Opinie (40) 3 zablokowane

  • To niech Panie założą firmę kt. coś wyprodukuje

    fizyczny produkt, sprzeda go i utrzyma się na rynku 3 lata...i nie piszę o wypiekaniu "ekskluzywnych" ciast dla sąsiadek.

    • 1 4

  • a jak rzeczywistość?

    Z jednej strony ciekawy artykuł, z drugiej niewiele pokazuje o rzeczywistości prowadzonych działalności - czy potrzebny był kredyt na wyposażenie/sprzęt etc., jak wysokie są koszty utrzymania lokalu (jeżeli taki jest

    Z jednej strony ciekawy artykuł, z drugiej niewiele pokazuje o rzeczywistości prowadzonych działalności - czy potrzebny był kredyt na wyposażenie/sprzęt etc., jak wysokie są koszty utrzymania lokalu (jeżeli taki jest potrzebny) i jaka jest rentowność - czyli czy to faktycznie ma sens. Nie chce nikomu podcinać skrzydeł, zwłaszcza że wszystkie przedstawione osoby wydają się być bardzo pozytywnie nastawione do tego co robią, ale boję się że ktoś się zainspiruje a potem srogo rozczaruje. Własna działalność może być super udanym projektem a może być czymś co nas wykończy bo okaże się, że pomimo lat pracy i wyrzeczeń zyski są na poziomie etatu i co wtedy? Pozdrawiam

    • 4 0

  • brawo brawo brawo

    za aktywność, pomysł, odwagę!! dzielenie się sobą!:):):)

    • 0 1

  • warto działać

    warto podejmować próby, warto decydować o sobie mimo zagrożeń czy obaw, lepsze to niż marudzenie, krytykowanie -no bo co ono daje..?

    • 0 0

  • (4)

    Ciekawe czy ten panie bez wsparcia finansowego męża lub rodziców mogłyby dalej szyć te ciuszki, wyplatać makatki czy robić babeczki. Jakoś nie che mi się wierzyć, że jest z tego dochód umożliwiający zapłacenie czynszu,

    Ciekawe czy ten panie bez wsparcia finansowego męża lub rodziców mogłyby dalej szyć te ciuszki, wyplatać makatki czy robić babeczki. Jakoś nie che mi się wierzyć, że jest z tego dochód umożliwiający zapłacenie czynszu, ZUS-u i opłacenie pracowników. Ja jako singielka z kredytem na mieszkanie nie mogłabym sobie pozwolić na rzucenie stabilnej pracy w korporacji. Ideały są piękne, ale... Ładnie to wszystko wygląda na instagramie, te rękodzieła i inne wesołe firemki, a tak na prawdę własna firma to pot i łzy, praca 24/7 i brak czasu dla bliskich. Ostatnio coraz więcej obserwuję zawałów lub udarów u czterdziestolatków - wszyscy mieli własne firmy. A ja o 16:30 wracam do domu i nie myślę o pracy.

    • 5 3

    • Dlaczego? (3)

      Dlaczego uważasz ze jeśli kobieta zakłada biznes to muszą iść za tym wsparcie męża/rodziców? Czy jakby ten artykuł dotyczył mężczyzn to też pisałbyś, że to dzięki ich wsparciu finansowemu ich żon?? Bardzo niesprawiedliwe myślenie, które krzywdzi kobiety. I dziwie się, że to napisała kobieta...

      • 0 3

      • (2)

        Tak uważam, ponieważ taka działalność nie przynosi realnych zysków i musi być ktoś obok kto wspomoże w trudniejszej sytuacji. Jakby to były firmy mężczyzn, to też bym zapytała czy ma bogatą żonę czy rodziców. Nie miałam

        Tak uważam, ponieważ taka działalność nie przynosi realnych zysków i musi być ktoś obok kto wspomoże w trudniejszej sytuacji. Jakby to były firmy mężczyzn, to też bym zapytała czy ma bogatą żonę czy rodziców. Nie miałam zamiaru tu nikogo szufladkować ze względu na płeć. Oczywiście panie z artykułu mogły same zarobić we wcześniejszej pracy tyle, że teraz są zabezpieczone finansowo, ale to się rzadziej zdarza.

        • 3 0

        • (1)

          Jeszcze jedno: Proszę pomyśleć i odpowiedzieć szczerze, czy zdekodowałaby się Pani na rzucenie stabilnej pracy i założenie takiej działalności, jeśli byłaby Pani samotną matką z kredytem?

          • 3 0

          • Dwie z pań w artykule same się przyznają, .że wsparciem był mąż, rodzeństwo i rodzice

            • 3 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.