Opinie (73) 6 zablokowanych

  • A mozecie wszyscy przestac sie kłócic o diety wege i przyjac do wiadomosci ze kazdy ma taka jaka sobie wybierze i to jest jego sprawa? Tak po prostu. Przedszkola oferuja rozne warianty posilkow i kazdy znajdzie cos dla siebie. Tyle. Co wam daje takie wzajemne napuszczanie sie na siebie?

    • 12 5

  • Opinia wyróżniona

    Taka prawda

    Żłobki i przedszkola to podstawa przyszłości państwa. Powinny być na wysokim poziomie . Zdrowe smaczne jedzenie, ciekawe zajęcia, dobre warunki lokalowe. duża ilość tam gdzie są młode osiedla itp. Pieniądze powinny iść

    Żłobki i przedszkola to podstawa przyszłości państwa. Powinny być na wysokim poziomie . Zdrowe smaczne jedzenie, ciekawe zajęcia, dobre warunki lokalowe. duża ilość tam gdzie są młode osiedla itp. Pieniądze powinny iść na przedszkola i żłobki i szkoły a nie na 500 plus . Wtedy wzrośnie dzietność w Polsce, gdy będzie zagwarantowana super opieka dla dzieci !

    • 44 8

  • mama celiaczki (2)

    Ani słowa o diecie bezglutenowej... jakby nie istniała. Niestety chyba żadna firma nie jest w stanie zapewnić diety 100% bezglutenowej, więc jestem skazana na codzienne przygotowywanie córce posiłków do przedszkola...

    Ani słowa o diecie bezglutenowej... jakby nie istniała. Niestety chyba żadna firma nie jest w stanie zapewnić diety 100% bezglutenowej, więc jestem skazana na codzienne przygotowywanie córce posiłków do przedszkola... kiedy w tej kwestii coś się zmieni ?
    mąka za 16 zł... bułka tarta za 12 zł... mały chlebek za 6-10 zł... Niby nie jest nas tak dużo, ale znowu nie jest też tak mało... jedyne lekarstwo to dieta a Państwo nie dokłada nic do tego... dziękujemy.

    • 7 6

    • nie ma takiego imienia

      • 3 2

    • To nietolerancja pokarmowa

      Dieta bezglutenowa jest zaliczana chyba do specjalistycznych diet eliminacyjnych?
      A pytała pani w różnych przedszkolach, jak to wygląda? Powinno być możliwe

      • 3 0

  • Wszystko zależy od przedszkola

    Do przedszkola mojego dziecka dochodzi catering z Kanzeon i mają te dania bardzo zróżnicowane. Uważam, że to jest najlepsze wyjście. Może być opcja dla tych, którzy mają inną dietę, powinien być wybór, nie narzucanie jednego dania dla wszystkich.

    • 1 0

  • Marchewka (1)

    Jest tylko jedno przedszkole w Gdańsku (2 lokalizacje), które do jedzenia podchodzi w sposób wyjątkowy. Przedszkole Marchewka. Polecam Każdemu kto szuka placówki ze wspaniałym jedzeniem (nie wspomnę już o wyjątkowej kadrze, programie).

    • 2 5

    • Szczególnie

      Cudowne jest czesne...A w bajeczki eko sreko do konca nie wierzę. Kasa musi sie zgadzać.

      • 1 0

  • Weganie to nawet swoje psy terroryzują swoją fanaberią :D (1)

    • 12 3

    • I koty :D

      • 1 0

  • Jestem tatą 6-latka, który od pierwszego roku życia uczęszczał do żłobka, później do przedszkola, a obecnie do zerówki. (2)

    W prywatnej placówce, do której uczęszczał, menu było układane przez tzw. dietetyczkę, dowożone, jako catering i oczywiście było zdrowsze niż zdrowe, nie zawierające niczego, z czym organizm dziecka mógłby poćwiczyć

    W prywatnej placówce, do której uczęszczał, menu było układane przez tzw. dietetyczkę, dowożone, jako catering i oczywiście było zdrowsze niż zdrowe, nie zawierające niczego, z czym organizm dziecka mógłby poćwiczyć walkę. Zatem przyjąłem taktykę złotego, horacjańskiego środka i poza najzdrowszym ze zdrowych menu przedszkolnych, domowe było takie, jak lubią dzieci. Czyli nuggetsy z kurczaka i fryty, pizza domowa, a to spaghetti bolognese, czasami wypad McDonalda, chrupki do filmu, etc.. Od trzech lat, literalnie, dziecko nie miało i nie ma żadnych dolegliwości żołądkowych, bilans badań 6-latka idealny. Tyle w temacie.

    • 4 1

    • (1)

      W domu już się nie chce zdrowo gotować, co nie? Łatwiej zabrać bombelka do maka.

      • 1 0

      • co ci do tego?

        • 0 1

  • Mniam

    Moim zdaniem dieta powinna być zróżnicowana tzn wszystkiego po trochu. Nie bądźmy jednostronni

    • 3 0

  • Fanaberie rodziców (1)

    w ogóle nie powinny być brane pod uwagę. Co to w ma być. Ten nie jest glutenu, tamten mięsa i inny tylko kraby i homary. Jak nie pasuje jedzenie to zawsze można Brajanowi dostarczać własne jedzenie, a nie kazać

    w ogóle nie powinny być brane pod uwagę. Co to w ma być. Ten nie jest glutenu, tamten mięsa i inny tylko kraby i homary. Jak nie pasuje jedzenie to zawsze można Brajanowi dostarczać własne jedzenie, a nie kazać kucharkom gotować osobne danie dla Brajanka. Oczywiście wyłączenia zdrowotne takie jak celiakia czy alergie to inna bajka, ale fanaberie? Nie.

    • 11 1

    • Ja w przedszkolu rzygałem zawsze jak była papryka w jedzeniu. Też nie brali po uwagę, lepiej sprzątać było :-)

      • 0 0

  • Miesko (1)

    Uważam , że w przedszkolu dzieci powinni jeść normalnie mięsko,ziemniaki, parówki, jajecznicę. Tak jak w domu. Żadnej diety. I będą zdrowo się rozwijać.

    • 5 2

    • W domu to jedzą słodycze, dzisiejsze mamuśki są za leniwe żeby gotowac

      Dla nich obiadek to podgrzanie syfu z marketu w mikrofali

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.