2016-08-04 11:45
Petycja gdyniane zbieramy podpisy walczmy jeszcze na zlosc jakies stolec nam wybuduja
2016-08-04 23:48
kto niby?
2016-08-04 11:47
Lata tułaczki po sądach, nerwy, robienie z ludzi idiotów. Państwo prawa pełną gębą...
2016-08-04 11:53
2016-08-04 12:03
2016-08-04 11:47
Skoro wlasciciele dawniej przyjeli odszkodowanie zgodnie z dawnym prawem legalnym wtedy to realnie zgodzili sie na wtedy okreslona kwote. Wiec chyba dzis im sie nic juz nie nalezy mimo iz grunt zdrozal. Gdyby w komunie
Skoro wlasciciele dawniej przyjeli odszkodowanie zgodnie z dawnym prawem legalnym wtedy to realnie zgodzili sie na wtedy okreslona kwote. Wiec chyba dzis im sie nic juz nie nalezy mimo iz grunt zdrozal. Gdyby w komunie byli sila wywlaszczeni bez odszkodowania finansowego to byloby to co innego. Kase wtedy wzieli, pokwitowali i koniec sprawy. Jezeli jest jakis kwit notarialny czy urzedowy z kwota odszkodowania i podpisem bylych wlascicieli to sprawa jest zamknieta . Smutne lecz chyba tak jest. Chyba
2016-08-04 11:52
Po wojnie i za komuny obywatel nie miał nic do gadania (z resztą i dzisiaj ma w sumie niewiele jak widać).
2016-08-04 12:17
Wtedy takie obowiazywalo prawo i bylo legalne i tu jest pies pogrzebany. nikt nie uznal do dzis niestety prawa z okresu komuny od 45 do np. 89 za nielegane i to drugi problem. W Sopocie wiekszosc mieszka w domach
Wtedy takie obowiazywalo prawo i bylo legalne i tu jest pies pogrzebany. nikt nie uznal do dzis niestety prawa z okresu komuny od 45 do np. 89 za nielegane i to drugi problem. W Sopocie wiekszosc mieszka w domach ktorych wlascicielami byl przed wojna kto inny i tez realnie nalezaloby dzis obecnych mieszkancow eksmitowac gdyz im komuna te domy nadala zabierajac prawo realnym wlascicielom...............komuna zastosowala pewien trik .iz wywlasczala nawet sila lecz dawala za to kase ,odszkodowanie aby kiedys nikt nie mowil iz nie dostal zadoscuczynienia . Kwoty sa dyskusyjne lecz jednak kase wzieli. W Rosji natomiast wywlasczano bez odszkodowan .
2016-08-04 12:08
Pozwalała ona na wywłaszczenie przymusowe, jeśli nie było zgody właściciela na oddanie, ale takie wywłaszczenie odbywało się na podstawie "cennika" jeszcze niższego, niż "dobrowolne". A dobrowolne polegało na tym, że
Pozwalała ona na wywłaszczenie przymusowe, jeśli nie było zgody właściciela na oddanie, ale takie wywłaszczenie odbywało się na podstawie "cennika" jeszcze niższego, niż "dobrowolne". A dobrowolne polegało na tym, że urząd pisał - i tak wam to zabierzemy, więc jak chcecie, to możecie stawać okoniem. Sąd Najwyższy już dawno uznał, że procedura rokowań w sprawie dobrowolnego wywłaszczenia była tylko pozorna i dobrowolna sprzedaż na podstawie zapisów ustawy z 1958 r. jest traktowana tak samo jak wywłaszczenie na cele publiczne. A zgodnie z prawem, niezrealizowanie celu publicznego w ciągu 10 lat od wywlaszczenia powoduje, że wywłaszczenie staje się bezprzedmiotowe, a dawny właściciel może żądać zwrotu nieruchomości.
2016-08-04 12:12
tylko pamietaj ze takie prawo wtedy bylo legalne i tu powstaje problem. Malo wazne ze dzis nam sie to wydaje zle ale wtedy w komunie bylo to prawem.
2016-08-04 12:32
Tak się składa, że w tym przypadku wywłaszczenie było "dobrowolne" i jakoś aż do lat 90tych nikt z tej rodziny o ten grunt nie walczył. Dopiero jak się zmienił rynek i ceny...
2016-08-04 12:09
Moze wbrew pozorom wtedy cena byla uczciwa i kwota pozwalala na zakup innej nieruchomosci. To ze dzis te kwoty nam sie wydaja male nie oznacza iz malymi byly one kiedys....Nalezy pamietac iz w PRL tzw. ziemia byla tania
Moze wbrew pozorom wtedy cena byla uczciwa i kwota pozwalala na zakup innej nieruchomosci. To ze dzis te kwoty nam sie wydaja male nie oznacza iz malymi byly one kiedys....Nalezy pamietac iz w PRL tzw. ziemia byla tania i wcale nikt wtedy nie kupowal ziemi jak dzis. Nie bylo deweloperow, apartamentowcow a okolice Gdyni to byla wies . Nalezaloby zajrzec na jakis cennik ziemi z dawnych lat .Bo to ze dzis to wartosc milionow nie swiadczy iz w latach komuny taka wartosc tam byla.
