Opinie (101) 2 zablokowane

  • (1)

    a na h.. to komu.
    rano wstana i zapomną gdzie i po co byli.

    • 7 6

    • Słowo, o którym myślisz, pisze się przez "ch"...

      • 9 0

  • Jak co roku ludze sir ze będzie coś ciekawego. Naprawdę porażka. Następnym razem już definitywnie rezygnuje.

    • 15 3

  • Ale ten kurator komuś zaszedł za skórę (2)

    Bo skądinąd taki wysyp wręcz identycznych opinii?

    • 3 31

    • Moze dlatego, ze wiele osob czekało na kolejna edycje ulubionego eventu, a zamiast tego dostali bubla.

      • 24 1

    • Skąd?

      Pomyśl... Jaki jest koń, każdy widział... :P

      • 7 0

  • Ić pan w ci*l z tym badziewiem (2)

    Mam jedno... coś nieopodal domu, poszedłem, autorce ponoć na sercu przyroda leży. No i dziki tłum śmiecących barbarzyńców świeci sobie w lesie telefonami, a z głośników lecą głośne stękania i pogwizdywania oraz kolo

    Mam jedno... coś nieopodal domu, poszedłem, autorce ponoć na sercu przyroda leży. No i dziki tłum śmiecących barbarzyńców świeci sobie w lesie telefonami, a z głośników lecą głośne stękania i pogwizdywania oraz kolo mówiący przez mikrofon o co biega.

    To ja już wolę być niekulturalnym troglodytą chodzącym do cichego lasu i starającym się czasem śmiecia lub dwa stamtąd wynieść.

    • 27 8

    • (1)

      akurat opisana praca jest świetna. trochę luzu proponuję.

      • 9 4

      • Pracę nie mnie oceniać, może za głupi jestem, żeby ten kretynizm docenić.

        Za to śmiecącą i świecącą bez potrzeby telefonami publiczność - jak najbardziej czuję się na siłach oceniać. Skoro to jest kultura to ja się zgłaszam na troglodytę.

        • 2 2

  • To psuje pojecie sztuki i zniechęca ludzi, (2)

    którzy przyszli pierwszy raz na cos takiego. Na wyspie w parku mialem wrażenie że bezdomni postawili sobie namiot, wyświetlacze symbolizujące okna…tragedia, pobazgrany murek przy parkingu przerosł wszystko. Dobrze, że Oliwa ma ciekawe zaplecze gastronomiczne bo tym nadrabia takie pomysły.

    • 28 1

    • I kocią kawiarnię ... (1)

      gdzie można fajnie i smacznie spędzić czas. Dobrze że trafiliśmy na to miejsce.

      • 1 1

      • a gdzie?

        • 0 0

  • na przyszłość

    fajne spacery i słabe instalacje - to podsumowanie 10 edycji
    może skupić się na instalacjach świetlnych i przestrzennych, a odpuścić sobie te filmiki i silenie się na jakieś niezrozumiałe moralizatorstwo i

    fajne spacery i słabe instalacje - to podsumowanie 10 edycji
    może skupić się na instalacjach świetlnych i przestrzennych, a odpuścić sobie te filmiki i silenie się na jakieś niezrozumiałe moralizatorstwo i całkowity odjazd w kosmos
    Jak by podsumować te 10 edycji i wybrać ciekawe instalacje, to starczyło by na jedną trasę, 90 % to chała i tylko spacery fajne ( jak nie pada)
    Ładne jest mapowanie ciekawych budynków i takie instalacje jak np. była przy fabryce karabinów na Łąkowej i więcej informacji i ciekawostek o budynkach i dzielnicy

    • 39 0

  • Kolejny raz nie wypaliło... :/ (2)

    To było bodaj 2 lata temu... Narracje zaczynają się przywitaniem w foyer Domu Kultury, zapowiedzianym na konkretną godzinę, chyba 18.00. Organizatorzy nie przejmują się tym, że foyer jest już pełne, kręcą się z

