Opinie (310) ponad 10 zablokowanych

  • "...ma docelowo doprowadzić do wycofania ze sprzedaży dotychczasowych papierowych biletów i karnetów..." (2)

    Bardzo błędne założenie.

    Widać to po scenach pod automatami biletowymi, które nagminnie nie przyjmują gotówki.
    Ale urzędy mają na to wylane, bo to im ma być wygodnie.

    • 52 4

    • Niech się ludzie nauczą (1)

      Korzystać z kart płatniczych

      • 0 8

      • jesteś najzwyczajniej

        ograniczony...

        • 4 0

  • MZKZG (3)

    Dlaczego przez 14 lat istnienia nie mógł / nie potrafił tego zrobić Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej?

    • 45 1

    • bo żadne z miast, hołubiących swoje spółki i zasoby stołków (2)

      ...nie miało interesu, aby ta organizacja mogła wprowadzać własne zasady funkcjonowania komunikacji.

      System "Fala" petryfikuje ten układ, ponieważ nie będzie to wspólna taryfa, kontrolowana i definiowana

      ...nie miało interesu, aby ta organizacja mogła wprowadzać własne zasady funkcjonowania komunikacji.

      System "Fala" petryfikuje ten układ, ponieważ nie będzie to wspólna taryfa, kontrolowana i definiowana zgodnie z interesem mieszkańców, a szybkie wyciąganie kasy zgodnie z kosztami, jakie ustali sobie przewoźnik. A że dogadają się między sobą, to nie ma wątpliwości...

      Doskonałą ilustracją jest różnica pomiędzy ceną biletu miesięcznego w Warszawie a w Trójmieście. 100pln w Warszawie i 2,5 razy wyższa kwota w Trójmieście za podobny dystans i zakres usługi.

      • 13 1

      • (1)

        Ok, to niewystarczyloby zmienic sposobu dzialania MZKZG tylko tworzyc druga spolke?

        • 4 0

        • zasób stołków się powiększył

          a "kolejność dziobania" pozostała nienaruszona.
          Czaisz?

          • 9 0

  • Która to już fala?

    • 42 0

  • Fajna nazwa. Fala kojarzy mi się z wojskiem. (1)

    Zawsze bylem dowódcą i pokazywałym młodym na czym polega życie.

    Kazik z Olszynki

    • 31 2

    • Gdzie służyłes ? Chyba byles moim dowódcą.

      Jurek

      • 3 0

  • integracja FALA z MEVO i tristar

    to tak, jakbyśmy zintegrowali bilet na promy kosmiczne z wypożyczalnią łodzi podwodnych i sterowaniem światłami na skrzyżowaniach. Nooo, ale 3 pensje będą szły + 3 nagrody. A właśnie - czy już przyznano sobie nagrodę za innowacyjny projekt?

    • 38 1

  • (3)

    Zaraz, zaraz, czy dobrze zrozumiałem. Czy oni dla tego drogie misia, chcą zlikwidować tradycyjne karty miejskie? Jeszcze niech dodadzą, że tak jak np. w Tczewie chcą zlikwidować miesięczne i kazać wszystkim pasażerom odbijać się na czytnikach i w apce. Niech to skończy jak Mevo.

    • 55 0

    • (1)

      No tak ma być. Bilety okresowe mają zostać zlikwidowane. Pasażer będzie śledzony

      • 12 0

      • Co prawda ten sam pasażer będzie osobiście się meldował, byle parówki w sklepie były 50gr tańsze...

        • 9 1

    • Jeśli tak będzie to wielu pasażerów zrezygnuje z komunikacji miejskiej

      Istotą biletu miesięcznego jest to, że ponoszę jedną, stałą opłatę na początku miesiąca i wsiadam, w co chcę w granicach miasta. Przy odbijaniu się i naliczaniu opłat, jeśli ktoś dużo jeździ, to w żadnym wypadku nie

      Istotą biletu miesięcznego jest to, że ponoszę jedną, stałą opłatę na początku miesiąca i wsiadam, w co chcę w granicach miasta. Przy odbijaniu się i naliczaniu opłat, jeśli ktoś dużo jeździ, to w żadnym wypadku nie będzie się to opłacać. Jeśli zostawią biletu miesięczne, to okej, niech sobie wprowadzają jakieś fanaberie, ale jeśli będzie się to wiązać z likwidacją tradycyjnych miesięcznych, to przestanie się to opłacać większości pasażerów.

      • 12 0

  • Nic nowego. (2)

    Ponad 10 lat temu przykładałem kartę do czytnika i jechałem londyńskim autobusem. Tyle samo lat temu jak wjeżdżałem samochodem do centrum to kamera skanowała mój numer a po wyjeździe z konta znikało ileś tam funtów.

    • 31 5

    • bedziesz nosił rejestrację przyczepioną do tyłka

      żeby cie kamera przy wysiadaniu z autobusu zeskanowała?

      • 11 7

    • Czyli jesteśmy tylko 10 lat za nimi

      A nie 20 jak mówi przysłowie :)

      • 5 0

  • Ach ten upał, ciężko dobrze napisać artykuł (4)

    Po pierwsze o tym, czym jest owa Fala, czytelnik dowiaduje się dopiero po kilku akapitach. Po drugie, walidator to po polsku kasownik. Co do samej Fali, to w praktyce oznacza wymóg noszenia ze sobą smartfona ze

    Po pierwsze o tym, czym jest owa Fala, czytelnik dowiaduje się dopiero po kilku akapitach. Po drugie, walidator to po polsku kasownik. Co do samej Fali, to w praktyce oznacza wymóg noszenia ze sobą smartfona ze wszystkimi tego następstwami, zarówno tymi dobrymi, jak i złymi (stała inwigilacja przez amerykańskie firmy i tajne służby). Czy aby na pewno jest to nieunikniona cena postępu?

