Opinie (177) 7 zablokowanych

  • Po prawdzie to ... (2)

    Zdecydowanie wolę lekki motocykl w rękach posiadacza prawa jazdy B niż motorower kierowany przez dorosłego który nie ma pojęcia ani o znakach ani przepisach ruchu drogowego ...

    O tym jakie to są przy tym

    Zdecydowanie wolę lekki motocykl w rękach posiadacza prawa jazdy B niż motorower kierowany przez dorosłego który nie ma pojęcia ani o znakach ani przepisach ruchu drogowego ...

    O tym jakie to są przy tym zawalidrogi to nawet nie wspomnę ...

    I nawet w zasadzie trudno mieć do takiego osiołka pretensje że nie wie komu i kiedy musi ustąpić pierwszeństwo ...

    • 16 2

    • mam skuter 50ccm i jest odblokowany. Wyciaga 75-80km/h.

      Zanim leśne dziadki wrzucą 1 na zielonym, jestem już 50m z przodu. Więc o czym ty mówisz?!

      • 1 0

    • "zawalidrogi"?
      to pewnie tacy jak ty w miejskich strefach 30 lub na drogach z ograniczeniem 40 i zakazem wyprzedzania jadą minimum 60 spychają mnie z drogi jadąc na trzeciego trąbią i robią Bóg wie co jeszcze
      gratuluję stereotypów
      następnym razem napisz że motorowerzysci czy skuterzyści to kibole i biją dzieci

      • 2 7

  • ROMET - to nie bydgoszcz a HUANGZON :) chiny (17)

    100% produkcja chinska z plastiowymi czesciami i tanim aluminium blok, cylinder itd.... SMIETNIK do remontu po 5-7tys km, o ile dojedzie. NIESTETY lepiej kupic 10 letnia aprille czy tez honde niz takie wymysly na "licencji"

    • 21 6

    • a junak? (7)

      lepszy czy też chińszczyzna ?

      • 3 2

      • odradzam (4)

        Mam junaka i odradzam, mam go rok czasu i poniecałych 6000km wymaga remontu silnika, reszta jako tako się trzyma, ale bez szału. Jeszcze kiedyś bym nie miał aż takich zastrzeżeń, ale teraz mam Hondę, przez co mam porównanie pomiędzy jednym a drugim sprzętem, zupełnie inna jakość.

        • 6 0

        • Jak się szaleje, (1)

          to się wszystko zniszczy - każdy to wie.
          Jeździj powoli, bo inni chcą też żyć i pojeździć.

          • 2 1

          • ale jakie szaleje, to motorower, to samo z siebie powoli jedzie, tak jak pisałem post wcześniej, o junaczka dbałem, serwisowałem regularnie itd, nie paliłem gumy, żadnych wygłupów, spokojna jazda

            • 2 0

        • junak (1)

          Mam już kolejnego junaka na poprzednim Junak 123 przez 13 miesięcy przejechałem 13 tyś. km i z tego co wiem moto nadal śmiga trzeba mieć talent aby po 6 tyś zarżnąć motocykl, ale jak to mówią jak dbasz tak masz

          • 3 1

          • Ale kto tu mówi o zarżnięciu silnika, napisałem że miał remont (pęknięta krzywka od zaworu i uszczelka), po za tym mój Junak to motorower, więc pojemnośc 50 4t. Sam mechanik mówił, że w tych jednostkach taki przebieg to

            Ale kto tu mówi o zarżnięciu silnika, napisałem że miał remont (pęknięta krzywka od zaworu i uszczelka), po za tym mój Junak to motorower, więc pojemnośc 50 4t. Sam mechanik mówił, że w tych jednostkach taki przebieg to już dużo i coraz więcej rzeczy zacznie się sypać.

            Nie wiem jak to jest w junakach 125, bo nie mam, ja porównuję jakość wykonania motorower junak do honda 125 i widzę sporą różnicę. Zresztą wystarczy spojrzeć na częstotliwość wymiany oleju, w junaku to jest co 1500km, pokaż mi motocykl markowy, w którym trzeba tak często wymieniać olej.

