Pół siłowni w jednym worku Opinie do artykułu

Pół siłowni w jednym worku

Opinie (63) 1 zablokowana

  • Fitnes lełek (1)

    Zapraszam na budowę , potrzebny taki napalony fitnesowiec do przeszuflowania 40 ton piasku do betoniarki z dwiema tonami cementu , czas 9 h i tak na okrągło cały tydzień . A po pracy pomachaj sobie tym woreczkiem w fitnesowni , bajo .

    • 18 5

    • Nie chcialo sie nosic teczki to nosi sie woreczki. Ja tam wole swoja korpo robote I trening wieczorem niz tyranie na budowie i tanie piwko po robocie.

      • 1 3

  • Myślałem, że gość fokę męczy :) (2)

    • 17 2

    • To po treningu

      • 6 1

    • dobry text ,na czasie

      • 0 1

  • A po co to?

    Komu to potrzebne?

    • 3 6

  • Ale to głupie.

    A ja proponuję kaszubska miotłę. Skaczesz, podrzucasz i kręcisz się. Po 300 od miotły

    • 7 1

  • Fitnes Leon. Wlaściciel zatrudnia swoich synów jako instruktorów. (6)

    Maciej daje rade ale Leszek widać że podstaw nie umie, każdy jego trening to nieprzemyślany spontan. Nawet sie śmieje na treningach, że nie miał czasu przemyslec i będzie to robił to co mu do glowy wpadnie. Wiecznie sie opiera na jakichś aplikacjach internetowych w komórce. Zlew totalny dla klienta.

    • 3 4

    • (5)

      mnie się zajęcia z Leszkiem podobają. Sądząc po dużej frekwencji, nie ty;lko mnie

      • 0 4

      • Akurat. Bylem u niego i powiem że frekwencja mała. (3)

        Sam koleś jest średnio miły. Wątpie że ma jakiś kurs instruktora bo po mojemu to zwykły laik. Nie poprawia jeżeli ktoś ma nieprawidłową technike. Byle do konca zajęc.

        • 2 2

        • akurat leszek ma kurs jak i jest po awfie

          • 1 2

        • frekwencja u leszka duża a ty trafiłeś kiedy było mało osób

          • 1 2

        • frekwencja u leszka duża a ty trafiłeś kiedy było mało osób

          • 1 2

      • Ten cały leszek to chodzacy dramat.

        Wiecznie nie zadowolony a po jednym treningu gwarantuje ze nie wrocisz juz do niego. Slaby trener jak i motywator. Lepiej jakby kogos po awf zatrudnili z pasja a nie przymusem pracy.

        • 2 0

  • marketing (1)

    kasę trzeba trzepać. Taki worek to można zrobić za około 30 zł. Piasek 25 kg kosztuje w obi za 7 zł. A jak ktoś nie lubi szyć, to wystarczy kupić worek ziemniaków i na nim poćwiczyć.

    • 8 1

    • Ale czemu zawsze trzeba wszystko samemu robić?

      Kurczaki na obiad też sam sobie hodujesz? Jajka też od kury nioski, co na balkonie mieszka?
      Jeśli ktoś ma ochotę, to idzie na trening do Leona, inny kupi sobie nówkę sztukę worek z prawdziwej skóry bo może i nic

      Kurczaki na obiad też sam sobie hodujesz? Jajka też od kury nioski, co na balkonie mieszka?
      Jeśli ktoś ma ochotę, to idzie na trening do Leona, inny kupi sobie nówkę sztukę worek z prawdziwej skóry bo może i nic nam do tego.
      Smutne jest to, że czytając komentarze okazuje się, że każdy inny sposób treningu jest OK, ale akurat ten opisywany w artykule jest najgorszym z możliwych.

      • 4 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.