Opinie (53) 3 zablokowane

  • rok temu...

    Rok temu kupiłam królika dla syna. Królik to teraz tylko mój zwierzak.... No cóż stara a głupia:)

    • 0 0

  • gratuluję odkrycia Ameryki pani Haniu

    temat tak oklepany, że żal było czytać. ma nas pani za głupków, że pisze takie pouczenia? a i gratuluję pomysłu wysyłania dziecka rano ze sznurkiem, żeby sprawdzić, czy będzie dbał o pieska, polecam, żeby pani tak sobie pochodziła, bez celu i sensu, szczególnie zimą

    • 0 0

  • Nie dajcie się zwariować

    Zwierzak też może być prezentem dla dziecka, dorosłej osoby, ale zupełnie innym niż rzecz. Dziecko musi być pokierowane przez opiekunów, żeby opiekowało się zwierzęciem, generalnie, żeby się nim zajmowało na miarę

    Zwierzak też może być prezentem dla dziecka, dorosłej osoby, ale zupełnie innym niż rzecz. Dziecko musi być pokierowane przez opiekunów, żeby opiekowało się zwierzęciem, generalnie, żeby się nim zajmowało na miarę swojego wieku i możliwości, żeby dobrze zwierzaka traktowało. Dający takie prezenty, rodzice, dziadkowe, itp., opiekunowie powinni sobie zdawać sprawę z tego, że większość czynności opiekuńczych i pielęgnacyjnych i tak spadnie na nich. Więc nie powinni przyjmować od dzieci obietnic bez pokrycia, tym bardziej obietnic od małych dzieci, bo te nie są nawet w stanie unieść opieki nad zwierzęciem, a potem robić awantury. To dorośli są odpowiedzialni za stosunek dzieci i młodzieży do zwierząt. Osobna sprawa to prezenty dorosłych dla dorosłych. Tutaj mechanizm jest inny, bo dorosłym nie pokieruje się tak, jak dzieckiem. I z dorosłym, któremu zaniknie entuzjazm do zwierzaka, jest większy problem. Jeżeli jednak prezent jest wszechstronnie omówiony,i to pod kątem zgodności charakteru i pielęgnacji zwierzaka z charakterem i trybem życia jego przyszłego właściciela, i dodatkowo ten właściciel mógł już praktycznie wykonać jakieś czynności przy zwierzęciu znajomych, sąsiadów itp., to jest większa szansa na to, że zwierzak i ludzie się dopasują.

    • 0 0

  • Nie dajcie się zwariować

    • 0 0

  • zgadza sie ale tez pamietaj ze zwierze niezastąpi dziecka!! (5)

    pies kot itp to nie człowiek!!I nigdy niebedzie podobnie świnka morska czy inne zwierzeta zawsze bedą tylko nimi!!Zwierzeta trzeba traktowac jak zwierzeta nimniej ni wiecej i to wystarczy wszystko inne to skrajnosci a

    pies kot itp to nie człowiek!!I nigdy niebedzie podobnie świnka morska czy inne zwierzeta zawsze bedą tylko nimi!!Zwierzeta trzeba traktowac jak zwierzeta nimniej ni wiecej i to wystarczy wszystko inne to skrajnosci a czesto chorych psychicznie ludzi!!.Pies jest tylko jednym z elementów świata .Nie tworzy świata nie buduje ,nie pracuje nie zarabia itp .Tylko ci co maja zrypany beret nie rozróżnia psa od człowieka a ci co dlanich pies ,kot czy jakiekolwiek inne zwierze jest ważniejsze od człowieka powinno sie leczyc psychiatrycznie!!!

    • 10 36

    • To fakr masz racjr zwierzeta sa duzo bardziej wartosciowe ni ludzie kochaja bezwarunkowo dlatego tak bardzo je kcoham w przeciwienstwie do upodlonej i beznadziejnej rrasie ludzkie. Sam sie powinnienes leczyc

      • 2 0

    • tylko wsioch gdzie psy głodują na ciężkich łańcuchach (2)

      w dziurawych budach może mieć taką opinię. Nie cierpisz gejów ,a gdy przyjdzie ksiądz po kolędzie jesteś malutki prawie na kolanach i jeszcze kasę mu dajesz na chłopaczków ,to ciebie trza leczyć.

      • 13 5

      • nie rozumiem dlaczego musisz go obrażać

        Sama mam psa, jest ukochanym członkiem rodziny. Jest jednak psem, nie dzieckiem, nie człowiekiem. Jest psem. Nie śpi ze mną w łóżku i nie je z mojego talerza. Ma swoją miskę, swoje posłanie, określone prawa i zakazy.