2016-08-04 12:38
Zalozmy iz miasto zgodzi sie oddac ziemie lecz pamietajmy iz wlasciciele by musieli wtedy oddac odszkodowanie lecz tez uralnione . Bo skoro dzis by im miasto oddalo ziemie nawet chcac dobrze ale warta dzis miliony to ci
Zalozmy iz miasto zgodzi sie oddac ziemie lecz pamietajmy iz wlasciciele by musieli wtedy oddac odszkodowanie lecz tez uralnione . Bo skoro dzis by im miasto oddalo ziemie nawet chcac dobrze ale warta dzis miliony to ci wlasciciele tez musza oddac kiedys wziete odszkodowanie lecz tez przeliczone i urealnione do dzis branej ceny ziemi.. Miasto by se moglo realnie domagac odszkodowania od wlascicieli. .........To dziala tak ze -np. w 66 wartosc ziemi byla 1000 zl i odszkodowanie dostali np. 40 zl ale to wzieli .........to dzis skoro miasto im odda ta ziemie lecz z wartoscia ktora urosla latami od 66 to i musza oddac wlasciciele urealnione kwoty lub policzyc wedlug procentu . Bo jak kiedys odszkodowanie np. bylo 20 proc wartosci ..to dzis powinni wlasciciele tez oddac te 20 proc wartosci lecz od wartosci ziemi dzisiejszej czyli tej dzialki.
2016-08-04 14:54
Nie zwrot terenu. Pomniejszone o ta wypłate co wtedy dostali
2016-08-05 09:56
Jest Pan w błędzie co do mechanizmu waloryzacji odszkodowania na mocy przepisów ustawy o gosp. nier. Otrzymana przez Skwierczów kwota jest waloryzowana wskaźnikami GUS zgodnie z oficjalną inflacją. Jak pamiętamy,
Jest Pan w błędzie co do mechanizmu waloryzacji odszkodowania na mocy przepisów ustawy o gosp. nier. Otrzymana przez Skwierczów kwota jest waloryzowana wskaźnikami GUS zgodnie z oficjalną inflacją. Jak pamiętamy, oficjalnej inflacji do lat 87-93 praktycznie nie było, dlatego aktualnie do zwrotu jest po kilka złotych z metra. Aktualna wartość rynkowa jest bez znaczenia. Z wyrazami szacunku.
2016-08-04 12:40
Widzisz, sprzedaż pod przymusem ma znamiona działania bezprawnego.
Gmina żydowska w Gdańsku też otrzymała odszkodowanie za synagogę, choć przecież wiosną 1939 ta ówczesna "zgodziła" się na jej sprzedaż a jak wiemy, było to wymuszenie.
2016-08-04 11:49
odpuszcza i zamiast parku bedzie ogrodzony apartamentowiec :|
2016-08-04 13:13
tam gdynia zamiast parku chce kolejne budynki robić, a chwilowo nie mogą bo sprawa w sądzie
2016-08-04 14:14
Może nie...
2016-08-04 11:52
A ty powinieneś oddać te miliony które zapłacileś z naszego budżetu za prawników.
2016-08-04 11:55
bo nic ciebie nie nauczyła, a myśmy musieli ponieść koszty w podatkach celem edukowania takich głąbów .
2016-08-04 12:06
2016-08-04 12:09
który tu go jeszcze broni
2016-08-04 11:53
O czym w ogóle mówicie, burżuje dorobili się majątków na krzywdzie niższych warstw społecznych, dopiero komuna przyszła i ropędziła tych nierobów, zabierając im włości na które nie zapracowali.
2016-08-04 12:07
2016-08-04 14:51
ruski trol widzi ducha
2016-08-04 16:58
...do ziem. Kto im je dał np. 250 lat temu. Sami zabrali, komuna im zabrała a teraz biorą co niby ich. Kościół zagrabił przemocą tyle ziemi że ta sprawa jest pryszczem.
2016-08-05 08:15
2016-08-04 11:54
Gdzie tam jest ścieżka rowerowa?
2016-08-05 08:16
2016-08-04 12:01
Zostawcie trochę zieleni.Przecież tak naprawdę w Gdyni już mało parków zostało.Jeszcze więcej mieszkań samochodów A ja się pytam to gdzie na spacer człowiek ma iść ?Taki ładny park zabudowac?
2017-07-13 09:33
Przerażenie mnie ogarnęło jak dowiedziałam się o zabudowie tego parku. Czy przejmie prywatny inwestor czy miasto to nie ma znaczenia-wytną drzewa i zabetonują teren. Jeśli miasto teren dostanie to powinien zostać PARK TAKI JAKI JEST. NIE RUSZAĆ TEGO!!!!!!
2016-08-04 12:01
Już nie ma w Gdyni dzikich plaż, ani parków zielonych jak łąki,Tylko facet zawiany, podpiera nosem słup, Serce gryzie nostalgia, a dusze ścina lód, bo betonem zabudują Moją Gdynie.
2016-08-04 12:22
Tu nawet drzewa się nie obronią . Patrz armii krajowej.
2016-08-04 12:03
Kiedyś mieli,dziś już nie mają,i teraz chcą bo okazało się więcej warte niż kiedyś ktoś myślał.To zacznijmy wszyscy walczyć o wszystko co kiedyś było nasze.Plac jest piękny,zagospodarowany i dla ludzi! Jedyne czego nikt nie powinien Nigdy robić to zabudowywać Czymkolwiek!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.