Opinie (134)

  • (8)

    Pracuje w prywatnej szkole i zarabiam więcej niż w publucznej,czas pracy zbliżony .Więc teraz wiecie co motywuje do pracy.Pozatym jest więcej narzędzi do pracy z uczniem i mniej liczne klasy a zatem i efekty lepsze .

    • 24 13

    • Publicznej oczywiście chciałam napisać

      • 5 0

    • Jeżeli tak uczysz jak piszesz (masa błędów np. poza tym, a nie pozatym) to już nie chcę żebyś uczyła moje dzieci.

      • 13 3

    • (3)

      Nie zaczyna sie zdania od "Więc" wielki nauczycielu

      • 14 2

      • (2)

        O braku interpunkcji nie wspomnę...Jak można, będąc nauczycielem, robić tak karygodne błędy. Współczuję Twoim uczniom. Jeśli naprawdę jesteś nauczycielem, to nie chciałabym, by moje dzieci uczył taki nauczyciel.

        • 8 1

        • to podpucha jakiegoś cwaniaka od szkoły prywatnej (1)

          w gospodarce rynkowej każdy może sobie otworzyć co tylko zechce, najwyższym celem jest kasa, dochodzi do tego jeszcze reklama i mamy sukces w oszukiwaniu innych.
          ogólnie widać, że społeczeństwa głupieją - nie tylko u nas. pieniądze, władza, sława demoralizuje i uwidacznia najgorsze zachowania u człowieka.

          • 5 2

          • sorry, ale znam nauczycielkę z prywatnej rzekomo renomowanej szkoły

            o takim poziomie intelektualnym i wiedzy ogólnej, że powinna co najwyżej uczyć piosenek w przedszkolu. nie wiem czy to norma, ale jak sprawdzić, czy w tych prywatnych/społecznych/autonomicznych nie ma samych takich...

            • 1 0

    • a jest "wicie, rozumicie" - głąb ale czesne wpływa terminowo? (1)

      bo na tym polega edukacyjny "biznes".
      Niestety, wykształcenie przestało być nośnikiem przestiżu i statusu zawodowego. Króluje przekonanie, że od pracy są ludszie a tych za bramą jest dostatek. Oraz, że dowolny

      bo na tym polega edukacyjny "biznes".
      Niestety, wykształcenie przestało być nośnikiem przestiżu i statusu zawodowego. Króluje przekonanie, że od pracy są ludszie a tych za bramą jest dostatek. Oraz, że dowolny problem można rozwiązać, angażując wystarczającą ilość "studentów" (czytaj: tanich i niedoświadczonych).
      Walnie do takiego stanu rzeczy przyczyniła sie postawa uczelni, które nastawiły się na "przerób pogłowia" i kanalizację ukrytego bezrobocia. W nadziei, że "ilość przejdzie w jakość". Nie przechodzi, bo proces jest bardziej złożony i ludzie widzą, że nasza edukacja jest w ślepym zaułku (brak kadry i zaplecza oraz faktycznych badań) i nie przystaje do potrzeb rzeczywistości. Jednak tego nie da się odrobić w 2-3 lata. Dziura jest na dziesięciolecia...

      • 7 2

      • Pozdrawiam kolegę z GSR :)

        • 1 0

  • Obydwa rodzaje szkol musza przyporzadkowac sie programowi nauczania (1)

    okreslonym przepisami opracowanymi prze Ministerstwo. Wymagania stawiane nauczycielom powinny byc takze zdefiniowane przez wladze naczelne w Warszawie. Takze program nauczania... Zeby nie bylo tak ja w USA ze dzieciom

