2021-05-22 16:57
Nie chodzimy już po lokalach a gotujemy sami , znajomi też tak robią i spotykamy się w domach.
2021-05-22 17:24
2021-05-22 17:55
Zapuściłaś kudły i utyłaś?
Zmalałaś do wzrostu krasnala, ale nadrabiasz obfitą gestykulacją?
P.S. Ja też pichcę czasem w domu i z efektów własnej pracy jestem nader zadowolony.
2021-05-22 18:17
ale ci co to jedzą niekoniecznie.
2021-05-22 18:45
Niekoniecznie. Jadam sam.
2021-05-22 18:50
Sam siebie oceniasz ?
2021-05-22 19:07
Ja siebie poklepuję po plecach.
2021-05-22 19:36
lub oblizać nos.
2021-05-22 22:45
A ja uśmiecham się do siebie i wyrażam zachwyty.
Czasami marudzę. Zwłaszcza gdy materiał rozczaruje. Np. Steki z krajowej sezonowanej wołowiny. Albo za twarde albo bez aromatu, nijakie. Przerzuciłem się na wolno
A ja uśmiecham się do siebie i wyrażam zachwyty.
Czasami marudzę. Zwłaszcza gdy materiał rozczaruje. Np. Steki z krajowej sezonowanej wołowiny. Albo za twarde albo bez aromatu, nijakie. Przerzuciłem się na wolno pieczoną (w niskiej temperaturze) wołowinę i mięsa - fajny efekt. Polecam szczególnie kawałki z kością. A dla smakoszy - grube kawałki ogonów. No i jakże są one zdrowe - bomba kolagenowa!
2021-05-22 22:34
Szczera i krytyczna. Moja własna kontrola jakości.
2021-05-22 22:43
2021-05-22 22:47
Z pewnością nie. I nie musi być. Znasz porzekadło o rzucaniu pereł przed wieprze? ;)
2021-05-22 19:19
"Lockdown był dla biznesu gastronomicznego ciężkim doświadczeniem. Wiele restauracji i pubów musiało zamknąć swoją działalność, inne ledwo wiązały koniec z końcem. Czy w związku z tym właściciele lokalów będą chcieli
"Lockdown był dla biznesu gastronomicznego ciężkim doświadczeniem. Wiele restauracji i pubów musiało zamknąć swoją działalność, inne ledwo wiązały koniec z końcem. Czy w związku z tym właściciele lokalów będą chcieli odbić sobie ten gorszy czas i podwyższą ceny jedzenia i napojów w swojej karcie?
Porównanie dzisiejszych cen z tymi, które widniały w menu jeszcze jakiś czas temu pokazuje jasno, że ceny w knajpach poszły w górę. I to sporo.
Kilka złotych na daniu
Dwa lata temu w jednej z warszawskich restauracji porcja makaronu carbonara kosztowała 23,80 zł. Dziś trzeba za nią zapłacić 34,80 zł. Oczywiście mogła się zmienić receptura dania, zapewne podrożały też użyte w nim składniki, ale wzrost jednej pozycji w karcie o 32 proc., czyli 9 zł, to naprawdę sporo. Makaron z owocami morza w tej samej restauracji też kosztował przed pandemią 23,80 zł - dziś 36,80 zł. To 35 proc. wzrost."
2021-05-22 19:27
Bronisław
2021-05-22 19:39
VAT na owoce morza poszedł kilka mcy temu z 8% na 23% .
2021-05-22 19:35
Za drogo
2021-05-22 19:41
Przystawki 69zl. To chyba ceny dla Obajtka
2021-05-22 19:46
To jest do jedzenia czy smakowania?
2021-05-22 19:47
Mi nie smakowały. Były niedobre. Gałka jest duża, ale nie można mieszać smaków. I to bardzo duży błąd.Więcej tam nie wrócę.
2021-05-22 20:00
2021-05-22 19:50
Ile zarabia manager restauracji? Proszę o konkretne informacje Z góry serdecznie dziękuję
2021-05-22 21:21
zależy od bardzo wielu czynników
Dziś jest gorzej niż w 2018/19 (szczyt prosperity), ale jak jesteś dobry to zaczynamy rozmowę od ok 6 tyś m/c
2021-05-22 22:47
Wpływa ma to wiele czynników, ale czy jest to praca tzw etatowa, czyli 168h miesięcznie czy też maratony po 250h miesięcznie od rana do wieczora?
2021-05-23 10:53
Praca etatowa, to jest w Urzędzie Skarbowym. Praca w gastronomi ma to do siebie, że trzeba się dostosować do specyfiki miejsca. Chyba że knajpa byłaby otwarta od 7 do 15.
Trzeba być elastycznym - od pn do czwartku się wyśpisz i załatwisz prywatne sprawy; pt - nd raczej wrócisz do domu później
2021-05-23 13:54
to za 6 koła za 250h to ja dziękuję :)
2021-05-23 15:49
Czyli wspomniane 6 tys pln brzmi dumnie, ale niestety za więcej niz tzw etat. Śmiało podchodzi pod 200h miesięcznie, a w sezonie letnim to nawet więcej. Patrząc tez na specyfikę branży to praktycznie każdy weekend w
Czyli wspomniane 6 tys pln brzmi dumnie, ale niestety za więcej niz tzw etat. Śmiało podchodzi pod 200h miesięcznie, a w sezonie letnim to nawet więcej. Patrząc tez na specyfikę branży to praktycznie każdy weekend w pracy, wiec jeżeli masz rodzinę i np dziecko/dzieci no to już nie jest tak kolorowo. Aaaa i jeszcze jedna ważna rzecz, te 6 tys pln to jest pod stołem, w zdecydowanej większości oficjalne zarobki ,,na papierze" są inne, czyli niższe
2021-05-24 09:15
Pamiętaj jeszcze o jednej rzeczy Obecnie w gastronomii brakuje profesjonalistow, prawdziwych kelnerów Ich miejsce zajmują tzw podawcze lub studenci wszelkich kierunków, którzy dorabiają, A nie łączą tego zawodu ze swoją
Pamiętaj jeszcze o jednej rzeczy Obecnie w gastronomii brakuje profesjonalistow, prawdziwych kelnerów Ich miejsce zajmują tzw podawcze lub studenci wszelkich kierunków, którzy dorabiają, A nie łączą tego zawodu ze swoją przyszłością Dlatego też weź pod uwagę tzw czynnik ludzki, czyli zarządzenie nie do końca ogarnięta załogę, a wręcz tzw ,,ciamajdy"
2021-05-22 19:58
Nie kumam tych chorągiewek wbitych w steki. Co to ma być i po co?
2021-05-22 20:01
Opinia została zablokowana przez moderatora
2021-05-23 06:49
W artykule jest błąd i to poważny kurczak kosztuje 39 za 250 gramową porcje wraz z całym zestawem obiadowym
2021-05-23 07:09
Chochlik znaczy, czy zamierzona reklama ?
2021-05-23 07:29
Lokal 100m2 to koszt 15-20 tyś miesięcznie sam wynajem, plus opłaty. Resztę sobie musisz już sam dopisać.
2021-05-23 08:01
Ja mam 170 m2 w centrum Gdańska za 4,5 miesięcznie jak się chce to można
2021-05-23 13:52
prowadzisz biuro poselskie czy co?
2021-05-23 11:12
2021-05-22 20:06
Komuś chyba za mocno słonko przygrzało...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.