2021-06-08 08:02
Każdy kierowca był obciążany za szkody do 1000$, resztę kryło ubezpieczenie
2021-06-08 15:19
To pewnie udział własny w szkodzie. Dzięki temu ubezpieczenie jest nieco tańsze.
2021-06-08 11:59
to zgodnie z prawem musi spłacić. i**ota, że się zgodził na coś takiego
2021-06-08 16:05
Bardzo ładne foto Pan Krawczyński sobie trzasnął. Fiu, fiu!
2021-06-09 08:43
Warto najpierw dokładnie przeczytać nazwisko, a potem zachwalać.
2021-06-08 19:24
Zgodnie bowiem z dominującym poglądem Sądu Najwyższego - zmiana składu pracowników objętych taką umową uchyla wspólną odpowiedzialnością za mienie powierzone.
Owszem uchyla odpowiedzialność ale tylko co do tych
Zgodnie bowiem z dominującym poglądem Sądu Najwyższego - zmiana składu pracowników objętych taką umową uchyla wspólną odpowiedzialnością za mienie powierzone.
Owszem uchyla odpowiedzialność ale tylko co do tych określonych pracowników, którym ustał stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą. Chyba należałoby się wczytywać w szczegóły orzeczeń.
2021-06-08 19:43
Bo są zmuszani do podpisania odpowiedzialności za nieswoje rzeczy. Typowe xD Jak się wam nie podoba to nie bierzcie służbówek i chodźcie na piechotę.
2021-06-08 19:54
Przydałaby się nazwa aby unikać takich asów biznesu. I kwota 10000 sugeruje jakąś spoldzlnia inwalidów
2021-06-09 00:19
W mojej firmie pracodawca obciąża pracowników rzekomymi kosztami uszkodzenia pojazdów (zdarzały się faktury nawet na kilkanaście tysięcy), chociaż wszyscy wiedzą że szef ma AC na pojazdy i naprawia je z ubezpieczenia.
W mojej firmie pracodawca obciąża pracowników rzekomymi kosztami uszkodzenia pojazdów (zdarzały się faktury nawet na kilkanaście tysięcy), chociaż wszyscy wiedzą że szef ma AC na pojazdy i naprawia je z ubezpieczenia. Więc to co ściągnie od pracowników jest po prostu jego zyskiem, bo bierze te pieniądze do kieszeni, a naprawia z ubezpieczenia.
Mamy na to dowody, bo na podstawie vin można sprawdzić historię ubezpieczeniową pojazdu i szkody którymi obciąża pracownika są naprawiane z ubezpieczenia.
Czy szef może tak robić?
2021-06-09 07:22
a wy tego nie wiecie? nie daje Wam dowodów ubezpieczenia do ręki?
2021-06-09 14:13
Od 25 lat jeżdżę samochodami służbowymi i różnie to wyglądało. Kiedyś był udział własny 10%, dziś najczęściej pierwsza szkoda z winy kierowcy jest za "free" kolejne są obarczone udziałem własnym w kwocie ustalonej w
Od 25 lat jeżdżę samochodami służbowymi i różnie to wyglądało. Kiedyś był udział własny 10%, dziś najczęściej pierwsza szkoda z winy kierowcy jest za "free" kolejne są obarczone udziałem własnym w kwocie ustalonej w umowie na użytkowanie auta, np. druga szkoda 500 zł, 3 - 1000 zł itd. Auto zawsze ma pełne ubezpieczenie. Oczywiście w każdej umowie jest zapisane, że użytkownik ma obowiązek dbania o powierzone auto. Każdy normalny o takie auto dba - zalet takiego rozwiązania chyba tłumaczyć nikomu nie trzeba. A historia z artykułu to chyba wymyślona...
2021-06-11 16:01
W mojej opinii potrącenie z pensji nawet dobrowolne nie może pozbawić pracownika pensji minimalnej (tj. po odjęciu potrącenia musi pozostać pensja minimalna). Jeżeli mamy tu do czynienia z 1/2 etatu - to zasadę tę
W mojej opinii potrącenie z pensji nawet dobrowolne nie może pozbawić pracownika pensji minimalnej (tj. po odjęciu potrącenia musi pozostać pensja minimalna). Jeżeli mamy tu do czynienia z 1/2 etatu - to zasadę tę traktuje się proporcjonalnie - musi pracownikowi pozostać 1/2 pensji minimalnej.
W opisanej więc sytuacji chyba nic nie można potrącić pracownikowi - nawet jak się zgadza.
Obowiązkiem pracodawcy jest odpowiednie zabezpieczenie powierzonego mienia, w przypadku auta wydaje się, że minimalnym zabezpieczeniem będzie umowa AC.
2021-06-11 20:30
Z powodu braku AC - GAiT ma ciągły brak kierowców ... to jeden z głównych powodów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.