            Jak kiedyś przesiądziesz się na markowy, nie tak na chwilę, lecz na dłużej, to zobaczysz różnicę. Ja wiem, że jakość idzie za ceną, teraz jednak wolę nawet używany markowiec niż nowy chińczyk.

            Takie gadanie - jak dbasz tak masz - to powiedz mi, czy jak robiłem regularnie przeglądy, wymiana oleju, dokręcanie śrub, smarowanie, naciąganie łańcucha itd, nigdy nie spaliłem gumy, nie stawiałem na gumę, i jeździłem normalnie, to jak jeszcze mogę dbać o niego.

            Może trafiłem na trefny model, nie wiem, w każdym razie ja się zraziłem, ale jak czytam na forach, to nie tylko ja mam problemy.

            Podkreślam, ja piszę o motorowerze Junak 901 RS

            Pozdrawiam

            • 1 0

      • przypuszczam że nawet nalepka junak jest naklejana w CHRL
        co nie znaczy ze chińskie jest złe
        po co tylko niektórzy kłamią mówiąc że to polskie...?

        • 9 0

      • Wszystko pochodzi z Chin

        W Polsce odbywa się jedynie montaż.

        • 7 0

    • Bzdury opowiadasz kolego! (3)

      10 letnie pojazdy to śmietniki w dodatku z przeszłością o której nie chciałbyś wiedzieć . @ lata gwarancji Rometa i jakość coraz wyższa z roku na rok . 40% nowo rejestrowanych pojazdów to Romet !!! Ale nie jednego pozycja lidera na rynku jednośladów mocno boli...

      • 6 5

      • Jak Ty skończyłeś też te lata,

        to już też jesteś śmietnik pewnie.

        • 0 0

      • (1)

        To zależy, można trafić na złom, ale i trafiają się dobre sztuki. A że ma przeszłość, no cóż, to jest motocykl, zdarzają się czasem mniejsze gleby/ślizgi, szczególnie jak moto jest do nauki, ważne żeby było potem

        To zależy, można trafić na złom, ale i trafiają się dobre sztuki. A że ma przeszłość, no cóż, to jest motocykl, zdarzają się czasem mniejsze gleby/ślizgi, szczególnie jak moto jest do nauki, ważne żeby było potem wszystko zrobione.

        Jak rama jest prosta, silnik i skrzynia dobrze pracuje, lagi są proste i ogólnie całą konstrukcja jest ok, to w czym problem, że gdzieś zarysowany jest plastik itp.

        A co do gwarancji na Rometa, to nie wiem, bo mam Junaka, tutaj gwarancja jest niby na 2 lata, ale z limitem na 6000km, co jest po prostu niedorzeczne, przeciętny motocyklista robi średnio 7000km na sezon, więc po roku czasu, a nawet i mniej bo sezon trwa powiedzmy do 8 miesięcy, mamy gwarancje, a jak ktoś jeździ sporo to nawet na krócej.

        Jakie są limity w Romecie, nie wiem, ale z tego co czytałem w internecie, to wygląda to podobnie.

        No i obłudą w filmiku, opowiadanie jakie to Romety polskie są. By się przynajmniej przyznali, ale nie tak kłamią ludziom w oczy.

        • 1 0

        • 7 tys. km to ja rocznie robię, ale samochodem :-)

          • 1 1

    • Chiny są też dobre.

      Każdy to wie.

      • 1 0

    • Ciekawe rzeczy piszesz (2)

      Tyle że silnik jest akurat jednym z najtrwalszych elementów tych motocykli. Większość modeli posiada jednostkę wywodzącą się z wprowadzonej na rynek w 1976 r. Hondy CG 125. Poszukaj opinii na formach motocyklowych - te

      Tyle że silnik jest akurat jednym z najtrwalszych elementów tych motocykli. Większość modeli posiada jednostkę wywodzącą się z wprowadzonej na rynek w 1976 r. Hondy CG 125. Poszukaj opinii na formach motocyklowych - te Romety bez problemu osiągają przebiegi rzędu kilkudziesięciu tys. km bez remontu - jeden z rekordzistów nabił 64 tys. km, zanim nie wykończył skrzyni, do czego sam się prawdę mówiąc przyczynił poprzez rzadką wymianę oleju. Zresztą nawet gdyby taki silnik padł po 20 tys. km, to koszt jego remontu jest śmieszny w porównaniu z kosztami przeprowadzenia takiej naprawy we wskazanej przez Ciebie Aprilii.

