Opinie (22) 4 zablokowane

  • Wspaniała inicjatywa dzięki której na imprezę kolarską mogliśmy pojechać całymi rodzinami (5)

    i na mecie bawić się wspólnie
    Dziewczyny z maluchami, które na codzień nie pokonują tak odległych tras podobno bawiły się równie dobrze jak my, a na koniec oprócz jedzonka otrzymały medal;)
    Mamy nadzeję, że spotkamy się w przyszłym sezonie

    • 15 3

    • (4)

      To bardzo seksistowskie... zostawic kobiete z problemem i miec wszystko w d... byle pan miał dobrze

      • 4 13

      • (3)

        To bardzo seksistowskie oczekiwać, że facet, który lubi jeździć kolarką na szosie, poświęci fajną imprezę tylko po to, aby być przy kobiecie i dziecku, którzy doskonale sobie radzą bez faceta w tym momencie, i nie muszą spędzać ze sobą każdej chwili w życiu.

        • 9 1

        • Hmmm, nie uważam, żebym musiała koniecznie jechać na wycieczkę rodzinną z moim mężem (2)

          Na Rodzinny Rajd Rowerowy oprócz dzieci zabrałam dwie koleżanki, które też wzięły swoje dzieci. Dotychczas, kiedy nasi panowie wyruszali na różne maratony, my organizowałyśmy sobie czas zupełnie inaczej. Teraz gdy jest

          Na Rodzinny Rajd Rowerowy oprócz dzieci zabrałam dwie koleżanki, które też wzięły swoje dzieci. Dotychczas, kiedy nasi panowie wyruszali na różne maratony, my organizowałyśmy sobie czas zupełnie inaczej. Teraz gdy jest taka okazja, a też bardzo lubimy jeździć rowerami, warto było z niej skorzystać. Byłyśmy już na pierwszej edycji organizowanej podczas Kaszebe Runda i na drugiej podczas Kociewie Kołem.

          Tym razem też było świetnie, nawet ostatni błotnisty odcinek ;)
          A mamuśka, która obrzuciła obelgami organizatora niech następnym razem bardziej przygotuje się do jazdy. Po pierwsze w ogóle nie doczytała, że jeden z odcinków będzie wiódł drogą gruntową, która w okresie jesiennym gdy padają deszcze może być grząski. Po drugie pojechała na rowerze w ogóle niedostosowanym do panujących warunków, obładowanym sakwami, jakby to wybierała się na tygodniową wycieczkę. I po trzecie w ogóle nie miała kondycji do jazdy...widać że na co dzień ciąga przyczepkę jedynie po ścieżkach nadmorskich, a o jeździe w terenie nie ma pojęcia. Taka przykra prawda.

          Pozdrowienia dla organizatorów i do zobaczenia w przyszłym sezonie

          • 4 4

          • Czyli typowa kwoka.
            Pan robi co che, a ty zawsze z dzieciakiami na głowie.

            • 1 1

          • Chyba w obrzucaniu innych błotem to Pani jest mistrzem.

            • 1 1

  • Tujsk, nie Tuja.

    Jest błąd w tekście. Otóż "...drogowy most zwodzony na wjeździe do wsi Tuja". W tej miejscowości brak jakiegokolwiek mostu, natomiast chodziło zapewne o miejscowość Tujsk :)

    Pozdrawiam

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 3 2

  • Fajne, ale....... (7)

    Bardzo dziękuję panu Sebastianowi (uczestnikowi wyprawy) za pomoc, za to, że gdy droga nie przypominała drogi, tylko trawę lub błotnistą breję wykazał się męstwem i empatią i mi pomógł. Organizatorowi sugeruję by

    Bardzo dziękuję panu Sebastianowi (uczestnikowi wyprawy) za pomoc, za to, że gdy droga nie przypominała drogi, tylko trawę lub błotnistą breję wykazał się męstwem i empatią i mi pomógł. Organizatorowi sugeruję by informacje o możliwości przejechania trasy przez rower z przyczepką były rzetelne i dokładne. Ponadto warto byłoby rozważyć, by organizując wyjazdy pod kątem dzieci zrobić częstsze i dłuższe postoje, a nie dwa postoje 10-15 minutowe.

    • 4 7

    • Fajne, ale....... (6)

      @Marysia

      Organizator slynie z zostawiania potrzebujących pomocy ,słabszych na trasie samym sobie.

      • 2 5

      • Oj, a może by tak poczytać regulamin i trochę się przygotować do wycieczki? (4)

        Sorki, ale jeżeli ktoś się wybiera na wycieczkę ok. 30 km, nawet zwaną "rodzinną", to musi być przygotowany na pewien wysiłek i musi mieć sprawny sprzęt. Inaczej każda impreza posypałaby się bardzo szybko, bo dla jednej czy dwóch nieprzygotowanych osób reszta nie będzie marnowała zabawy.

