Opinie (146) 1 zablokowana

  • ważne (3)

    A czy szczepieni mogą oddawać krew? Coś chyba nie jest oki?

    • 3 1

    • Mogą, jak najbardziej.

      Tylko najlepiej, by odczekała kilka dni, by nie obciążali sobie drugiej ręki wkłuciem.

      • 0 3

    • Oddaje (1)

      Tak po szczepieniu można oddać, PRZED oddaniem nie robią testu, i krew później też nie jest badana na Covid

      • 0 1

      • Przed oddaniem wypełniasz ankietę, a tam jest pytanie o szczepienie w przeciągu 4 tygodni

        Proszę pisać prawdę i stosować się wobec tego do okresu karencyjnego

        • 1 1

  • Tyle ludzi narzeka (11)

    A ja oddaje krew od 10 lat i nigdy nie mam powodow do narzekań. Max ile tam spędziłem to 2h ale z reguly duużo krócej. Przychodze w sobote i nie mam z tego tytulu wolnego dnia w pracy, a ktos przychodzi tyko dla

    A ja oddaje krew od 10 lat i nigdy nie mam powodow do narzekań. Max ile tam spędziłem to 2h ale z reguly duużo krócej. Przychodze w sobote i nie mam z tego tytulu wolnego dnia w pracy, a ktos przychodzi tyko dla zwolnienia i jeszcze marudzi. Nie rozumiem. Tam sie idzie, żeby pomagać. Ja mam wrazenie ze wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawy jak ta krew naprawde jest potrzebna i ze to dotyczy każdego z nas, bo nigdy nie wiesz kiedy trafisz, albo ktos z twojej rodziny na stól.

    • 34 7

    • idź w poniedziałek albo w piątek (2)

      nie będę marnował soboty ...

      • 1 2

      • we wtorki i piątki jest do 17:30 (1)

        Chodziłem a soboty, tearaz we wtorki i na weekend jestem w pełni sił.

        • 2 0

        • We wtorki i czwartki jest do 17.30

          • 1 0

    • Gratulacje! Mi się niestety nie chce. (6)

      Jak przyjeżdżał autobus do pobierania krwi pod firmę to raz na kwartał oddawałem.

      Teraz jeżdzenie po mieście, płacenie za parking, kolejka w poczekalni to dla mnie za dużo.
      Poza tym maseczki w zamkniętych pomieszczeniach strasznie zniechęcają. Skoro ja jestem zaszczepiony i personel to po co bawimy się w maseczki?

      • 7 1

      • W Gdańsku mają parking , gdzie możesz za darmo zaparkować (2 przecznice od Hoene Wrońskiego (5)

        • 2 0

        • Na Hoene Wrońskiego jest parking dla krwiodawców (2)

          pod same drzwi stacji można podjechać. darmo parking, darmo wifi, żeby się czekanie nie nudziło, darmo kawa lub czekolada z automatu.

          • 0 0

          • xxx (1)

            Zaparkuj na tym parkingu;)Życzę powodzenia.

            • 0 3

            • Nigdy nie miałem problemu z parkowaniem. Ale nie jeżdzę w dni najbardziej oblegane

              Poza tym jest informacja że jak nie ma miejsc to zwracają kase za parking/bilet tramwajowy

              • 0 1

        • xxx (1)

          Gdzie dokładnie, bo zawsze mam problem z zaparkowaniem.

          • 0 1

          • Parking przy ulicy Śniadeckich

            Mnie więcej w połowie ulicy, trudno go nie zauważyć

            • 2 1

    • A na pewno jesteś zdrowy?

      Na pewno w ankiecie nie ściemniasz z chorobami?

      • 1 1

  • A kto może oddać? (8)

    U mnie w najbliższej rodzinie na 12 osób może tylko 1 (JEDNA). Reszta nie ten wiek, przebyte choroby , operacje itp. Nie dziwmy się, że tak mało jest chętnych, jeżeli są takie trudne ograniczenia.

    • 16 12

    • wiek do 65

      • 2 0

    • Ograniczenia nie są po to aby zniechęcić potencjalnych dawców (1)

      Ale aby oddanie krwi było dla nich bezpieczne a sama krew bezpieczna dla biorców.

      To nie wymiana ciuchami tylko tkanką, której przyjęcie może zabić.

      • 14 1

      • Ograniczenia są zbyt duże. Nie mogę oddać krwi bo żona ma HBS+ i napisałem o tym w ankiecie. Ja jestem zdrowy i to się łatwo i tanio sprawdzi z każdej próbki, ale się tego nie robi. Gdy oddawałem krew więcej niż połowa oddających nie przyznawała się do różnych drobiazgów np. kaszel bo by krwi nie wzięli. Taka jest prawda.

        • 0 0

    • Qui, rozumiem Ciebie (4)

      Sam oddawałem krew ( mam ok. 10 l) ale szale przelała jedna sytuacja. Zawsze oddawałem w Gdańsku ( mieszkam w Żukowie), jednego razu podjechał bus do Żukowa. Wraz z żoną ( też regularnie oddawała krew) stwierdziliśmy, że

      Sam oddawałem krew ( mam ok. 10 l) ale szale przelała jedna sytuacja. Zawsze oddawałem w Gdańsku ( mieszkam w Żukowie), jednego razu podjechał bus do Żukowa. Wraz z żoną ( też regularnie oddawała krew) stwierdziliśmy, że skoro jest okazja to skorzystamy. I się zaczęło.... mojej krwi nie chcieli ( 0RH+), żony również ( 0RH-) - stwierdzili, ze ta nie jest potrzebna, z resztą na 20 osób stojących ( w czasie kiedy byliśmy) tylko od 4 osób chcieli pobrać krew - rozgoryczenie osób przybyłych było straszne ( różny wiek 20-30-50). Stwierdziłem, że skoro tak jest dobrze to niech się bujają!!! Oddaje krew tylko dla znajomych i to sporadycznie. I proszę nie komentujcie, że sumienie, że to że tamto... Sumienie mam, ale jeżeli wyciągam rękę a dostaje w ryj... to moje sumienie się kończy. A teraz w artykule obrazeczki jak to krwi brakuje... trzeba było brać jak ludzie chcieli oddawać a teraz - dojedzie do sytuacji, że krew będzie płatna!!!

