2012-01-19 11:16
żeby podważać skuteczność jakiegoś zabiegu...
2012-01-19 14:44
na podstawie ksiazki do chemi z 1 gimnazjum mozna podwazyc skutecznosc
2012-01-19 20:07
poza tym to nie chodzi o samą chemię, ale bardziej złożone procesy komórkowe. No ale o tym już niestety w gimnazjum nie uczą.Więc chyba dyskusja jest jałowa kiedy większość nie ma pojęcia o czym pisze
2012-01-19 13:22
czy to pomorze czy nie to tak wiadomo że chodzi o strefę psychiczną może kolejny facet się za nami oglądnie może jakiś numerek na boku i już jest lepiej bo czujemy się atrakcyjne i pociągające jeszcze tylko mała poprawka biustu, nosa, ust i niech kosztuje ile chce czym drożej tym lepiej się czuję tylko co z tym celolitem........
2012-01-19 14:44
2012-01-19 14:32
takich bzdur długo nie czytałam , z wypowiedzi tych ''ekspertów od młodości'' wynika ,że uważają ludzi za idiotów . Dlaczego nie wspomniano o skutkach ubocznych złotych nici ? Te maski w otc to zwykłe naciąganie klientów
takich bzdur długo nie czytałam , z wypowiedzi tych ''ekspertów od młodości'' wynika ,że uważają ludzi za idiotów . Dlaczego nie wspomniano o skutkach ubocznych złotych nici ? Te maski w otc to zwykłe naciąganie klientów , a używane słowo w nazwie firmy ''klinika'' jest totalną kpiną , będąc tam dwukrotnie niestety stwierdzam - przerost formy nad treścią
2012-01-19 20:11
zabieg może na prawdę działać i to dobrze, ale wszystko zależy od samego pacjenta (zdolności jego organizmu) i poprawnie wykonanego zabiegu...a z tym zgodzę się nie koniecznie jest najlepiej
2012-01-23 07:18
Droga "kobito", bardzo proszę ważyć słowa ! Zabieg UMO GFT (których wykonaliśmy setki) nie jest "naciąganiem" naszych klientek. O jego skuteczności, świadczy choćby bardzo powszechne wśród naszych klientek, kontynuowanie
Droga "kobito", bardzo proszę ważyć słowa ! Zabieg UMO GFT (których wykonaliśmy setki) nie jest "naciąganiem" naszych klientek. O jego skuteczności, świadczy choćby bardzo powszechne wśród naszych klientek, kontynuowanie serii zabiegów. Gdyby (jak to Pani sugeruje) zabieg był "naciąganiem", klientki nie widząc efektu, nie kontynuowałyby kuracji. Słowa "klinika" nie używamy w nazwie naszego centrum (to raczej licencia poetica autora).
W odróżnieniu też od innych gabinetów urody nie nazywamy się też ani Instytutem ani centrum medycznym.
Uważamy, że zastosowanie w nazwie czy reklamie gabinetu w/w byłoby nadużyciem, ponieważ prawo do używania nazw sugerujących "medyczny" bądź "naukowy" charakter placówki, przysługuje wyłącznie placówkom wpisanym do rejestru ministerstwa.
2012-01-19 23:22
2012-01-20 18:15
Nie mogą się pogodzić z faktem, że każdy się starzeje.
2012-01-23 23:00
2012-01-21 11:37
2012-01-24 15:01
A codzienność - to gwiazdy wypudrowane do granic przyczepności pudru.
Wymalowane jak indianie do ataku.
3/4 fajnych kobitek wcale tego nie potrzebuje.
Czym młodsza lala tym więcej zrobiona, a chyba powinno być odwrotnie.
I to się dziś nazywa naturalne piękno kobiety.
2012-01-24 19:09
Ja mam dobrą receptę na to,tylko panienka się musi trochę napracować,hehehehehehe..
2012-01-26 23:34
a dozyjesz setki, a nie jakies wydumane maseczki
2012-01-28 16:15
matka tego japsa zapatrzala sie na Polaka i kreci kase w kraju najwiekszych przekretow a nie pomorze puder roz kiedy baba stara juz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.