Opinie (93) ponad 10 zablokowanych

  • Jak najwięcej czasu przebywać w różnych pomieszczeniach (3)

    Bo miłość trzeba pielęgnować, a nie zagłaskać.

    • 27 1

    • (2)

      a jak masz jedno pomieszczenie i wnękę na kibel ??

      • 6 1

      • On mial na mysli swoj idealny rozklad, czyli (1)

        maz w pokoju a zona w kuchni. Jak widzisz jedno pomieszczenie zupelnie wystarczy.

        • 2 4

        • Dlaczego z automatu on?

          • 0 3

  • Będzie dzieciaków za rok :) (1)

    • 25 14

    • Genialne;) Pozdrawiam

      • 1 3

  • dużo seksu, do oporu, za wszystkie czasy!

    • 24 14

  • (1)

    "Warto spojrzeć nie siebie z serdecznością i wyrozumiałością."No mam nadzieję, że mąż zrozumie moje siwe odrosty bo farby do włosów dostać nie mogę

    • 29 3

    • Aby tylko nie patrzyc na siebie z politowaniem.

      Bo to juz koniec malzenstwa.

      • 6 0

  • Ja się zobaczę ze swoim ukochanym w sumie - nie wiadomo kiedy

    Utknął we Włoszech.... i to jest dopiero wyzwanie a nie bycie razem jak siw kogoś kocha

    • 13 5

  • (4)

    Jak dbać o związek siedząc w domu ? Co to za pytanie ? Zabrzmiało tak jakby przebywanie razem było torturą . Właśnie wtedy kiedy jest się w domu jest czas na to by poświęcić sobie nawzajem maksimum czasu w tym zagonionym

    Jak dbać o związek siedząc w domu ? Co to za pytanie ? Zabrzmiało tak jakby przebywanie razem było torturą . Właśnie wtedy kiedy jest się w domu jest czas na to by poświęcić sobie nawzajem maksimum czasu w tym zagonionym świecie .Mówię o prawdziwym związku dwojga kochających i szanujących się ludzi .Wiem co mówię bo przeżyłem w małżeństwie 35 lat i każdy kolejny dzień to małżeństwo ubogacał.

    • 34 3

    • Szacunek wielki

      Wkoncu mądra wypowiedź.

      • 12 2

    • Nie kazdy odczuwa

      to tak jak Pan i tez trzeba to zrozumieć

      • 6 1

    • Nie o to chodzi

      Nie o to chodzi w tym artykule.
      Zauważcie że powtarza się kronowirus, izolacja itp itd, chodzi o utrwalenie że dookoła jest wirus prosta zagrywka socjologiczna.
      Bo przecież każdy wie jak ma się zachowywać w związku, a jeżeli problemem jest przebywanie razem to znaczy że związek i tak by się rozpadł z pomocą wirusa czy też bez

      • 11 1

    • Podziwiam i zazdroszczę podejścia. Szczesciarze

      • 5 0

  • Nadeszły niestety czasy, w których trzeba aż opini psychologa, w zakresie

    "jak przeżyć wspólnie-razem z bąbelkami i Jessicą/Brajanem, pod. jednym dachem, ...dłużej niż 3 godziny na dobę. Świat się kończy i paradoksalnie, nie ten wirus rozp...li system!

    • 25 1

  • (2)

    Nie ma to jak glupie psychologiczne gadki. Tak jakby kazdy przypadek byl taki sam. Niektorym zwiazkom przebywanie ze sobą 24h bardzo szkodzi. Ale kto dzis o tym mysli. Nie wszyscy tez mają warunki by pracowac zdalnie. Tego tez nie bierze sie pod uwagę.

    • 13 3

    • (1)

      To po co tworzyć a później w nim tkwić związek w którym przebywanie razem szkodzi? Taki związek to tortura.... zaraz zaraz czy to jeszcze związek czy to nie jest jakaś spółka partnerska usankcjonowana prawnie która łączą tylko jakieś interesy.

      • 1 0

      • a konkretnie jeden interes

        • 1 0

  • wolalabym nie slyszec "jestes zdenerwowana, umow sie z psychiatra" (4)

    od matki 70+ ktora wyzywa sie na mnie od niepamietnych czasow winiac mnie za wszystkie swe niepowodzenia, za wszelkie braki przypominajac porazki i dodajac wymyslone historie a potem mowi: jestes taka i owaka umow sie z

    od matki 70+ ktora wyzywa sie na mnie od niepamietnych czasow winiac mnie za wszystkie swe niepowodzenia, za wszelkie braki przypominajac porazki i dodajac wymyslone historie a potem mowi: jestes taka i owaka umow sie z psychiatra! Ale to ona wyprowadza mnie z rownowagi! Wiec mowie "nie" okreslaniu cech innych jesli nie jestes pychiatra ! to psychiatra moze powiedziec:jestes taka rob to a nie matka-kat czy inna osoba ktora umie tylko krytykowac swe dziecko a poza domem jest cud-miod. Wiec uwazajcie na krytyke "wspołlokatora" bo z mojej perspektywy krytyka po prostu zawsze zle sie konczy !

    • 10 0

    • Dawno juz bym mieszkała na drugim końcu Polski

      • 8 0

    • Nie pozwalaj matce tak postępować. Postaw granicę. Będzie na początku się złościć ale to przejdzie. Tak jej powiedz że w pięty pójdzie. Brak reakcji na takie zachowanie matki prowadzi do eskalacji!!

      • 4 0

    • Powinnaś się umówić, może nie od razu z psychiatrą, ale najlepiej z dobrym psychologiem.
      Skoro matka tyle lat się na tobie wyżywa, to znaczy, że nie działają u ciebie podstawowe instynkty, które nakazują każdemu zdrowemu uciekać od sytualcji i osób, które zagrażają naszemu zdrowiu.

      • 3 0

    • Mialam dokładnie tą samą sytuację

      Pomogło, że matka wyjechała do Niemiec do pracy. Tam kogos poznała, wziela ślub.. Niestety od końca lutego żyje w stresie bo napisala mi że wraca bo nie może wytrzymac z mężem (jest po 3 rozwodach, nie widzi swojej winy

      Pomogło, że matka wyjechała do Niemiec do pracy. Tam kogos poznała, wziela ślub.. Niestety od końca lutego żyje w stresie bo napisala mi że wraca bo nie może wytrzymac z mężem (jest po 3 rozwodach, nie widzi swojej winy i prawdę mówiąc to ona popełnia dużo błędów w relacjach). Jeśli wróci zamieszka u mnie bo jest tu zakwaterowana.. Juz mysle co robić.. Szukac mieszkania? Zostawić ja tu samą i utrzymywać? Nie wytrzymam z nią pod jednym dachem...

      • 0 0

  • Na początek

    Na początek proponuję wyłączyć TV, mało FB itp i jeszcze zdrowy rozsądek i wsparcie.
    No i oczywiście nie zapominajmy że to nie koniec świata a sex to zdrowie

    • 10 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.