    To było bodaj 2 lata temu... Narracje zaczynają się przywitaniem w foyer Domu Kultury, zapowiedzianym na konkretną godzinę, chyba 18.00. Organizatorzy nie przejmują się tym, że foyer jest już pełne, kręcą się z mikrofonami z przodu, i naradzają między sobą. Kwadrans później ktoś jest w końcu "uprzejmy" poinformować nas, że czekają na stawienie się kompletu organizatorów (jedna osoba się spóźniła). Nie byłoby problemu zacząć bez niej, ale widać ktoś miał takiego focha. Po bardzo wielkim wychwalaniu każdego z organizatorów i przekazywaniu mikrofonu każdemu z nich, a każdy z nich oczywiście musiał podziękować każdej osobie, która mu pomogła w przygotowaniach - w końcu jest oficjalne otwarcie Narracji. Wychodzimy z z Domu Kultury, przechodzimy do pierwszej z instalacji, na drugą stronę ulicy. Rozstawione głośniki i projektor, performersi w kolorowych przebraniach stają w przeróżnych dziwnych pozach, i czekają na muzykę. Klapa, muzyka nie startuje. Po kilku minutach ktoś łapie za mikrofon i uspokaja, że to tylko jakiś problem techniczny, zaraz sobie poradzą. Performersi znów przyjmują dziwne pozy, znów nic się nie dzieje. Po kolejnym kwadransie doszedłem do wniosku, że zachowam się zgodnie z zasadami, jakie wyznaję. Jeśli ktoś nie okazuje mi szacunku, jeśli ktoś bezmyślnie marnuje mój czas, to ja rezygnuję na zawsze z takich imprez. Pobiegłem do nadjeżdżającego tramwaju, zziębnięty wróciłem do domu. Widzę, że to była dobra decyzja. Że tzw. "samozwańczy artyści" kolejny rok mają w głębokim poważaniu publiczność, która łaknie kultury, która jest ciekawa takich wydarzeń. Najwidoczniej to pseudo-kierownictwo i ci pseudo-artyści wyczerpali już swoją formułę. Cieszę się tym razem tylko z tego, że nie dałem się nabrać. Gdańskie narracje kolejny rok będą mi się źle kojarzyć... Prowadzę na fb stronę Kocham Gdańsk, ani wtedy, ani tym razem, nie zająknąłem się słowem o tym blamażu. Kilka zdjęć jakie wtedy zrobiłem, wykasowałem z kompa, bo byłby wstyd do nich wracać... Może ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy, no ale to jest możliwe dopiero po zmianie ekipy... Czego jak najszybciej życzę miłośnikom kultury! Krystian Mącznik, Admin strony fb Kocham Gdańsk

    • 23 8

    • twoja strona - kocham Gdańsk- taka sama jak te narracje

      • 5 2

    • A ty się chwalisz stroną fb czy żalisz... Szukasz za darmo frajerów do niby współpracy pod wzniosłym tytułem Kocham Gdańsk, a na serio ciśniesz niewybredne komentarze tym, którzy mają inne zdanie od twojego. Do tego

      A ty się chwalisz stroną fb czy żalisz... Szukasz za darmo frajerów do niby współpracy pod wzniosłym tytułem Kocham Gdańsk, a na serio ciśniesz niewybredne komentarze tym, którzy mają inne zdanie od twojego. Do tego jesteś mega zadufany w sobie.
      Więc daruj sobie opinię o tegorocznej edycji na podstawie doświadczeń sprzed lat.

      Mnie też zawiodła jubileuszowa edycja ale wnioski opieram przynajmniej o to co widzę a nie o jakieś dawne doświadczenie.

      • 3 0

  • a słomę już posprzątali , bo wybieram się na ryneczek po kiszoną kapustkę

    • 8 0

  • Co to za bzdury?

    • 2 0

  • Rozczarowanie

    Oliwa, perła wśród dzielnic, potraktowana przez Kuratora bez serca i wyobraźni. Zgadzam się ze wszystkimi zarzutami - te prace można było wystawić gdziekolwiek. Brak nawiązania do miejsca, brak wyobraźni, większość to

    Oliwa, perła wśród dzielnic, potraktowana przez Kuratora bez serca i wyobraźni. Zgadzam się ze wszystkimi zarzutami - te prace można było wystawić gdziekolwiek. Brak nawiązania do miejsca, brak wyobraźni, większość to filmy - pójście na łatwiznę. Bez sensu te spacery z przewodnikiem skoro niemal przy każdej pracy nie ma czasu na jej dogłębne obejrzenie. Ta edycja to jest porażka. Kurator powinien się pokajać za taki niewypał. Niewykorzystany potencjał Oliwy, zbiór przypadkowych prac, naciągane interpretacje. A artysta, który nazwał samobójstwo „wzniosłą tragedią” mógłby postawić się na miejscu rodzin, którą taka tragedia dotknęła. Polecam spacery po Oliwie ale nie przy okazji tej edycji festiwalu. Przykre.

    • 36 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.