej części miasta jest siedem kościołów i ciągle ich mało. Ma powstać ósmy, 40 metrowy bo mniejszych nie wypada budować ale co tam jak się działkę od miasta dostało za 1% i połowę wydzierżawiło biedronce to można kolos stawiać.Dzierżawa oczywiście jest nie zgodnie z prawem ale nikt nic nie widzi.Jeszcze tylko plan zagospodarowania przestrzennego trzeba zmienić ale co to dla biskupa.

    • 27 25

    • "horemu" chyba się coś pomieszalo

      • 7 9

    • chyba nie do końca...

      W całym trójmieście są jedynie 4 zbory baptystyczne i ten jest zdecydowanie największy, więc to chyba nie o baptystach ten komentarz...

      • 6 0

  • (34)

    Następne pokolenia nie wybierają religii tylko mają to od maleńkości którą wybiorą ich rodzice.

    • 23 6

    • Olo, pozwól, że zadam Ci pytanie. Czy Twoi rodzice mieli taki sam pogląd odnośnie religii, jak Ty? Pozdrawiam

      • 4 3

    • Moje dzieci bedą wierzyły w naukę i postęp (22)

      a nie mity i zabobony...

      • 7 5

      • Tu cię zasmucę, w naukę nie można wierzyć. (20)

        Wiara w naukę jest najdoskonalszym dowodem na to, że nie ma się o niej pojęcia. Naukę się uznaje, to są fakty, choć czasem okazuje się, że błędne. z wiarą nie ma ona nic wspólnego. Bo czym jest nauka, nauka jest językiem

        Wiara w naukę jest najdoskonalszym dowodem na to, że nie ma się o niej pojęcia. Naukę się uznaje, to są fakty, choć czasem okazuje się, że błędne. z wiarą nie ma ona nic wspólnego. Bo czym jest nauka, nauka jest językiem opisu świata, więc to tak jakbyś chciał wierzyć np. w język angielski.

        Wiara natomiast jest sposobem na życie, tak więc wbrew temu co mówią wojujący antyteiści wiara z nauką nie stoją w sprzeczności; twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim; gdyż obejmują różne aspekty, czasem tylko się stykając (np. kwestie moralności prowadzonych badań). Bo co ma religia do nauki o budowie atomu? a co ma nauka do odpowiedzi na pytanie czym jest szczęście?

        • 1 1

        • Słowo klucz: figura retoryczna

          i cały wywód staje się zbędny.

          • 1 2

        • "twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim;" (9)

          "Wbrew temu co mówią wojujący teiści wiara z nauką stoją w sprzeczności; twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim; gdyż obejmują różne aspekty nigdy się nie stykając"(niestety

          "Wbrew temu co mówią wojujący teiści wiara z nauką stoją w sprzeczności; twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim; gdyż obejmują różne aspekty nigdy się nie stykając"(niestety nawet po merytorycznie poprawnej zmianie, Twoje zdanie pod względem stylistycznym pozostawia wiele do życzenia. Religia wyklucza naukę o budowie atomu przez sam fakt propagowania idei kreacjonizmu. Nauka w prosty sposób odkrywa czym jest szczęście. Wystarczy zgłębić neurofizjologię i neuropsychologię i wiele niewytłumaczalnych zjawisk stanie się jasnych.

          • 1 4

          • Ale jaka współczesna religia propaguje kreacjonizm? (8)

            Tj. jest parę niewielkich, które to robią, no i islamiści ekstremiści, ale to na tyle.

            Np. wbrew dość obiegowemu kłamstwu stworzonemu do walki z religią większość obrządków chrześcijańskich nie uznaje

            Tj. jest parę niewielkich, które to robią, no i islamiści ekstremiści, ale to na tyle.

            Np. wbrew dość obiegowemu kłamstwu stworzonemu do walki z religią większość obrządków chrześcijańskich nie uznaje kreacjonizmu skrajnego za swoją doktrynę. Już św. Augustyn w swoich dziełach odrzucał ją, a na nich opiera się teologia czy to katolicka czy to prawosławna. Tj. jak ktoś ma ochotę może sobie uznawać ją, ale zdecydowana większość wierzących, jak i w zasadzie wszyscy teolodzy uznają np. w ewolucji narzędzie stworzenia w rękach Boga,całkowicie uznając, że ewolucja ma miejsce.

            Tak więc "twierdzenie takie implikuje, że jego autor na ma pojęcia ani o jednym ani o drugim" znajduje potwierdzenie w twojej wypowiedzi.

            • 2 1

            • "Kobieta jest istotą poślednią, (7)

              która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie."
              To ten "święty" Augustyn ? 354-430 - jeden z najznakomitszych ojców Kościoła? Jaki kościół taki autorytet.

