Opinie (253) 3 zablokowane

  • (5)

    Szkoły prywatne starannie selekcjonują dzieci przy naborze, tych mniej zdolnych nie przyjmują a jeśli pojawią się problemy w trakcie nauki to takich uczniów skutecznie "zachęca się" do zmiany szkoły.

    • 45 14

    • (4)

      Ciężko jest porównywać szkołę, gdzie są wszystkie dzieci z rejonu z prywatną placówką, gdzie uczęszczają dzieci zamożnych rodziców.

      • 12 2

      • Zamożność, zamożnością ale zgadzam się, że do szkoły prywatnej chodzą dzieci, które w szkole rejonowej byłyby najlepsze, najzdolniejsze. Program szkoły prywatnej i państwowej jest taki sam. W szkole prywatnej jest więcej

        Zamożność, zamożnością ale zgadzam się, że do szkoły prywatnej chodzą dzieci, które w szkole rejonowej byłyby najlepsze, najzdolniejsze. Program szkoły prywatnej i państwowej jest taki sam. W szkole prywatnej jest więcej godzin języka angielskiego (5h/ na tydzień) i drugi język od 4 klasy. 1 godzina religii! Dużo zajęć dodatkowych. Basen co tydzień.

        • 14 1

      • (2)

        Jestem bardzo zamożny, ale nie zamierzam wysyłać dziecka do prywatnej podstawówki. Co innego studia czy ewentualnie liceum. Ale podstawówka? Nie żartujmy.

        • 4 4

        • (1)

          W szkole prywatnej w klasie jest 6-12 uczniów plus oprócz dodatkowych godzin języków obcych i basenu są też różne zajęcia indywidualne rozwijające zainteresowania dzieci. W zasadzie nie ma problemów wychowawczych z

          W szkole prywatnej w klasie jest 6-12 uczniów plus oprócz dodatkowych godzin języków obcych i basenu są też różne zajęcia indywidualne rozwijające zainteresowania dzieci. W zasadzie nie ma problemów wychowawczych z uczniami i problemów z rodzicami (!), bo wszystkim rodzicom zależy na edukacji dzieci. Chyba jedyny problem dzieci szkół prywatnych to niestety snobizm.
          W szkole publicznej jak masz dziecko to sam wiesz jak jest z uczniami i ich rodzicami.

          • 2 0

          • nie ma problemów???

            no to pryw. szkoła mojej córki okolice Kartuskiej ma problemy. W klasie dwóch agresorów z którymi nikt sobie nie radz a dyrektorka nie robi nic. Nauczyciele? Mierni.

            • 0 0

  • Większość to prywatne :P (1)

    Większość to prywatne :P czyli już system amerykański u nas :P

    • 7 4

    • :P

      • 0 0

  • OBawiam sie, ze to nie ma juz teraz znaczenia. Edukacja zdalna to totalny regres. Wiele dzieci z klas 4 i 5 zapomnialo jak sie pisze dlugopisem, jak sie w ogole trzyma ten dlugopis. Umiejetnosci spolecznych nie nabywaja

    OBawiam sie, ze to nie ma juz teraz znaczenia. Edukacja zdalna to totalny regres. Wiele dzieci z klas 4 i 5 zapomnialo jak sie pisze dlugopisem, jak sie w ogole trzyma ten dlugopis. Umiejetnosci spolecznych nie nabywaja zadnych. Od siedzenia wiele godzin przed monitorem, na ktorym nawet nie widac nauczycielki, bo nie wlaczaja kamerek ich mozgi sa w stanie regresu. Wf nie ma. Coraz wiecej zaburzen psychicznych i samobojstw. Firmy typu Microsoft jednoczesnie lobbuja jak szalone za nauczaniem zdalnym i promuja strach przed powrotem do szkoly. Koszmar :(

    • 32 5

  • Najlepsza podstawowka to ta najblizej domu (1)

    • 52 12

    • Nie zgadzam się

      Puściłam dziecko do najbliższej podstawówki i żałowałam tego przez cały okres w podstawówce

      • 1 0

  • srednia mediana (1)

    Czemu nie podajecie mediany ? przeciez wiadomo ,ze jak ktos ma 100 uczniow a ktos 20 to zupelnie inaczej bedzie wygladac....

    • 34 7

    • To jest mediana.

      Kliknij w Raport, tam jest więcej informacji.

      • 3 0

  • SP 17 w Gdyni

    Zdecydowanie najlepsza

    • 2 11

  • Polecam szkole nr 63 na batorego (1)

    • 5 3

    • fenomenalnie prowadzone lekcje

      • 0 0

  • publiczne gdanskie szkoly

    100 LAT za murzynami. ola do roboty! a nie w wielka polityke sie bawisz

    • 20 14

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Pomijam szkoły prywatne, gdzie poziom powinien być dobry to w szkołach państw. w dzielnicach "młodych " gdzie rodzice pomagają dzieciom m.in. w postaci korepetycji itp. wyniki są dość dobre. To tylko świadczy o tym, że bez korepetycji w obecnym systemie nie osiągnie się dobrych wyników.

    • 35 14

    • Szkoła podstawowa 77 na Orłowskiej mieści się na Żabiance a to nie jest "młode" osiedle. Wszystko zależy od zaangażowania rodziców, kadry i dzieci. Pozdrawiam

      • 4 1

    • Może nie do końca chodzi o "młode" dzielnice. Chodzi bardziej o miejsca, gdzie mieszkają ludzie którym bardziej zależy czyli niestety ale są to albo droższe dzielnice albo z nowymi osiedlami :(

      • 4 1

    • Prawda

      Wiadć po rankingu jak uczą w zwykłych. Dziecko miało przed chwilą test z biologii, już na koniec nie.pokazało ile zdobyło punktów,już kolejna kombinuje. A pytania z d....y,np. Czy wszystkie małże wytwarzają perły. Co to za pytanie?!!!

      • 0 1

  • (1)

    No i co z tego wynika? z tego co wiem to w kazdej szkole trzeba sie uczyc!! znam osoby, ktore pokonczyly tzw "byle jakie szkoly" i osiagnely w zyciu bardzo duzo, znam rowniez takie, ktore pokonczyly szkoly "najlepsze" w rankingach i nic w zyciu nie osiagnely, wiec po co te beznadziejne rankingi

    • 41 6

    • Pytanie dodatkowe:

      Ilu z absolwentów "byle jakiej" szkoły gdzieś zaszło? a ilu z "najlepszych"? I na odwrót - ilu z jednej i z drugiej sie stoczylo.

      A za tym idąc - jakie jest prawdopodobieństwo że chodząc gdzieś lub gdzieś indziej osiągniesz to lub tamto?

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.