Opinie (108) 9 zablokowanych

  • Porażka

    • 3 8

  • Lepiej czytać książki a nie grać w gry (19)

    • 29 64

    • (1)

      Lepiej iść do teatru, a nie czytać książki.

      • 12 8

      • a dlaczego? W teatrze masz wszystko szlauchem do łba

        i często dość niestrawne (w sierpniu byłem w Szekspirowskim na kompromitującej "Burzy"), w książkach jest więcej w wyobraźni, książki to tylko wyobraźnia czytającego, autor jest tylko cichym suflerem.

        • 4 5

    • (3)

      sa ludzie którzy nie potrafia czytac ksiarzek, maja sie powiesic?

      • 0 16

      • Logika na poziomie Sokratesa. W wersji PL.

        • 5 0

      • Yyy

        *to nie namowa*
        Patrząc na twój wpis to chyba jooo

        • 1 0

      • To jak czytaja komunikaty w grze?

        • 1 0

    • Aha (5)

      A w sumie dlaczego? Jedno i drugie to forma przekazania historii i jakichś mądrości lub po prostu rozrywki. Jedno i drugie jest tworzone przez ludzi dla ludzi. W jednym i drugim trzeba czytać. W jednym autor narzuca 100% wizji, a w drugim można trochę poszaleć. Więc ponawiam pytanie - czemu?

      • 16 2

      • bo to boomer, nie trać na niego czasu

        • 5 5

      • w książce nie masz 100% wizji, absolutnie

        najwięcej dzieje się w wyobraźni, a grach - nietekstowych - wszystko jest na stole, pod nos. Tak samo w filmie.

        • 2 7

      • (2)

        Zainteresowało mnie stwierdzenie, że gry wideo przekazują mądrości. A można poznać jakieś przykłady? Jaką to wiedzę i z jakich dziedzin przekazują dry wideo?
        Bo o tym, że są rozrywką lub po prost zabawą to wiem.

        • 2 4

        • Większość gier na Chiński rynek, osadzonych w realiach czasów Wojny Trzech Królestw, przekazują mądrości ówczesnych filozofów ;) Co do wiedzy, to są gry typu Screeps czy Eve online, gdzie bez bardzo rozległego wachlarza

          Większość gier na Chiński rynek, osadzonych w realiach czasów Wojny Trzech Królestw, przekazują mądrości ówczesnych filozofów ;) Co do wiedzy, to są gry typu Screeps czy Eve online, gdzie bez bardzo rozległego wachlarza wiedzy i umiejętności, zwyczajnie nie pograsz.
          Niestety większość ludzi w grach wideo widzi platformówki z przełomu lat 70/80 lub naćpanych g*wniarzy, strzleających bezmyślnie w dooma lub quake 2, i wyskakujące czerwone flaki na ekranie - to trochę jak patrzeć na kinematografię, przez pryzmat produkcji porno.

          • 9 1

        • mądrość to słowo trochę bez treści, ale wiedzę już tak

          jest tysiąc gier edukacyjnych, właściwie to były pierwsze gry ever. Ale były wiele tytułów z których można było czerpać wiedzę o historii (wszelkiej możliwej), geografii, polityce, technice nawet dziennikarstwie, sztuce itd. itp.

          • 5 0

    • Zdradzę ci pewien sekret: można robić i jedno i drugie, acz niekoniecznie w tym samym czasie.

      • 14 1

    • Lepiej nic nie napisać niż pisać głupoty. (1)

      Na pewno czytanie dobrych książek jest lepsze niż granie w strzelanki. Jednak czy uważasz że czytanie romansideł jest lepsze niż gry strategiczne?

      • 8 1

      • Strzelanki też rozwijają - mózg, jest sporo badań na ten temat. To po prostu innego rodzaju bodźce dla mózgu i tyle, ale dużo dobrego daje gra w jedne i drugie.
        Nie to co czytanie romansideł typu Harlequin.. To po prostu nie daje nic.

        • 1 0

    • Komputery zue ksionzki dobre

      • 5 3

    • Gra to dość ogólny termin (1)

      Są gry, które rozwijają lub doszkalają i w dobie rozwoju VR można zdecydowanie więcej wrażeń przeżyć z innymi ludźmi, niż czytając książkę w rogu pokoju.

