Opinie (647) ponad 20 zablokowanych

  • Oczywiście - narzucać swoją filozofię...

    Wolny kraj, zatem każdy ma prawo głosu i wymuszania swojej filozofii...
    Teraz wege, potem frutarianie, potem weganie, potem wymóg bezglutenowy... I tak w nieskończoność. Bo rodzice uznali, że mięso jest be, to wszyscy musza się podporządkowac.

    • 1 0

  • schabowe mózgi się zagotowały, jak widzę (1)

    nie jem mięsa w domu, nie kupuję, moja dziewczyna nie je mięsa od lat, mieszkamy razem i jem, tak jak on. Jak mama albo teściowa da mi mięso na obiad, to zjem. Jak na mieście chcę zjeść coś na szybko, to kebsa sobie

    nie jem mięsa w domu, nie kupuję, moja dziewczyna nie je mięsa od lat, mieszkamy razem i jem, tak jak on. Jak mama albo teściowa da mi mięso na obiad, to zjem. Jak na mieście chcę zjeść coś na szybko, to kebsa sobie kupię. A w szkole powinien być wybór. Przeciętny polak ja jakiś parówki z mechanicznie oddzielonego mięsa, dopycha się chlebem, to na śniadanie. Na obiad znów mięso, ziemniak i jakieś warzywa, to kapusta kiszona albo ogórki, jak dobrze pójdzie. I tak przez całe życie.

    • 2 0

    • No i jaki masz problem z tym, że ktoś je mięso przez cały dzień?

      Mnie nie obchodzi co jesz ty, twój chłopak, teściowa czy ciocia Gienia. Ciebie nie powinno obchodzić co jem ja. Przecież to proste.

      • 0 0

  • Prościzna - to kwestia pieniędzy

    Aby rozszerzyć menu zapewne trzeba zwiększyć ilość kucharek , obsługi tak aby świeże , pachnące posiłki można podać bąbelkom o wyznaczonej godzinie.
    Większy personel = większe nakłady . Przy skalkulowaniu i

    Aby rozszerzyć menu zapewne trzeba zwiększyć ilość kucharek , obsługi tak aby świeże , pachnące posiłki można podać bąbelkom o wyznaczonej godzinie.
    Większy personel = większe nakłady . Przy skalkulowaniu i dołożeniu rodzicom opłatę takie wege jest możliwe.
    Jestem za tym aby umożliwić maluchom zamawianie dań z menu ustalonego na walnym zgromadzeniu rodziców . Zamawia i ma : jeden schabowego z piwem , drugi kaszkę z mleczkiem.

    • 0 0

  • Cyrk, proponuje

    Żeby Ci wszyscy Wege połączyli siły z LGBT :-) to dopiero będzie przymierze.
    Ludzie weźcie się opamiętajcie. Chcecie być Wege to sobie bądźcie. W swoim gronie, Nie narzucajcie tego innym.

    • 3 1

  • A gdyby wprowadzić zdrowe jedzenie?

    Mięso i ryby od lokalnych sprawdzonych dostawców, jajka z wolnego wybiegu, itd?
    to by dopiero był szok

    • 0 0

  • Nic nowego pod słońcem

    W Rosji Sowieckiej był taki koleś który chciał krowe z robotnikiem skrzyżować aby robiła żarła trawę i mleko dawała
    Trofiej Łysenko wiecznie żywy

    • 0 0

  • Modne wege, to może się trochę wysilić? (1)

    "Autorzy petycji podkreślają, że dla rodziców dzieci o innej diecie niż mięsna brak wyboru w szkole oznacza uciążliwą konieczność codziennego przygotowywania własnych obiadów"

    Nie chce się? Chciało się

    "Autorzy petycji podkreślają, że dla rodziców dzieci o innej diecie niż mięsna brak wyboru w szkole oznacza uciążliwą konieczność codziennego przygotowywania własnych obiadów"

    Nie chce się? Chciało się zmienić dietę, to trzeba się trochę wysilić. W szkołach czy przedszkolach zawsze są jakieś warzywa, owoce - to niech jedzą to, a jak nie, to niech je to co z domu przyniesie.

    Rozumiem alergie - jest podany spis alergenów, więc tego dziecko nie je.

    A wszystkie te wege - to jak zwykle pogoń za modą i bycie cool.

    Poza tym dodatkowa opcja w jadłospisie spowoduje wzrost kosztów posiłków w szkołach i przedszkolach - a ja sobie np. tego nie życzę.
    Moje dziecko też nie je wszystkiego, sprawdzam jadłospis na tydzień i przygotowuję dodatkowy posiłek, który bierze ze sobą do szkoły. Nie powoduje to u mnie uciążliwości. Trzeba chcieć. Poprostu.

    • 0 1

    • Co innego przygotować jeden posiłek w tygodniu a co innego codziennie. Rodzice dzieci wege płacą tak samo jak reszty więc mają prawo wymagać żeby ich dzieci dostawały jedzenie w szkole. W końcu pracują tak samo jak wszyscy a jednak Ci "wszyscy " wykupują jedzenie w stołówce. Nie chce się gotować w domu? Trzeba się trochę wysilić.

      • 0 0

  • Wege nie dla dzieci!

    Wiele panst zabroniło rodzicom żywienia dzieci dieta wege! Dorośli mogą jesc jak się im podoba ale dzieci potrzebnuja zróżnicowanej diety dla ich rozwoju . Kości potrzebują białka i wit B12 i D 3! To okrucieństwo

    Wiele panst zabroniło rodzicom żywienia dzieci dieta wege! Dorośli mogą jesc jak się im podoba ale dzieci potrzebnuja zróżnicowanej diety dla ich rozwoju . Kości potrzebują białka i wit B12 i D 3! To okrucieństwo odżywiać swoje dzieci w ten sposób. Bo się w coś wierzy...! Są badania na temat szkodliwości tej diety prowadzo e na 3 grupach dzieci w wieku 5 do 10 lat! Wykazano oznaki niedożywienia dzieci wegan, były one niższego wzrostu, miały słabsze kości i wiele niedoborow. Który rodzic w imię swojej religii żywieniowej chce szkodzić dzieciom?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.