Opinie (388) ponad 20 zablokowanych

  • Takie czasy drodzy państwo

    takie czasy

    • 9 4

  • Pomoc tylko w tv (4)

    Najlepsze rady pan z długim nosem daje w telewizji propagandowej.

    • 18 7

    • (1)

      Zgadza się,nie włączam TVN bo mi matrycę przebijają te ich nosy.

      • 7 4

      • Haczykowate mocno

        • 4 0

    • (1)

      Ten to juz przerósł Donalda . Mati ostatnio się tak produkuje ,że szklany ekran mi pękł od tego nosa

      • 2 2

      • Biedaku została ci juz tylko papierowa

        Wyborcza. Współczuję

        • 1 1

  • (1)

    Ponoć dzieci zostały zamkniete w domach dla ich i naszego wspólnego dobra. Więc dlaczego są same straty w ludziach w ich zdrowiu w gospodarce?
    Rząd powinien przedstawić dane liczbowe dotyczące korzyści z lockdownu skoro był on wprowadzony dla dobra Polaków i Polski.

    • 21 3

    • Cokolwiek przedstawi to w twojej gazecie wyborczej

      I tak wyczytasz co innego. I czemu miałby ci rząd przedstawiać? Masz Internet poszukaj sobie sam.

      • 1 2

  • Oto im chodzilo

    • 6 5

  • Gdzie opcja w ankiecie tak ale mi sie nie udało bo na NFZ nie ma terminow

    • 15 3

  • Opinia wyróżniona

    Fakt, że przebywanie w zamknięciu 24/24 z tymi samumi osobami rodzi konflikty. (18)

    Doświadczaja tego polarnicy na stacjach badawczych, załogi statków czy kosmonauci. Ale tez jest inny problem: rodzice nie potrafia zająć się dziećmi. Wolą wsadzić nos w smartfona i siedzieć cały dzien na facebooku czy

    Doświadczaja tego polarnicy na stacjach badawczych, załogi statków czy kosmonauci. Ale tez jest inny problem: rodzice nie potrafia zająć się dziećmi. Wolą wsadzić nos w smartfona i siedzieć cały dzien na facebooku czy twitterze albo ogladać mecze. I, co gorsze, taki styl życia przekazują dzieciom. Zero kreatywności. I to się dzieje czy jest lockdown czy go nie ma.

    • 164 14

    • A dlaczego ludzie siedzicie 24h w domu?

      Ja chodzę na spacery rower autem na wycieczki...

      • 47 1

    • (10)

      "Zero kreatywności. I to się dzieje czy jest lockdown czy go nie ma." Rusz trochę głową. Czy w latach 80-tych , 90-tych ktoś się dzieciakami zajmował i wymyślał im zabawy? Szliśmy na dwór i sami się dogadywaliśmy co

      "Zero kreatywności. I to się dzieje czy jest lockdown czy go nie ma." Rusz trochę głową. Czy w latach 80-tych , 90-tych ktoś się dzieciakami zajmował i wymyślał im zabawy? Szliśmy na dwór i sami się dogadywaliśmy co robimy. Latem / zimą od rana do wieczora z przerwą na obiad. kto nie pamięta jak mamy krzyczały z okna że obiad gotowy ? Wina rodziców ? Pewnie trochę w wychowaniu ale głównie wina telefonów i braku nawiązywania relacji twarzą w twarz.

      • 37 3

      • A pomyśl, co teraz dzieciaki mogą robić. (7)

        Mają siedzieć w kilkuset na tym 10m2 placu zabaw na osiedlu?
        Grać w piłkę, jak nie ma gdzie?
        Jeździć na rowerach pod blokiem, jak w strefie 30 samochody śmigają po 70?

        Dobrze, że chociaż mają te telefony, bo inaczej zostałoby im tylko stanie pod klatką i plucie w dal...

