Opinie (31) 1 zablokowana

  • a z jakiego znacznego rodu j.K

    • 1 12

  • może ktos podrzuci z jakiego znanego rodu J.Karnowski (1)

    Nigdzie nie znalazłem opisu rodu Karnowskich , z jakiej planety ten facio przyleciał czy to PO podrzuciło w bańce od mleka tego kmiecia ,czy przywędrował prosto z' owczarni'

    • 2 18

    • ród karnowskiego po matce

      PO matce pochodzi ze Zblewa na kociewiu ma dalszą krewną mieszkająca w Tczewie .

      • 2 1

  • Interesujący artykuł. Ach te sopockie historie...

    • 6 0

  • cóż za wyczucie biznesu

    "...w 1940 spadkobiercy sprzedali wille rzeszy..." 4 lata później zostawiliby za darmo PRL-owi

    • 4 0

  • Tyle razy przechodziłam obok...

    tego budynku i w końcu poznałam jego historię. Poproszę o więcej takich artykułów.

    • 8 0

  • niezwykła rodzina

    Moi rodzice są pochowani tuż obok kaplicy Herbstów, nie znałam historii tej rodziny i jestem ogromnie wdzięczna za jej opisanie. Teraz ta kaplica nabrała dla mnie zupełnie innego znaczenia, a ludzie tam pochowani wydają się bliżsi

    • 9 0

  • Dużo z podanych faktów znam, ale z wielką przyjemnością przeczytałem całość, za co dziękuję autorowi.

    • 5 0

  • Wspaniały artykuł. Bardzo dziękuję:-)
    Tylko historyczne artykuły mają kulturalne komentarze.

    • 4 0

  • 1.000 marek?

    W pierwszej dekadzie 20 wieku żaden niemiecki robotnik nie zarabiał 1.000 marek. Dobrze wykwalifikowany chwalił się zarobkami rzędu 600 marek. Tak przynajmniej wynika z zachowanych wspomnień.

    • 0 0

  • (1)

    17.000 marek to nie 17 miesięcznych pensji wykwalifikowanego robotnika. 1000 marek miesięcznie zarabiał urzędnik państwowy najwyższego szczebla. Dobrze zarabiający robotnik w Berlinie (wg. roczników statystycznych) zarabiał niewiele ponad 100 marek, natomiast w Gdańsku płace miesięczne zaczynały się od 60 marek.

    • 0 0

    • Wspaniały tekst Tak dużo dowiedziałem się o Sopocie. Dziękuje Panu.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.