2018-09-15 09:12
Nie odnoszę wrażenia aby zwykle wladze miasta wspierały komunikację samochodowa - gdyby tak bylo, w Gdańsku noe zobaczylobysmy tylu ścieżek rowerowych i buspasow
2018-09-15 09:26
2018-09-15 12:18
są codziennie uaktualniane
2018-09-15 13:43
Licznik we Wrzeszczu przy Manhattanie pokazuje 2500 rowerów na dobę (a mamy jeszcze sezon, niedługo rowerzyści odlecą do ciepłych krajów jak bociany). Proponuję porównać z natężeniem ruchu samochodowego oraz liczbą kursów tramwajów.
2018-09-15 10:32
"ścieżki" są dla kierowców nie dla rowerzystów.
Sa tylko po to by pozbyć się rowerzystów z jezdni, bo kierowcy chcą mieć cala przestrzeń dla siebie.
Jak by były dla rowerzystów to by ułatwiały przemieszczanie się rowerem, a nie je komplikowały.
2018-09-15 11:19
2018-09-15 12:19
za przejaw uzurpacji - bezprawnego nadużywania prawa do poruszania się po mieście po "infrastrukturze przeznaczonej dla ruchu samochodów".
2018-09-15 12:52
Przecież rowerzyści są poddawani presji przez skrytych za warstwą blachy bohaterskich rycerzy dróg. Kto jeździ rowerem ten wie jaka swołocz może się pochwalić posiadaniem PJ.
Co grozi kierowcy zajeżdżającemu drogę
Przecież rowerzyści są poddawani presji przez skrytych za warstwą blachy bohaterskich rycerzy dróg. Kto jeździ rowerem ten wie jaka swołocz może się pochwalić posiadaniem PJ.
Co grozi kierowcy zajeżdżającemu drogę rowerzyście, spychającemu z jezdni, hamującemu celowo, bo nie jedzie 50/30, jak to w tempo 30?
Można powiedzieć, że w Polsce jest przyzwolenie. Rządy zmniejszają bezpieczną odległość podczas wyprzedzania, pomimo beznadziejnego stanu skrajni jezdni i poboczy.
Co grozi opancerzonemu kierowcy, co ryzykuje życiem kierowcy jednośladu? Przecież oni uciekają w takich sytuacjach z miejsca zdarzenia. Jak ich dojedziesz w korku, to się okazuje, że to największe motokarły i motopedały, które swoje kompleksy leczą pychą i chwilą poczucia wyższości, wynikającego cienkiej warstwy blachy.
2018-09-16 11:56
Przestań jęczeć kalesoniarzu, wybrałeś pedalowanie, to ponosisz wszelkie jego konsekwencje..
2018-09-16 13:54
2018-09-15 09:14
Dojazd do pracy samochodem z Gdyni do Gdańska zajmuje mi ok. 25 min.(wliczając w to korek przy wjeździe na obwodnicę).
Natomiast podróż do pracy środkami komunikacji zbiorowej (Trolejbus/SKM/ZTM Gdańsk) ok. 120
Dojazd do pracy samochodem z Gdyni do Gdańska zajmuje mi ok. 25 min.(wliczając w to korek przy wjeździe na obwodnicę).
Natomiast podróż do pracy środkami komunikacji zbiorowej (Trolejbus/SKM/ZTM Gdańsk) ok. 120 min.
Rachunek jest prosty. Ten ekonomiczny również.
Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy posiadają samochody i korzystają z komunikacji zbiorowej.
Mając jednak wybór zdecydowałem się na auto.
Pozdrawiam.
2018-09-15 09:28
2018-09-15 09:39
Koleżanka codziennie dojeżdża i tez zajmuje jej to Ok 25 min
2018-09-15 12:57
2018-09-15 09:39
Z Pustek Cisowskich na Matarnie spokojnie w 25 minut da rade
2018-09-15 10:49
Nie. Nie znam skrótu. To normalna trasa z Wielkiego Kacka/Chwaszczyńska na Szadółki/Przywidzka. Ok. 21km.
2018-09-15 11:26
Pod warunkiem jednak, że na obwodnicy nic się złego dzieje. A w godzinach szczytu nie zdarza się to zbyt często...
2018-09-16 11:57
Po prostu jadę szybko..
2018-09-15 12:05
Kiedy wspominam, że dojazd do pracy komunikacją miejską zajmuje mi 75 minut, to trolliki rowerowe zarzucają mi kłamstwo, bo to niby jest czas dojazdu spod Elbląga. To tylko dowodzi, jak znakomicie znają się na cudownej komunikacji lokalnej, bo takie (i dłuższe) bywają czasy przejazdu tylko w ramach Trójmiasta.
2018-09-15 09:18
Od 3 tygodni jeżdżę rowerem bo wstrętna baba walnęła w mój samochód na parkingu jadąc przodem (sic!) A jej ubezpieczyciel robi coraz to nowe trudności.