        • 9 30

        • Grało się w klipę, w "państwa i miasta"W klasy, w noza na 100 sposobow (3)

          W pomidora, w "mój ojciec zabił świnię" w kolory, w "łapane, klaskane". Zabaw było mnostwo. Teraz dzieci ich nie znaja. Może warto przypomnieć wnukom? A sporo zabaw samemu sie wymyślało. Kreatywnosc jest wskazana nie

          W pomidora, w "mój ojciec zabił świnię" w kolory, w "łapane, klaskane". Zabaw było mnostwo. Teraz dzieci ich nie znaja. Może warto przypomnieć wnukom? A sporo zabaw samemu sie wymyślało. Kreatywnosc jest wskazana nie tylko przy komputerze. Tylko nie kazdego na to stac. Wolimy byc społeczenstwem konsumentow bo tak wychowuje sie ludzi od lat. Takze przez media i reklamy. Lody Ekipa wyraźnie to dowodza. Tylko wybitne jednostki wyłamuja sie ze schematu. Wtedy albo sa nieszcześliwe albo dochodza do sławy i pieniedzy.

          • 23 0

          • Oczywiście że dzieci znają te zabawy. Po prostu dzieciaki teraz są bardziej rozwinięte niż za naszych czasów. (2)

            Zwróć uwagę na poziom skomplikowania tych gier i zaangażowania mózgu.
            Stają się nudne po 30s, jeżeli porównasz je z takim Minecraftem.

            Dziwisz się że dziecko wybierze budowanie wymarzonego świata

            Zwróć uwagę na poziom skomplikowania tych gier i zaangażowania mózgu.
            Stają się nudne po 30s, jeżeli porównasz je z takim Minecraftem.

            Dziwisz się że dziecko wybierze budowanie wymarzonego świata razem ze znajomymi ponad skakanie i liczenie do pięciu?

            A co do drugiej części:
            Nie zbierałeś gum turbo/kartek z notatników/czegokolwiek na co trafiło akurat Twoje pokolenie?
            Nie oglądałeś dokładnie tych samych seriali co 99% dzieciaków?
            Nie kłóciliście się kto będzie Klossem, Kosem, albo He-Manem?
            Dzieciaki się nie zmieniły, tylko schematy są inne.

            • 9 15

            • Częściowo masz racje. Ale tylko częściowo. (1)

              Moi synowie mieli Amigę 500 i sporo kreatywnych gier. Ale graliśmy też w gry planszowe i inne towarzyskie rozwijajace wyobraźnię. I wszystko w pewnych limitach czasowych. Dobre przedszkole to też świetna sprawa. Wnukowie

              Moi synowie mieli Amigę 500 i sporo kreatywnych gier. Ale graliśmy też w gry planszowe i inne towarzyskie rozwijajace wyobraźnię. I wszystko w pewnych limitach czasowych. Dobre przedszkole to też świetna sprawa. Wnukowie nauczyli mnie kilku fajnych gier i zabaw, ktore przyniesli z przedszkola. Jakby rodzice częściej włączali sie w takie zabawy to wszystkim byloby łatwiej. Takich inspiracji warto szukac w internecie. No i poza nim. To buduje więzi i relacje. Kontakt z drugą osobą. A wiesz, co uwazam za supertrudne zadanie? Nauczyć 5- latka godnie przegrywać. Tak, zeby przegrana wzmacniała, a nie upokarzała. I zeby nie wzbudzać przy tym nienawiści. A tego żadna komputerowa gra nie nauczy.

              • 16 0

              • Czemu tak uważasz?

                Czy jest różnica czy godnie przegrasz z kimś w szachy, czy w Mario Kart?
                Ten sam dzieciak rzuci i padem i szachownicą o ścianę.
                A czy to się stanie, czy nie, jest już tylko kwestią umiejętności i chęci rodziców.

                • 5 3

        • (1)

          To może bardziej przypilnować kierowców aby jeździli wolno i bezpiecznie i problemy inne znikną?

          • 2 1

          • Ubieraj polar i pilnuj. Czego tu klepiesz w klawiaturę ?

            • 0 1

        • wybory!

          Ciekawe kto wybiera władze gmin, które odpowiadają za tereny zielone, rekreacyjne, sportowe? Wybieracie bez zastanowienia się a pretensje do...?

          • 2 0

      • place zabaw sa albo zamienione na parkingi albo nic na nich nie ma

        poza tym, nie wolno dzieciom być za głośno bo starsi mają migreny, nie lubią wrzasku i głośnego śmiechu..a do tego ...brak dzieci. Nie ma już takich watah jak kiedyś..