              • 0 0

              • ale

                co baptystom i Bogu do jakiegoś Augustyna?!

                • 0 0

              • Każdemu zdarza się palnąć jakąś bzdurę. (5)

                Inna sprawa patrz na kontekst kulturowy, wtedy po prostu takie poglądy były powszechne. Nic nie poradzisz.

                • 0 0

              • (4)

                "Wtedy były powszechne"...wśród kleru owszem. Stare kultury czciły zarówno mądrego starca jak i starą , mądrą kobietę- znachorkę, zielarkę. Chrześcijaństwo zatrzymało symbol starca nazywając go bogiem, a z kobiecego

                "Wtedy były powszechne"...wśród kleru owszem. Stare kultury czciły zarówno mądrego starca jak i starą , mądrą kobietę- znachorkę, zielarkę. Chrześcijaństwo zatrzymało symbol starca nazywając go bogiem, a z kobiecego symbolu mądrości zrobiło znienawidzoną wiedźmę ( etymologia: wiedźma- kobieta wiedząca). Pokłosie seksizmu zbieramy do dziś. A tu następny mizogin:
                Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów. ("św" Tomasz z Akwinu)

                • 0 0

              • Znachorkę? W Namibii? (3)

                Człowieku, nie ten rejon świata i nie ten okres. To było dziedzictwo mieszane kultury kartagińskiej z rzymską, gdzie sprawa wyglądała trochę inaczej.

                • 0 1

              • Jakiej Namibii ? (2)

                Człowieku odstaw kadzidło.

                • 0 0

              • No jak to jakiej? W północnej Afryce. (1)

                Region dzisiejszej Tunezji i Algieru.

                • 0 1

              • elathir, człowieku kompletnie odleciałeś.

                • 0 0

        • "są fakty, choć czasem okazuje się, że błędne" (8)

          To oksymoron. I to jest fakt!

          • 0 0

          • No to okazuje, się, że nie są faktami, albo są faktami w okreslonych okolicznościach. (7)

            Dobrym przykładem są tutaj prawa dynamiki Newtona, kiedyś byliśmy przekonani, że są absolutnie poprawne, dziś wiemy, że nie są, są poprawne tylko w określonych warunkach, czyli w ogólności błędne. Jednak nie jest to

            Dobrym przykładem są tutaj prawa dynamiki Newtona, kiedyś byliśmy przekonani, że są absolutnie poprawne, dziś wiemy, że nie są, są poprawne tylko w określonych warunkach, czyli w ogólności błędne. Jednak nie jest to problemem, bo nauka nie opiera się na przekonaniu o tym, że jest prawdziwa a na dążeniu do prawdy i podstawowym założeniem jest w niej to, że się myli, proces nieustającej falsyfikacji.

            Temu wiara w naukę jest zaprzeczeniem jej sensu, wiara oznacza założenie o nieomylności i o ile takie założenia ma sens w odniesieniu do absolutu, np. Boga, o tyle w odniesieniu do nauki jest bezsensowne.

            • 0 0

            • są poprawne tylko w określonych warunkach, czyli w ogólności błędne (3)

              Sam sobie przeczysz.Skoro poprawne w określonych warunkach to NIE w ogólności błędne !

              "Temu wiara w naukę jest zaprzeczeniem jej sensu" Komu? Powinno być:" tej wierze" lub "temu wiaru" skoro się upierasz

              Sam sobie przeczysz.Skoro poprawne w określonych warunkach to NIE w ogólności błędne !

              "Temu wiara w naukę jest zaprzeczeniem jej sensu" Komu? Powinno być:" tej wierze" lub "temu wiaru" skoro się upierasz :P
              Nauka poddaje w wątpliwość, testuje, sprawdza, doświadcza, wyciąga wnioski na podstawie przesłanek. Efekty tych doświadczeń są mierzalne i powtarzalne. Spróbuj namówić po raz kolejny węża żeby zagadał, albo stwórz czlowieka Frankensteina z żebra drugiego.Jeśli uda Ci się sztuka z przemianą wody w wino będziesz miał grono dozgonnie wiernych wielbicieli..zwłaszcza w naszym kraju.

              • 0 1

              • Widać ewedentny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. (2)

                Tylko czepianie się literówek.

                A gdzie ktos tu pisze, że wiara jest nauką?

                • 0 1

              • ewidentny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem

                Dodam jeszcze do tego ewidentny brak umiejętności posługiwania się językiem polskim i logicznymi argumentami. Twierdzenie, że coś jest czasem poprawne czyli ogólnie błędne, to nie literówka, a poważny błąd logiczny!

