2020-08-09 14:25
Nie ma tam ani jednej sensownej drogi. A przejazd na trasie Gdańsk-Gdynia to utopia. Krótko mówiąc po Sopocie nie da się jeździć, a nie ma jak ominąć tego koszmaru.
2020-08-09 14:33
,potem jedziesz do końca tej drogi i musisz niestety wejść po schodach ale znowu trasa jest idealna.Fakt że powinny te 400 metrów nad morzem do Gdyni dokończyć, ale to stoi bo taki stan umysłowy jest urzedasow.
2020-08-09 14:56
Jak wsiadam w samochód to jadę cały czas prosto główną drogą z Gdańska do Gdyni. Rowerem chcę jeździć tak samo z punktu A do B. Rower to środek transportu i nie mam potrzeby jeździć dookoła nad morzem nadrabiając
Jak wsiadam w samochód to jadę cały czas prosto główną drogą z Gdańska do Gdyni. Rowerem chcę jeździć tak samo z punktu A do B. Rower to środek transportu i nie mam potrzeby jeździć dookoła nad morzem nadrabiając bezsensownie kilometry i marnując czas. Dodatkowo masa i**otycznych skrzyżowań, na których czeka się po 2 lub 3 zmiany świateł. A także niebezpieczne slalomy i wyjazdy oraz zmiana stron, po których wiedzie droga. Poza tym w pasie nadmorskim jest tylu ludzi, że jazda to koszmar. Szczególnie w sezonie. Na DDR jest tam wszystko. Skutery, rowery 4 kołowe, rolkarze, hulajnogi, turyści, biegacze, psy, dzieci poniżej 10 roku życia. Generalnie dramat. W dodatku większość tych ludzi nie ma pojęcia o poruszaniu się po jezdni. A wracając do tematu samego Sopotu. Nie da się przejechać przy molo. Nie mam zamiaru pchać roweru kilkaset metrów, z powodu jakiejś patologii umysłowej urzędników. Kolejna sprawa to ograniczenie do 10km/h. Serio? A taszczenie roweru po schodach w kierunku Orłowa, to gwóźdź do trumny tego pomysłu.
2020-08-09 16:56
dla którego jazda rowerem to tylko jazda szosowa, bez potrzeby uwzględniania obecności innych użytkowników przestrzeni miejskiej. Przedpole mola to tylko kilkadziesiąt, a nie kilkaset metrów do przejścia z rowerem, rano,
dla którego jazda rowerem to tylko jazda szosowa, bez potrzeby uwzględniania obecności innych użytkowników przestrzeni miejskiej. Przedpole mola to tylko kilkadziesiąt, a nie kilkaset metrów do przejścia z rowerem, rano, gdy nie ma wielu wczasowiczów można spokojnie przejechać w kilkanaście sekund. Ale złej baletnicy przeszkadza nawet fałda u spódnicy,
2020-08-09 18:30
ktoś kto raz na rok wyciąga rower żeby się przejechać 2km to może i nie problem.
dla kogoś kto dojeżdża codziennie rowerem to już spory problem. bo to strata czasu. niski komfort i bezpieczeństwo.
rozwiń...
ktoś kto raz na rok wyciąga rower żeby się przejechać 2km to może i nie problem.
dla kogoś kto dojeżdża codziennie rowerem to już spory problem. bo to strata czasu. niski komfort i bezpieczeństwo.
jak ludzie mają przesiadać się z samochodu to rower musi być od niego szybszy. tworzenie sztucznych barier byle tylko spowolnić rowery nie ma więc sensu.
jak mam człapać się 10kmh rowerem i potem jeszcze go prowadzić to .... wybiorę samochód.
2020-08-10 12:02
nawet, jeśli go niekiedy trzeba prowadzić przez przedpole mola. Reszta wypowiedzi nie nadaje się do komentowania, ponieważ jest przejawem frustracji smutasa
2020-08-10 13:14
Od wyścigów do kamiennego potoku zapewniam cie że szybciej dojadę samochodem.
2020-08-11 08:59
spróbuj dodać do tego czas na szukanie miejsca do parkowania przy celu swojej podróży i rób to w godzinach szczytu. Powodzenia w staniu w korkach.
2020-08-10 11:01
skuterom nie wolno po drodze rowerowej jechać jest kilka przypałów i tyle. Fakt brak drogi rowerowej dobrze zabezpieczonej przed spalinami ,ale tez brakuje miejsca w Sopocie bo jest zabudowany.
2020-08-09 14:27
I tyle w temacie.
2020-08-09 14:45
Jeździ się tamtędy o tej porze roku z konieczności bo Sopot "staje" na drodze udając się w kierunku Gdyni.
Tam można ugrząznąć, jedna ścieżka z kiepską przepustowością, tłoczno, ludzie rolkarze co jeszcze...
2020-08-09 15:38
A jak w Sopocie jezdzic rowerem? Gdzie? Zadnych inwestycji
2020-08-11 09:00
dopiero wtedy się wypowiadaj.
