Opinie (61) 3 zablokowane

  • W mojej ocenie wesela, w stylu przaśnej przytupawy z morzem wódy są bardziej niż passé. (8)

    Angażując połowę środków "za osobę" na wykwintny obiad weselny, zamiast na wesele z poprawinami, można ciekawiej uhonorować ten specjalny dla młodej pary dzień. Osobiście wolałbym zjeść dobry obiad w równie dobrym

    Angażując połowę środków "za osobę" na wykwintny obiad weselny, zamiast na wesele z poprawinami, można ciekawiej uhonorować ten specjalny dla młodej pary dzień. Osobiście wolałbym zjeść dobry obiad w równie dobrym towarzystwie, wypić trochę alkoholu i mile spędzić popołudnie i wieczór wśród zaproszonych gości, aby wieczorem już czas poświęcić nowo poślubionej żonie...trzeźwy i sprawny:)

    • 21 6

    • Z dziewczynami to chyba słabo u ciebie...

      • 7 12

    • Podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami (6)

      Niestety ślub + wesele swoje kosztuje. Teoretycznie jest to jedyny i niepowtarzalny dzień, więc nie powinniśmy na nim oszczędzać, ale... obrączki, suknia ślubna, garnitur, dodatki, kwiaty - to wszystko swoje kosztuje. Do

      Niestety ślub + wesele swoje kosztuje. Teoretycznie jest to jedyny i niepowtarzalny dzień, więc nie powinniśmy na nim oszczędzać, ale... obrączki, suknia ślubna, garnitur, dodatki, kwiaty - to wszystko swoje kosztuje. Do tego dochodzą koszty związane z wynajmem sali etc. Osobiście nie jestem zwolenniczką wielkich imprez, dlatego wolałabym skromną i kameralną ceremonię w gronie najbliższych. Jak dla mnie mogłoby się obyć bez ślubu kościelnego, białej sukni i całej tej otoczki. W sumie najważniejsze jest to co ma się w sercu i tak de facto tylko to się liczy. Jednak jeśli mój przyszły partner/małżonek chciałby abyśmy wzięli ślub, zgodziłabym się. Zapewne marudziłabym, że to zbędny wydatek etc, ale w końcu uległabym i poszła na jakiś kompromis. Zadbałabym wtedy o jakieś dodatkowe atrakcje, aby nasi goście dobrze się bawili oraz żebyśmy mieli pamiątkę na długie lata. Na ostatnim weselu spotkałam się z pomysłem wynajęcia fotobudki, całkiem fajna zabawa. Może koszt wynajęcia takiej fotobudki jest wysoki, ale patrząc po cenie "za osobę" nie wydaje się to aż tak drogą inwestycją.

      • 3 3

      • byłam na weselu z fotobudką- jest ok

        ale najfajniej jest, gdy uda się zatrudnić kogoś prowadzącego niesztampowo, nienudnie,
        bez przytyków do gości, bez obleśnych żartów,
        bez nudnych starych zabaw,
        i "tradycyjnych numerów"-
        raz byłam na takim weselu, było wspaniale!

        • 6 1

      • ja brałam cywilny i też w białej sukni - biel nie jest zastrzeżona dla ślubów kościelnych

        • 6 0

      • (3)

        Dziewczyno, jeśli ślub jest Ci zbędny to go nie bierz i nikomu nie ulegaj! Ja tak samo jak Ty myślałam rok temu, uległam, wydałam kupę kasy a teraz wydaję na rozwód. Jeśli kocha to nie będzie Cię do niczego zmuszał. Nigdy więcej ślubów. Amen.

        • 5 1

        • Przykro mi, że tak zakończyło się Twoje małżeństwo. Może masz rację, że powinnam obstawać przy swoim i nie dać się przekonać. Kto wie co przyniesie los. Tak czy owak życzę Ci powodzenia i szczęścia w życiu :)

          • 5 0

        • to kto jest winny rozpadowi, skoro Ty wydajesz na rozwód? (1)

          • 3 0

          • Ja złożyłam pozew, ale opłata sądowa to niewielkie pieniądze. Najgorzej zapłacić za prawnika, który poprowadzi sprawę.

            • 1 0

  • na Kaszuby (2)

    najlepsze i dużo taniej na Kaszubach, polecam.
    Tu wesele z poprawinami i nocleg w pensjonacie ze śniadaniem 245,-od osoby , jedzenie super dobre, dużo, a goście zadowoleni

    • 7 3

    • Tylko ci kaszubi...

      • 7 3

    • ?

      Tu czyli gdzie ?

      • 1 0

  • polecam szosty peron przy dworcu w Gdyni.

    I ,jako jedna z wielu atrakcji weselnych zabawe w kolejarza z panna mloda.

    • 9 3

  • ŚLUB

    Ślub? Ślub to główna przyczyna rozwodów!

    • 8 4

  • A gdzie Siaraton...

    i jego "sala balowa" na milion pincet sto dziewincet gości? Bo jak się odpowiednio zapłaci, to tyle tam upchną :D

    • 9 0

  • Strata pieniędzy (1)

    Ślub i cały biznes z tym związany (kiecki obrączki, wesele, kościół, kwiaty, cała oprawa) to gra niewarta świeczki. W Trójmieście i tak ponad 40% małżeństw się rozpada. Lepiej pojechać gdzieś na wycieczkę, co człowiek

    Ślub i cały biznes z tym związany (kiecki obrączki, wesele, kościół, kwiaty, cała oprawa) to gra niewarta świeczki. W Trójmieście i tak ponad 40% małżeństw się rozpada. Lepiej pojechać gdzieś na wycieczkę, co człowiek zobaczy to mu tego nikt nie odbierze. A mąż zabierze kawał życia, młodość, nerwy i jeszcze na koszta naciągnie. A rozwód to też wydatek, i nie mówię tu o marnych 600 zł opłaty sądowej, tylko o honorarium dobrego adwokata.

    • 8 6

    • Bzdura

      Nie myl wyboru partnera z zasadnoscia organizowania wystawnego slubu I wesela.

      To, ze Tobie I wiekszosci w Polsce juz sie nie udaje znalezc drugiej polowy to smutne I przykre. Ale to nie podwaza zasadnosci ladnego slubu.

      • 3 3

  • Mialam drogie wesele "na pokaz dla gosci" bo tak wypada, potem tani ,szybki

    rozwód a teraz ślub wezmę za granicą, na wspaniałej plazy, my i 2 świadków, w Polsce szybki podpis w USC i TO WSZYSTKO!!! nie po to człowiek się hajta zeby się wies nażarła....

    • 7 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.