      • 7 3

      • Trochę bzdura (1)

        bo w hondzie cg a także w romecie i w wiekszości motocykli, olej w skrzyni jest ten sam co w silniku, to jest jeden układ, więc jak zmieniał w silniku to i w skrzyni miał świerzy.

        • 2 3

        • Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

          Facet rzadko zmieniał olej - tylko tyle napisałem. Najpierw co 2 tys. km, potem co 3 tys., a na końcu co 4 tys. km. Wiec nie zawsze był on taki, jak to ująłeś, "świerzy".

          • 3 1

    • Popieram zdanie sd, a poparte mam to własnym doświadczeniem, rok temu kupiłem Junaka, i teraz mam prawi 6000km na liczniku i remont silnika, a moto nie katowane i regularnie serwisowane. Teraz mam używaną 10-letnią Hondę

      Popieram zdanie sd, a poparte mam to własnym doświadczeniem, rok temu kupiłem Junaka, i teraz mam prawi 6000km na liczniku i remont silnika, a moto nie katowane i regularnie serwisowane. Teraz mam używaną 10-letnią Hondę 125 i zupełnie inna jakość.

      Lepszy dziesięcioletni markowiec niż nowy chińczyk, tym bardziej, że gwarancja to też lipa, bo niby na dwa lata, ale z limitem kilometrów - uwaga 6000km, no proszę, tyle to ja zrobiłem w niecałe 8 miesięcy i gdzie reszta.

      Do tego przeglądy płatne, a sam serwis też często jest na jakimś wygwizdowie, że jak trzeba zostawić moto na dłużej to nie ma jak wrócić, chyba, że ktoś po was autem przyjedzie. Taką widzę metodykę salonów sprzedających chińczyki, że salon sprzedaży jest w miarę przystępnej lokalizacja, a serwis gdzie na wiosce w garażu.

      To tyle, pozdrawiam

      • 9 1

  • niki

    d*p... bedzie , glupota wiecej wypadkow i smiertelnych osob przeciez 125 moze wyciagnac 120km.h

    • 1 3

  • Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem

    1. Żadne małolaty - przepis dotyczy osób posiadających uprawnienia kat. B od minimum 3 lat - czyli najmłodsza osoba uprawniona do kierowania od 24.08.2014 r motocyklem o pojemności do 125 ccm może mieć minimum 21 lat.
    rozwiń...

    1. Żadne małolaty - przepis dotyczy osób posiadających uprawnienia kat. B od minimum 3 lat - czyli najmłodsza osoba uprawniona do kierowania od 24.08.2014 r motocyklem o pojemności do 125 ccm może mieć minimum 21 lat.
    2. Dziś na drogach jest cała masa osób o NIEZFERYFIKOWANEJ znajomości przepisów - użytkujących skutery o pojemności do 50 ccm na dowód osobisty. Stanowią oni zdecydowanie większe zagrożenie dla siebie i innych.
    3. Dobrze ktoś napisał - za obecną cenę 125 można kupić większy motocykl o pojemności 500 - 650, ba - za różnicę w cenie można wykupić cały kurs na kat A wraz z egzaminem.
    4. Dla niezorientowanych - 90% wypadków z udziałem motocyklistów spowodowana jest przez kierujących samochodami.
    5. W przypadku wypadku motocyklowego, w którym kierujący tym pojazdem znacznie przekroczył prędkość dozwoloną - do przeszczepu nadają się tylko gałki oczne - reszta organów jest popękana (brutalna rzeczywistość).
    6. Profesjonalne szkoły jazdy motocyklowej przeżywają oblężenie ze strony osób posiadających uprawnienia kat. B a pragnących nabyć umiejętność poruszania się małym motocyklem.