    okreslonym przepisami opracowanymi prze Ministerstwo. Wymagania stawiane nauczycielom powinny byc takze zdefiniowane przez wladze naczelne w Warszawie. Takze program nauczania... Zeby nie bylo tak ja w USA ze dzieciom ze szkol prywatnych pompuje sie na lekcjach historii tezy ze w czasie wojny najwazniejszym wydarzeniem byl holocaust 6 milionow zydow. Nic wiecej te dzieciaki o Drugiej Wojnie Swiatowej nie wiedza. Dziecko ktore chce sie uczyc zdobedzie wiedze poprzez studiowanie a nie obcowanie z kolegami/zankami dzieci z majetniejszych rodzin. I jeszcze jedno. Nie wazne czy szkola jest publiczna czy prywatna to panstwo musi nadzorowac co we wszyskich szkolach sie dzieje. Szkoly nie moga ksztalcic dwie rozne i opozycyjnie do siebie nastawione warstwy spoleczne. Zadnej polityki ani religii w szkolach. Pisze to mimo ze sam jestem religijny. Szkola ma przygotowac ludzi do zycia kiedy same bez pomocy rodzicow musza zmagac sie z problemami jakie napotkaja.

    • 14 6

    • Podstawa programowa i wymagania kwalifikacyjne dla nauczycieli są zdefiniowane w przepisach prawa. Tylko, ze według mnie nikt za wyjątkiem rodziców nie sprawdza czy są realizowane oraz w jaki sposób są realizowane - w szczególności w szkołach publicznych.

      • 6 1

  • (8)

    Nie chce żeby moje dziecko chodziło do szkoły taką patolą jak te panienki z ostatniego cyrku na hełmie. W prywatnej szkole płaci się za klasy 10-15 osobowe, Kompetentnych nauczycieli. porządne łazienki z prysznicami

    Nie chce żeby moje dziecko chodziło do szkoły taką patolą jak te panienki z ostatniego cyrku na hełmie. W prywatnej szkole płaci się za klasy 10-15 osobowe, Kompetentnych nauczycieli. porządne łazienki z prysznicami nowoczesnymi sprzętem i miejscem na sali gimnastycznej, A przede wszystkim za standard nauczania. W czołówce wyników egzaminów państwowych są prywatne szkoły.

    • 13 16

    • (6)

      oczywiście w prywatnej brak psycholi i wszelkiej patologii, żadnego snobowania...

      • 13 2

      • (5)

        Snobowanie jest wszędzie - ale w prywatnej szkole nie ma tak dużych różnic na tle finansowym i na nikim nie robi wrażenia iphone x - bo wszyscy go maja lub mieć mogą.
        Natomiast psychole są bardzo szybko przez

        Snobowanie jest wszędzie - ale w prywatnej szkole nie ma tak dużych różnic na tle finansowym i na nikim nie robi wrażenia iphone x - bo wszyscy go maja lub mieć mogą.
        Natomiast psychole są bardzo szybko przez dyrekcje usuwani ze szkoły, tutaj nie ma przymusu trzymania dzieci - dyrektor wie że jak zostawi psychola w szkole to kurek z kasą się przymknie bo dzieci i ich rodzice z forsą uciekną.

        • 14 4

        • no właśnie...., więc po co chodzić i się uczyć jak można mieć wszystko od rodzica?opiekuna???? może od razu z dyplomem chirurga..., żadnych pragnień, marzeń ? smutne dzieciństwo i dorastanie
          oczywiście wcześniejszy post to sarkazm, jak ktoś tego nie dostrzegł

          • 5 5

        • (2)

          Dzieci, które mają mają wszystko i uważają, że świat należy do nich i wszystko im się należy. Roszczeniowe snoby.

          • 3 8

          • (1)

            Ciekawie jest czasem sobie poczytać jak frustraci wyobrażają sobie życie. Niech cię zawiść nie zezre.

            • 2 3

            • prawda w oczy kole?

              • 1 0

        • a co jak psychol płaci?

          i wymaga...
          Psychole są marginesem. Znacznie bardziej groźni są "czarusie" demobilizujący współpensjonariuszy i oferujący rozrywkowe życie w zamian za człokostwo w "dworze".
          Jedno jest dla mnie pewne, "złego

          i wymaga...
          Psychole są marginesem. Znacznie bardziej groźni są "czarusie" demobilizujący współpensjonariuszy i oferujący rozrywkowe życie w zamian za człokostwo w "dworze".
          Jedno jest dla mnie pewne, "złego kosciół nie naprawi, dobrego karczma nie zepsuje". Umiejętność uczenia, chęć poznawania, pokonywania przeciwieństw i trudności, rozwiązywania problemów wynosi sie z domu.
          Szkoła tego nie da.