2018-09-15 12:59
2018-09-15 19:07
Samochód zastępczy - słowo klucz.
2018-09-16 11:58
Ja jeżdżę pogniecionym autem i nie marudzę.
2018-09-15 09:22
Co roku to samo, darmowa komunikacja dla kierowców na podstawie dow rejestracyjnego - mam auto służbowe i nie mogę skorzystać bo nie jestem właścicielem. Tak więc kierowcy - przesiadajcie się do komunikacji tłumnie, będzie luźniej na drogach kiedy będę jechał do pracy....
2018-09-15 16:03
Święto jest w sobotę, gdzie ty pracujesz łachu wesoły!?
2018-09-16 11:59
Na cmentarzu:)
2018-09-15 09:27
Umiem ale po co?
2018-09-15 09:27
Niech władze miasta usprawnia komunikacje miejska, bo ta póki co wola o pomstę do nieba. Miałam kilka podejść do transportu publicznego w Gdańsku, ale żeby wozić dzieci i samemu mieć czas dojechać do pracy i wrócic, trzeba być chyba bezrobotnym. Na takie wycieczki pozwalałam sobie na studiach, ale teraz to raczej szkoda mi czasu.
2018-09-15 09:29
2018-09-15 09:38
jest tragiczny, nie równa sie z żadnym rozwiniętym miastem.
2018-09-15 10:17
Komunikacja publiczna w Gdańsku jest dla bezrobotnych i emerytow.
2018-09-15 14:41
Prawda, czasem naprawdę mam wrażenie że trasy autobusów układa się głównie pod działkowców, a nie dla normalnych ludzi :P
2018-09-15 09:29
Na rowerze jadąc legalnie po jezdni, boje się o swoje życie. Zostaje zatem samochód.
2018-09-15 09:30
Jak nie będzie można parkować na starowiejskiej to te samochody się przeniosą obok i będzie kongo, do tego darmowe przejazdy w sobotę :-D a jak mam auto na żonę? A jeżdżę ja? 21.10 robimy papa przyspawanym kmiota z um
2018-09-15 09:36
Od kilku lat dojeżdżałam wszędzie tylko samochodem, do czasu kiedy zmieniłam pracę i postanowiłam dojeżdżać do niej kolejką skm. Mimo, ze mam zapewnione miejsce parkingowe pod biurem, gdzie pracuję.Rozwiazanie super, bo
Od kilku lat dojeżdżałam wszędzie tylko samochodem, do czasu kiedy zmieniłam pracę i postanowiłam dojeżdżać do niej kolejką skm. Mimo, ze mam zapewnione miejsce parkingowe pod biurem, gdzie pracuję.Rozwiazanie super, bo nie stoję w korkach, ale oczywiście jest kilka ALE.
1. Punktualność. Dojeżdżam z Redłowa, od momentu zmiany rozkładu z letniego na szkolny tylko raz skm która planowo ma byc o 7:39 dojechała o tej godzinie. Od dwóch tygodni codziennie jest opóźniona. Super. Oczywiście mozna wyjsć wcześniej, ale skoro w rozkładzie stoi jak byk, ze ma byc o tej godzinie to dlaczego zazwyczaj jest 7-8 minut pózniej?
2. Duchota w skm. Stare składy w których mozna się udusić. Latem nie było dnia, żeby ktos mądry podstawił skm z klimą. Codziennie zaduch, upał, potęgowane jeszcze przez tłok... teraz gdy jest chłodniej tez nie jest lepiej, bo ludzie nie otwierają okien, jeździ ich mnóstwo i zaduch, mniejszy, jest nadal. O przeziębienie nie trudno...
3. Kloszardzi, śmierdzący pijacy i generalnie mobilni śmierdziele bez ważnego biletu. To jest dramat gdy taki delikwent wsiądzie, nie musze o tym pisac.
4. Krótkie składy, przez co jest tłok i zaduch.
Kogo obchodzi zrównoważony ruch? Po co robić cos takiego w weekend? Zacheccie ludzi dojeżdżających do pracy terminowością, częstotliwością kursowania skm zkm w dniach, kiedy najbardziej tego potrzebują. Liczy sie czas dojazdu, komfort, ale przede wszystkim czas i punktualność. Gdybym miała dojeżdżać systemem łączonym, to szczerze mówiąc nie brałabym wogole takiego rozwiązania pod uwagę. Tylko samochód.
2018-09-15 09:38
Bród i smród. Wszystko się klei z brudu. Tłok dziadków z siatami.
2018-09-16 12:02
Biuro, miejsce parkingowe i skm..pewnie inne korposzczury maja ubaw z ciebie, bo uchodzisz za biedola...
2018-09-16 16:55
2018-09-15 09:36
2018-09-15 09:38
2018-09-16 16:56
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.