      • 6 0

      • nie lubię innych ludzi

        • 0 0

    • Boję się

      Bo sa takie książki jak "Czerwona Książeczka", "Moja walka" czy "Zwierciadło Korony Polskiej" :/

      • 1 0

  • Tak (14)

    Po latach niszczenia i wyprzedawania wszystkiego Polska może się pochwalić tylko sukcesami w grach. To bardziej powód do płaczu niż do dumy.

    • 44 213

    • To wyłącz komputer, czy tam telefon i idź chlipać do kącika.

      • 56 6

    • Gorący rosół poprawi ci humor.

      • 33 1

    • Towarzysz zażywa za dużo tow. Holeckiej. Stanowczo za dużo.

      • 44 4

    • To raczej pokazuje jak się robi pieniądze

      w prywatnych firmach bez polityków w zarządzie. To typowa strategia i rozwój przez innowacje, bez koncesji urzędniczych.

      • 43 0

    • Lekka brednia. Byłem ostatnio na Cyprze i (1)

      widziałem sklep z AGD Amica oraz polskie sery mlekovity. Za to na Santorini były w sklepie zupki TANVietu, a barman przy basenie polał mi do kawy Łaciate. Nic nie wiesz...

      • 26 1

      • Pinakolada w ayia napie z łaciatym robi robotę :)

        • 0 0

    • Janusz (1)

      Janusz idź sobie kup kustosza na uspokojenie i niech ci stara nagotuje bigosu

      • 27 1

      • to konfederat frustrat

        • 18 7

    • No i zobacz

      Na zgliszczach państwowych molochow zarzadzanych przez niekompetentnych ludzi z politycznego nadania powstały prywatne firmy które robią coś dobrze.

      • 23 1

    • zdecydujcie się wreszcie.. (1)

      ...to wstaliśmy z tych kolan czy nie?

      • 7 0

      • Wstalismy, ale zaraz upadlismy na tylek

        • 2 0

    • bo to jest strefa biznesu której komuchy nie ogarniają

      możesz pracować gdzie chcesz, wytwarzasz coś z niczego, a jak trafisz w niszę to wygrywasz lepiej niż w totka ale do czasu, zrobią takie regulacje, że się przestanie opłacać

      • 14 0

    • cooooooooooooooooooooooooooooooo

      JAK TO

      • 0 0

    • Wyprzedaz ??

      Co takiego twojego sprzedał rząd i co twojego ci zniszczył ??

      • 0 0

  • Nice beaver!

    • 4 2

  • Wynona's Big Brown Beaver (2)

    Rekrutują do stada scenarzystów?

    • 2 1

    • (1)

      W szkole musiałeś być Primusem.

      • 0 0

      • na szczęście nie spotkał mnie po maturze

        sierżant Baker.

        • 1 0

  • ej super przyszłosc pokazują tak bedzie kiedys Polska wygladała bo obecnie trend jest taki ze kazdy chce zostac gimbusem (1)

    Obecnie jak to nie bedą nazywać to wszystko opiera sie na prowadzeniu bloga wideo lub bez w internecie chwalenie sie swoja głupotą igdzie spora czesc jemu podobnych mu za to placi!Ale w wypadku jakiego kolwiek kryzysu tacy jak oni są wtedy bez radni.I swiat odbudować beda mogły co najwyżej Bobry :)

    • 5 7

    • Trudno się nie zgodzić że polski gimbus=apokalipsa.

      • 3 0

  • (1)

    Szacun! Pewnie nie zagram, bo mam tylko konsolę, ale jesteście wielcy!

    • 9 0

    • Zagrasz pewnie prędzej czy później. Jak jakaś gra małego studia osiągnie sukces na PC to zwykle

      ląduje prędzej czy później na konsolach.
      Tak było np. z Frostpunkiem, Green Hell, Subnauticą, Disco Elysium czy Asseto Corsa

      • 1 0

  • trochę to dwuznaczne :-) (1)

    trochę to dwuznaczne :-)

    • 11 20

    • Jakże pocieszające, że bobry jednak nie wyginą. Są takie milusie ;-)

      • 2 1

  • Nie dziwię się, że Gdańsk zainspirował twórców do stworzenia post-apokaliptycznej gry ...

    • 12 3

  • Kurcze, światowy sukces

    a na Twitchu cisza.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.