          • 5 1

    • Że niby prywatna szkoła to nie ma w sobie patologii? Zapraszam posłuchać i zobaczyć na własne oczy zachowanie uczniów prywatnej szkoły De La Salle. Bardzo ciekawe słownictwo i zachowanie młodych ludzi. Nie mówię, że w

      Że niby prywatna szkoła to nie ma w sobie patologii? Zapraszam posłuchać i zobaczyć na własne oczy zachowanie uczniów prywatnej szkoły De La Salle. Bardzo ciekawe słownictwo i zachowanie młodych ludzi. Nie mówię, że w publicznych tak nie jest, bo owszem jest tak samo, ale nie ma co wychwalać prywatnych szkół, bo czasami zachowanie dzieciaków z prywatnych jest gorsze niż w publicznej szkole.

      • 2 0

  • Autonomik (2)

    Polecam

    • 6 15

    • Coś więcej? (1)

      Czy może Pan/Pani napisać coś więcej o Autonomiku? Chcielibyśmy jak najwięcej się dowiedzieć bo szkołę widzieliśmy ale najlepiej jak od kogoś kto tam uczęszcza. Pozdrawiam

      • 0 2

      • nie polecam

        Jak zapisywałam starszą córkę to było wtedy po 1 klasie na poziomie, teraz po 3. A szkoła pęka w szwach. Nauczyciele zaczęli być przypadkowi, najlepsi odeszli. Brudno, łazienki jak za PRL-u. Dzieci przejawiają agresję,

        Jak zapisywałam starszą córkę to było wtedy po 1 klasie na poziomie, teraz po 3. A szkoła pęka w szwach. Nauczyciele zaczęli być przypadkowi, najlepsi odeszli. Brudno, łazienki jak za PRL-u. Dzieci przejawiają agresję, używki też wchodzą w grę. Szkoła nie liczy się z pieniędzmi rodziców. Wycieczka na 7 dni do Hiszpanii z 2500 zł urosła do 4100zł ; 3 dniowa do Krakowa - 800, a zielona szkoła na wieś kaszubską - 350 zł. A później dziecko (średnia 5,2) poszło do Liceum i okazało się, że w ogóle nie zna matematyki. A petycje o zmianę nauczycielki od matematyki pani E.B. pozostały głuche.

        • 1 0

  • taaa siano w glowie haha

    do prywatnej bo brak egzaminu, siano w głowie, copywriter wychodzi z tych uczelni. Zero wiedzya. Szkoda gadać, gdzie te czasy że był konkurs świadectw, egzaminy wstępne i ostateczna segregacja po kilkanaście chętnych na jedno miejsce. A teraz płacę to wymagam! żenujące

    • 14 11

  • Wybór między prywatną szkołą, a publiczną jest jak wybór między: (1)

    prywatną służbą zdrowia, a publiczną...
    publicznym transportem, a prywatnym...itd.

    • 11 10

    • nie ma innych przymiotników, jak

      dobry i zły.
      Stosunki własnościowe nie mają większego znaczenia, liczy się jedynie sposób i skuteczność sprawowania włascicielskiego nadzoru.
      Oraz wyznaczone cele.

      • 4 1

  • Daję mojemu dziecku narzędzia (języki obce, sport itd.) z nadzieją, że dobrze to wykorzysta.

    • 10 1

  • Moniq

    Od kilku lat jesteśmy zadowoleni z CET.

    • 1 8

  • Ostatnio slyszalem o szkole chyba w ALchemii za ok 2500 miesiecznie. Ktos cos wie? (3)

    • 3 5

    • (2)

      Chyba w Oliwia business center. Podobno jest super, nie trzeba sie uczyć.

      • 9 6

      • tylko regularnie trzeba płacić (1)

        • 6 2

        • To posyłamy tam Brajana i Dżesikę.

          • 4 1

  • Jeżeli w szkole będzie religia i dzieci będzie na to stać to czemu nie.

    • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.