    • 6 1

  • do tej pory na skuterach latało wszystko bez prawka, to chyba lepiej teraz będzie?

    • 4 1

  • nowa watroba. (14)

    czyli moge teraz wrocic do picia bez obawy o watrobe. na przyszly sezon, nowa watroba jak znalazl od jakiegos mlodego dawcy.
    apel do dawcow: mam grupe ARh+.

    • 80 106

    • Nie wypowiadaj życzeń bo się spełnią... (2)

      Twoja mina będzie równie głupia jak wypowiedź jak usłyszyszysz: "ostatnia szansa to przeszczep"

      • 29 1

      • (1)

        alkoholik to nowej wątroby i tak nie dostanie...

        • 12 1

        • dostanie, dostanie

          • 1 0

    • niestety to mit (1)

      po motocyklistach narządy nie nadają się do transplantacji. Są zbyt uszkodzone...

      • 9 0

      • nadaja sie, nadaja. nie dalej jak dwa lata temu kolo ktory zginal w wypadku na chylonskiej oddal watrobe dziecku ktore sie zatrulo grzybami. bylo o tym w tv.

        • 3 2

    • w szpitalach za to nie zabraknie nerek (3)

      • 15 8

      • (2)

        mózgu niestety przeszczepić się nie da ;)

        • 34 4

        • (1)

          a masz potrzebe?

          • 12 10

          • ty nawet potrzeby nie masz

            Żal mi ciebie

            • 6 7

    • znawco tematu.. (3)

      .. zastanów się ile byś pożył z tym budyniem który zostaje po wypadku motocyklisty. ps. życzę ci z całego serca, żebyś dostał o co prosisz.

      • 3 3

      • hahaha wyobraziłem sobie go po operacji. (2)

        Lekarz - przeszczepiliśmy panu nową wątrobę...
        trolling - hura to tera..
        Lekarz - i zostało panu 3 min życia.

        • 4 4

        • nie, no wlasnie na nizszym. slaby zart z amerykanskiej bajki dle niedorozwinietych umyslowo.

          • 4 5

        • South park ;)

          • 3 1

    • trolling na najwyzszym swiatowym poziomie. Ty MATOLE!

      • 14 4

  • O co chodzi

    Kto rządzi tym pop*******nym krajem. Dlaczego jak ktoś miał prawo jazdy B1 (auta do 550kg) MUSIAŁ zrobić sobie nowe prawo jazdy na kat B...a tymczasem żeby wsiąść na motor nic nie trzeba robić?

    • 1 4

  • A ja się pytam, czemu bez zbędnych pytań i szkoleń (2)

    wsiadają do szybkich i mocnych aut zblazowane panienki ze smartfonem lub lolki z w białych trampkach. Wiekszosc z tych ludzi nie ma pojęcia na jakiej bombie siedzi.
    A jeszcze dwa miesiące temu siedział jeden z drugim w Elce i sikał w majtki na skrzyżowaniu z tramwajem.

    • 35 2

    • a co ty masz do białych trampek? ...

      • 1 0

    • Pytać zawsze można :)

      • 6 0

  • Całkowicie należy zlikwidować PrawoJazdy, (1)

    do nauczania są szkoły podstawowe, gimnazja i zawodowe ze średnimi. Każdy kończąc szkołę musi znać przepisy drogowe i ..............
    To już 21. wiek.

    • 5 1

    • ...

      sam sobie polubiles ten komentarz?

      • 1 2

  • Strach,bo to znaczy,że wszystkie wykupione są już na drogach publicznych,w rekach młodych kierowców... (2)

    • 23 44

    • Oczywiście

      Oczywiście, że w rękach młodych kierowców. Każdy młody kierowca ma minimum dwa lata prawko kat. B i każdy młody ma na koncie 18 tys na nowe moto..

      • 3 0

    • W gacie nie narób.

      • 24 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.