Opinie (93) ponad 10 zablokowanych

  • (9)

    Nic tylko o żarciu piszecie, jak tu dobrze zjeść. Jest post i gorąca potrzeba modlitwy. Nawracajcie się bo możecie niezdarzyc.

    • 14 14

    • (2)

      To tak jak ty z nauką polskiego.

      • 5 3

      • (1)

        Masz rację. Trzeba się najeść, bo można nie zdążyć. A pościć jeszcze się zdążymy. Jak przyjdą marcowe wypłaty.

        • 4 1

        • kwietniowe, majowe, itp.Zapewni cię że to szybko się nie skończy puchu marny.

          • 4 1

    • Bóg nie słuchał w trakcie 2WŚ... (1)

      Wiec nie rób sobie nadziei. On jest głuchy.

      • 4 6

      • a dlaczego Bóg ma interweniowac w wojenki ludzi? Dal nam swiat,wolną wolę i obserwuje.

        Panem tego systemu rzeczy jest szatan,ktory zostal strącony z nieba na ziemie i teraz on prowokuje wojnami,wirusami itd...

        • 2 2

    • Mi jest lepiej w życiu bez wiary w siłę wyższą..

      Wolę świadomość spokoju w nicości po wszystkim.

      • 5 7

    • (1)

      XXI wiek i jeszcze ktoś wierzy w takie rzeczy??? Przecież to bóg wymyśli wirusa jako stwórca wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych, a teraz ty chcesz się modlić do niego żeby to usunął???
      Do tego przypominam, gdyby nie zapędy pewnego władcy i przyjęcie chrztu, o religii w która wierzysz byś mogła słyszeć jedynie z opowieści....

      • 4 4

      • akurat tym systemem rządzi szatan a nie Bóg.Jakbys czytał Biblie,tobyć wiedział...

        • 1 3

    • Cienka prowokacja...

      • 4 1

  • Kryzys. (7)

    Ja naprawdę rozumiem restauratorów, z całym szacunkiem sytuacja jest trudna, ale uwierzcie mi, to takie rozpaczliwe wołanie o pomoc, o klienta robi się już najzwyczajniej męczące. Sorry, ale zamawianie jedzenia z

    Ja naprawdę rozumiem restauratorów, z całym szacunkiem sytuacja jest trudna, ale uwierzcie mi, to takie rozpaczliwe wołanie o pomoc, o klienta robi się już najzwyczajniej męczące. Sorry, ale zamawianie jedzenia z niektórych miejsc na wynos jest dla mnie totalnie niezrozumiale. Na wynos można zamówić pizze czy devolaja w zestawie, a nie dania z knajpy, gdzie posiłek przygotowuje się, aby zjeść go tu i teraz, a nie po godzinie w innym miejscu.

    • 41 0

    • (2)

      Popieram przedmówcę , posiłek w restauracji za kilka stów Musi być ciepły , a nie w domu podgrzewany .

      • 17 0

      • (1)

        Można zjeść na ławce, na kolanach, przed restauracją. Poprosić o podanie na tacy ze srebrną pokrywą. Biała serwetka pod brodę. Kieliszek wina pod ławką, by nie kopnąć. Życie jest piękne, nie trzeba go komplikować.

        • 2 5

        • Nie po to płacę kilka stów za posiłek żeby później jeść go na kolanach na ławce jak Kloszard .

          • 6 0

    • Będą zamykać knajpy.

      Może i dobrze, bo wiele z nich nie ma szansy bytu.
      Zresztą padnie gastronomia, turystyka na 100%. Straty będą wielkie. Ale w końcu staniemy potem na nogi. Pójdzie z górki.

      • 11 1

    • Nastawiali się na turystów ,a na lokalnych wyj....e (2)

      To teraz lokalni wyj....e
      Mają więcej czasu na robienie fotek na insta:))

      • 23 2

      • (1)

        Prawda
        A można było zupełnie inaczej... pomysłów wiele, choć to nie mój biznes:
        - jakieś wtorki, środy dla lokalnych (choćby na minimalnym zysku)
        - dni ważne historycznie dla lokalnych miast = dobre

        Prawda
        A można było zupełnie inaczej... pomysłów wiele, choć to nie mój biznes:
        - jakieś wtorki, środy dla lokalnych (choćby na minimalnym zysku)
        - dni ważne historycznie dla lokalnych miast = dobre ceny dla mieszkańców
        - dni z lokalną historią/muzyką itp. do tego kolacje/obiady
        - wyjazdowe imprezy (prezentacja kulinarna) w ościennych dzielnicach (dobry "target" - wielu tam ustatkowanych z sensownymi zarobkami)
        itd.
        A przede wszystkim szacunek dla każdego klienta bo póki co było tak, że stolik zapitych Skandynawów miał "lepszą obsługę" (nadzieja na napiwek) niż stolik lokalnych, spokojnych mieszkańców (też mnie stać na napiwki, ale nie dano mi szansy)
        Ten czas sprzyja też refleksji.
        Powodzenia

        • 17 2

        • Racja. Po za sezonem pozostaje lokalny klient, który w sezonie kopnięty w d.. znajdzie sobie przyjaźniejsze miejsce. Inna branża, ale jesteśmy mili dla każdego, bo żyjemy z jego portfela cały rok, nawet w martwym sezonie. I mamy nadzieję, że za to nas lubią.

          • 14 0

  • na 100% zaraz wywalą mój koment.

    Zarcie na wynos/wywóz jest jak stara kufajka zdarta z bezdomnego .
    nigdy nie bedzie strawa taką, jak podana zaraz po zrobieniu.
    zamnawiać można ok!
    tam gdzie znasz kucharzy - wiesz co jak robia
    poprostu wiesz ze syfu nie kupujesz.

    • 14 0

  • Artykuł mało aktualny

    Artykuł mało aktualny. Połowa hoteli w trójmieście już pozamykana.

    • 13 3

  • Opinia wyróżniona

    Zamawiam, ale z knajp z normalnymi cenami na lokalną kieszeń, na których przetrwaniu mi zależy, bo nie liczą tylko na zyski z turystów, ale wspierają lokalne inicjatywy. Normalnie również w nich jadam i zwyczajnie byłoby mi smutno gdyby nie przetrwały.

    • 42 1

  • Hotelowe restauracje to jest przepis na średnio smaczne jedzenie i wysoki rachunek. Zdecydowanie z daleka od takich miejsc

    • 20 0

  • Dlaczego

    żaden wielki restaurator nie zrobił żadnego rabatu na kartę mieszkańca? Dlaczego menu stały na zewnątrz po norwesku ? A teraz nagle pamiętacie o mieszkańcach ? Życzę wam smacznego drodzy restauratorzy.

    • 31 0

  • To są jeszcze goście, sukces

    To są jeszcze jacykolwiek goście w hotelach? Co do zamawiania na wynos to po pierwszym szale ludzie obawiają się o wypłaty. Zamówień na pewno będzie mniej i mniej i mniej. Niestety. Kotlety.

    • 17 0

  • W wymienionych restauracjach wielkość porcji zawsze mnie krępowała, są małe ale kolorowe, najeśc się nie można było, czy teraz tak jest?

    • 18 0

  • Stare rzeczy dla PRu tylko

    Przecież większość tych hoteli już jest zamknięta w tym cały Sopot

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.