        • 8 2

      • Tak, z tym, że jest jeszcze druga strona wychowania w ,,tamtych czasach"

        Jeździliśmy z rodzicami na działkę, zbieraliśmy porzeczki, wyrywaliśmy chwasty, pomagaliśmy
        ( bracia ja - dziewczynka) mamie w robieniu weków, od 12 roku życia każdy z nas naprzemiennie musiał obrać ziemniaki po

        Jeździliśmy z rodzicami na działkę, zbieraliśmy porzeczki, wyrywaliśmy chwasty, pomagaliśmy
        ( bracia ja - dziewczynka) mamie w robieniu weków, od 12 roku życia każdy z nas naprzemiennie musiał obrać ziemniaki po szkole, by były gotowe, gdy mama wróci z pracy, Gdy zaczęło nas stać na rowery, tata z nami jeździł w soboty w niedzielę na coś w rodzaju wycieczek. tata zabierał nas na grzyby- czy teraz rodzice z dziećmi jadą wcześnie rano do lasu na grzyby ? (wyjątki). Oglądanie tv mieliśmy ograniczone. Gdy podrośliśmy, rodzice zaproponowali, byśmy wspólnie jeździli jako wolontariusze do schroniska, niezła szkoła życia i empatii to była. no i wakacje na wsi, gdzie pomagaliśmy w obrządku zwierząt, podczas żniw. Teraz już na wieś większość praktycznie nie ma do kogo jeździć.

        • 6 0

    • Zastraszeni ludzie siedzą w domach. Odwołać koronaściemę!!

      i przegnać rządy europejskie!

      • 8 11

    • Nie uważam, że dobrze mieć telefony (1)

      Właśnie przez ten świat wirtualny hejt i oderwanie od rzeczywistości pogłębiają się choroby psychiczne. Moje dzieci telefonów nie dotykają. Z komputerem pierwsza styczność w szkole (niestety od 1 klasy informatyka) i

      Właśnie przez ten świat wirtualny hejt i oderwanie od rzeczywistości pogłębiają się choroby psychiczne. Moje dzieci telefonów nie dotykają. Z komputerem pierwsza styczność w szkole (niestety od 1 klasy informatyka) i nauka zdalna.. ale było to na tyle krótko, że nie widzę uzależnienia. Wciąż najlepsze są książki, puzzle, lego. Odpowiadam ja Fejsów i insta nie mam, a ich babcia ciągle z nosem w telefonie...

      • 13 1

      • A potem rozmowa o pracę:

        "Jak to nie rozumie Pan jak się używa komputera?"

        • 5 9

    • Dokładnie tak. Problemy psychiczne dzieci w pewnej małej części są spowodowane izolacją. A w znacznie większej części brakiem kontaktu i zainteresowania ze strony rodziców. Dramatem pandemii jest to, że unaoczniła dzieciom, że dla wiele rodziców woli spędzać czas w jakikolwiek inny sposób, byle nie ze swoimi dziećmi.

      • 12 1

    • nie pandemia wszedzie tylko gdansk. Marsz pod urzedem>?

      mlodzi giną w rzekomo najlepszym
      miescie do zycia. jakim ma byc gdansk w propagandzie urzedu,

      chytrzy chcwii nadal beda zamieniac miasto w spoleczna pustynie. a wladze miasta temu przyklaskuja od lat. chyba, ze to zmienimy.

      Marsz pod urzedem>?

      • 0 3

    • smartfon, facebook, mecze

      a jak ja oglądam tvp, tvp info, Trwam, Polsat to się zaliczam czy jestem zwolniony?

      • 1 1

  • a gdzie są rodzice? (3)

    jak wspierają dzieci? co robią?
    czy dzieci dla nich to tylko +500?

    • 21 7

    • Normalni są z dziećmi, przy nauce i wypoczynku (2)

      Tylko tacy co mają sami ze sobą problemy przekazują je swoim dzieciom

      • 6 1

      • Normalni ciezko pracują

        • 6 3

      • Normalność

        Widzisz świat tylko przez pryzmat swojej sytuacji. To daje Ci ograniczone możliwości rozumienia jak złożony jest ten świat. Normalność... czy to dwoje rodziców, z których jedno nie pracuje i mądre grzeczne dzieci nie zmieniające się w wieku dojrzewania? Widać, że życia nie posmakowałeś/aś.

