- 1 Tysiące za sukienkę z H&M? Owszem (33 opinie)
- 2 Dokąd na majówkę blisko Trójmiasta? (22 opinie)
Wabi-sabi, czyli japońskie umiłowanie natury we wnętrzach
Co jakiś czas pojawiają się nowe charakterystyczne trendy we wnętrzach. Tym razem inspiracje płyną aż z Japonii. Wabi-sabi to propozycja dla tych, którzy cenią sobie prostotę i pamiętają, że wszystko się z czasem zmienia. W tym stylu dominują kolory ziemi, naturalne materiały i surowe przestrzenie.
Czym jest wabi-sabi?
- Jeden z trendów obowiązujących w 2018 roku jest doskonałą przeciwwagą i stoi w opozycji do dzisiejszego stylu życia, pośpiechu i konsumpcjonizmu, i jest reakcją na dominującą estetykę przepychu, ornamentyki i bogatych materiałów. Słowo "wabi" oznacza prostotę, natomiast "sabi" to piękno wynikające z upływu czasu - Magdalena Madziąg, reprezentująca sklep Living Story.
- Wabi-sabi to nowy trend, ale charakteryzujący się wartościami, które są nam znane. Gdzieś już przecież spotkaliśmy się z uwielbieniem prostoty, z miłością do natury, do kolorów ziemi i minimalizmu. Dość pierwotne jest również, by wykorzystać to, co jeszcze dobre, a nie zastępować czymś nowym. Widocznie w świecie szalejącego konsumpcjonizmu czujemy, że dobrą drogą jest powrót do korzeni. Ważniejsza jest radość z życia, a nie przedmioty, którymi się otaczamy - twierdzi Kamila Stefanowicz-Chojnacka, właścicielka sklepu Norddesign.
Organiczne i naturalne materiały
Materiały, które pasują do stylistyki wabi-sabi, to przede wszystkim drewno, metal, surowy beton czy ceglane ściany. Można stosować ten trend jako wiodący przy aranżacji mieszkania, ale można również korzystać z niego wybierając poszczególne jego elementy.
W dodatkach przeważają naturalne tworzywa: len, organiczna bawełna i wełna. Możemy oglądać delikatną lnianą pościel w odcieniach ziemi, wełniane koce w etniczne wzory z frędzlami i podobne w stylu dywaniki czy pufy.
- Nasze domy mogą być niedoskonałe, bo są odzwierciedleniem nas samych. Stają się wówczas bardziej prawdziwe i niepowtarzalne, po prostu nasze. Solidne drewniane meble mogą nieść historię rodzinną i wprowadzać w nasze życie odrobinę nostalgii i refleksji. Dobre jakościowo materiały jak len czy bawełna są ponadczasowe i przyjazne dla skóry - opowiada Kamila Stefanowicz-Chojnacka.
Wśród dodatków wymienia się także ceramiczne naczynia, wazony, misy. Najbardziej odpowiednie będą te naznaczone przez czas, lekko popękane, z widocznymi śladami użytkowania lub stylizowane na takie m.in. poprzez marmurkową strukturę.
- Ceramika wpisująca się w styl wabi-sabi jest prosta, surowa, często niesymetryczna lub o nierównych brzegach, tekstylia - naturalne, o wykończeniu wskazującym na ręczne wykonanie, a meble - skromne i dotknięte zębem czasu. Rysy, spękania, uszkodzenia są atutem, a nie wadą, bo demonstrują to, co piękne i zachwycające - zachodzące procesy i zmiany oraz bieg lat - mówi Anna Łukawska właścicielka sklepu Lumann.
Asymetryczność, kolory ziemi i trochę egzotyki
Symetria nie jest naturalna, dlatego inspirując się japońskim trendem powinniśmy jej unikać. Twórcy tej filozofii nie nakłaniają do bałaganu, ale do swobodnego podejścia do przestrzeni mieszkalnej, czyli: to mieszkanie ma nam służyć, nie my jemu. Dlatego projektując nowe mieszkanie lub je remontując, warto zaaranżować tak przestrzeń, żeby służyła na co dzień, a nie tylko dobrze wyglądała.
- Wszystko wskazuje na to, że nastąpił przesyt minimalizmu. I choć brzmi to paradoksalnie, po doznanym ukojeniu estetyczną sterylnością zaczynamy rozglądać się za dodatkami, które dodadzą wnętrzu intymności, wprowadzając do niego trochę okiełznanego nieładu. Urzeka nas już nie minimalizm, a prostota i surowość - twierdzi Anna Łukawska.
Jak przystało na trend inspirowany naturą, również kolorystyka jest stonowana. Przeważają szarości, blade zielenie, sprana czerwień czy brudna biel i wszystkie odcienie brązu. Mają to być kolory, które pozwalają nam czuć się swobodnie i bezpiecznie, ale nie mają się narzucać, ani wychodzić na pierwszy plan.
- Kolorystyczna paleta bazuje na neutralnej bieli i przesuwa się w kierunku naturalnych kolorów ziemi. Zgodnie z filozofią Dalekiego Wchodu jest to sztuka życia w zgodzie z naturą, otoczeniem i samym sobą - zaznacza Magdalena Madziąg.
Mogłoby się wydawać, że jest to trend idealny dla tych, którzy nie chcą inwestować w swoje mieszkanie nawiązując do zasady promowanej przez wabi-sabi, że to, co stare, jest piękne. Nic bardziej mylnego, ponieważ rzeczy wykonane z naturalnych materiałów, które nadają się do użytkowania i mają zdobić nasze mieszkanie, są stosunkowo drogie. Podobnie jest z meblami lub naczyniami stylizowanymi na wabi-sabi. Jeśli ktoś czuje się na siłach, to warto poddać renowacji stare przedmioty tak, żeby nadal zachowały swój znak czasu, ale wyglądały estetycznie.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (28) 2 zablokowane
-
2018-01-25 08:46
zamiast wabi coś tam zjedzcie sobie wasabi - w następnej yntelygentnej reklamie proponuję użyć su-szi, kung-fu, ping-pong
- 5 0
-
2018-01-27 17:14
fałsz
przyroda nie jest bezbarwna i szara, jest kolorowa i funduje nam wspaniały świat barw, Nie jest też uboga w kształty a tworzy wspaniałe kompozycje, różnorodne i niepowtarzalne.
- 5 0
-
2018-07-05 21:22
Perler Design
Uwielbiam elementy wabi sabi! Wnętrza z dodatkami w tym stylu są przepiękne i z charakterem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.