                • 0 0

              • @pytajnik
                śmieszne jest zarzucanie komuś braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, kiedy samemu właśnie w tym zakresie ma się największe braki. Przekonuję się jednak , ze to typowa strategia pewnych grup:

                @pytajnik
                śmieszne jest zarzucanie komuś braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, kiedy samemu właśnie w tym zakresie ma się największe braki. Przekonuję się jednak , ze to typowa strategia pewnych grup: spróbować zakrzyczeć pararacjonalną argumentacją, a jak się nie da to obrazić i zarzucić adersarzowi własne braki. A nuż uda się odwrócić uwagę od swojego dyletanctwa i ktoś to łyknie.

                • 0 0

            • No dobrze, najlepiej się wysłowiłem. (2)

              Są ogólnie błędne, nie można ich wykorzystać w przypadku ogólnym (np. tworząc ogólną funkcję przyśpieszenia) ale są poprawne w niektórych przypadkach szczegółowych.

              Tz. nie możemy za ich pomocą wyznaczyć funkcji pędu protonu, ale samochodu już tak.

              Teraz jaśniej :)

              • 0 0

              • (1)

                Błąd logiczny

                • 0 0

              • Gdzie?

                • 0 0

      • moje też.

        .

        • 0 0

    • serio?! (9)

      I ty także wybierasz to samo co twoi rodzice?! Bo baptyści akurat dopuszczają wolne wybory ich dzieci ...

      • 0 0

      • (8)

        Nie interesuje mnie żadna religia i żadne wierzenia w jakiekolwiek bóstwa czy bożki. Moich dzieci również nie będzie to interesowało. Otaczający świat i przyroda wystarczy, żeby się zakochać w cudowności i geniuszu

        Nie interesuje mnie żadna religia i żadne wierzenia w jakiekolwiek bóstwa czy bożki. Moich dzieci również nie będzie to interesowało. Otaczający świat i przyroda wystarczy, żeby się zakochać w cudowności i geniuszu natury oraz wszystkich żyjących stworzeń. Nauka jest tak pasjonująca, a przy tym logiczna,że nie da się tego pogodzić z żadną religią w XXI wieku. Skoro pytasz, to odpowiem. Nie wybieram tego samego co moi rodzice. Wprost przeciwnie.

        • 2 1

        • "Moich dzieci również nie będzie to interesowało." (4)

          Czyli czym się różnisz od ludzi narzucających swoim dzieciom religię? Przecież mówisz, że zrobisz dokładnie to samo, nie zaakceptujesz wyboru swoich dzieci.

          • 1 1

          • (3)

            Wyborem moich dzieci będzie nauka. Skąd to wiem? Istnieją uniwersalne prawa na których opiera się uczenie i zachowanie człowieka. Ich efekty są logiczne, sprawdzalne, powtarzalne i przewidywalne.
            Zauważam ze

            Wyborem moich dzieci będzie nauka. Skąd to wiem? Istnieją uniwersalne prawa na których opiera się uczenie i zachowanie człowieka. Ich efekty są logiczne, sprawdzalne, powtarzalne i przewidywalne.
            Zauważam ze zdziwieniem ciekawą umiejętność przypisywania adwersarzowi słów, których w istocie nie wypowiedział. Jeśli jesteś babtystą to muszę przyznać, że poziom demagogi w krótkim zdaniu jest porównywalny do katolickiej.

            • 0 3

            • Jak to ci narzucam słowa? (2)

              Przecież sam wyraźnie piszesz jaki wybór podejmą twoje dzieci, nie wiedząc nawet jakie one będą, jakie będą podejmować decyzje, jak ułoży się ich życie już wkładasz w ich usta odpowiedź na ten bardzo ważny wybór.

              Przecież sam wyraźnie piszesz jaki wybór podejmą twoje dzieci, nie wiedząc nawet jakie one będą, jakie będą podejmować decyzje, jak ułoży się ich życie już wkładasz w ich usta odpowiedź na ten bardzo ważny wybór.

              Piszesz, "Istnieją uniwersalne prawa na których opiera się uczenie i zachowanie człowieka. Ich efekty są logiczne, sprawdzalne, powtarzalne i przewidywalne." to w takim razie dlaczego uważasz, że wybór ateizmu przez twoje dzieci nie będzie narzucony a wynikający z powyższego twierdzenia a wybór religii przez dzieci wierzących jest już narzucony a również nie wynika z powyższego? Czyż nie mamy tutaj tej samej zasady?

              Inna sprawa, że człowiek nie jest maszyną deterministyczną, i jego decyzji nie da się przewidzieć, a prawa je opisujące są dość ogólne i dopuszczają liczne wyjątki, to nie matematyka czy fizyka, gdzie jesteśmy w stanie określić pewne prawa absolutne.