        • 0 0

  • W imię solidarności społecznej, ocalamy starszych, a tracimy młodzież... (6)

    Jeszcze jeden lockdown i zobaczy nasza władza, do czego to doprowadzi, zamknięte baseny, siłownie, brak zajęć sportowych, ( lub wf online...sic!) studniówek...wychowamy sobie otyłe, słabe psychicznie społeczeństwo...

    • 32 7

    • Ludzie przeżyli 2 wojne światową (1)

      A tu tragedia wielka bo szkoła przez internet.

      • 11 7

      • i nagle wielki dramat bo muszą siedzieć przed kompem ;) wiadomo, przy gierkach czas szybciej płynie

        • 1 0

    • Chyba po pierwszy raz w historii

      Dla ratowania seniorów u schyłku życia poświęcamy życie, zdrowie i materialną przyszłość dzieci. Niektórzy uważają, że to jest miarą naszej kultury i cywilizacji. Jednak jest to wbrew naturze, a to zawsze się mści, wcześniej czy później. Być może były cywilizacje, które tak postępowały, ale wyginęły i nic o nich nie wiemy.

      • 12 5

    • (2)

      W imie kasy, a nie jakies solidarnosci. Od przelomu 2019/2020, czyli od moment pojawienia sie "zabojczej pandemii" mamy wojne gospodarcza i ekonomiczna na linii USA - Chiny. I nie, to nie Chiny byly agresorem. Stad

      W imie kasy, a nie jakies solidarnosci. Od przelomu 2019/2020, czyli od moment pojawienia sie "zabojczej pandemii" mamy wojne gospodarcza i ekonomiczna na linii USA - Chiny. I nie, to nie Chiny byly agresorem. Stad wygaszanie gospodarek podleglych USA, a te niezalezne lub stojace za Moskwa maja na "pandemie" w 100% wywalone. I w to sie gra. Zacznij myslec.

      • 4 2

      • stojace za Moskwa (1)

        maja sowieckie podejscie, ludzi u nas mnoga...

        • 0 0

        • No tak, bo przeciez USA to piewca wolnosci i demokracji kochajacy wszyskich obywateli. Kiedys: Waszyngton zly, Moskwa dobra. Dzis: Moskwa zla, Waszyngton dobry. Oj glupie to Kowalskie, oj glupie - bez wzgledu jakie czasy zawsze tak samo dymane.

          • 1 0

  • czyli rodzice liczą na to że wychowanie to: szkoła, przedszkole... oddać o 8 i odebrać o 16

    reszta dnia- komputer i spać- od cała opieka...
    a gdzie rozmowy, wsparcie, miłość....

    • 30 6

  • Dzieci gdy chodziły do szkoły ,czy spotykały się odpoczywały od tatusiów którzy znęcali się nad nimi psychicznie (7)

    a w zamknięciu w domach oprawcy niszczyli je prawie całodobowo , nieraz nie dając czasu nawet na sen .

    • 18 11

    • Chyba od mamuś (3)

      Nikt tak nie niszczy psychiki jak mamusia mająca pretensje do męża i świata

      • 11 4

      • jesteś egoistą dlatego kobieta cie wystawiła i miała rację , a ,że ciągle myslisz o sobie to nie czytasz (1)

        treści komentowanej dokładnie ,temat dotyczy dzieci ,a nie takich nieudaczników jak ty ,to one są ofiarami przemocowych niestety tatusiów .

        • 0 10

        • Nie pitol

          Mam żonę i dzieci. Ale na żonę wybrałem właściwą kobietę aby w głowie też miała poukładane. Lecz kompleksy z kimś innym.

          • 8 1

      • Mamausia

        Chyba,że mamusia ma w D..IE dziecko i jest na koncu Polski

        • 1 0

    • Tak mi przykro

      • 0 0

    • Współczuje, starszna sytuacja jest u Ciebie w domu (1)

      Ale jak to się stało, że masz tatusiów a nie jednego tatusia?

      • 6 0

      • Takie czasy

        Ale jeszcze będzie normalnie

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.