2020-08-09 16:43
najlepiej teraz w sezonie w godzinach popołudniowych.
2020-08-09 17:03
To jest dla Sopotu teren peryferyjny, tak samo jak i dla Gdańska, ale potencjalnie dobre połączenie obu miast, potencjalnie wykorzystywane przez wielu mieszkańców obu stolic metropolii Trójmiejskiej. Od strony Gdyni
To jest dla Sopotu teren peryferyjny, tak samo jak i dla Gdańska, ale potencjalnie dobre połączenie obu miast, potencjalnie wykorzystywane przez wielu mieszkańców obu stolic metropolii Trójmiejskiej. Od strony Gdyni warto myśleć o połączeniu osiedla Wzgórze Bernadowo z trasami okolic Brodwina. Generalnie warto poprawić jakość współpracy Gdańska, Sopotu i Gdyni przy tworzeniu trójmiejskiej sieci dróg rowerowych niezależnych od sieci ulic - z korzyścią dla wszystkich mieszkańców i przyjezdnych. Dzisiaj widziałem korek samochodów wzdłuż ulicy Nowotnej (na dojeździe do plaży w Stogach - stali w kolejce do zajętych od rana miejsc do parkowania w pobliżu plaży. Bezsens.
2020-08-09 17:12
w relacji górny taras - dolny taras
2020-08-10 12:19
Miasto Sopot powinno zrealizować rozważane od dawna połączenie pod wiaduktem wzdłuż torów SKM tak, by do początków ulicy Bohaterów Monte Cassino powstała cyklostrada bezkolizyjnie prowadząca ruch rowerów do centrum Sopotu i dalej wzdłuż ulicy Chopina i Sobieskiego dalej do Gdańska i na ulice Gdańska.
2020-08-09 19:37
w Sopocie jest za duzo ścieżek rowerowych, a chodniki maja po 1 m szerokości, i sa przy samej ulicy co jest niebezpieczne dla dzieci . Idac na spacer wdycha sie spaliny samochodowe!!!! Trzeba zamienic czesc ściezek
w Sopocie jest za duzo ścieżek rowerowych, a chodniki maja po 1 m szerokości, i sa przy samej ulicy co jest niebezpieczne dla dzieci . Idac na spacer wdycha sie spaliny samochodowe!!!! Trzeba zamienic czesc ściezek rowerowych i poszerzyc chodniki, bo nie jest zachowana nawet odleglosc 1 m miedzy przechodzacymi. przy skrzyzowaniach jjest bardzo niebezpiecznie dla dzieci. !!!!!!!!!!!! dla emerytow tez niebezpiecznie bo rowerzysci gnaja 40 km na godzine
2020-08-09 19:43
Zamiast remontować powinni ten bubel rowerowy zdelegalizować.
Zrobić szeroki chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerowego dla wolno jadących rowerzystów. Reszcie udostępnić jezdnie i byłoby pięknie.
rozwiń...
Zamiast remontować powinni ten bubel rowerowy zdelegalizować.
Zrobić szeroki chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerowego dla wolno jadących rowerzystów. Reszcie udostępnić jezdnie i byłoby pięknie.
No ale dopóki najważniejsi są kierowcy to lepiej nie będzie.
Przecież on musi jechać 80kmh na ograniczeniu do 30kmh..... i jest na to pełne przyzwolenie urzędników oraz służb jak widać.
2020-08-10 12:25
Warto skądinąd wiedzieć, że w Sopocie tylko na 2-3 ulicach wolno jeździć szybciej niż 30 km/h (dotyczy to Alei NIepodległości i bodajże Malczewskiego w |górnym Sopocie).
2020-08-10 13:16
widać jeszcze mało rzeczy widziałeś,
to że są ograniczenia do 30kmh nie znaczy że ktokolwiek jedzie te 30kmh.
2020-08-11 09:01
z mchu i paproci.
2020-08-10 12:23
tylko kolarze szosowi niekiedy w mieście rozwijają takie prędkości. Zwykły ruch rowerów na drogach dla rowerów rzadko kiedy odbywa się z prędkością wyższą niż 22 km/godz. Demonizowanie zagrożenia stwarzanego przez
tylko kolarze szosowi niekiedy w mieście rozwijają takie prędkości. Zwykły ruch rowerów na drogach dla rowerów rzadko kiedy odbywa się z prędkością wyższą niż 22 km/godz. Demonizowanie zagrożenia stwarzanego przez cyklistów na ciągach pieszo rowerowych jest formą przejawiania się cyklofobii i sprzyja lobby samochodowemu. Autorzy takich tekstów powinni zastanowić się nad skutkami głoszenia nieprawdy. Nikomu to nie służy.
2020-08-10 13:20
Na chodnikach można co najwyżej dopuścić ruch rowerowy, a nie go nakazywać jak jest w Sopocie gdzie prawie wszystkie drogi to strefa 30.
2020-08-11 09:02
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.