    • 57 4

    • (3)

      Co do artykułu to się zgodzę, dość późno dowiadujemy się czym jest ten system. Ale z tą inwigilacją to abstrakcja, nasze dane o położeniu nikogo nie interesują, algorytmy jedynie to przetworzą żeby lepsze reklamy nam

      Co do artykułu to się zgodzę, dość późno dowiadujemy się czym jest ten system. Ale z tą inwigilacją to abstrakcja, nasze dane o położeniu nikogo nie interesują, algorytmy jedynie to przetworzą żeby lepsze reklamy nam wyświetlić. Żadnej tajnej służby nie interesuje czy jedziesz do Auchana po zakupy tramwajem czy autobusem. Boimy się tego czego nie trzeba. Ponad 90% ludzi zasłania kamerkę w laptopie, a nikt nie zasłania kamer w telefonie. A przecież telefon teraz zabieramy nawet do kibla.

      • 4 15

      • No tak. A słyszałeś o takiej sytuacji na przykład ostatnio, jak Google 'abstrakcyjnie' zbierał dane pewnej pani,

        aby później wyświetlać określone reklamy jej synowi, aby zwiększyć ich skuteczność? Bo może syn zobaczy i w jakiejś rozmowie poruszy temat kupna jakiejś pierdoły, bo podświadomie zarejestrował reklamę i będzie dodatkowo namawiał mamę. A wszystko przez 'niewinne' łączenie danych przez 'neutralne' algorytmy. Może pora się obudzić?

        • 19 1

      • Przede wszystkim, jak ktoś będzie Ci chciał zablokować możliwość jazdy autobusem to będzie mógł to zrobić

        W przypadku biletów papierowych nie jest to możliwe, albo przynajmniej utrudnione.

        Jeśli się zastanawiasz po co ktoś miałby Ci taką możliwość blokować to przypomnę tylko, że ostatnio dwie dziewczyny zostały

        W przypadku biletów papierowych nie jest to możliwe, albo przynajmniej utrudnione.

        Jeśli się zastanawiasz po co ktoś miałby Ci taką możliwość blokować to przypomnę tylko, że ostatnio dwie dziewczyny zostały wyrzucone z pociągu za sam fakt posiadania ze sobą transparentów. Chociaż potrafię sobie wyobrazić również inne potencjalne powody.

        • 6 1

      • Oświadczyć, że nie obchodzi cię prywatność, bo nie masz nic do ukrycia, to mniej więcej to samo, co oświadczyć, że nie obchodzi cię wolność słowa, ponieważ nie masz nic do powiedzenia. Albo że nie dbasz o wolność prasy,

        Oświadczyć, że nie obchodzi cię prywatność, bo nie masz nic do ukrycia, to mniej więcej to samo, co oświadczyć, że nie obchodzi cię wolność słowa, ponieważ nie masz nic do powiedzenia. Albo że nie dbasz o wolność prasy, bo nie czytasz gazet. Albo że wolność wyznania nie ma dla ciebie znaczenia, bo nie wierzysz w Boga. Albo że nie interesuje cię wolność pokojowych zgromadzeń, bo jesteś gnuśnym aspołecznym agorafobem. Nawet jeśli dana wolność nie ma dla ciebie znaczenia dziś, może okazać się ważna jutro, jeżeli nie dla ciebie, to dla twojego sąsiada - albo dla tłumów ludzi, które wyległy na ulice na drugim końcu świata w nadziei na to, że uda im się wywalczyć choćby cząstkę tych wolności, jakie mój kraj właśnie zawzięcie likwidował.

        • 9 1

  • Dobrze że będzie opłata kartą. Skończą się wreszcie przekręty w których ZTM za niezrealizowany kurs nie chciał zwrócić pieniędzy, albo z biletami które zostały sprzedane ale nie można wykorzystać bo następnego dnia

    Dobrze że będzie opłata kartą. Skończą się wreszcie przekręty w których ZTM za niezrealizowany kurs nie chciał zwrócić pieniędzy, albo z biletami które zostały sprzedane ale nie można wykorzystać bo następnego dnia zmienił się wzór biletu.

    Będzie płatność po wykonaniu usługi to nie będzie można pobrać kasy za autobus który nie przyjechał, albo nie było w nim miejsca albo zepsuł się w połowie trasy (lub postanowił zrobić sobie wcześniej wolne i nie dojechał do końca trasy tylko kazał wysiadać szybciej).

    A jeśli będą kombinować i na kasę naciągać, np naliczą jakieś opłaty których nie powinni naliczać to krótka piłka - albo natychmiastowy zwrot albo chargeback. A jak pójdzie chargeback to w razie jakichkolwiek wątpliwości czy niezgodności wersji rację zawsze ma klient. Nie mówiąc już o tym, że usługodawca za samo rozpoczęcie procedury chargeback musi zapłacić ze 100 razy więcej niż kosztuje bilet autobusowy a przy większej liczbie takich spraw mogą mu nawet całkiem zablokować możliwość pobierania opłat i wszyscy w całym mieście będą jeździć za darmo.

    • 1 21

  • Każdy wie jak działa coś z publicznych pieniędzy

    a jak z prywatnych

    • 31 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.