2013-09-03 16:25
Smocze łodzie należy traktować jako zabawę w sport, rekreację.
Nie jest to dyscyplina olimpijska więc brak tu zawodowców, osoby biorące udział w treningach i zawodach to amatorzy.
Ich wytrenowanie pod
Smocze łodzie należy traktować jako zabawę w sport, rekreację.
Nie jest to dyscyplina olimpijska więc brak tu zawodowców, osoby biorące udział w treningach i zawodach to amatorzy.
Ich wytrenowanie pod względem fizycznym z wyjątkami nie jest na szczególnie wysokim poziomie a sama dyscyplina stosunkowo łatwa technicznie ( wiem bo sam się w to bawiłem).
Tak naprawdę jakby zebrać wyczynowych sportowców chociażby kajakarzy posadzić ich na smoczą łódz to by spokojnie takie zawody wygrywali.
Tak więc faktycznie należy traktować tę formę aktywności ruchowej z przymrużeniem oka.
A dla ambitnych proponuję olimpijskie sporty.
2013-09-03 16:43
Jeśli mówi Pan, że jest to dyscyplina "łatwa technicznie" - na pewno nie za długo się Pan w to bawił, albo na pewno nie profesjonalnie.
Ale to prawda - jest to sport amatorski, czyli z definicji ma przede
Jeśli mówi Pan, że jest to dyscyplina "łatwa technicznie" - na pewno nie za długo się Pan w to bawił, albo na pewno nie profesjonalnie.
Ale to prawda - jest to sport amatorski, czyli z definicji ma przede wszystkim służyć dobrej zabawie i dawać ludziom przyjemność.
Jednak niezależnie od tego, czy to sport amatorski czy profesjonalny - ciągle jest to sport - bardzo by się Pan zdziwił fizyczną formą zawodników smoczych łodzi. Nie za wiele Pan wie o dyscyplinie, lub może nie poznał Pan zbyt wielu zawodników?
A co do rywalizacji z wyczynowymi sportowcami - do takiej już dochodziło i tak się składa, że ten kto wie jak wiosłować na smoczej łodzi wygrywa:) lepiej mieć 20 słabszych zawodników, którzy wiedzą co robią, niż 20 siłaczy, którzy robią co chcą:)
2013-09-03 16:49
Na smoczą łódź siadają ludzie z łapanki i jadą. Wyślij takich ludzi na kajakarstwo czy wioślarstwo.
2013-09-03 16:59
a po co, skoro chcą trenować smocze łodzie?
nie dyskutujmy tu o tym, co jest lepsze a co gorsze - to tylko kwestia gustu i każdy ma prawo lubić co innego. każdy sport jest po prostu INNY.
2013-09-03 20:31
Oj tak się składa że znam sporo zawodników ze smoczych łodzi w tym również dziewczyny z medalowej osady.
Na tą dyscyplinę należy patrzeć z dystansem właśnie jako formę ruchu , zabawę a puki co, nic poważnego.
rozwiń...
Oj tak się składa że znam sporo zawodników ze smoczych łodzi w tym również dziewczyny z medalowej osady.
Na tą dyscyplinę należy patrzeć z dystansem właśnie jako formę ruchu , zabawę a puki co, nic poważnego.
Owszem w przypadku jak dyscyplina ta trafiła by do programu igrzysk i stała by się profesjonalna to jak najbardziej bedzie można patrzeć na to z innej strony.
Ale jak na razie nie ma co się spinać.
2013-09-03 16:44
w polsce - amatorski, w azji - sport narodowy
nie należy go lekceważyć
2013-09-04 07:26
Jeśli chodzi o kretynów to w Polsce inaczej niż z piłkarzami nie byłoby problemu zmontować reprezentację na światowym poziomie.
2013-09-04 08:30
Olimpiada to okres między igrzyskami.
Nawet tego nie wiesz....
2013-09-04 07:36
Jestem "weteranem" wioślarskim (56L) do dziś startującym w zawodach również biegam w biegach ulicznych i cieszę się że młodzież coś robi. Nie wiem kim jesteś ale sądzę że w życiu nic konkretnego nie zdobyłeś.
Jestem "weteranem" wioślarskim (56L) do dziś startującym w zawodach również biegam w biegach ulicznych i cieszę się że młodzież coś robi. Nie wiem kim jesteś ale sądzę że w życiu nic konkretnego nie zdobyłeś.
Przestań się mądrzyć i cwaniaczyć!!!
Dziś "smocze łodzie nie są sportem olimpijskim ale "jutro" kto wie!!!!
BRAWO DZIEWCZYNY!!!!!!
2013-09-04 07:24
Nie dość że w osadzie "płynęła" moja córka Emilka to jeszcze w jej składzie były siostry Klaudia i Agnieszka, wioślarki z Gdańskiego Towarzystwa Wioślarskiego "Gedania".
Wielkie Brawa!!!!!
2013-09-04 07:33
oczami wyobraźni widzę obleśnego grubasa ze śmierdzącymi pachami, który jedyny kontakt z wiosłowaniem ma tylko wtedy, kiedy macha łychą od zupy. Tak trzymać, róbcie swoje. Gratulacje dla całego teamu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.