2020-01-16 18:27
Opinia wyróżniona
Muzyka pod kątem wirtuozerskim, technicznym stoi na dramatycznym poziomie. Jakieś talenty to już rzadkość, liczą się głównie cycki na teledyskach, zresztą muzyka jest robiona pod kliknięcia na YT i zarabianie na
Muzyka pod kątem wirtuozerskim, technicznym stoi na dramatycznym poziomie. Jakieś talenty to już rzadkość, liczą się głównie cycki na teledyskach, zresztą muzyka jest robiona pod kliknięcia na YT i zarabianie na InsRagramie.
:( Nie dziwię się więc, że coraz częściej będziemy słyszeć tak zwane: tribute bandy. Porównajcie sobie chociażby Queenów do obecnego "rocka". Dziwicie się że ludzie chcą wracać do "starych kotletów" gdy obecnie rock kojarzony jest z Podsiadło a rap z Taco hemigejami? Będzie tak coraz częściej bo rynek muzyczny to już nie rynek muzyki tylko jakiejś niejakiej papki dla Brajanów i Jessic. Do zobaczenia na tribute to Queen w Gdyni:)
2020-01-16 17:10
To proste, są maszynką do wyciągania kasy od ludzi kierujących się sentymentem do czegoś co było a już nie powróci.
2020-01-16 18:35
Teraz jest niejaki bełkot, rapsy i inne bezwartościowe badziewie jak i gwiazdy 5ciu minut. Chętnie wracam do starego.
2020-01-16 17:13
...którego nie było w kraju dawali coś innego. Było obrzydliwe, ale niektóry smakowało...Tym najmniej wybrednym.
2020-01-16 17:35
od zawsze grało się czyjeś numery. to zjawisko jest stare jak muzyka. o czym więc jest ten artykuł?
2020-01-16 18:24
i kropka.
2020-01-16 18:27
Za niego weź Taco i Podsiadło i innych Biberów:)
2020-01-16 18:36
2020-01-16 18:27
Opinia wyróżniona
Muzyka pod kątem wirtuozerskim, technicznym stoi na dramatycznym poziomie. Jakieś talenty to już rzadkość, liczą się głównie cycki na teledyskach, zresztą muzyka jest robiona pod kliknięcia na YT i zarabianie na
Muzyka pod kątem wirtuozerskim, technicznym stoi na dramatycznym poziomie. Jakieś talenty to już rzadkość, liczą się głównie cycki na teledyskach, zresztą muzyka jest robiona pod kliknięcia na YT i zarabianie na InsRagramie.
:( Nie dziwię się więc, że coraz częściej będziemy słyszeć tak zwane: tribute bandy. Porównajcie sobie chociażby Queenów do obecnego "rocka". Dziwicie się że ludzie chcą wracać do "starych kotletów" gdy obecnie rock kojarzony jest z Podsiadło a rap z Taco hemigejami? Będzie tak coraz częściej bo rynek muzyczny to już nie rynek muzyki tylko jakiejś niejakiej papki dla Brajanów i Jessic. Do zobaczenia na tribute to Queen w Gdyni:)
2020-01-16 19:07
....paździeżem.
2020-01-16 19:38
Te koncerty są, najlepszym sposobem robienia hajsu dzięki popularności innych.
2020-01-16 21:15
...trochę na łatwiznę się idzie z tributami, bo masz gotowy aranż, słowa itd. a do tego grasz rzeczy popularnych wykonawców. Czy o to chodzi w robieniu muzyki ?
Ja osobiście wolę być twórcą a nie tylko odtwórcą
2020-01-16 22:01
biedakoncertem
2020-01-17 02:11
Zazwyczaj praca dla muzyków bez talentu i pomysłu na siebie, z przyzwoitym warsztatem i niskimi ambicjami. Granie do kotleta na firmówkach lub spędach czy dożynkach. Nędza Panie, straszna.
Paździerz znaczy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.