        Sama mam psa, jest ukochanym członkiem rodziny. Jest jednak psem, nie dzieckiem, nie człowiekiem. Jest psem. Nie śpi ze mną w łóżku i nie je z mojego talerza. Ma swoją miskę, swoje posłanie, określone prawa i zakazy. Jestem z nim związana i bardzo go kocham - jak psa, nie jak człowieka.
        Co jednak oceniana przez ciebie wypowiedź ma wspólnego z gejami skoro nie było o tym słowa albo z księżmi to nie wiem... Zastanów się najpierw, zanim zaczniesz kogoś oceniać

        • 4 2

      • Ej no. Mieszkam na wsi. I to za chwilę ja się przeniosę do budy (której nigdy nie mieliśmy, a psy od zawsze), niż pies. Bo pies ani myśli przesunąć się na kanapie, żeby zrobić trochę miejsca. Bo to jego. I on jest malutki i nikomu nie wadzi. A poza tym to nikt go nie widzi przecież. I czasem nawet kotu pozwoli poleżeć :D

        • 3 0

    • Naucz się najpierw poprawnej polszczyzny, a potem komentuj.

      "niezastąpi", "nimniej", "dlanich" plus za dużo wykrzykników i chorych emocji.

      • 1 1

  • Wszystkich zmanierowanych nowobogackich proszę (2)

    Jeżeli zwierzę ma być dla Ciebie chwilowoą maskotką,zabawką,to daruj sobie. Nie rozumiem brania zwierzaków ze schroniska,a potem oddawania ich, bo nie spelniają jakichś oczekiwań. Ja wiem,że ten świat jest nastawiony na

    Jeżeli zwierzę ma być dla Ciebie chwilowoą maskotką,zabawką,to daruj sobie. Nie rozumiem brania zwierzaków ze schroniska,a potem oddawania ich, bo nie spelniają jakichś oczekiwań. Ja wiem,że ten świat jest nastawiony na maksymalizację zysków bez żadnych strat,na egoistyczną przyjmność, na mega projekty brz żadnych uchybień,alr to żywe stworzenia. Czują, myślą i jest to dla nich mega przykre ,znów trafić do schroniska. Zastanówcie się lepiej

    • 11 3

    • Po 1 schroniska w umowach mają zapis o mozliwości oddania psa w ciągu 14 dni od ich wzięcia. (1)

      Po 2 co ma zrobic człowiek, który wziął psa ze schroniska, a ten odpier... mu takie jaja w domu, że nie da się żyć?
      Dostosować swoje życie do pieska?
      Serio?
      Bdb, że ludzie oddają psy do schronisk,

      Po 2 co ma zrobic człowiek, który wziął psa ze schroniska, a ten odpier... mu takie jaja w domu, że nie da się żyć?
      Dostosować swoje życie do pieska?
      Serio?
      Bdb, że ludzie oddają psy do schronisk, wolałabyś żeby przywiązywali je do drzewa w lesie albo wrzucali do worów?
      Właśnie takie piętnowanie wymusza na ludziach bojących się oceny takie zachowania.

      • 2 1

      • idą na szkolenie

        ..lub do behawiorysty. Sama mam takiego ananasa ze schroniska z którym nie dawałam sobie rady. Dobre szkolenie bardzo pomaga

        • 2 0

  • (3)

    Śmiesdne są dziunie z pieskiem na ręku. Nicość i pustka aż emanuje tym kobietom z oczu.

    • 19 11

    • ale faceci takie uwielbiają laleczki i prowadzą się z nimi w tą i we tą

      • 1 1

    • Śmieszna (-y) to ty jesteś. (1)

      Mam chihuahuę, czasem biorę ją na ręce, a nie jestem żadną dziunią ani galerianką.
      Takie stereotypy świadczą tylko o twoim ograniczeniu umysłowym, nie o tych "dziuniach".

      • 3 0

      • Założę się, że nawet z twarzy jesteście do siebie podobne.

        • 0 1

  • to nie maskotka a żywe stworzenie.Debile kupuja 3 latkowi chomika a dzieckjo ściska, rzuca, nózko piłamie a psa szczeniaka

    za moment wywala gdzies za miastem. Potwory

    • 8 0

  • Dobry artykul. Zwierzat takze nie mozna wypozyczac jak

    ksiazki z biblioteki a potem jak sie przeczyta(ZNUDZI) to oddac. Zwierzeta w domu musza byc traktowane przez wlascicieli jak male dzieci. Wymagaja podobnej opieki i dbania o zdrowie. Koszty leczenia doroslego psa w klinice dla zwierzat sa bardzo duze. O tym trzeba pamietac.....

    • 6 0

  • m

    Jesteśmy z mężem właścicielami psiaka którego ktoś porzucił bo być może właśnie była nie trafionym prezentem pod choinkę. Mąż ją znalazł przywiazaną do ogrodzenia. Jest najlepszym przyjacielem i obrońca. Trzeba było

    Jesteśmy z mężem właścicielami psiaka którego ktoś porzucił bo być może właśnie była nie trafionym prezentem pod choinkę. Mąż ją znalazł przywiazaną do ogrodzenia. Jest najlepszym przyjacielem i obrońca. Trzeba było sobie uporządkować życie pod jej obecność,czyli chować kapcie,skarpetki systematycznie bo inaczej nic by z nich nie zostało i wolę już te pogryzione kapcie niż ta pustkę w domu z przed 9msc. Czasem czuje się dużo młodsza gdy ona zachęca tak do zabawy ale nie zawsze jest tak pięknie i radośnie a mimo to nigdy nie wpadła bym na pomysł ze trzeba ja oddać. Ktoś musiał być bydlakiem żebym ja mogła mieć tyle radości

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.