2017-03-30 16:19
2017-03-30 16:23
Nigdzie nie znalazłem opisu rodu Karnowskich , z jakiej planety ten facio przyleciał czy to PO podrzuciło w bańce od mleka tego kmiecia ,czy przywędrował prosto z' owczarni'
2017-03-30 16:49
PO matce pochodzi ze Zblewa na kociewiu ma dalszą krewną mieszkająca w Tczewie .
2017-03-30 22:03
Interesujący artykuł. Ach te sopockie historie...
2017-03-30 22:30
"...w 1940 spadkobiercy sprzedali wille rzeszy..." 4 lata później zostawiliby za darmo PRL-owi
2017-03-30 22:55
tego budynku i w końcu poznałam jego historię. Poproszę o więcej takich artykułów.
2017-03-31 11:05
Moi rodzice są pochowani tuż obok kaplicy Herbstów, nie znałam historii tej rodziny i jestem ogromnie wdzięczna za jej opisanie. Teraz ta kaplica nabrała dla mnie zupełnie innego znaczenia, a ludzie tam pochowani wydają się bliżsi
2017-03-31 22:23
Dużo z podanych faktów znam, ale z wielką przyjemnością przeczytałem całość, za co dziękuję autorowi.
2017-04-01 23:52
Wspaniały artykuł. Bardzo dziękuję:-)
Tylko historyczne artykuły mają kulturalne komentarze.
2017-04-02 13:20
W pierwszej dekadzie 20 wieku żaden niemiecki robotnik nie zarabiał 1.000 marek. Dobrze wykwalifikowany chwalił się zarobkami rzędu 600 marek. Tak przynajmniej wynika z zachowanych wspomnień.
2017-04-03 12:37
17.000 marek to nie 17 miesięcznych pensji wykwalifikowanego robotnika. 1000 marek miesięcznie zarabiał urzędnik państwowy najwyższego szczebla. Dobrze zarabiający robotnik w Berlinie (wg. roczników statystycznych) zarabiał niewiele ponad 100 marek, natomiast w Gdańsku płace miesięczne zaczynały się od 60 marek.
2021-09-01 10:28
Wspaniały tekst Tak dużo dowiedziałem się o Sopocie. Dziękuje Panu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.