2021-02-20 21:33
Rodzice decyduja co dzieci czytaja....a nie teczowi ideolodzy....
2021-02-26 13:20
Świetnie i solidnie opracowana książka o tolerancji, a raczej jej braku, ukazująca życie młodych bohaterów w świecie niezrozumienia i dyskryminacji. To odezwa do tych wszystkich, dla których bieda, inna orientacja
Świetnie i solidnie opracowana książka o tolerancji, a raczej jej braku, ukazująca życie młodych bohaterów w świecie niezrozumienia i dyskryminacji. To odezwa do tych wszystkich, dla których bieda, inna orientacja seksualna, pochodzenie czy wygląd mierzone jest poprzez swój zawężony pryzmat. Ulubionym opowiadaniem jest dla mnie Pan iglicznia, w fenomenalny sposób ukazujący podwodny świat zwierząt, rządzących się podobnymi prawami jak u ludzi. Jest tu blazenek, który zmienia płeć czy tytułowy pan iglicznia, który nosi swoje potomstwo w brzuchu i je później rodzi. Tutaj każdy osobnik żyje w środowisku pełnej akceptacji, natomiast wśród ludzi nie ma takiej tolerancji. Przydatny zbiór dla młodych, starych, wszystkich tych, którzy są otwarci ichca budować świat pełen zrozumienia i szacunku do innych. Polecam olalubipisac. pl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.