2019-10-09 09:09
Wstydu pan nie masz. Takie ceny i takie ilości poszczególnych dan? Wiadomo, że jest to tak ułożone żeby klient dopiero się najadł, po przynajmniej 3 daniach, a to już 100 zł. Trochę dużo, za dużo, aż niesmacznie.
2019-10-09 09:16
2019-10-09 09:32
Łatwo policzyć że 4 osobowa rodzina zostawi tam około 400 zł za zjedzenie posiłku. Gdzie normalnie jest to koszt około 130 zł przy wiekszych ilościach. Myślącym pozostawiam do myślenia ;)
2019-10-10 07:57
Matematyka to potęga!
2019-10-09 09:44
A jak was nie stać to idźcie do budki z zapiekankami.
2019-10-09 09:51
Po wizycie u Pana Jakubiaka, mamy z żoną mieszane uczucia.
Jedzenie naprawdę dobre, fantastyczne położenie restauracji, ale nie można oprzeć się wrażeniu, że każda porcja i jej cena... to spłata jednej raty
Po wizycie u Pana Jakubiaka, mamy z żoną mieszane uczucia.
Jedzenie naprawdę dobre, fantastyczne położenie restauracji, ale nie można oprzeć się wrażeniu, że każda porcja i jej cena... to spłata jednej raty kredytu. Czekadełko, 2 dania, deser, a żona (filigranowa kobietka o wadze 46 kg) była nadal głodna. Szkoda, bo wydając ponad 300 złotych, chciałoby się mieć późniejsze gotowanie w domu już z głowy.
2019-10-09 09:58
46 kg to ważyła przed wyjściem. Po powrocie 45.5 kg, bo więcej spaliła niż dostarczyła.
2019-10-09 10:59
2019-10-09 11:31
No cóż, wybaczamy. I takie jednostki jak Ty, potrzebne są w społeczeństwie...
2019-10-09 10:10
2019-10-09 10:22
Syn Jakubika
2019-10-09 10:27
Wziął w dzierżawę budynek, zrobił restauracje i podbił ceny bo mu na czynsz nie starcza
2019-10-09 13:04
Szczerze to sama dopiero znalazłam informację kim jest ten Pan. Ale dalej go nie kojarzę.. Niby z telewizji.. Może gdyby jeszcze przed Wspólną coś gotował, to gościu byłby znany z widzenia ;)
2019-10-09 14:59
Kuchnia+
2019-10-10 08:00
Nawet Jamie Olivier już splajtował jako właściciel sieci restauracji.
2019-10-09 10:20
Byłem tam z rodziną- byliśmy naprawdę zadowoleni- wszystko smaczne i ładnie podane:) polecam!!!
2019-10-09 10:28
2019-10-09 10:33
2019-10-09 19:48
Niewielkie
2019-10-09 10:59
W innej restauracji - ale nie u pana Jakubiaka - dania podaje się m.in. w specjalnie poobijanych metalowych kubkach, taki lans. No niestety, w trakcie biesiady, jedna mała dziewczynka - z prowincji - z dziecięcą szczerością zauważyła, że takim samym kubkiem jej dziadek karmi gołębie :P
2019-10-09 11:03
Było dobre, ale musiałem pojechać dopchać kiebabem
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.