2021-09-16 12:09
2021-09-16 12:47
2021-09-16 12:59
Racja. Po prostu pójdziemy tam gdzie jest po polsku a wy się bujajcie z waszą ideą.
2021-09-16 13:21
Co wy macie z tymi ideologiami?
2021-09-16 12:09
nie muszę znać języka którym posługuje się obsługa, w tym przypadku tej knajpy. San Marco, dobrze wiedzieć gdzie nie chodzić. Szumna nazwa a obsługa z np. Ukrainy! Takie coś to tylko w Polsce. Dziękuję redakcji za ten
nie muszę znać języka którym posługuje się obsługa, w tym przypadku tej knajpy. San Marco, dobrze wiedzieć gdzie nie chodzić. Szumna nazwa a obsługa z np. Ukrainy! Takie coś to tylko w Polsce. Dziękuję redakcji za ten artykuł, który polecę znajomym. Jak tej knajpie spadną obroty z powodu zaistniałej sytuacji, to albo nauczą się polskiego albo zwiną interes.
2021-09-16 12:48
2021-09-16 13:21
Dobrze że Polacy nie wyjeżdżają za granicę pracować w gastro. A nie, czekaj...
2021-09-16 14:33
Też wysłałem znajomym linka by nie chodzili tam!
2021-09-16 21:36
Co??? wiesz ilu Polaków za granicą pracując, angielskiego nie znają
2021-09-16 12:09
Ciekawa sytuacja. U naszych zachodnich sąsiadów lokal gastronomiczny który nie ma obsługi po niemiecku nie miał by racji bytu.
2021-09-16 12:14
2021-09-16 12:15
Partykułę -by piszemy zawsze łącznie z: osobowymi formami czasowników.
2021-09-16 12:10
Masakra z typowych problemów pierwszego świata haha;) Klient ewidentnie szukał zwady i chciał się na siłę dowartościować. Obsługa uprzejmie zażegnała konflikt, a ten nadal swoje.
Z drugiej strony to
Masakra z typowych problemów pierwszego świata haha;) Klient ewidentnie szukał zwady i chciał się na siłę dowartościować. Obsługa uprzejmie zażegnała konflikt, a ten nadal swoje.
Z drugiej strony to zastanawia mnie ta cała głupkowata moda w postaci nadawania(na siłę) stanowiskom w firmach angielsko-brzmiących wydumanych frazesów z kosmosu, na przykład ten "supervisor" z Ukrainy- haha;) Bądźmy poważni, bo teraz każdy glupek z ulicy to: team leader, menager, quality analist, supervisor-office menager haha;) Serio nie ma lepszych sposobów na sztuczne podnoszenie prestiżu?
2021-09-16 13:28
Ty juz tylko starszy bedziesz...
2021-09-16 20:48
Wytrzep słomę z butów i pamiętaj, że komputer to nie młocarnia, a internet to nie radiowęzeł twoich rodziców czy dziadków.
2021-09-16 12:11
nie ma co ryzykować zwyzywania po włosku.angielsku itp, bo księciunie się buzują, że ktoś ma jakieś wymagania...
A niech wraca tam hooters- w męskiej wersji, przynajmniej będzie mozna popatrzeć.
2021-09-16 12:12
Aby było na bogato dosypać składników i sera , do piekarnika , zapalić świeczkę , polać Carlo Rossi i spędzić romantyczny wieczór w domu.
2021-09-16 14:01
Często wolę CR za 25-30 złotych niż te "wykwintne" trunki polecane przez "ekspertów"...
2021-09-16 21:59
wino, oliwki i fondue z ostrego sera, a inny musi słodzić nawet piwo. Kwestia gdzie byłeś i co jadłeś oprócz rosołu i schabowego co tydzień.
2021-09-16 22:02
carlo rosii to bełt, w sensie mieszanka różnych win, nie wiem jak można to pić, chyba, że Twoje gardło tylko do specjala przyzwyczajone
2021-09-16 22:55
i naczynia umyć. Żona by się ucieszyła i miała święto.
Do restauracji to każdy może iść. Poszedł z żoną i awanturę zrobił. Ciekawe jakie cyrki w domu odwala?
2021-09-16 12:12
Nie mam pańskiego płaszcza i co mi Pan zrobisz?
2021-09-16 12:15
Czyżbyś był kierownikiem tej szatni? XD
2021-09-16 12:13
I to jest norma bo restauracje unas prowadza czesto ci co pojecia niemaja o gotowaniu
2021-09-16 22:26
Ortografia o ja jaj
2021-09-19 11:45
Za granicą często nie jest lepiej.
2021-09-16 12:14
i obsluga powinna byc po polsku czy chociaz w jezyku przypominajacym polski a nie jakies dukane esperanto, a w ogole poco chodzic do restautacj, tam strasznie drogo i przewaznie kantują, jak nie. na wadze to piwa np rozrzedzają
2021-09-16 20:15
Najpierw to samemu się trzeba nauczyć języka i pisać poprawnie
2021-09-16 12:16
I oto jest artykuł o niczym na pierwszą stronę "Trójmiasta".
2021-09-16 12:17
Tak to jest w Polsce, traktowanie Polaka robaka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.