Opinie (83) 2 zablokowane

  • By rower był pełni sprawny (1)

    Trzeba trochę zainteresować Naprawa nie jest trudna
    Dla osób którzy jeżdżą non stop. Bez względu na pogodę Częściej się naprawia

    • 5 1

    • Zostaw chłopie rowery, a zainteresuj się swoją pisownią.

      • 3 3

  • dorabianie ideologii do 2 kolek (3)

    kazdy z czegos zyje ;))

    • 5 5

    • (2)

      Ok
      Fkatycznie dorabianie idealogii.
      Przecież urządzenie mechaniczne nie wymaga serwisu i nigdy się nie psuje.
      Tak jak twoj passat b5

      • 0 0

      • (1)

        moźa zrobić rower, który nigdy się nie zepsuje
        ale czy będzie się na takim dało jeździć?

        • 1 0

        • Nie do końca wiem o co chodzi w tym przekazie.
          To jakaś Twoja wewnętrzna projekcja?

          • 0 1

  • xD (1)

    Czytam i wiem komu roweru nie dać... Stek bzdur

    • 1 4

    • co jest stekiem bzdur?

      czytam bo się nie znam a interesuje -

      • 1 0

  • Cha,cha,cha ... (2)

    Mój rower się nie zepsuje a dlaczego a bo stoi od kilku lat w piwnicy i się nie psuje.

    • 3 3

    • W przeciwieństwie do twojej głowy

      • 1 0

    • ech, żeby jeszcze samochód dało się wstawić do piwnicy...

      • 0 0

  • 100000km w pedałach. Jazda na okrągło. (2)

    W moim przypadku z racji ilości przejeżdżanych kilometrów, bazuję na najtańszych grupach i ich wymianie grupowej. I tak rocznie 4 łańcuchy za 30zł, 2 wielotryby za 40zł i 1 korba za 60. Koła starczają na jakieś 3 lata, a

    W moim przypadku z racji ilości przejeżdżanych kilometrów, bazuję na najtańszych grupach i ich wymianie grupowej. I tak rocznie 4 łańcuchy za 30zł, 2 wielotryby za 40zł i 1 korba za 60. Koła starczają na jakieś 3 lata, a klocki hamulcowe wymieniane co kwartał.
    Oczywiście przez lata nauczyłem się sam to wymieniać, konserwować czy regulować.
    Grupy hi-tech są dobre dla tych co startują w zawodach. W jeździe miejskiej można bazować na częstym wymienianiu tanich podzespołów.
    Łańcuch tani i drogi tak samo się wyciągnie.

    • 13 8

    • Przez ile lat taki przebieg?

      • 1 0

    • Zajezdzam

      Moja szkoła to zajezdzic na maksa i wtedy dopiero wymieniam kasetę łańcuch i podpilowuje koronę z przodu lub wymieniam (xt) wytrzymuje mi to że ho ho nie pamiętam poprzedniej wymiany

      • 0 0

  • Artykuł o wszystkim i niczym czyli napisano mądrości ludowe o których wszyscy wiedzą.

    • 3 1

  • (3)

    W wewnątrz okładzin klocków hamulcowych nie ma żadnych metalowych elementów. Jest tylko kilka rodzajów gumy.
    Z ciekawości pociąłem kiedyś zużyte okładziny klocków hamulcowych, oraz klocki z niewymiennymi

    W wewnątrz okładzin klocków hamulcowych nie ma żadnych metalowych elementów. Jest tylko kilka rodzajów gumy.
    Z ciekawości pociąłem kiedyś zużyte okładziny klocków hamulcowych, oraz klocki z niewymiennymi okładzinami.

    Gdy zetrze się kolorowa część okłądziny i zostaje już tylko część czarna to okładziny się wymienia bo czarna część słabiej hamuje. Ale nawet jeśli się ich wtedy nie wymieni to nic się rowerowi nie stanie - klocki można zużyć aż do szyny w którą wsuwa się okładziny - byle by coś z tej szyny wystawało.
    (zawleczka blokująca wysuwanie się okładziny jest schowana w całości wewnątrz szyny więc nie trzeba się nią przejmować).

    W przypadku tanich klocków które są jednoczęściowe - z niewymiennymi okładzinami, metalowa jest tylko ta śruba którą klocek się przykręca, a ona znajduje się zasadniczo już za klockiem, za tą plastikową częścią która pełni rolę szyny trzymającej okładzinę, w tym przypadku starcie gumy do zera odsłoni jedynie plastikową część klocka, a ten plastik jest miękki, niczego nie uszkodzi.

    • 2 6

    • ok, boomer
      W 2020 roku sporo ma już hamulce tarczowe

      • 3 1

    • Nie masz racji. Często w jednoczęściowych klockach hamulcowych oprócz metalowej śruby jest metalowy "profil" usztywniający który zależnie od ustawienia klocków może zostać odsłonięty częściowo lub całkowicie, no i

      Nie masz racji. Często w jednoczęściowych klockach hamulcowych oprócz metalowej śruby jest metalowy "profil" usztywniający który zależnie od ustawienia klocków może zostać odsłonięty częściowo lub całkowicie, no i wiadomo że może to doprowadzić do szlifowania obręczy i w pewnym momencie eksplozji koła. Jeśli uważasz inaczej to nie znasz ludzi :-))).

      • 0 1

    • Coś ćpałeś ? W tanich klockach gdy zetrze się guma jest metal który rysuje felge i sciera !!

      • 0 1

  • W serwisie tak mi centrowali koło że trzeba było samemu poprawiać !

    • 0 0

  • Serwis musi byc

    Wbrew pozorom rower nie jest aż tak prostą konstrukcją. Jeśli ktoś się zna i potrafi wyregulować sprzęt, to szacunek.
    Jeśli nie , to pozostaje serwis. Koszt przeglądu nie jest mały, ale zajechanie sprzętu może być

    Wbrew pozorom rower nie jest aż tak prostą konstrukcją. Jeśli ktoś się zna i potrafi wyregulować sprzęt, to szacunek.
    Jeśli nie , to pozostaje serwis. Koszt przeglądu nie jest mały, ale zajechanie sprzętu może być dużo bardziej kosztowne.
    A dbałość o amortyzator (teleskopy ;) i używanie "smarowideł" to podstawa. Do tego nie potrzeba serwisu...

    • 3 0

  • Różnica jakosci (1)

    Miałem kiedyś Waganta nie wiedziałem co to pęknięta szprychy ale pedały ramy. Potem chiński Torpado wymiana kół przerzutek opony z Bangladesz papierowe po wymianie wielu części jeździ do dziś. Teraz ma Panther pewnie Chiny na rynek niemiecki ten jest fajny. Polecam jak dużo jezdzicie opony Schwalbe z wkładką antyprzebiciowa.

    • 1 2

    • Możesz dalej jeździć wagantem skoro taki super

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.