              • 1 1

              • (1)

                "
                Inna sprawa, że człowiek nie jest maszyną deterministyczną, i jego decyzji nie da się przewidzieć" Prawie masz rację. Zrobimy z mężem wszystko co w naszej mocy, żeby dzieci myślały logicznie i rozumiały świat z

                "
                Inna sprawa, że człowiek nie jest maszyną deterministyczną, i jego decyzji nie da się przewidzieć" Prawie masz rację. Zrobimy z mężem wszystko co w naszej mocy, żeby dzieci myślały logicznie i rozumiały świat z naukowego punktu widzenia. Jeśli po osiągnięciu dorosłości, mimo naukowego wykształcenia wybiorą bajki o wężach, cóż ich wybór.Postanowiliśmy, że damy im wolną rękę. Jesteśmy bardzo tolerancyjni:)

                • 0 0

              • Jedno ale czemu mimo?

                Jak już pisałem nauka dotyczy zupełnie innych aspektów życia niż wiara. Wśród ludzi wykształconych (pomijając wykształcenie humanistyczne, czy społeczne, mam na myśli inżynierów, biologów, fizyków itd.) widać, że rozkład

                Jak już pisałem nauka dotyczy zupełnie innych aspektów życia niż wiara. Wśród ludzi wykształconych (pomijając wykształcenie humanistyczne, czy społeczne, mam na myśli inżynierów, biologów, fizyków itd.) widać, że rozkład pomiędzy teistów, agnostyków, ateistów itd. jest mniej więcej równomierny, tak więc wiedza w najmniejszym stopniu nie określa czy będzie się wierzyć czy też nie, brak tutaj korelacji.

                Jedyne co zapewnia mądrość, to to, że ten wybór będzie świadomy a nie podjęty na podstawie mody (w niektórych miejscach ludzie "wierzą" bo tak wygodniej, w innych dokładnie na odwrót i szara masa jest nie wierząca).

                • 0 0

        • eh (2)

          Zachwycasz sie nauka - a nauka odkrywa TYLKO to co już było i jest, nauka KOPIUJE to co już jest nie wymyśliła NIC NOWEGO.
          Czy na prawdę, będąc człowiekiem zauroczonym NAUKA i LOGIKA jednocześnie akceptyjesz fakt,

          Zachwycasz sie nauka - a nauka odkrywa TYLKO to co już było i jest, nauka KOPIUJE to co już jest nie wymyśliła NIC NOWEGO.
          Czy na prawdę, będąc człowiekiem zauroczonym NAUKA i LOGIKA jednocześnie akceptyjesz fakt, że ta logika i porządek powstał z CHAOSU I PRZYPADKIEM!? Gdzie tu logika?
          Zastanów się dlaczego NAUKA nie stosuje zasady PRZYPADKOWOŚCI a raczej skara się wszystko UPORZĄDKOWAĆ.

          • 1 1

          • ach (1)

            zastanów się raczej dlaczego nie jesteś w stanie udowodnić istnienia boga i przewidzieć oraz wytłumaczyć racjonalnie jego posunięć. Chyba, że potrafisz- do zgarnięcia 250 tys. dolarów :)
            Nauka tłumaczy racjonalnie to co nas otacza i zmusza do logicznego myślenia przyczynowo-skutkowego, wiara każe ślepo przyjmować każdy nonsens.

            • 0 1

            • no

              i znowu mylisz pojęcia - a wydawałoby się, że przykładasz dużo wagi do ligiki, a podstawowych terminów nie rozróżniasz. A zatem:
              Jest RELIGIA, która każe RELIGIJNYM ludziom ślepo przyjmować cokolwiek ktoś wymyśli

              i znowu mylisz pojęcia - a wydawałoby się, że przykładasz dużo wagi do ligiki, a podstawowych terminów nie rozróżniasz. A zatem:
              Jest RELIGIA, która każe RELIGIJNYM ludziom ślepo przyjmować cokolwiek ktoś wymyśli ale
              jeste też WIARA, która pozwala wszystko, nie tylko to co widzialne ale też nie widzialne ogarnąć i zrozumieć, nic na ślepo, na rozum :D
              Bóg Biblii jest logiczny i zrozumiały, Jego posunięcia można bardzo łatwo zrozumieć ... dla tej kasy mogę ci co nieco potłumaczyć ... tylko udowodnij że ją masz :D

              • 0 0

  • Każdy kościół ma (1)

    w swoim wnętrzu coś ciekawego ale nie cierpię tych cwanioli ,księży, popów itd. bo to pasożyty, którzy dla forsy manipulują ludzkimi mózgami.

    • 25 23

    • sam jestes manipulantem ... przykro mi

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.