Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Pseudoekonomista udający, że zna się na IT, nie ma nic gorszego

    • 22 1

    • ty jestes gorszy

      • 0 1

    • Uuu panie, ten wybuch zazdrości to na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dostrzegli. Teraz zastanawiają się co to było. Trzeba do nich zadzwonić.

      • 1 1

    • Kolejny mistrz kamuflażu Jak nie masz odwagi się podpisać słoneczko, to nie bierz się za używanie internetu, bo Ci jeszcze zaszkodzi ️

      • 0 1

  • Kto najwięcej wygrał na wirusie? (1)

    Bardzo nieszczęśliwy tytuł. Może i prawdziwy ale nieelegancki. Zresztą na IT lepiej wziąć lekką poprawkę. Wiem, bo sam w tym siedzę i uczciwie mogę powiedzieć, że cała ta sytuacja praktycznie mnie nie dotknęła, zwłaszcza

    Bardzo nieszczęśliwy tytuł. Może i prawdziwy ale nieelegancki. Zresztą na IT lepiej wziąć lekką poprawkę. Wiem, bo sam w tym siedzę i uczciwie mogę powiedzieć, że cała ta sytuacja praktycznie mnie nie dotknęła, zwłaszcza gdy się widzi jak inni dostali bo tyłku. Nie mówię, że IT ma super lekko i nic nie trzeba było zmieniać, ale żeby artykuły pisać o wygrywanku gdy ludzie interesy życia tracą? No nie wiem.

    • 28 1

    • xxx

      Dziękuję za głos mądrego człowieka.

      • 4 1

  • Prawdziwie ludzki pan!

    Zamiećmy przed nim czapkami w geście szacunku i dziękczynienia.

    • 17 0

  • Hahhaha (2)

    Na szczęście mogliśmy pracować zdalnie". Przecież takie zakłady pracy nie zostały zamknięte, moogles w biurze dalej siedzieć z ludźmi, przecież to nie gastronomia czy siłownia, jak mnie leczą takie dzbany.

    • 24 3

    • Otwarte biura to jedne z najlepszych ognisk zakażeń, pomijając już to że odstępy między pracownikami często są mniejsze niż wymagany bezpieczny dystans. Żadna firma nie uciągnie jak 30 z 40 osób ma L4.

      • 0 2

    • Co

      Przecież tu baranie chodzi o to, że dzięki pracy zdalnej zminimalizowano ryzyko zarażenia współpracowników

      • 0 1

  • Wszyscy stracili, tylko ten Pan jeszcze o tym nie wie

    • 18 0

  • Czytałem ten artykuł i kompletnie nic z niego nie wynika

    mowa ciała tego człowieka pokazuje, że bardzo dobrze sobie radzi. Inni gorzej:)

    • 20 0

  • Polacy nie gęsi... (3)

    "CEO Just Join IT" To nazwisko, tytuł naukowy czy funkcja sprawowana w firmie? Nie można napisać, że jest dyrektorem/prezesem? Zadęcie jak w wielkiej, globalnej korporacji, a firemka lokalna, zatrudniająca ledwo 32 osoby. I jak się to ma do obowiązującej "Ustawy o języku polskim"?

    • 22 2

    • "Janusz biznesu" - to polskie sformuowanie adekwatne do tego czym gość się zajmuje

      • 13 0

    • Jego firma wiec może się mianować nawet Cesarzem

      Jak robi wiele dzieci pracujących u swoich bogatych rodziców. On rządzi i może wszystko ... takie są realia

      • 2 2

    • "CEO" mianują się niedowartościowane ciołki, których wogóle nikt nie kuma w pracy. Lubią drzeć paszczę i obrażać ludzi. Przynajmniej na takich ja się natknąłem. Słoma z butów aż trzeszczy... Nadymane buce i tyle w tym temacie

      • 2 0

  • kolejny Janusz pośrednik

    tacy są już na początku kolejki do weryfikacji przez rynek

    • 11 0

  • ja, ja, ja. i znowu ja. czyli ceo z rozbudowanym ego, czyli norma: lepiej w sieci, niż układać relacje z ludźmi.

    Daleko nie zajdzie, jeden z tysięcy.
    Zarządzam firmami od lat i takie banały nie przyszłyby mi do głowy

    • 9 1

  • Jedni boją się koronawirusa, inni boją się, że się skończy.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.