      • 4 4

      • Ściemniasz (2)

        • 2 3

        • Z czym? (1)

          • 0 0

          • Czyli oddajesz krew nie po to żeby komuś życie uratować, tylko żeby samemu lepiej się czuć.

            • 0 0

      • Wystarczy sprawdzić na stronie jakie grupy krwi przyjmują, mnie kilka razy też odeslala z kwitkiem przy okienku bo nie brali tej grupy, potem zawsze dzwoniłem rano czy biorą moja grupę a teraz zawsze sprawdzam na stronie krwiodawstwa, nie ma się co obrażać , takie mają procedury

        • 1 0

  • Kompletny brak organizacji (4)

    Od 1,5 roku co 2 stanowisko wyłączone,czas oczekiwania absurdalny. Dopóki będą traktować ludzi jak bydło, nie będzie wystarczająco chętnych. Skoro musi być dystans między dawcami (co ciekawe, tylko w trakcie donacji,

    Od 1,5 roku co 2 stanowisko wyłączone,czas oczekiwania absurdalny. Dopóki będą traktować ludzi jak bydło, nie będzie wystarczająco chętnych. Skoro musi być dystans między dawcami (co ciekawe, tylko w trakcie donacji, wcześniej stoimy w super kolejce), to przez 1,5 roku da się chyba zorganizować dodatkowe pomieszczenie? Do tego (nie wiem czy dalej tak jest) demotywujace pierwszeństwo covidowych dawcow, jak się czeka już 3 godziny...

    Produkty czekoladopodobne to kolejna kpina...

    • 14 1

    • Oddaje (3)

      Nie dla czekolady oddaję, a dla drugiego człowieka. A czekolady nie są takie złe 2 gorzkie najlepsze, cappuccino najgorsza.

      • 3 2

      • czekolady rozdaję (1)

        • 0 1

        • Czekolady rozdawałem

          A millano... Najgorszemu wrogowi tego bym nie dał.

          • 0 1

      • Slusznie panie Dawco

        Nadrzędną ideą jest ratowanie życia i zdrowia innego człowieka.

        • 1 1

  • Kpina a nie czekolady (2)

    Tematem możnaby się zająć, ale pewnie trójmiasto.pl obawia się pozwu od millano/ baron.

    • 11 2

    • Czekolady jako problem w oddawaniu krwi? (1)

      Serio?

      • 3 2

      • Nie, czekolady to nie jest główna sprawa

        Największy problem to brak organizacji i mega kolejki.

        Czekolady - cóż, 10 lat temu było to miłe podziękowanie, można było też podarować komuś taka czekoladę... A dawać produkt czekoladopodobny jako posiłek regeneracyjny... Tak, dalej twierdzę, że to jest kpina. i to od wielu lat.

        • 4 1

  • oddaje prawie od 30 lat

    byłem wczoraj (jestem na urlopie) o godzinie 10 i wyszedłem o godzinie 12 a wiec nie było tak źle, oddaje bo lubię i chcę pomagać, a normalnie w ciągu roku oddaję w soboty i też nie jest tak źle.

    • 8 4

  • Oczywiście, że co raz mniej, bo Państwo traktuje nas jak dojne krowy nie dając nic w zamian (2)

    Oddawałem krew 15 lat i już nie oddaję, bo to co się dzieje to kpina. Bezpłatne leki? Żart. DO lekarza bez kolejki? Żart. Komunikacja za darmo? Nie wszędzie. Dzień wolny w pracy po donacji? Taaaa....yhy. NIGDY więcej nie oddam krwi. Niech posłowie oddają.

    • 10 2

    • do lekarza bez kolejki

      kilka razy zadziałało. O ile w niepaństwowych robią pod górkę i z łaski skrócą termin, to w UCK legitymacja ZHDK działa jak wystrzał startera.

      • 3 1

    • Nie jestem pewien czy niektórzy chcieliby mieć przetoczoną krew od co poniektórych naszych parlamentarzystów

      • 2 1

  • Zawsze oddawałem 3-4 razy rocznie

    W tym idę na 6, teraz czekam do sierpnia.

    • 2 2

  • Nikt nikogo nie zmusza do oddawania i do szczepień. (3)

    Oddaje krew od 2009 roku,oddałem już 23.4 litra i w przyszłym tygodniu idę podczas urlopu,w Gdyni nieczynne w soboty więc idę w wolne soboty w Gdańsku.oddaje bo lubię,bo mogę pomóc,przez te lata to czekolad masę rozdałem ludziom bo nie przepadam za słodkim.gorzka lubię:)

    • 38 4

    • super

      • 1 1

    • A czy na pewno jesteś zdrowy?

      Czy ankietę wypełniasz uczciwie?

      • 2 1

    • Zaszczepiony dawca...

      ...taki koń trojański

      • 1 5

  • Ludzie mają płacić tysiące złotych za leczenie a oni chcą krew za darmo no niestety to działa w dwie strony

    • 6 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.