        • 5 2

        • (3)

          Tak jest, ostatnich niech gryzą psy

          • 3 0

          • Organizator słynie z zostawiania potrzebujących pomocy? (2)

            Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz
            Na jednej z wycieczek rodzinnych miała miejsce kraksa gdzie ucierpiała jedna z uczestniczek (wjechała rowerem w piasek, doprowadzając do poważnego upadku). Organizator

            Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz
            Na jednej z wycieczek rodzinnych miała miejsce kraksa gdzie ucierpiała jedna z uczestniczek (wjechała rowerem w piasek, doprowadzając do poważnego upadku). Organizator widząc, że samą apteczką pierwszej pomocy może jedynie zatamować krwawienie i udzielić pomocy wstępnej, wstrzymał cały rajd i zadzwonił po pogotowie ratunkowe. Byłam przy tym jak kontaktował się z dyżurnym podając dokładnie którędy pogotowie może wjechać do lasu i współrzędne geograficzne miejsca, w którym byliśmy - mało który z organizatorów ma podobne umiejętności i wiedzę !

            Pisanie że organizator nie liczy się ze słabszymi, bądź nieradzącymi sobie w tempie uczestnikami podczas rajdu rodzinnego nie ma kompletnie żadnej podstawy, gdyż tu tempo dopasowywane jest właśnie do nich, a ostatecznie i tak jest osoba zamykająca grupę.

            Inaczej jest w tzw. wypadach pt. "rowerowe zadyszki" w których także uczestniczę. To wypady w których nie ma osoby zamykającej, a pierwsze pięć kilometrów jest pewną selekcją. Osoby które ewidentnie nie radzą sobie na tych pierwszych kilometrach po prostu odpadają. Zdarza się to jednak sporadycznie, gdyż w zapowiedzi takiego wypadu organizator dokładnie przedstawia z czym uczestnik się spotka, niemniej jednak osoby, które pewnych spraw nie doczytały niekiedy się trafiają. Dla podsumowania warto więc dokładnie zapoznać się z ideą danego wypadu/wycieczki zagłębiając się w informacje o trasie i jej przebiegu. Często kilometr pokonany w mocno pagórkowatym terenie ma się zupełnie inaczej niż na nadmorskich ścieżkach rowerowych.

            • 4 2

            • wiem co mowie, (1)

              zapamiętaj sobie ... ze organizator odpowiada prawnie za uczestnikow i to nie zaleznie od tego jaki regulamin sobie ustanowi. Pomysl co by się stało jak organizator do rannej. potrzebującej specjalistycznej pomocy by,nie wezwal lekarza.

              • 1 4

              • Co by było gdyby by nie było, to takie polskie :-/

                • 4 1

      • Bzdury gadacie

        Trudno znaleźć wycieczki lepiej zorganizowane. Trzeba być poprostu odpowiedzialnym i znać swoje możliwości.

        • 6 1

  • Super wyprawa!

    Za rok też jedziemy! Dzięki za miłą atmosferę!

    • 7 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Rodzinnie po Żuławach Wiślanych

    "podobno bawiły się równie dobrze jak my" - ja tu nie widzę zostawienia kobiety z problemem. Poza tym dużo kobiet jeździ na długie dystanse na normalnej trasie, a na filmie widać też tatusiów z dziećmi.

    Czy to nie seksistowskie aby wszędzie dopatrywać się seksistowskości?

    • 6 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Rodzinnie po Żuławach Wiślanych

    Stop (1)

    A czemu nikt nie stanął na stopie w 50-tej sekundzie filmu? ;)

    • 1 6

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Rodzinnie po Żuławach Wiślanych

      Bo tutaj staje się tylko w okresie funkcjonowania Żuławskiej Kolei Dojazdowej ;)

      ...czyli w okresie od początku maja po koniec sierpnia. We wrześniu kolej wąskotorowa już nie jeździ, więc po co zatrzymywać się, dla idei?
      ...poza tym na torach stał fotograf/ kamerzysta i gdyby nadjeżdżało jakieś widmo, z pewnością powiadomiłby nas o tym fakcie ;)

      • 3 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Rodzinnie po Żuławach Wiślanych

    Przydałaby sie jakaś mapka z trasa. (1)

    Abym dokladnie zobaczył jak przebiegala trasa. Szkoda. Tak jedynie moge sie domyślać.

    • 1 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Rodzinnie po Żuławach Wiślanych

      Otwórz szerzej oczy i przejrzyj dokładnie relację gamoniu!

      Na czerwono masz wytłuszczone:
      >>>Mapa wycieczki i ślad GPS !

      • 1 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Rodzinnie po Żuławach Wiślanych

    rowerowe wycieczki

    Wspaniałe, warto rozpropagować dołączając mapkę trasy.
    Wtedy jest szansa wybrać się nawet w swojej małej grupie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.