Opinie (776) ponad 20 zablokowanych

  • De Luxe

    Stacja De Luxe była spoko

    • 36 33

  • no i Autsajder :( (2)

    • 103 2

    • A obok Autka pizzeria PRL, akademik Chemikus (DS2 UG) i akademiki politechniki.

      Zakamarki Do Studzienki to był klimat!

      • 16 0

    • Rewolucja, U-boot, stary Żak

      • 8 0

  • (10)

    Co to są "imprezy skinheadowe"? A tak serio, to koncerty punkowe nie odbywały się "w okolicy" Fortów, tylko dokładnie w tym miejscu.

    • 34 1

    • tam były 2 kuby blisko siebie na Górze gradowej (8)

      nie tylko wspomniane Forty ale i Forteczna

      • 14 0

      • (2)

        Zgadza się. I dokładnie w Fortach były koncerty punkowe. Nie można powiedzieć, że przez akcje ze skinami poszła jakaś zła fama o miejscu. To ogólnie była wtedy zła okolica.

        • 17 0

        • ale w Fortecznej zawsze byli wszyscy razem, skini, metale i punki, i tak większość się znała ze szkół, z jedynki czy też łączności

          • 20 0

        • nie wiem w jakich latach bo ja pamiętam skinów jak pili z metalami w fortecznej

          • 1 0

      • Zapomniałeś o kaponierze .... (4)

        Tam było dużo koncertów rockowych ,metalowych i punkowych a skinheadzi to w krzaczorach siedzieli na pobliskich ławeczkach i szukali guza i pewnego wieczora zorganizowaliśmy się i dostali taki wpie...... że pożniej długo był spokój ...

        • 25 2

        • (1)

          Flower Power - chodziłam w latach 2001-2003

          • 23 0

          • Jedne z lepszych imprez mojej młodości

            • 5 0

        • Niepotrzebnie ich z tych krzaczorow wypedzilscie. Nie mie li sie gdzie znalezc - sa teraz w rzadzie.

          • 5 2

        • Skini kilka dziewczyn w tych krzakach zgwałcili

          Laski szły do Kaponiery a potem wypłakiwaly się koleżankom

          • 1 8

    • Ale tam było więcej szatanowców z długimi włosami i łańcuchami

      • 1 0

  • SFINX (4)

    oryginalny-niezapomniany.....

    • 81 0

    • dalej jest przecież (1)

      • 8 0

      • To jest badziew,podróba...celowo napisałem oryginalny

        • 20 0

    • dj $ and fresh

      • 1 0

    • ...i te after party przy fontanie lol

      • 4 0

  • Piękni Młodzi i bogaci :) (11)

    Grał dj Tuczek i tańczyło stado małolat :) piękne czasy

    • 104 12

    • Racja to byl klomat :)

      • 17 0

    • Fajne czasy (2)

      Po sąsiedzku Parlament ,można było zajrzeć tez do Irisha czy Barbadosa

      • 37 0

      • Do parlamentu rudy gruby placek często nie wpuszczał xD (1)

        • 9 3

        • pamietam tego tluka

          • 3 0

    • Oj grubo było

      Z Kawalecem piłem wódkę w porządku zawsze na balkonie stoliczek wozidelko. Było

      • 3 2

    • (4)

      A Matrix tam gdzie teraz tawerna na nad Motławą ? A max koło skm politechnika ? A parlament ? Miasto Aniołów koło mostu zielonego ?

      • 9 3

      • parlament jest do dzis (1)

        • 3 0

        • Miasto Aniołów też

          • 2 1

      • Nad Motławą to byłMakler (1)

        • 1 0

        • Chyba Dominikańska raczej

          przez kilkadzieścia lat, a Makler prze chwilkę

          • 0 0

    • I dedykacje: "Dla wszystkich świrów z Trójmiasta"

      • 0 0

  • Morenka (6)

    Można było wejść o 4.00 i wrócić prawie na obiad :-D co tydzień te same twarze ,salka wielkości klasy w szkole , wspólny WC , stali bywalcy już nawet sobie mówili "cześć" na ulicy chociaż się nie znali .

    • 100 1

    • Krzyś barman :)

      To był dobry czas. Dziś takie niewielkie lokale tez napewno miałyby wielu zwolenników.

      • 13 2

    • Do dziś kogoś widuje na ulicy sobie cześć mówimy :)

      • 6 1

    • Mistz jesteś

      Lepiej bym tego nie ujoł.Pozdrawiam

      • 3 1

    • Bibka

      No morenka była mega

      • 9 2

    • Bywali tu wszyscy.

      W Morence można było spotkać cały przekrój społeczeństwa od milicjanta, ludzi sportu, półświatka, po zwykłych szarych ludzi. Pamietam!!!!

      • 9 1

    • Za czasów Morenki była też Lucynka i Romantica :)

      • 10 0

  • (8)

    Stare Forty i Żak na Długiej

    • 42 3

    • (2)

      Kaponiera

      • 11 1

      • (1)

        Lido, Rondo i Balladyna

        • 13 4

        • Balladyna i Bałon na bramce

          • 2 1

    • Racja , wlasnie chcialem napisac stara kaponiera. I "tylko dla orlow " u "Szkota na piwnej"

      • 6 0

    • Żak był na Hucisku

      • 4 1

    • plus (1)

      Lastadia, Rudy Kot, Stara Remiza na Oruni, no i Burdel na Suchaninie, Pohulanka,

      • 5 0

      • Latający holender:)

        • 0 0

    • Żak nie był na Długiej tylko na hucisku teraz siedziba rady miasta. Ale imprezy były świetne na dole muzyka na żywo a na piętrze dyskoteka z najlepszymi utworami

      • 1 0

  • A piękni młodzi i bogaci? (2)

    No proszę jak można zrobić artykuły wybiórczo ;)

    • 51 14

    • A później DD xD (1)

      • 2 0

      • DD to była rzeźnia. Pamiętam aferkę, jakaś małolata darła się bo facet rzekomo zamiast białej damy sprzedał jej sól :D

        • 5 0

  • Był jeszcze Rudy Kot czy stary Żak i słynne Flower-Power. (3)

    Najczęściej, bo przynajmniej 2 razy w tygodniu odwiedzałem Cotton Club.
    Kameralna atmosfera z jazzem w tle nie była magnesem dla patologii, więc można było czuć się tam bezpiecznie.
    Super mili barmani i

    Najczęściej, bo przynajmniej 2 razy w tygodniu odwiedzałem Cotton Club.
    Kameralna atmosfera z jazzem w tle nie była magnesem dla patologii, więc można było czuć się tam bezpiecznie.
    Super mili barmani i chłopak w szatni (niestety, ale imiona wyleciały już z pamieci).
    Rudy Kot to przede wszystkim muzyka Depeche Mode i gościnnie Marek Sierocki.
    W starym Żaku na Hucisku odbywały się z kolei imprezy Flower-Power czyli klimaty dla długowłosych fanów spokojniejszych rytmów.

    • 91 2

    • Sam jestes patologia bo cpasz ziekone i ogladasz tvn (1)

      • 2 15

      • Pisowski troll się przypałętał

        • 7 1

    • Do Żaka spływaly też skinheadowskie menty

      Chcieli na dziewczyny popatrzeć, bo swoich nie mieli

      • 5 1

  • Cocacabana (2)

    Świetny klub

    • 28 6

    • tego nie można było nazwać klubem a budą z desek na plaży (1)

      gdzie turyści bawili się płacąc sporą kasę

      • 16 3

      • Zajefajny club gadasz głupoty i jeszcze je piszesz

        • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.