Opinie (212) ponad 10 zablokowanych

  • Pierogarnia na sw ducha nie wydaje paragonu tylko bony kelnerskie (1)

    Z racji jarmarku bylem ze znajomymi dwa razy w tym lokalu. I dwa razy kelnerka przyniosla bon kelnerski zamiast paragonu. Przypadek? chyba nie...

    • 33 0

    • Byłeś jeleń jak zapłaciłeś :) wszędzie gdzie dostaje nie fiskalny rachunek jem na koszt firmy :)

      • 0 0

  • A gdzie rzetelna opinia i ocena?

    Mandu i Pasta Miasta to miejsca które odwiedziłem raz. Był to pierwszy i ostatni raz. Serwują tam dania przeciętne a w Mandu poniżej przeciętnego. Zwłaszcza patrząc na cenę.
    Ale mam wrażenie ze większość się tak zachwyca ponieważ to zrobiło się modne a do tego nie maja pojęcia o gotowaniu.
    PR to jedyne co maja dobrze opanowane.

    • 0 0

  • w niektorych lokalach daja za darmo

    • 1 0

  • Bylismy w Pasta Miasta (2)

    I moj maz robi lepszy makaron... albo ludzie nie maja smaku albo stoja bo to modne...

    • 2 1

    • Sama cos zrob a nie mezem sie wyslugujesz leniu

      • 1 1

    • Ceny są znośne, spory wybór w menu i brak makaronowej konkurencji w pobliżu.

      • 0 0

  • Maka I kawa i kolejki?

    ? Chyba sobie żartujecie. Wchodzisz kiedy chcesz. Jakośc średnia.

    • 0 0

  • pyt

    czyżby etatowi stacze- owczy pęd

    • 0 0

  • Nie wiedziałem ze to takie wszystko ekonomicznie zbadane:) (3)

    Ciekawy artykuł. Czyli nie stoi się w kolejce a jest się efektem owczego pędulub Innego efektu

    • 31 3

    • Podobnie z fenomenem Zakopanego (1)

      Znajomy rozmawiał z taksówkarzem o sposobach wypoczynku. Taksówkarz sprzedał mu swój sposób wypoczywania: jedzie tam, gdzie jest najwięcej ludzi, gdzie są tłumy. Gdyby przyjechał na urlop w miejsce bez turystów, powiedział, miałby cały czas uczucie, że jest w niewłaściwym miejscu i coś traci.

      • 7 1

      • dlatego jeżdżę SKM-ką

        • 0 0

    • Artykul ciekawy?

      Raczej sponsorowany

      • 12 3

  • Już pokazuję i objaśniam. Celowo się robi sztuczny tłok, tak jak u mojego znajomka w knajpie w Sopocie.

    Tak właśnie zrobił przy pomocy innych swoich znajomych i kosztem było poczęstowanie ich obiadem. Wszystko w temacie! A teraz jakoś się kręci a gdy zanotuje spadek obrotów, powtarza operację. To działa.

    • 6 0

  • (1)

    Nie rozumiem fenomenu stania w kolejce do restauracji. W kolejce mogę stać po kebab o drugiej nad ranem. Do restauracji chodzę się odprężyć i odpocząć czyli rezerwuję stolik na godzinę i mam spokojną głowę :)
    Stanie w kolejce stoi w sprzeczności z pdpoczynkiem polegającym na zjedzeniu i byciu obsłużonym w restauracji.

    • 73 3

    • ja nie rozumiem fenomenu stania w kolejce po kebab o 2 nad ranem

      stoi to w sprzeczności z odpoczynkiem polegającym na byciu wyspanym i zdrowym na żołądku.

      • 1 2

  • Pusty lokal źle się kojarzy i odpycha klientów. Więc zatrudnia się statystów do sztucznego tłumu (2)

    a sztuczne kolejki to już w ogóle jest szał i manipulacja na "niedostępność" i nostalgię PRL-u.

    • 8 7

    • To wes mnie wkec

      Na tego statyste , bo i h chyba setki zatrudniają

      • 0 0

    • Ale bzdury :DDD

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.