2019-05-09 09:36
No i pięknie! tak trzymać!
2019-05-09 13:43
Fajnie tylko, co dalej?
2019-05-10 07:46
Dalej trzeba przewietrzyć szatnię bo nie wszyscy tu zostawiają serce na parkiecie. Plus potrzeba kogoś doświadczonego na rozegraniu żeby umiał zachować zimną głowę bo tego często brakuje
2019-05-10 09:12
Ok, ale kto będzie chciał grać za "czapkę gruszek" ?? Nawet w Mielcu płacą średnio x 2. Nie ma kasy Misiu. Nigdy nie było w Gdańsku. Zaległości wobec zawodników są. Grać tylko bo w nazwie "Wybrzeże"?
Liczy się pieniądz i nic więcej
2019-05-10 10:26
Biednie ale uczciwie
2019-05-10 11:49
Z tego co się orientuję nikt w Wybrzeżu za czapkę gruszek nie gra, ani w żadnym innym klubie.
Póki co żyjemy w wolnym kraju i jak ktoś się zobowiązał do gry za określoną kwotę - to ma swoje zadania wykonywać
Z tego co się orientuję nikt w Wybrzeżu za czapkę gruszek nie gra, ani w żadnym innym klubie.
Póki co żyjemy w wolnym kraju i jak ktoś się zobowiązał do gry za określoną kwotę - to ma swoje zadania wykonywać profesjonalnie - tak jak to jest w każdej pracy.
Jak ktoś uważa, że jest niedoceniony czy to sportowo czy finansowo -
powinien szukać innego klubu za odpowiednie pieniądze.
Proste i nieskomplikowane. Droga do Mielca wolna skoro tam jest tak dobrze ;-)
Tylko jakoś nie widać chętnych na przeprowadzkę.
Zadłużenia zawodników... Z tego co wiem, obecnie raczej marginalne.
Wybrzeże nie jest krezusem finansowym i nikt tego nigdy nie ukrywał - więc o co kaman?
Działają na miarę możliwości i chwała im za to, że pracują, trwają i dają prawdziwym kibicom mnóstwo emocji. Ja im za to osobiści dziękuję.
I kibicuję bardzo nadal, mimo że mnie czasami złoszczą swoją postawą na boisku,
ale trzymam kciuki i w dobrych czasach i w tych gorszych, które w sporcie zwyczajnie się zdarzają.
nie hejtujmy - kibicujmy!!!
2019-05-10 10:44
Masz rację ale sytuacje w Głogowie, Zabrzu, Puławach i pewnie też niedługo w Lubinie pokazują, że nie ma sentymentów dla braku profesjonalizmu. Tak więc albo poświęcasz się swojej robocie i pasji (mam nadzieję, że ona też jest) albo po sezonie cie nie ma. Powoli kończą się już miejsca, gdzie można się w ciepełku ogrzać, przetrzymać sezon czy dwa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.